Paryż, razem ze swoimi setkami i tysiącami miejsc, zabytków, parków i placów, które warto zobaczyć. Tej soboty zwiedziłam Panteon: miejsce, w którym spoczywają szczątki słynnych Francuzów (polityków, naukowców, pisarzy, żołnierzy).
Panteon znajduje się w samym sercu Dzielnicy Łacińskiej, w pobliżu Ogrodu Luksemburskiego. Już wcześniej się tam wybrałam, ale jeszcze nigdy nie wchodziłam do środka. Widziałam budowlę tylko z zewnątrz i nie byłam na tyle ciekawa, aby wejść do środka. Niemniej jednak, jako że niedługo będę miała 26. urodziny i wszystkie zniżki i bezpłatne wejścia się dla mnie skończą (nah! :( )... zdecydowałam, że przyszła pora na zwiedzenie tego miejsca!
W niniejszym artykule opowiem wam krótko o historii tego miejsca oraz o moich wrażeniach po wizycie ^^
Fasada Panteonu: przeczytałam gdzieś, że architekt tej budowli chciał stworzyć kościół bardziej imponujący i majestatyczny, niż rzymska Bazylika św. Piotra. Krótko mówiąc chciał być lepszy :P Niemniej jednak, z przyczyn politycznych i historycznych, przeznaczenie i plan budowli nie zakończył się tak, jak to było przewidywane... Wszystko szczegółowo Wam wyjaśnię poniżej; )
Odrobina historii...
Budynek jest dziełem architekta Jacques'a Germain'a Soufflot'a. Niemniej jednak, nie zdążył go ukończyć, gdyż zmarł wcześniej. To właśnie dlatego w rękach jednego z jego współpracowników, Rondelet'a, spoczywało ukończenie budowy.
Początkowo miejsce to miało być kościołem postawionym ku czci świętej Genowefy, patronki Paryża. Aleeee jeżeli przyjrzymy się datom, budynek został wzniesiony w 1790... dokładnie w samym środku rewolucji francuskiej. To właśnie wtedy duchowieństwu zostały odebrane przywileje i nastąpiła konfiskacja dóbr. Co to ma wspólnego z historią Panteonu? To, że właśnie z tego powodu zdecydowano o tym, że powstający budynek nie będzie kościołem, ale świeckim zabytkiem wzniesionym ku czci wielkim osobistościom Francji.
Kiedy wejdzie się do Panteonu, można pomyśleć, że jest się w kościele... Teraz już wiecie dlaczego; ) Znajdują się tutaj nawet obrazy, które przedstawiają sceny z życia świętej Genowefy: jedyny ślad po tym, czym w rzeczywistości miała być ta budowla.
Niemniej jednak, historia nie kończy się w tym punkcie, gdyż w jakiś czas potem budowla ponownie stała się kościołem... a potem kolejny raz stała się budynkiem świeckim. I były przynajmniej jeszcze trzy okazje, w których zmieniał się jej charakter: kościół... Co za brak zdecydowania! Prawie jak “Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha” x) To śmierć słynnego pisarza i polityka, Victora Hugo, wpłynęła na ostateczną transformację Panteonu w roku 1885.
Wnętrze kopuły Panteonu. Dokładnie pod nią znajdują się cztery obrazy ilustrujące elementy, które odnoszą się do rewolucji francuskiej i jej wartości, jaką jest, na przykład, sprawiedliwość.
Co można zobaczyć w Panteonie...
Budynek dzieli się na dwie części: nawę górną oraz krypty. W części głównej można znaleźć malowidła i rzeźby, a także można podziwiać wysokie kopuły budynku. Kiedy moja przyjaciółka ujrzała tę część stwierdziła, że Panteon bardzo przypomina kościół (i miała rację - moje wyjaśnienie znajduje się trochę wyżej; ) ). Taka jest prawda: po wejściu do środka można łatwo pomyśleć, że jest to budynek o charakterze religijnym nie tylko z uwagi na swoją konstrukcję, ale również dlatego, że na ścianach znajdują się sceny z życia świętej Genowefy.
Są tutaj malowidła tworzące swego rodzaju dzielone freski i które lepiej jest oglądać z oddali, aby mieć obraz na całe dzieło.
To było jedno z moich ulubionych malowideł - przez piękny zielonowodnisty kolor tła oraz przez elementy, które tworzą wokół niego ramę.
