Wołowina z pesto a może gniocchi z pesto z bazylii?

Wcześniejszy wpis dotyczył tego jak wykonać pesto z bazylii, ale przecież nie chodzi o to by jeść samo pesto, chociaż przyznaję się, że jest tak dobre, że zawsze wyjadam ze słoiczka lub miseczki kilka łyżeczek. Przede wszystkim dlatego, że ja uwielbiam czosnek, a połącznie czosnku z bazylią to dla moich kubków smakowych istny raj.

Co można jeść z pesto z bazylii, można jeść wiele rzeczy, to nie jest tak, że tylko i wyłącznie makaron pasuje do pesto. Wiadomo to pojawia się najczęściej, ale ja poniżej chcę pokazać ci i przedstawić klika propozycji spożytkowania pesto, które ja sama stosuje, które lubię i śmiało polecam. Będzie w miarę krótko (żartowałam) i na temat. Nie będę pisała o tym jak przygotować pesto, bo zrobiłam to już w oddzielnym wpisie, do którego odsyłam.

Propozycje dań na obiad

Poniżej kilka propozycji, jedna jest mięsna i jedna jest też rybna, wedle preferencji.

Makaron z sosem bazyliowym

To jest chyba najpopularniejsza z opcji, która zawiera pesto z bazylii. Prawda jest taka, że możesz użyć dowolnie wybranego przez Ciebie rodzaju makaronu, sprawdzą się i farfalle, spaghetti, bucatini, rigattoni, czy pene. To zależy od tego, które z tych makaronów posiadasz i na które masz ochotę, w związku z czym jeśli chodzi o makaron to możesz go zmieniać. Przedstawiona przeze mnie propozycja jest na danie dla dwóch osób.

składniki

• 200 gram makaronu spaghetti albo innego, który posiadasz;
• Pesto z bazylii;
• Parmezan;
• Sól i pieprz;

Przygotowanie dania

1. Nastaw garnek na wodę;
2. W czasie kiedy woda się gotuje zetrzyj trochę parmezanu;
3. Jak woda zacznie się gotować wsyp odmierzony makaron do środka i dodaj szczyptę soli. Gotuj według przepisu na opakowaniu. Co jakiś czas mieszaj, aby makaron nie przywarł do dna garnka, ale nie za często;
4. Najlepiej będzie jeśli uda Ci się przygotować makaron al’dente. Musisz odcedzić na durszlaku makaron, my często przelewamy też letnią wodą.

   

5. Wsyp z powrotem do garnka, dodaj łyżkę oliwy z oliwek, jeśli masz. A następnie dodaj pesto z bazylii i wymieszaj. Możesz również wsypać makaron na patelnię i jak wrzucisz pesto to lekko podsmażyć, ale ja uważam, że szkoda zachodu i więcej garnków do mycia.
6. Przełóż na talerz i posyp dodatkową porcją parmezanu, posyp również delikatnie świeżo zmielonym pieprzem
7. Ciesz się smakiem.

   

Gnocchi z pesto z bazylii

To kolejna propozycja jak połączyć włoskie składniki w jedno wspaniałe danie. Jeśli nie masz czasu ani ochoty, możesz gnocchi kupić, ja jednak poniżej podam Ci opcję jak wykonać je samemu.

Składniki na gnocchi

• 1 kilogram ugotowanych ziemniaków, gotujemy w skórce, czyli w mundurkach
• 1 jajko średniej wielkości, w temperaturze pokojowej;
• 1 szklanka mąki pszennej;

Przygotowanie gnocchi

Wbrew pozorom to nie jest takie skomplikowane jak na początku myślałam.

