Jak piec orzeszki w piekarniku z termoobiegiem?

Wprowadzenie

Cóż, w tym artykule chcę Wam opowiedzieć o jedzeniu orzeszków ziemnych i o tym, jak odkryłam sposób, w jaki je jeść. Teraz używam tej metody jedzenia orzechów. Jest to bardzo łatwe do zrobienia i nawet nie myślałam, że jedzenie orzechów może być tak zabawną i łatwą rzeczą.

Zawsze było popularne jedzenie słonych, pieczonych orzeszków w puszkach. Ludzie kupowali je i jedli podczas picia piwa czy czegoś podobnego. I jest to idealne połączenie. Mój brat zawsze kupuje te słone orzeszki, gdy chce napić się piwa. I muszę powiedzieć, że te słone orzeszki nie były i wciąż nie są tanie. Te małe puszki wypełnione orzeszkami kosztują 2 lari (jednostka monetarna Gruzji) lub nawet więcej. Moim zdaniem nie jest to niska cena. Więc jeśli naprawdę lubisz regularnie jeść orzeszki ziemne lub jakiekolwiek inne, kupowanie tych gotowych nie jest najlepszą opcją. Przeczytałam gdzieś, że jedzenie orzechów i orzeszków ziemnych wpływa pozytywnie na stan skóry, dlatego pomyślałam, że dobrze by było mieć je w domu, tak aby móc sięgnąć po nie zawsze, gdy najdzie mnie ochota. Nie jest to jednak takie proste i nie zawsze można z łatwością zajadać się orzeszkami.

Kiedyś można było spotkać ludzi, którzy siedzieli na ulicach z pieczonymi orzeszkami i nasionami słonecznika i sprzedawali te produkty. W ten sposób zarabiali pieniądze, by wykarmić swoje rodziny. Można ich było spotkać praktycznie wszędzie, a ludzie kupowali te orzeszki lub nasiona słonecznika i zjadali ze smakiem. Zwykle sprzedawano orzeszki w pobliżu szkół, bo wiadomo było, że uczniowie mają przerwy między lekcjami, podczas których przyjdą i kupując jedzenie zapewnią sprzedawcy zarobek. Obecnie nie spotkacie ich wszędzie, tak jak jeszcze kilka lat temu, ponieważ policja zabrania ludziom sprzedawania pewnych rzeczy na ulicach, karząc ich np. grzywną. Dlatego obecnie więc ci ludzie sprzedają pod łukami i w tego typu miejscach. Wciąż możesz ich spotkać i kupić pieczone orzeszki lub ziarna słonecznika i je zjeść. Pamiętam, że mała szklanka ziaren słonecznika kosztuje 20 tetri a duża 50 tetri. Nie pamiętam, ile kosztują orzeszki, jednak są one trochę droższe. Nie wiem dlaczego, ale ludzie wolą kupować ziarna słonecznika niż orzeszki.

W każdym razie zgaduję, że każdy wie, że są ludzie sprzedający pieczone orzeszki na plażach w Gruzji i każdy zna dokładne zwroty i powiedzenia używane przez ludzi sprzedających pieczone orzeszki. Ludzie zazwyczaj kupują te pieczone orzeszki na plaży i my też to robiliśmy. Uwielbialiśmy je jeść zwłaszcza na plaży. Poza tym orzeszki zimne mają łupinki, które mogą być łatwo zdjęte kiedy są dobrze upieczone, więc kiedy kupowaliśmy i jedliśmy je na plaży, łatwo było je obrać, a na plaży nie martwiliśmy się, gdzie rzucamy łupiny, lecz kiedy jesteś na ulicy, nie powinieneś ich wyrzucać gdziekolwiek chcesz. Kiedy jednak siedzisz na plaży, możesz rozrzucać łupiny dookoła. Oczywiście nie jest to dobry pomysł, ponieważ tym sposobem zaśmiecasz wodę, w której pływasz. Ale wydaje się, że nikogo to specjalnie nie obchodzi i my też się nie przejmowaliśmy. Szczerze mówiąc, jest tak wielu ludzi na plaży, którzy po prostu wyrzucają rzeczy, a potem idą do wody, by się w niej kąpać. Następnie, jeśli pada deszcz, wszystkie te śmieci z plaży trafiają do wody. Ludzie denerwują się, że woda jest tak brudna, że nie mogą do niej wejść. To jest częściowo ich wina, że woda jest zanieczyszczona i że jest w niej tak wiele śmieci. Wydaje się jednak, że oni tego rozumieją.

