Filifionka w Chinach
-
Koleś z CS'a
- Po raz pierwszy koleś z CS nie zaczyna rozmowy od „Hi Beauty!”albo „You are so beautiful! Let’s meet” – napisałam do Joli. Kto jak kto, ale akurat ona wiedziała najlepiej co znaczą ‘doświadczenia z couchsurfingiem’. - I co odpisałaś? –...
-
Piesze wycieczki część 2
„Jedno z 10 najpiekniejszych miejsc w Kantonie”, co udało mi się w opisie przy wejściu. Było to mauzoleum poświęcone poległym żołnierzom podczas jakiegoś chińskiego powstania. Ogród był przepiękny. Oprócz znajdujących się tam chińskich grobowców...
-
Piesze wycieczki
Już poprzedniego wieczora wiedziałam, że ten dzień będzie piękny! Obudziłam się w cudownym humorze, a powodów do radości miałam 3: Po pierwsze, z daleka od Sam’a – wampira energetycznego i emocjonalnego. Po drugie, spędzę ten dzień sama ze sobą. Po...
-
Gotowa do działania
No i miałam rację. Obudziłam się i byłam gotowa do działania! A że nie był to zbyt długi dzień bo obudziłam się o 16:00 (różnica czasu) to moje działania ograniczyły się do nauki piosenek i odpisywania na wiadomości, że żyję i mam się dobrze....
-
Nie mam na nic czasu!
Przyleciałam dokładnie 2 tygodnie temu. A dopiero wczoraj przeprowadziłam się do nowego mieszkania. Czuję wielką ulgę, z tego powodu, czuję się jak w domu. To jakies fatum, że zawsze kiedy jadę gdzieś na dłużej, zanim rozpakuje swoje walizki , mija...
-
Welcome to China
Nie było mi żal, że wyjeżdżam. Byłam podekscytowana. Towarzyszyło mi podobne uczucie do tego kiedy wylatywałam do Turcji. Lotnisko Tegel, a potem czarna dziura. Wszystko działo się strasznie szybko. Do tego stres. Ten rodzaj stresu, który wydziela się w...