To malowidło również bardzo mi się podobało - dzięki pastelowym odcieniom... nie pytajcie mnie co ono dokładnie reprezentuje: nie zanotowałam tego i teraz nie pamiętam :(
W tej części również można oglądać dzieła, ale tym razem o charakterze republikańskim. Na przykład, w części środkowej znajdują się cztery rzeźby wykonane w marmurze, które odnoszą się do rewolucji francuskiej.
Moją uwagę zwróciło olbrzymie wahadło znajdujące się w części centralnej tej nawy. Jest to Wahadło Foucaulta - eksperyment mający na celu ukazanie obracanie się kuli ziemskiej wokół własnej osi.
Tylko bez emocji: widoczna kula nie jest wykonana ze złota... Oryginalna kula wahadła - pokryta złotem (tym razem naprawdę! ), znajduje się w pewnym muzeum (pamiętam, że przewodnik powiedział, w którym... ale zapomniałam :P).
Myślałam, że groby znajdują się na tym samym poziomie, ale jednak nie. Trzeba zejść do krypt. To właśnie tam znajdują się szczątki wielkich postaci francuskich. Wystarczy się skierować w głąb nawy głównej, po bokach której znajdują się schody, które prowadzą do krypt.
Na powyższym zdjęciu można podziwiać drzwi prowadzące do krypta. To pierwsze co widzi każdy, kto schodzi schodami. Tak przy okazji: w tej części znajdują się ochroniarze, którzy zajmują się - poza czuwaniem nad budynkiem, uciszaniem osób, gdy te rozmawiają zbyt donośnym głosem bądź gdy robią dużo hałasu.... Przypominali mi odrobinę ochroniarzy z kaplicy sykstyńskiej: "Zakaz robienia zdjęć, prosimy o ciszę". Chociaż tutaj dozwolone było robienie zdjęć^^ (bez flashu oczywiście; ) )
Zdjęcie przedstawiające krypty, w których znajdują się szczątki Victora Hugo, Émile'a Zoli i Alexandre'a Dumasa - trzech najwybitniejszych pisarzy francuskich
Napis na wejściu do krypty Hugo, Zoli i Dumasa
Tablica "interaktywna" ku czci Louisa Braille'a
Również wynalazca systemu Braille'a, Louis Braille, jest pochowany w Panteonie. Nawet bym się nie zorientowała, gdyby nie tabliczka umieszczona na zewnątrz, która zaprasza zwiedzających do posłuchania przemówienia o tym, kiedy szczątki Braille'a zostały przeniesione do Panteonu. Z pewnością słyszeliście już wcześniej jego nazwisko: Louis Braille jest nikim innym, jak wynalazcą alfabetu opartego na systemie punktów, dzięki któremu osoby niewidome mogą czytać.
Myślałam, że groby będą jakoś bardziej zdobne, ale nie. -. No, wydaje mi się, że nie ma tam na tyle miejsca, aby umieścić tam większe groby indywidualne, jak to jest na monumentalnym cmentarzu Père-Lachaise.
Na niższym poziomie znajduje się również wystawa na temat historii budynku: począwszy od oryginalnych planów budowli po wszystkie zmiany, przez jakie on przechodził na przestrzeni lat.
Na tym zdjęciu można zobaczyć w jaki sposób zmieniał się budynek. Początkowo kopuła nie posiadała tych rozmiarów, które posiada obecnie
To jest zdjęcie (zdjęcie zdjęcia x) ) makiety, na której przedstawiono w jaki sposób konstruowano kolejne kopuły, jedna po drugiej... Jedna w drugiej!
Zdjęcie innej z krypt
Być może na zdjęciu, które znajduje się powyżej, nie widać tego dobrze, ale zwróciłam uwagę na to, że niektóre z płyt miały wygrawerowany charakterystyczny znak: gwiazdę, z której każdej strony znajdowała się kokarda. Pomyślałam sobie, że osoby tam pochowane otrzymały Order Narodowy Legii Honorowej. I wcale się nie pomyliłam: na tej płycie można odczytać - między innymi - tytuły: "Claude Petiet, Minister Wojny, Radca Stanu, Członek Senatu Konserwatywnego, Wielki Urzędnik Legii Honorowej"
Co najbardziej przyciągnęło moją uwagę...
