Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Mother Mash


  - 1 opinie/i

Mother Mash, brytyjskie jedzenie

Przetłumaczone przez flag-pl Joanna Maria Kucharska — 7 lat temu

Oryginalny tekst flag-xx Oat Sitalasai

Co powinna zrobić każda osoba odwiedzająca Londyn czy Anglię? Oczywiście, zobaczyć wszystkie atrakcje turystyczne, które przyciągają ludzi z całego świata, jak na przykład, Big Ben, London Eye, Buckinhgam Palace i lokalne targi, a lista się ciągnie i ciągnie. No ale każdy potrzebuje jeść by przeżyć, więc jak to zrobić, gdy macie tyle rzeczy do zobaczenia? Ja mam rozwiązanie, które napełni wasze brzuchy, a w międzyczasie będziecie mogli nacieszyć się brytyjskimi klasykami.

To tak specjalne miejsce przeniesie was do samego handlowego serca miasta i zarazem duszy Londynu. Tak, mówię o Oxford Street, jednak niewiele osób o nim słyszało. Miejsce, które bardzo chciałbym wam polecić to Mother Mash, malutka, ale bardzo przytulna restauracja schowana gdzieś pomiędzy głośną Carnaby Shopping Street. Jeśli macie internet w telefonie, po prostu wpiszcie adres 26 Ganton Street, Londyn W1F 7QZ. W przeciwnym razie, nie bójcie się spytać w pobliskich sklepach, podajcie nazwę miejsca lub po prostu nazwę ulicy Ganton Street. My znaleźliśmy to miejsce przypadkiem, podczas, gdy chodziliśmy po sklepach. Było to najlepsze przypadkowe odkrycie podczas naszej wyprawy do Londynu!

No dobra, bez przeciągania, porozmawiajmy o Mother Mash. Z samej nazwy możecie wywnioskować, że będzie to miało związek z purée, jak purée z ziemniaków. Nie wiem skąd nazwa "Mother", ale może dlatego, że używają tam rodzinnych przepisów albo po prostu dlatego, że chcieli, żeby słowo również zaczynało się na "M", żeby połączyć je z "Mash". Pewnie myślicie, że specjalizować się w ziemniakach jest proste, ale powinniście się zastanowić na tym dwa razy! To znaczy, jest to proste, ale sprawa się komplikuje, gdy nagle znajdujecie ponad siedem różnych rodzajów purée! Tak, nie żartuję, ponad siedem.

Gdy zobaczyliśmy wszystkie różne rodzaje purée, które tutaj przygotowują, postanowiliśmy wejść. W Mother Mash panuje bardzo fajny klimat. Nie chcę nazwać tego restauracją, jest to bardziej coś podobnego do kawiarni. Umieraliśmy z głodu, dlatego od razu rzuciliśmy się na kartę. Karta jest bardzo prosta i konkretna. Macie dwa wybory: purée z kiełbasą lub purée z plackiem mięsnym. Jeśli wolicie opcję z kiełbasą, kosztuje £8. 45. Za purée z plackiem mięsnym zapłacicie £9. 45. Biorąc pod uwagę cenę za funta, według nas wyszło nam bardzo tanio.

Mother Mash, brytyjskie jedzenie

Po tym jak już się na coś zdecydujecie, możecie wybrać jeden rodzaj purée. Ja wybrałem jedno, którego nie znałem, ponieważ zawsze staram się spróbować nowe i lokalne potrawy. Zamiast wybrać zwykłe purée z ziemniaków z mlekiem, postanowiłem wybrać "bubble and squeak", coś co na pierwszy rzut oka brzmiało jak nazwa jakiegoś browaru. W rzeczywistości jest to purée z dodatkowymi warzywami i smażone. O, tak. Z mięsa wybrałem ciasto z wieprzowiną i cydrem, bo wiem jak pysznie smakuje wieprzowina z nutką słodkiego alkoholu. I oczywiście, możecie wybrać do tego sos! Biorąc pod uwagę mój wybór, postanowiłem zamówić tradycyjny sos, to znaczy, z kiełbasy i warzyw.

Mój znajomy postanowił wybrać zupełnie co innego niż ja i było to coś w rodzaju purée ziemniaczanego z serem, które składa się z dojrzałego seru cheddar. Jeśli chodzi o placek, wydaje mi się, że zamówił jeden z kurczakiem, porem i bekonem, na którego nazwę również cieknie ślinka. I na koniec wybrał sos farmerski z czerwonej i białej smażonej cebuli i warzywami. Na pewno już możecie wyobrazić sobie jak to smakuje.

