Ciasto leśny mech

Opublikowane przez flag-pl Ola RR — 7 lat temu

Blog: Kulinaria
Oznaczenia: Erasmusowe przepisy kulinarne

Kolejna opcja na przygotowanie ciasta

Ogólnie to urodzin nie lubię świętować, ale za to uważam, że kawałek ciasta mi się należy za ten kolejny rok. Na początku myślałam, że zrobię jakiś klasyczny tort czekoladowy, później jednak doszłam do wniosku, że nie! Chciałam zrobić coś innego, co będzie nietypowe, czego jeszcze nie robiłam, chciałam sprawić sobie prezent w postaci jakiegoś wymyślnego ciasta. Od dłuższego czasu co chwilę mi się to ciasto gdzieś przewija, że smaczne, że ma wyjątkowy smak, że przykuwa uwagę.

ciasto-lesny-mech-52e9b488cd045c20e3ef9d

Zadecydowałam zatem, że zrobię ciasto, które się nazywa leśny mech i z reszta jak taki mech wygląda. Barwę to ciasto zawdzięcza użyciu szpinaku, proszę jednak nie krzyw się, bo szpinak jest całkowicie nie wyczuwalny w cieśnie, daje mu oprócz koloru niebywały smak, jest słodki i orzeźwiający jednocześnie. Obawiałam się, że mojemu ukochanemu nie przypadnie do gustu, moje obawy zniknęły bezpowrotnie. Był zachwycony ciastem, chociaż nie mógł uwierzyć w fakt, że ciasto jest ze szpinakiem, był pewny, że kolor został uzyskany ze względu na barwnik a nie warzywo.

W kuchni można być zaskoczonym to fakt, ciasto polecam na każdą uroczystość, bo uważam, że nadaje się idealnie, jest taką wisienka na torcie. Nie jest ciężkie, raczej bardzo delikatne i lekkie. Idealnie też będzie prezentowało się na stole jako powiedzmy ozdoba tego stołu. Jego przygotowanie nie jest aż tak trudnie, jest znacznie więcej zabawy niż w przypadku wszystkich, o których do tej pory mówiłam, ale uważam, że zdecydowanie można je co jakiś czas przygotować. U nas problem jest taki, że jak już drugiej osobie coś zasmakuje to ciężko próbować nowości a ja jestem bardzo otwarta na nowości. Leśny mech jest zdecydowanie hitem jeśli chodzi o połączenie barw, smaku i aromatu.

Składniki

Ciasto:

  • 4 jajka w temperaturze pokojowej;
  • 1 szklanka cukru lepszy jest drobniejszy;
  • 3/4 szklanki oleju;
  • 2,5 szklanki mąki;
  • 2 łyżki soku z cytryny i skórka z cytryny;
  • Odrobina aromatu waniliowego, powiedzmy dwie kropelki;
  • 2 i pół łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 400 gram mrożonego szpinaku, ze świeżego też da się zrobić, ale są inne proporcje.

Krem:

  • 250 mililitrów śmietany kremówki;
  • 125 gram serka mascarpone;
  • Półtora łyżeczki cukru pudru;
  • 1 łyżeczka proszku wanilinowego;
  • 1 łyżeczka cytryny;

Dodatkowo:
Borówki;

Truskawki;

Wiem, że składników jest dużo i ogólnie ciasto do najtańszych nie należy, ale uważam, że zdecydowanie jest tego warte.