1. Po pierwsze nastaw wodę;
2. Umyj ziemniaki, do tego dobrze nadają się młode ziemniaki, jeśli trzeba wyoczkuj je;
3. Wrzuć ziemniaki do gotującej się wody i gotuj aż będą miękkie, polecam aby wybierać podobnej wielkości ziemniaki;
4. Odlej wodę z ziemniaków i odstaw aby ostygły, ale nie do końca. Chodzi o to by były jeszcze trochę ciepłe, pozbądź się skórki.
5. Ziemniaki potłucz, przeciśnij przez maszynkę, jakkolwiek zrobisz będzie dobrze.
6. Dodaj szklankę mąki oraz wbij jajko;
7. Teraz będzie najwięcej zabawy, musisz to wszystko wymieszać w misce a następnie dzielić na porcje.
8. Ciasto należy tak uformować aby wyszedł nam rulonik, nie aż tak duży;
9. Weź nóż i odcinaj kawałek po kawałku, około pół centymetrowe kawałki, spójrz na swój kciuk, w sensie szerokości. Następnie za pomocą widelca należy jakby docisnąć ciasto do tylnej części widelca za pomocą naszego palca. Chodzi o to że w ten sposób gniocchi będą wyglądały jak oryginalne. Musisz tak zrobić z każdym kawałkiem ciasta;
10. Zagotuj wodę raz jeszcze i wrzuć gniocchi, najlepiej partiami, żeby się nie skleiły, gotować powinny się jakieś dwie minuty, ale według mnie lepszym wyznacznikiem czasu jest to, kiedy wypłyną na wierzch;
11. Po wyciągnięciu gniocchi z garnka, odcedź je;
12. Włóż do jakiejś miski i za pomocą łyżki dodaj pesto, delikatnie wymieszaj;
13. Tak przygotowane danie wyłóż na talerz.

Mówiłam, że proste, z racji tego, że wyciągnąłeś je dopiero z wody, nie musimy podgotowywać gnocchi z pesto.

https://znotatnikakrychy.blogspot.co.uk/2014/09/gnocchi-ziemniaczane-w-kilku-wersjach.html

Ryba z zielonym pesto z bazylii

Trzecia propozycja, to dla osób, które nie przepadają za makaronem, mięsem, lub zwyczajnie wolą ryby. Jak gdzieś wspominałam, nie będę posługiwała się rodzajami ryb, bo tutaj jest mi ciężko je nazwać zatem ryby są rybami białymi, najlepiej aby to były filety. To danie również jest bardzo łatwe, pewnie już zauważyłeś, że u mnie większość dań nie należy do skomplikowanych. Przepis jest na danie dla dwóch osób.

Składniki

• 3 porcje wyfiletowanej ryby białej, trzy dlatego, że 4 to za dużo, a dwie to za mało, a tak zawsze się zje, ryba może być mrożona lub świeża;
• 1 łyżka soku z cytryny;
• Pesto z bazylii;
• Kawałek parmezanu;
• sól,
• świeżo zmielony pieprz;

Dodatkowo:

• Szklanka ryżu;
• rukola;

Sposób przygotowania

1. Jeśli ryba była mrożona najpierw należy ją rozmrozić, następnie rybę myjemy w zimnej wodzie i osuszamy ją ręcznikiem papierowym. W ten sposób nie ma zbyt wiele pozostałego lodu w rybie oraz odciskamy niepotrzebny nadmiar wody;
2. Rybę skraplany sokiem z cytryny, dodajemy sól i pieprz i dzielimy na mniejsze kawałeczki, ale możemy ten krok z krojeniem pominąć i dajemy kilka minut aby się przegryzło;
3. Nastawiamy piekarnik na 190 stopni, aby się nagrzał;
4. Teraz masz dwie drogi, możesz rybę delikatnie podsmażyć, albo już zostawić do piekarnika;
5. Przygotuj naczynie żaroodporne, ja zawsze wykładam folią do pieczenia, bo później łatwiej się myje. Połóż kawałki ryby, następnie delikatnie posmaruj pesto kawałki ryby. Tak jakbyś chciał je przykryć tym pesto;
6. Zapiekaj przez 20 minut, później otwórz piekarnik i jeśli masz ochotę to posyp rybę startym parmezanem.
7. Łączny czas pieczenia to 25-30 minut w zależności od kawałków ryby.

