La Barceloneta
Plaża La Barceloneta - długa, piaszczysta plaża, błękitne Morze Śródziemne i słynny hotel W-Barcelona. Plaża, która co rok odwiedzana jest przez miliony turystów. Zaraz po przyjedźcie na Erasmusa nie byłam jej największą fanką. Nie podobał mi się fakt, że zawsze jest na niej mnóstwo ludzi. Jest tam taki tłok, że igły nie wsadzisz. Jednak 5 miesięcy później poznałam jej inne oblicze i muszę przyznać, że stała się ona jednym z moich ulubionych miejsc, a teraz powiem Wam dlaczego.
Długa plaża znana jako La Barceloneta tak naprawdę składa się z kilku plaż, jedna obok drugiej i Barceloneta jest tylko jedną z nich. Jadąc na plażę z centrum miasta, pierwsza plaża to właśnie Barceloneta, Następne są plaże Nova Icaria, Bogatell i Mar Bella, które również są piękne i często mniej zatłoczone.
Aby dostać się na plażę, można iść na nogach, bo jest ona dość niedaleko od centrum miasta. Z końca ulicy La Rambla dojdziesz na plażę w około 20 minut. Można też jechać na nią żółtą linią metra. Najlepiej wysiąść na przystanku Ciutadella - Vila Olímpica, bo jest on bliżej plaży. Stamtąd to około pięciominutowy spacer do morza.
Barceloneta to nazwa całej dzielnicy, nie tylko plaży. Są tam małe restauracje ze świeżymi rybami i najlepszą paellą w mieście. Na plaży, w pobliżu przystanku Ciutadella - Vila Olímpica jest wiele znanych klubów. Są one przy Złotej Rybie (rzeźba).
W Barcelonie można robić więcej niż tylko opalanie się i pływanie. Można wybrać się na długi spacer po promenadzie lub spróbować swoich sił w paddle boarding (połączenie windsurfingu z kajakiem). Jest przy tym dużo śmiechu i świetnej zabawy, ale najpierw trzeba przytaszczyć ciężką deskę do wody. Promenada zaczyna się na początku Barcelonety i ciągnie się przez wszystkie plaże więc jest to idealne miejsce do biegania i jazdy na rolkach lub na deskorolce (lepiej jednak poczekać do zimy, bo nie będzie tam wtedy tylu ludzi).
Nienawidzę zatłoczonych plaż, ale po spędzeniu zimy w Barcelonie muszę przyznać, że nawet ja stałam się miłośniczką tego miejsca. Zimą nie ma tam tylu ludzi, co latem. Bardzo lubiłam chodzić tam ze znajomymi podczas ładnej pogody. Jeśli zimą powiesz mieszkańcom Barcelony, że idziesz na plażę, nie będą oni w stanie tego pojąć. Zimą nie ma na plaży wielu ludzi, ale ja uważam, że nawet zimą na plaży w Barcelonie jest świetnie! Jeśli tak jak ja jesteś fanem surfowania, będzie Ci tam dobrze, bo zimą są tam często dobre warunki do uprawiania tego sportu, ale niestety woda jest wtedy bardzo zimna.
Powiedziałam Wam co mi się podoba jeśli chodzi o plażę, a teraz powiem Wam o tych mniej ciekawych rzeczach na temat Barcelonety. Trzeba uważać na kieszonkowców na plaży - nie tylko w centrum miasta. Uważaj na swoje rzeczy i nigdy nie zostawiaj niczego bez nadzoru. Jeśli chcesz się zrelaksować i mieć święty spokój na plaży, problemem będą dla Ciebie też podchodzący do Ciebie sprzedający różne rzeczy (głównie badziewia) ludzie. Uważaj na nich, bo będą Ci chcieli wcisnąć wszystko, od ręczników i okularów po drinki i bilety do klubów. Czasami woda jest brudna, ale to zależy od części plaży, na której jesteś. Zdarzają się też w niej śmieci i pływanie nie jest wtedy tak przyjemne.
Jeśli chcesz iść się poopalać, popływać w Morzu Śródziemnym lub przejść się wzdłuż promenady - plaża Barceloneta to miejsce, do którego prędzej czy później się udasz podczas pobytu w Barcelonie. Może być tam bardzo tłoczno, ale są tam też piękne miejsca. Niektórzy po prostu cieszą się, bo uważają, że to luksus móc znaleźć się na plaży po 20 minutach spaceru z centrum miasta.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: La Barceloneta
- Français: La Barceloneta
- Português: A Barceloneta!!
- Deutsch: La Barceloneta
- Español: La Barceloneta
- Türkçe: Barceloneta Sahili
- Italiano: La Barceloneta
Oceń i skomentuj to miejsce!
Czy znasz La Barceloneta? Podziel się swoją opinią o tym miejscu.