W każdym razie jedzenie orzeszków było moim celem i chciałam mieć orzeszki w domu, by móc je jeść regularnie, gdy tylko najdzie mnie ochota. Poza tym miałam ochotę na czekoladę, słodycze i ogólnie wszystko co zrobione z czekolady i kakao. Przeczytałam gdzieś w Internecie, że jeśli masz wzmożoną potrzebę jedzenia czekolady, możesz mieć deficyt magnezu. Warto wtedy zastąpić tę czekoladę orzeszkami, ziarnami itp. Był to jeden z głównych motywów mojej decyzji o regularnym jedzeniu orzeszków. I było to dość mocny argument, aby zacząć szukać sposobów, by mieć trochę niesolonych, pieczonych orzeszków w domu. I jak każdy wie, takie orzeszki i rzeczy podobne są dosyć drogie. Naprawdę nie chciałam wydawać na nie dużo pieniędzy, więc poszłam do supermarketów by zobaczyć ceny i rodzaje orzeszków, jakie są dostępne.

Na początku odwiedziłam supermarket Fresco, ponieważ mają duży wybór produktów i poza tym, często mają przeceny. Miałam nadzieję, że dostanę tam orzeszki w dobrej cenie. Chciałam kupić orzeszki na wagę, a nie takie pakowane. Kosztują one około 1, 60 lari za 100 gram, więc nie są drogie w porównaniu z innymi orzechami. Zdecydowałam się je kupić i przyniosłam je do domu. Chciałam je upiec i mieć je do jedzenia. Mogłabym też zabierać je wszędzie ze sobą, zajadać się nimi łatwo i bez brudzenia rąk. Poza tym są one odżywcze i po jedzeniu ich, nie czujesz się już głodny, a raczej czujesz się nasycony i zapominasz o czekoladzie, na którą wcześniej miałeś ochotę.

Jeśli więc chcesz kupić większe orzeszki, wiem, że są dostępne w sklepie Carrefour i że mają oni tam oba rodzaje orzeszków - duże i małe, a duże kosztują więcej niż małe, co nie zachęca do ich kupna. Jednak cena nie jest tak zatrważająca, a łatwiej jest je upiec, więc zazwyczaj kupuję te duże orzeszki, kiedy odwiedzam Carrefour w East Point.

Jak piec orzeszki?

Kiedyś zwykle pieczono orzeszki na patelni. Wrzucano je na gorącą patelnię, postawioną na średnim gazie i od czasu do czasu mieszano, tak żeby orzeszki nie spaliły się, a upiekły równo i ładnie. Jednakże, jeśli się zapomnisz i nie będziesz mieszał mogą się one łatwo spalić i nie będą smakowały tak, jak powinny.

Ja również piekłam orzeszki w ten sposób kilka razy i kilka z nich spaliłam, chociaż nie były tak spalone by nie móc być zjedzone.

Też skorzystałam z tego sposobu, ale zawsze część orzeszków zbytnio się przypiekła i nie nadawały się do jedzenia.

Mimo że starałam się pilnować orzeszków, jednakże patelnia nie była najwygodniejszym sposobem na ich pieczenie. Dlatego kiedy dostaliśmy nowy piekarnik z termoobiegiem, zainteresowałam się czy mogłabym piec w nim orzeszki. Myślałam o tym przez pewien czas i w końcu zdecydowałam się, że włożę do niego orzeszki i spróbuję je upiec. Cóż, prawdę mówiąc z początku myślałam, że nie był to najlepszy pomysł i niecierpliwie czekałam, aż będę mogła ich spróbować i zobaczyć, czy się upiekły.

Włączyłam piekarnik z termoobiegiem na 180 stopni Celsjusza na około pół godziny, a kiedy pieczenie się skończyło, odczekałam chwilę, by orzeszki ostygły i wtedy spróbowałam kilka z nich. Były dosyć mocno upieczone, co mnie zadowoliło. Chodzi mi o to, że wyobraźcie sobie pieczenie orzeszków na patelni, ciągłe ich mieszanie martwienie się, czy się nie spalą! To okropne. Mając piekarnik z termoobiegiem możesz położyć te orzeszki na wysokiej raszce w piekarniku i włączyć piekarnik 180 stopni z termoobiegiem lub nawet więcej i piec je przez około pół godziny. Jeśli zwiększysz temperaturę, zgaduję, że potrzeba będzie mniej czasu by je upiec, jednakże wciąż powinieneś choć raz je przemieszać, ponieważ w ten sposób orzeszki upieką się równo z każdej strony.

Cóż, naprawdę polecam kupno piekarnika z termoobiegiem, ponieważ jest to bardzo prosty i wydajny sposób by piec orzeszki.

---

Galeria zdjęć