Ja podaje tak przygotowana rybę z ryżem basmati, który jest bardzo delikatny i z sałatką z rukoli i winegaru. Możesz również zrobić inną wersję i skorzystać jeszcze w sezonie z cukinii. Zamiast rukoli, pokrój w paski cukinię i podsmaż ją na łyżce oliwy z oliwek dodając posiekane orzeszki piniowe. Wszystko łączy się znakomicie. To danie delikatne i lekkostrawne.

Polędwica wieprzowa z pesto z bazylii

Kolejna propozycja, skierowana jest dla osób, które lubią mięso, nie wymaga wiele czasu, jest stosunkowo prosta, a na talerzach prezentuje się wyśmienicie według mnie. Oczywiście propozycja dla dwóch osób.

składniki

• 200 gram polędwicy wieprzowej;
• 1 mozarella;
• 1 pomidor;
• ¼ Cukinii;
• Oliwa z oliwek;
• Zioła prowansalskie;
• Sól;
• Pieprz;
• Pesto z bazylii;

Dodatkowo:

• Szparagi lub brokuł, dobrze by było to zielone warzywo;
• Rukola;
• Orzeski piniowe;
• Bagietka;

Przygotowanie dania

1. Po pierwsze musimy umyć nasze mięso, jeśli było świeże to dobrze, jeśli było w zamrażalniku to musimy je odmrozić, ale do tego dania zdecydowanie polecam świeżą polędwice.
2. Polędwice należy osuszyć ręcznikiem papierowym, następnie w poprzek włókien pokroić na niewielkie kawałeczki. Jednak jak to u mnie bywa wszystko zależy od Ciebie mogą być większe, ale wtedy dłużej zajmie Ci ich przygotowywanie.
3. Przygotuj marynatę, dodaj do łyżki oliwy z oliwek, odrobinę soli, pieprzu, ziół prowansalskich, ja czasami dodaję odrobinę soku z cytryny. W tak przygotowanej marynacie zanurz polędwiczki. Najlepszy efekt osiągniesz jeśli polędwiczki będą mogły przesiąknąć marynatą, co oznacza, że dobrze by było by na godzinne trafiły do lodówki.
4. Po tym czasie wyciągnij je z lodówki, nastaw patelnię na dużym ogniu z niewielką ilością oliwy z oliwek. Oczywiście jeśli tego czasu nie masz to może to być i 10 minut.
5. Musisz wszystkie kawałki mięsa obsmażyć z każdej strony, kawałki są stosunku grube więc, pewnie potrzebujesz około 2,5 minuty 3 minut na każdą stronę. Nie zapomnij o bokach.
6. W między czasie przygotuj deskę do krojenia i w plasterki pokrój cukinię, możesz ją dołożyć na patelnię, aby lekko zmiękła.
7. Jak cukinia będzie na patelni zajmij się krojeniem pomidora i mozzarelli, wielkością powinny być zbliżone do kawałków cukinii;
8. Na kawałki mięsa nałóż pomidora, później cukinię i mozzarellę. Ja używam wykałaczek, żeby mi się to nie rozwalało, ale jak jesteś ostrożny to będzie się trzymało i bez.
9. W tym momencie powinieneś zmniejszyć gaz i przykryć patelnię przykrywką. Chodzi o to aby warzywa pod wpływem pary nam zmiękły, czyli musimy je poddusić, przy okazji mozzarella delikatnie się rozpuści.
10. Umyj rukolę;
11. Mam nadzieję, ze masz dwie patelnie, bo należy zająć się szparagami. Szparagi trzeba umyć, odciąć zdrewniałe części i podzielić na pół. Następnie wrzuć na patelnie i je opiekaj kilka minut. Jeśli nie masz szparagów, możesz użyć brokuł, którego należy ugotować. Lepiej aby również był al.’dente.
12. Polecam posypać szparagi, albo brokuł podpieczonymi orzeszkami piniowymi, dobrze się komponują.
13. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni;
14. Pokrój bagietkę w poprzek i ułóż ją na blaszce do pieczenia. Możesz delikatnie posmarować kawałkiem masła i dodać odrobinę ziół prowansalskich. Zapiekaj 10 minut;

