W ciuciubabkę z czasem...
-
Jesenik III – pora wracać do rzeczywistości
Ostatnia noc Po powrocie do domu nie mamy już siły na wiele. Co więcej schodzimy na chwilę do pokoju, a gdy wracamy na górę, wszyscy domownicy już chowają się po pokojach, łącznie z kotami. Co zrobić w takiej sytuacji, jak nie popcorn? Przygotowujemy film,...
-
Jesenik II Jesenicka Niagara
Jestem polką. Mój kraj jest piękny. Mamy morze, góry, rzeki ,jeziora, zamki, dzikie zwierzęta, imponujące zabytki i swoją sztukę. W moim kraju osoba, której głupota spowoduje czyjąś śmierć, nie zostaje ukarana. Mój ojciec nie żyje, a śledztwo zostało...
-
Jesenik I - Sanatorium Priessnitza
Piątek jest pełny oczekiwania. Idę do pracy. Tam wcinam z obrzydzeniem resztki z tego co zostało w lodówce, bo przecież nie będę nic kupować, skoro zaraz wyjeżdżamy, prawda? Zestaw chleb + ser + kawa (a właściwie mleko, bo zamiast kawy latte, dostałam...
-
Bile i miotanie tulipanami
Drugi wykład podczas erasmusowej przygody To chyba dobre, że w trakcie studiów nie siedzi się tylko i wyłącznie na wykładach. Wszyscy krytykują kształcenie teoretyczne i wskazują na konieczność edukowania praktycznego. Ja nie narzekam. W pierwszym semestrze...
-
Szum morza w Brnie
Nie mam nawet czasu, żeby myśleć o swoich pracach zaliczeniowych. A to miało być coś wielkiego! Naprawdę nie mogłam się doczekać jak usiądę, przeczytam i zaczną mi wpadać do głowy po prostu genialne pomysły. Musiałam się super spiąć, żeby...
-
Mistrz call center
Nigdy nie siedziałam tu na słuchawce, nie licząc odsłuchów mojej team leaderki. Jestem tu drugi dzień. Systemy się zawieszają. Nie mam umowy. Nie dostałam kodów dostępu. Wszyscy mają mnie gdzieś, a ja sprawdzam, czy klienci nie zdobywają punktów w sposób...
-
Nothing can stop me
Myślałam, że już mi się nie chce tak wariować, ale dalej testuję nowe stany świadomości. Wcale nie jestem na to za stara, czy zbyt zmęczona. I wiecie co? To jest świetne. Nothing can stop me (In Perpetuum) Bo to prawda. Unoszę się – właściwie czemu...
-
Weekend zaczyna się już w środę
Wiosno, ach wiosno… No więc tak… Nie chodzimy na spacery – czy raczej, chodzimy na bardzo krótkie spacery. Znowu spadł śnieg i tak raz pada, raz nie pada, czasami nawet świeci słońce, ale to tylko pozory. Marcel mówi, że od kwietnia powinno być...
-
I znów do pracy...
A wszystko zaczęło się od tego, że zamarzyłam sobie o łyżworolkach - i to wcale nie takich z pierwszego zdarzenia, po prostu o rolkach... A potem przeliczyłam, ile po dokonaniu wszystkich opłat zostało mi pieniędzy i szczerze mówiąc... nie jest to wiele....
-
Nie zostawiaj kobiety na długo samej!
Mężczyzno, nie wyjeżdżaj na długo. Wolna kobieta jest kobietą niebezpieczną, a taka która jeszcze ma za dużo czasu, stwarza zagrożenie dla samej siebie. Zwłaszcza, gdy ma równie szalonych znajomych. Wracać z melanżu z klasą Jak się człowiek idzie...
-
Dudy w średniowiecznym wydaniu
Do totalnego bankructwa nie doszło koniec końców. Dzisiaj nareszcie otrzymałam stypendium. Rozliczyłam się z przeszłością (prezentem ślubnym siostry i kartą kredytową, UWAGA kredyt -> cz.uvěr) i przyszłością (zaległą już opłatą za mieszkanie za...
-
Co si dame do piva?
Wczoraj przyszła renta. Tragedię odwleczono w czasie. Nie na długo, bo musiałam zapłacić 130 zł za telefon. Ech, kiedyś było to 35 zł i wszystko dawało się za to zrobić. Jak wrócę, trzeba się będzie porozglądać, za nową siecią. Aż się boję, co...
-
Pater Noster
Zwycięstwo w walce z biurokracją? Nie wiem, czy udało mi się wygrać z Panią z dziekanatu, czy stwierdziła, że moje głupoty nie da się leczyć i dla świętego spokoju (swojego) przyjęła niepełne (według niej) podanie o stypendium socjalne. Otrzymałam...
-
Pierwszy dzionek nowego semestru
Piszę szybko, zanim Loki zje kołdrę. Musiałam dziś zwyzywać cały świat. Poza Marcelem. Światełko w tunelu. Jedyny człowiek, który do tej pory nie próbował mnie zdenerwować. Kochana Alma Mater Moja siostra składała w moim imieniu wszelkie dokumenty...
-
Perpetuum
Ostatnio dużo pijemy. Ja nawet tego specjalnie nie planuje. W tym tygodniu jakoś samo tak wyszło. Najpierw spotkanie z Pauliną w Utopii. Wczoraj spotkałyśmy się jeszcze z Karoliną, a potem impreza z Marcelem i jego współlokatorem. Zwyczajnie dużo się...
-
W Utopii
Rozmowa kwalifikacyjna Jak na fotel kierowniczy xD. Tylko brakowało zadań to rozwiązania. Wypytano mnie po angielsku i po polsku w składzie dwuosobowym (w tym polka). Ponoć zdarza się, że zgłaszają się Czesi, święcie przekonani, że potrafią mówić po...
-
Kariera nauczycielska
A czy wy zebraliście już wszystkie kredyty w tym semestrze? Bo ja tak. Udało się. Co oczywiście ni znaczy, że mogę sobie w spokoju spocząć, bo nie ma jeszcze pełnego rozkładu zajęć (brakuje mi dwóch przedmiotów), dziś idę na rozmowę o pracę, do...
-
Nowy semestr tuż tuż
Najlepszy panieński ever Wczorajsze przekładanie opowiadania z czeskiego na polski było przerywane przez wiele czynników zewnętrznych. Po pierwsze – planowanie Diany panieńskiego (mojej siostry bliźniaczki –ślub 7 maja). –Nawet o tym nie myśl, mała! –...
-
Students activities fair
ODZYSKIWANIE PASZPORTU Właśnie wybieram punkt, w którym będę składać wniosek o paszport. Pani w ambasadzie, która poradziła mi jechać do Cieszyna pominęła istotny fakt, w Cieszynie ponoć od lat takowego biura nie ma. Otwieram więc mapę i patrzę, jak...
-
Walentynki
Walentynki, maan! Nie będę się dalej rozwodzić nad komercyjnością walentynek. Skupmy się teraz na tym, czym one rzeczywiście mają być. Tak, ludzie powtarzają bzdety w stylu: „jak się naprawdę kocha, to walentynki ma się codziennie”. Dobrze jednak...