-
Malowidła znajdujące się w górnej części. Wydaje mi się, że naprawdę warto się przy nich zatrzymać i dobrze je obejrzeć.
-
Inskrypcja zadedykowana pisarzowi Antoine'owi de Saint-Exupéry, autorowi "Małego Księcia". Dokładnie w chwili, w której miałyśmy z koleżanką wychodzić, moją uwagę przyciągnęła owa inskrypcja. Jak zapewne wiecie, ten francuski pisarz i lotnik zaginął w czasie jednego z lotów rozpoznających teren, w czasach drugiej wojny światowej.
"Ku pamięci Antoine'a de Saint-Exupéry, poety, powieściopisarza i lotnika, który zaginął podczas z jednej z lotniczych misji rozpoznawczej terenu, dnia 31 lipca 1944 roku". Nie spodziewałam się ujrzeć inskrypcji na cześć autora "Małego Księcia". I nie była to jedyna postać, której poświęcono miejsce na ścianie Panteonu. Wydaje mi się, że w sumie pojawia się tam około stu nazwisk...
Ciekawostki o Panteonie...
-
Są tutaj pochowani dwaj wielcy pisarze czasów rewolucji francuskiej: Voltaire i Rousseau. Ciekawostką jest to, że ich groby znajdują się jeden naprzeciwko drugiego... Pomimo tego, że za życia pisarze ci byli swoimi zagorzałymi wrogami! No, może nie pałali do siebie śmiertelną nienawiścią (dobra, może teraz już tak hahaha :P ), ale ich poglądy filozoficzne były przeciwstawne. Voltaire, na przykład, nie uważał Rousseau za filozofa. Poza tym, udało mu się nawet wydrukować kilka informacyjnych broszur, w których dowodził (lub tylko rozpowszechniał plotkę :P), że Rousseau, ten sam, który napisał książkę o wychowaniu, porzucił swoje dzieci...
Kolejne zdjęcie malowideł zdobiących górną nawet Panteonu
-
Ulica prowadząca od Panteonu do Ogrodu Luksemburskiego nazwana została Soufflot. Dlaczego? Jak już wspominałam powyżej... Jest to nazwisko architekta Panteonu!; ) Tak przy okazji: jego szczątki również znajdują się w tym miejscu (to znaczy w Panteonie, nie na ulicy, która została nazwana jego nazwiskiem :P).
Kilka porad...
-
W Panteonie było zimniej niż na zewnątrz! Jeżeli się wybieracie na zwiedzanie, ubierzcie się ciepło!
-
W wejściu do Panteonu znajdują się darmowe broszury, w których znajdują się informacje dotyczące historii budowli oraz jej zwiedzania. Radzę wziąć jedną broszurę i ją przeczytać - w taki sposób zwiedzanie będzie pełniejsze. Wszystko jest tam wyjaśnione w prosty i jasny sposób :) Ja to zrobiłam już po wizycie, a w trakcie czytania tylko myślałam: “Aha, taki a taki obraz reprezentował to czy tamto” albo “Dlaczego nie przyjrzałam się lepiej tamtej rzeźbie/obrazowi?! ”
-
Można również udać się na zwiedzanie z przewodnikiem... i to całkowicie bezpłatnie! Nie wiem, czy odbywają się one każdego dnia, ale w tę niedzielę, w którą ja byłam, zwiedzanie z przewodnikiem rozpoczynało się o godzinie 14:30, 15:30 oraz o 16:30.
Ile kosztuje bilet wstępu?
Dla obywateli lub mieszkańców Unii Europejskiej do 25. roku życia wejście jest całkowicie bezpłatne. Trzeba mieć ze sobą jakiś dokument oficjalny, jak na przykład paszport, w którym znajduje się wiza długoterminowa. Zaświadczenie o statusie studenta nie uprawnia do tej zniżki, na miejscu znajduje się tabliczka, na której jest wszystko wyszczególnione.
W innym wypadku bilet zwykły kosztuje 8, 50€, natomiast bilet ulgowy 6, 50€.