Wyłóż na talerz polędwiczki, szparagi obok posypane orzeszkami piniowymi, połóż rukolę (jeśli lubisz skrop winegarem). Weź pesto i za pomocą łyżeczki polej polędwiczki, jeśli masz ochotę możesz też polać szparagi, równie dobrze smakują.

http://aniaimarcin-gotuja.pl/2016/08/04/poledwiczki-wieprzowe-z-pesto-bazyliowym-2/

Postaw obok pieczone kawałki bagietki. Polecam wino do tego, rewelacyjne danie! Fakt to danie zajmuje więcej czasu niż przygotowanie makaronu, ale uwierz mi smak Ci to wynagrodzi, smak mięsa z pesto uważam, że jest trafiony. Na początku jednak nie byłam pewna.

To tyle w kwestii dań na obiad, znaczy pewnie jest ich znacznie więcej, ale to te przepisy, które ja sprawdziłam i uważam, że są godne polecenia.

Śniadanie i kolacje

Jeśli chodzi o dania na śniadanie i kolację to mam dla Ciebie dwie propozycje, może trzy.

Kanapeczki z pesto z bazylii i serem camembert

Składniki

• 2 kromki chleba żytniego, ale może to też być bagietka, od Ciebie zależy.
• Pesto z bazylii;
• 120 gram sera camembert;
• Pomidor;
• Opcjonalnie: rukola, liście szpinaku, liście jarmużu;

Przygotowanie

1. Kromki chleba żytniego posmaruj delikatnie pesto, to ile użyjesz zależy od Twoich upodobań, możesz też użyć wypieczony przez Ciebie chleb;
2. Na pesto ułóż pokrojone kawałki sera Camembret;
3. Możesz na tym etapie skończyć, ale ja polecam ułożyć po dwa plasterki pomidora na ser i posypać zmielonym wcześnie pieprzem.
4. Jeśli lubisz, to dodatkowo, możesz też dołożyć kilka listków rukoli, szpinaku albo jarmużu. Wpłynie to na wartości odżywcze Twojej kanapki.

Ja tak przygotowaną kanapkę zapakowałam w folię aluminiową i wzięłam do pracy, myślałam, że mnie wszyscy zjedzą wzrokiem, bo zapach pesto bardzo się niósł.

Inną wersją na podobna kanapkę, jest zastąpienie sera camembert, na przykład kawałkami awokado, to nawet robię częściej. Bo za serem mój ukochany nie przepada, a czasami nie jestem w stanie zjeść aż całego opakowania.

Serek biały z dodatkiem pesto z bazylii

To kolejna propozycja, która bardziej nadaje się na śniadanie lub kolację.

Składniki

• Poł opakowania twarogu, chudy, tłusty, półtłusty to zależy od Ciebie. Możesz również wykorzystać ten przepis z serkiem wiejskim, ale wcześniej trzeba odlać trochę nabiału;
• 2 łyżki jogurtu naturalnego lub jogurtu typu greckiego, nie będziesz potrzebował jeśli użyjesz serka wiejskiego;
• Pesto z bazylii;
• 1 kromka chleba żytniego;
• Sól;
• Pieprz;

Przygotowanie

• To nic trudniejszego, musisz w misce za pomocą widelca rozdrobnić twaróg, dodaj dwie łyżki jogurtu, będzie łatwiej się rozdrabniać.
• Następnie partiami dodawaj pesto z bazylii, lepiej partiami, bo możesz w czas zorientować się ile chcesz tego pesto aby Tobie odpowiadało. Ja użyłam tutaj 3 łyżki.
• Ja czasami dodaję szczypiorek, ale to nie jest konieczne.
• Polecam z kromką żytniego chleba, możesz jeść z miseczki i zagryzać kromką chleba, możesz też rozsmarować ser na kromce chleba, wtedy dodaj też plasterek pomidora.

