Anti Cafe

Piszę ten wpis z kawiarni, którą poleciła mi francuska rodzina, u której się zatrzymałem. Dodam tylko, że kiedy miejscowi polecają jakieś miejsce do odwiedzenia, coś do jedzenia czy coś do zrobienia, prawdopodobnie będzie to dobre doświadczenie. Zaufałem im i w końcu udałem się do Anticafé.

Kawiarnia ma dwie lokalizacje. Aktualnie jestem w tej, która znajduje się kilka minut od Centre Pompidou. Druga znajduje się obok Luwru i wydaje mi się, że jest trochę popularniejsza. Poniżej znajdziecie informacje, co do tego, gdzie znajdują się kawiarnie i jak tam dojechać:

Anti Café Beaubourg

• 79 rue de Quincampoix, 75003 Paris
• Stacje metra: Châtelet & Rambuteau

Anti Café Louvre

• 10 rue de Richelieu, 75001 Paris
• Metro: Palais Royal - Musée du Louvre & Pyramides

Ta kawiarnia jest bardzo interesująca z wyjątkowego, lecz prostego powodu. Polega na nowym koncepcie "płacisz za czas", a wszystko inne jest darmowe. Wszystko inne w tym wypadku odnosi się do napojów (gorących, zimnych, wszystkich rodzajów kawy, herbaty, sosu karmelowego i czekoladowego, ciasteczek, biszkoptów, chipsów, lekkich przekąsek, chleba itd. ). Dotyczy to też rzeczy poza jedzeniem i napojami. Mają też solidne połączenie internetowe z bardzo trudnym hasłem (kwestia dyskusyjna).

Inne udogodnienia, których jeszcze nie wypróbowałam to urządzenia do drukowania i ksero. Myślę, że to wystarcza, jak na jedną wizytę - wypiłem chyba ze cztery kawy i zjadłem dużo przekąsek, aby mój mózg pracował.

Mój ostateczny test, aby sprawdzić jak dobre i stabilne jest faktycznie połączenie internetowe to obejrzenie transmisji meczu online. Z racji tego, że była sobota i transmitowano mecz Premier League (najlepsza liga na świecie), wszedłem na zaufaną stronę internetową, aby obejrzeć rozgrywki pomiędzy Sunderlandem a Liverpoolem. Ku mojemu zaskoczeniu, transmisja działała płynnie, co było w większości zasługą szybkiego połączenia internetowego. To niesamowite, biorąc pod uwagę to, ile osób w kawiarni używała WiFi na swoich telefonach, tabletach i komputerach. Naprawdę mi to zaimponowało.

Jeśli tu przyjdziecie i nie możecie znaleźć całego wolnego stolika, nie krępujcie się i zapytajcie kogoś, czy możecie się dosiąść! Ludzie, którzy tu przychodzą często są dość młodzi i bardzo przyjaźni. Nie mogłem znaleźć wolnego stolika z gniazdkiem elektrycznym, więc grzecznie zapytałem pani, czy mogę się do niej dosiąść. Po kilku uśmiechach i krótkiej wymianie zdań, siedzieliśmy razem przy stoliku! Tak fajna jest właśnie ta kawiarnia.

Muszę pochwalić każdego pracownika tej kawiarni. Zauważali każdą osobę, która wchodziła, uśmiechali się do niej i witali. Chętnie też pomogą Wam, jeżeli macie jakieś pytania albo chcecie zamówić coś gorącego do picia. Każdy gorący napój jest przygotowywany przez baristę, który stoi przy maszynie. Kawy tutaj są dobre. Moja pierwsza filiżanka była smaczna, więc zamówiłem kolejną. Z pewnością są konsekwentni w tym, co robią.

Jak na miejsce, gdzie można dostać wszystko, moim zdaniem robią naprawdę dobrą kawę. Są w tym lepsi niż inne kawiarnie, gdzie (niedbale) robi się kawę w maszynie nespresso. Z mojego skromnego doświadczenia zauważyłem, że kawy robione przez prawdziwego człowieka (baristę), który ma oczy i ręce smakują lepiej niż te z maszyny espresso. Oczywiście to zależy od osoby, niektórzy po prostu wolą nespresso.

Przechodząc dalej, jeśli chcecie sprawdzić to miejsce, możecie to zrobić i to za darmo! Wejdźcie na ich stronę internetową i zapoznajcie się z ofertą kawiarni, potem zarejestrujcie swój adres e-mail, aby rozpocząć darmowy okres próbny. Otrzymacie potem e-mail potwierdzający rejestrację. W wiadomości znajdziecie kod i powitanie, i voila, możecie wsiąść do metra i wejść do kawiarni, poinformować pracowników o Waszym kodzie upoważniającym do półgodzinnego okresu próbnego.

Po wejściu do kawiarni, otrzymacie kartę elektroniczną przy kasie. Na tej karcie zapisana jest godzina, o której weszliście i na tej podstawie zostanie obliczony całkowity czas Waszego pobytu i ile będziecie musieli zapłacić. Krótki przewodnik po cenach znajduje się na ich stronie internetowej, ale dla Waszej wygody zapiszę je tutaj:

• Jedna godzina: 4 euro
• Jeden tydzień: 75 euro
• Jeden dzień: 16 euro
• Jeden miesiąc: 230 euro
• Studenci: 15% zniżki (z tego co zrozumiałem)

Jedyny problem może dotyczyć przestrzeni. Ponieważ kawiarnia jest tak świetna, normalne jest to, że będzie w niej tłoczno. Piszę ten wpis w sobotnie popołudnie i jest trochę ludzi, ale nie jest zbyt tłoczno! Można znaleźć stolik, a jeśli poszukacie trochę dokładniej (właściwie to nie tak dokładnie) znajdziecie miejsce z gniazdkiem elektrycznym. W miejscu, w którym siedzę można z łatwością znaleźć 3 gniazdka. Gniazdka elektryczne są wszędzie, więc jeśli zaraz rozładuje się Wam telefon albo Wasz komputer jest tak stary, jak mój, nie musicie się obawiać (chyba że zapomnieliście ładowarki).

Nie mogę się nachwalić tej kawiarni. Byłem w wielu kawiarniach zarówno w Australii (krainie kawy), jak i zagranicą. Mogę śmiało powiedzieć, że połączenie konceptu kawiarni, obsługi i atmosfery daje naprawdę fajną kawiarnię. Poleciłbym to miejsce każdemu. Tak, każdemu. Uważam, że zarówno namacalne, jak i nieuchwytne elementy kawiarni (wystrój, obsługa, produkty, oświetlenie itd. ) tworzą z niej wspaniałe miejsce do pracy, zabawy i relaksu. Łatwo się rozpraszam, więc nie mogę pracować z domu, ale to miejsce jest dla mnie motywacją i inspiracją.

Jeżeli macie już dość szukania kawiarni z tanią kawą w mieście znanym z wysokich cen, po prostu przyjdźcie do Anti Cafe. Jeśli szukacie miejsca z dobrym internetem, przyjdźcie tutaj. Jeśli po prostu chcecie spróbować czegoś nowego, tak jak ja, przyjdźcie tutaj!

Anticafe

PS: Obsługa mówi dobrze po angielsku i zawsze są chętni do pomocy, jeżeli czujecie się trochę zagubieni. Mają też kawiarnię w Rzymie we Włoszech, jeśli będziecie w okolicy i chcielibyście spróbować tego doświadczenia.