Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Wieża Eiffel


  - 1 opinie/i

Jedna zimowa noc na Wieży Eiffel

jedna-zimowa-noc-na-wiez-eiffel-09efd512

Było to zimą 2014 roku, kiedy moja koleżanka Yuliana, który przyjechała z wizytą do Europy na dwa tygodnie, i ja, zdecydowałyśmy się odbyć podróż po stolicach Europy. Jednym z miejsc, którego nie mogło zabraknąć był Paryż i, oczywiście, wizyta jednego z symboli Francji, Wieża Eiffel.

Przez miesiące i lata marzyłyśmy o tym, żeby znaleźć się w takiej sytuacji, i w tym momencie byłyśmy tak blisko, że trudno nam było uwierzyć, że ten sen się spełni, prawda jest taka, że obydwie miałyśmy ogromne wymagania co do miasta i byłyśmy zachwycone wszystkimi rzeczami, które będziemy mogły zobaczyć, jednakże, tak jak wszystkie inne historie, nasza nie była aż tak magiczna jak oczekiwałyśmy.

To była nasza pierwsza noc w Paryżu, zaraz po przyjeździe z lotniska zostawiłyśmy nasze rzeczy w hostelu i ruszyłyśmy w stronę Wieży Eiffel. Oczywiście! Musiałyśmy zobaczyć ją w nocy, w dzień, o każdej porze dnia!

Na stacji Gare du Nord wsiadłyśmy w metro, warto wspomnieć, że system metra jest bardzo wydajny i łatwy do opanowania, jedyne co polecam, to mieć dobrą mapę i gotowe. Po wyjściu z metra musiałyśmy trochę przejść, myślałyśmy, że będziemy mogły zobaczyć wieżę, ale budynki zasłaniały nam jej widok, więc szłyśmy i szłyśmy prowadzone przez świętą mapę aż w końcu, poprzez uliczki, ujrzałyśmy ją, piękną i podświetloną.

jedna-zimowa-noc-na-wiez-eiffel-2af2dd27

Widząc ją z daleka, nasze serca były tak zachwycone, jak gdy spełniają się twoje marzenia, według mnie jest to jedno z najbardziej niesamowitych uczuć jakieś można doznać, był to bardzo szczęśliwy moment.

Po dotarciu, wszystko dookoła nie było pokryte białym śniegiem, jak to sobie wyobrażałyśmy i jak widziałyśmy na zdjęciach, wszystko było raczej suche z powodu zimy i wilgotne, jednakże, te ogromne kawałki żelaza układały się w sposób tańczący w stronę nieba i ukazały nam bardzo ładny pokaz świateł.

Nagle, na całej wieży zaczęły się włączać i wyłączać malutkie światełka, tworząc w ten sposób nocny spektakl. Ze względu na godzinę było dosyć pusto, więc był to zupełnie inny sposób, żeby zobaczyć Wieżę Eiffel, bez turystów, kwiatków, śniegu, ale wciąż piękna pozostając wieżą.

Chodziłyśmy dookoła niej i pod nią, jest dużo większa niż sobie wyobrażałam, co jest plusem, i dużo łatwiejsza niż myślałam; wydaje mi się, że z tej wycieczki mogę wyciągnąć jeden wniosek, wszystko może zaskakiwać, może być zupełnie innego od tego, co sobie wyobrażamy, a to co najbardziej znane nie zawsze jest najpiękniejsze, ale zawsze można odnaleźć szczegóły, których nikt inny nie mógł zobaczyć.

W mieście miłości powinno się poczuć wszystko, i to dzieło pomogło nam spełnić nasze marzenia, nie wyobrażam sobię wizyty w Paryżu bez zobaczenia wieży :)

Galeria zdjęć



Oceń i skomentuj to miejsce!

Czy znasz Wieża Eiffel? Podziel się swoją opinią o tym miejscu.


Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!