Propozycje śniadań są równie banalnie proste i bardzo smaczne, nie pisałam ile dodać pesto z bazylii, bo ja wszystko robię na oko. Chodzi o to, żeby w smaku było takie jak mi odpowiada, jedni wolą mniej inni więcej. Zajmuje to niewiele czasu, a uważam, że jest smaczne i niebanalne.

Słodkie ziemniaki z pesto z bazylii oraz serem fetą

Ostatnia możliwość, która nie wiem czy powinna zostać przeze mnie zakwalifikowana do dań obiadowych czy dań na kolację to słodkie ziemniaki Pisałam, że możliwości faszerowania słodkich ziemniaków jest bardzo duża, to jest jedna z nich. Porcja na dwie osoby.

Składniki

• 2 większe słodkie ziemniaki
• pesto z bazylii;
• 70 gram sera fety;
• 8 pomidorków koktajlowych;
• łyżeczka oliwy z oliwek;
• pieprz;
• sól;

Przygotowanie

1. W pierwszej kolejności bataty trzeba umyć, a jeśli istnieje konieczność to nawet wyszorować i wytrzeć. Następnie przekrój je na połówki;
2. W tym wypadku ja postanowiłam najpierw lekko obgotować bataty;
3. Nastaw wodę i do wrzątku włóż pokrojone słodkie ziemniaki, możesz delikatnie posolić wodę;
4. W między czasie możesz nastawić piekarnik na 190 stopni;
5. Umyj pomidory koktajlowe i pokrój je na połówki;
6. Jak ziemniaki będą miękkie - sprawdzam poprzez włożenie widelca w nie, to je wyciągnij;
7. Muszą lekko ostygnąć abyś mógł je ponownie wytrzeć papierem;
8. Ułóż na blaszce lub w naczyniu żaroodpornym na folii aluminiowej, połówki ziemniaków słodkich;
9. Nakłuj je widelcem i posmaruj oliwą z oliwek;
10. Włóż do piekarnika na 20 minut;
11. Po tym czasie, sprawdź czy są przyrumienione czy nie, jeśli nie to wstaw na kolejne 5 minut. Jeśli jednak są gotowe, to posmaruj je obficie sosem z pesto;
12. Na tak przygotowanym ziemniaku rozłóż połówki pomidorków koktajlowych i pokrusz ser feta;
13. Zapiekaj kolejne 15 minut;
14. Po wyciągnięciu z piekarnika ciesz się smakiem.

Podsumowanie

Jak widzisz z pesto można wyczarować wiele smacznych dań, nie tylko makaron z pesto się serwuje, wydaje mi się, że najważniejsze jest odkrywanie smaków, łączenie ich. Za każdym razem możesz odnaleźć coś nowego, coś co Cię zainteresuje. Z rzeczy, których ja sama nie robiłam, ale jadłam i składnikiem było również pesto z bazylii to było:

Pizza z kawałkami kurczaka, pomidorkami koktajlowymi oraz zamiast sosu pomidorowego było pesto z bazylii, mnie bardzo smakowało takie połączenie, bo było inne i bardzo zielone.

Drugą rzeczą, którą próbowałam na jakiejś imprezie były mini kanapeczki wykonane z ciasta francuskiego. Ciasto zostało wypieczone, ale do środka dodano po jednym małym kawałku pomidorka koktajlowego oraz łyżeczkę pesto z bazylii. Uważam, że to było bardzo smaczne, takie mało co nie co na ząb.

Jak widzisz pesto z bazylii nadaje się i na śniadanie, na obiad, możesz zaserwować na kolację oraz na imprezę. Polecam mieć zawsze słoiczek kupnego pesto pod ręką, gwarantuje, że szybko wyczarujesz smaczne danie.

Może znasz jakieś inne przepisy?

Galeria zdjęć