Główne malowidło Panteonu. Ten fresk znajduje się w tle, za dużą rzeźbą wykonaną w marmurze
Entuzjastom rewolucji francuskiej mogłoby się wydawać ironią fakt, że nad ogromnym malowidłem przedstawiającym rewolucjonistyczne sceny bitewne góruje element religijny, na którym widać Jezusa. Tak przy okazji: jeżeli dobrze się przyjrzycie, to po lewej stronie Jezusa dostrzeżecie klęczącą Joannę d'Arc w zbroi. Wiecie już, że Joanna d'Arc jest jedną z najsłynniejszych i najbardziej reprezentatywnych bohaterek we francuskiej historii. Poza tym, że jest bohaterką, jest również świętą kościoła katolickiego.
Rzeźba wykonana w marmurze, o której opowiadałam powyżej, reprezentująca konwent narodowy (Zdjęcie pobrane ze strony: http://carnet-aux-petites-choses.fr/quand-le-chantier-du-pantheon-devient-une-oeuvre-dart-entrer-au-pantheon-avec-jr-paris-5/
Jak dojechać na miejsce
Aby dotrzeć do Panteonu można przyjechać linią 10 metra, z którego trzeba wysiąść na stacji Maubert-Mutualité lub Cardinal-Lemoine. Jeżeli natomiast ktoś woli jechać pociągiem RER B, najbliższą stacją będzie stacja Luxembourg.
Gdzie można coś zjeść
Pod koniec wizyty byłyśmy z koleżanką głodne. Sprawdziłyśmy karty kilku pobliskich restauracji. Serwowano tam hamburgery w cenie 12€, 15€. Całkowicie przypadkowo znalazłyśmy kawiarnię Columbus. Są tam w sprzedaży kanapki, kawa, ciastka i ciasta. Jest to naprawdę ekonomiczna opcja. Ja kupiłam zestaw studencki (sprzedawczyni nie poprosiła o moją legitymację :D), który mnie kosztował jedynie 6, 30€: zawierał kanapkę, deser (muffin z jagodami! :D) oraz napój. Polecam Wam to miejsce, gdyż poza tym, że jest ono tanie, to w dodatku obsługa jest doskonała :)
Widok na część środkową górnej nawy głównej Panteonu. Bardzo dobrze zrobiłam idąc tam, gdyż jest to zabytek wart zobaczenia. Zarówno przez dzieła sztuki (malowidła, rzeźby), jak i swój walor historyczny, którym jest upamiętnienie tylu wspaniałych osobistości z Francji.
Tak przy okazji: teraz, gdy o tym myślę, zdałam sobie sprawę, że w Panteonie nie ma zbyt wielu kobiet... jeżeli się nie mylę, to jest tylko jedna: Marie Skłodowska-Curie, wybitna badaczka, która pracowała nad energią nuklearną. Czytając trochę o niej dowiedziałam się, że w rzeczywistości była Polką, która otrzymała obywatelstwo francuskie. Poza tym, była też pierwszą kobietą, która wygrała Nagrodę Nobla (i to dwukrotnie! ) oraz pierwszą, która pracowała na stanowisku wykładowcy na paryskim uniwersytecie. No dobrze, w obliczu tylu różnych osiągnięć nic dziwnego, że została pochowana w Panteonie. Niemniej jednak jestem przekonana, że jest jeszcze sporo innych kobiet, które wiele wniosły do społeczeństwa francuskiego, i które również zasługują na pochówek w Panteonie...
Kontynuując zwiedanie...
Po wyjściu z Panteonu - aby naładować baterie na dalsze zwiedzanie przepięknego Paryża - możecie udać się na posiłek do jednej z restauracji znajdujących się na ulicy Soufflot.
Jeżeli macie na to ochotę, to warto również wybrać się na spacer do Ogrodu Luksemburskiego. Poza tym, w niedalekiej odległości znajduje się także Uniwersytet Sorbonne. Kolejną opcją do wyboru jest przejście się bulwarem Saint-Michel - jedną z najsłynniejszych ulic Paryża. Można nawet iść na piechotę do paryskiej katedry Notre Dame.
Podsumowanie
Koniecznie musice zwiedzić Panteon! Zwłaszcza jeżeli nie ukończyliście jeszcze 26. roku życia i przebywacie na wymianie studenckiej w Unii Europejskiej, gdyż za wstęp nic nie zapłacicie. Wydaje mi się, że ja wybiorę się tam jeszcze raz, gdyż teraz, po poczytaniu o tym miejscu będę mogła bardziej nacieszyć się wizytą ^^