W oczekiwaniu na jedzenie i po całym dniu zwiedzania, stwierdziliśmy, że warto by zamówić piwo. Ale nie jakieś tam piwo. Chcieliśmy to uwieńczyć jakimś dobrym, lokalnym, brytyjskim piwem. Dlatego zamówiliśmy dwa różne piwa, by w ten sposób móc spróbować każdego po trochu. Mój znajomy wybrał Camden Hells Lager z północnego Londynu, a ja Meantime London Lager z drugiej części miasta, południowego Londynu. Pomimo tego, że bardzo chciałem zamówić cydr, jedyny jaki mieli to Bulmer's Original Cider z Irlandii, bardzo smaczny, ale można dostać go wszędzie. Piwa zostały nam podane do stołu bardzo szybko, ponieważ, na szczęście, siedzieliśmy bardzo blisko baru.

Mother Mash, brytyjskie jedzenie

No ale wracając do jedzenia. Jedzenie zostało podane do stołu po 10 minutach, bardzo szybko. I właśnie dlatego nie byłem pewny czy było ono świeże czy nie. Jednak moje wątpliwości zostały szybko rozwiane, ponieważ wszystko było przepyszne. Mój "bubble and squeak" był niesamowity i zaskakujący. Sos, w sam raz, jedyny problem w tym, że nie mogłem do końca nacieszyć się smakiem placka. Wszystko było idealne, a moje wszystkie trzy smaki świetnie do siebie pasowały. I wtedy właśnie zacząłem się zastanawiać, co by było, gdybym wybrał inną kombinację smaków. To co wybrał mój znajomy również było bardzo, bardzo smaczne.

Mother Mash, brytyjskie jedzenie

Ale żeby tak naprawdę poznać esencję brytyjskiego jedzenia, musicie zamówić deser! My jednak tego nie zrobiliśmy, zamiast tego zamówiliśmy kolejne piwo i później tego żałowaliśmy. Naprawdę powinienem był zamówić deser, chociaż żeby dodać zdjęcie do tego wpisu. Desery mają podzielone na dwie kategorie: British Puddings i Classic Sweet Pies. Macie do wyboru bardzo smacznie brzmiące desery, nie tylko czekoladowe, na przykład, "saucy chocolate", "sticky toffee puddings", szarlotki oraz jabłkowe i jeżynowe ciasta z kruszonką.

Mother Mash, brytyjskie jedzenie

Od godziny 11:30 możecie zamówić bardziej "ekskluzywne" menu na lunch lub obiadowe, podczas którego możecie poeksperymentować z brytyjskimi purée, smacznymi plackami mięsnymi, kiełbasami i, oczywiście, drinkami. Mają również do zaoferowania menu śniadaniowe, gdzie podają tradycyjne śniadanie brytyjskie. Miejsce jest dość małe, więc radzę być cierpliwym, bo możliwe, że będziecie musieli czekać na stolik. Jeśli nie jesteście zbyt cierpliwi, możecie zamówić na wynos. Tak jak mówiłem, podają świetne purée z plackami mięsnymi, ale mają również do wyboru ciekawy zestaw kiełbas. Tak naprawdę miałem ochotę na kiełbasę, ale ze względu na to, że jesteśmy w Londynie, mój kolega przekonał mnie to zamówienia placka. Gdy tylko sobie przypominam jaki był on smaczny, rzeczywiście miał rację.

Wszystkim odwiedzającym Londyn i szukającym dobrego miejsca, żeby doświadczyć dobrego jedzenia, polecam pójść do Mother Mash. Mówię "doświadczyć", ponieważ jedzenie było niesamowite, napoje bardzo dobre, a obsługa bardzo miła, rodzinna. I jak zawsze, na dole podaję wam linka, gdzie możecie sprawdzić ich ofertę śniadaniową, na lunch, obiadową, napoje oraz mapę z zaznaczonym miejscem! Życzę wam smacznego i mam nadzieję, że purée i ciasto mięsne będzie wam smakowało!

Mother Mash - http://www.mothermash.co.uk/

Jeśli podobał wam się ten wpis albo po prostu chcecie zobaczyć zdjęcia, które zrobiłem, śmiało dajcie kciuka lub śledźcie mnie na instagramie: oat93, pozdrawiam!

Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Oceń i skomentuj to miejsce!

Czy znasz Mother Mash? Podziel się swoją opinią o tym miejscu.


Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!