ciasto-lesny-mech-a33e917c880b96930162f4

Przygotowanie

Ciasto

  1. W pierwszej kolejności musimy poczekać aż szpinak będzie odmrożony. Położ go na durszlaku, łatwiej woda będzie z niego odchodzić. Jak już będzie odmrożony to odciśnij ręką, w celu pozbycia się jak najbardziej wody.
  2. Szpinak trzeba zblendować, na mniejsze kawałki, żebyśmy nie znajdowali ich w cieście, bo to nic przyjemnego. Będzie łatwiej jeśli do szpinaku wlejesz olej.
  3. Do miski należy przesiać mąkę, następnie dodać proszek do pieczenia. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą.
  4. Piekarnik nastaw na temperaturę 165 stopni.
  5. Jajka należy ubić z cukrem na najwyższych obrotach, tak byśmy otrzymali puszystą piankę, zajmie Ci to pewnie około 5 minut może odrobinę dłużej.  ubijać mikserem ustawionym na najwyższe obroty przez około 6 minut. Teraz polecam wyłączyć mikser i wziąć drewnianą szpatułkę nawet jest to wskazane.
  6. Delikatnie dodaj szpinak, jeśli zrobisz to za szybko piana może trochę opaść, a nie o to nam chodzi i wymieszaj za pomocą drewnianej łyżki;
  7. Dodaj aromat waniliowy oraz cytrynę, ja zapomniałam dodać skórki z cytryny, ale w smaku i tak było rewelacyjne.
  8. Na samym końcu należy dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, pamiętaj jednak by nie robić tego zbyt gwałtownie, bo nie robi dobrze dla ubitej piany. Musisz wszystko bardzo dokładnie wymieszać, zobaczysz jaki kolor uzyskasz.
  9. Ja zdecydowałam się na okrągłą tortownicę, ale nie umiem Ci powiedzieć jaka ma średnicę, wydaje mi się, że specjalnie po to kupiłam mniejszą aby moje ciasto było wyższe. Wyłóż tylko spód papierem do pieczenia.
  10. Wstaw do piekarnika na mniej więcej 40 minut.
  11. Ciasto po wyjęciu z piekarnika, możesz odstawić żeby wystygło, nie zdziw się jak odrobinę opadnie, powinno wyrosnąć z delikatną górką.
  12. Wyjmij ciasto z formy, musisz przekroić je na dwie części, ja zrobiłam tak że również odkroiłam kawałek wierzchu, który właśnie za bardzo urósł. Włożyłam go do miseczki i pokruszyłam na drobinki.
  13. Pozostałe dwie części zmoczyłam delikatnie herbatą, bo tylko to uznałam, że się nadaje idealnie, aby nasączyć czymś spód.
  14. Uważam, że dobrym sposobem jest włożenie ciasta z powrotem do blaszki, będzie nam łatwiej dodać krem.

Krem

To akurat najłatwiejsza część według mnie.

Śmietanę musisz ubić z serkiem mascarpone, to sprawi, że krem będzie pulchniejszy, delikatnie dodaj cukier, cukier wanilinowy oraz cytrynę. Odstaw na chwilę do lodówki.

Ja zdecydowałam się tylko na zrobienie jednego piętra, więc tego kremu wyszło bardzo dużo, wydaje mi się jednak, że to było dobre posunięcie.

Wierzch ciasta przystroiłam pokruszonym ciastem oraz poukładałam borówki i truskawki, które tworzyło coś w rodzaju runa leśnego, ciasto wyglądało obłędnie.

ciasto-lesny-mech-438a8ef1ec90b443953f06

U mnie wyszła gruba warstwa tego kremu, możesz jednak użyć mniej. Poza tym ja przełożyłam środek. Możesz też tylko podciąć górę aby mieć do pokruszenia i ciasto pokryć kremem na wierzchu i wtedy je przystroić pokruszonym ciastem i owocami.

Wskazówki i wnioski

Ja zapomniałam i dodaniu skórki cytryny do ciasta, nie było to bardzo wyczuwalne, ale dodałoby pewnie pewnego charakteru. Nie lubię używać do kremu żadnego rodzaju żelatyn, stąd wybrałam najprostszy z możliwych. Niestety to oznacza, że nie możesz go mieć zbyt długo, myślę, że trzy dni spokojnie ciasto może być w lodówce.

Jeżeli chodzi o szpinak, to nie zapomnij go zblendować kawałeczki muszą być niewielkie, najmniejsze z możliwych, bo jednak chodzi o to, żeby ciasto miało kolor zielony, a nie żebyś wyciągał zielone liście szpinaku z ciasta. Jeśli chodzi o kolor to ciasto ma kolor taki brązowy, dopiero po rozkrojeniu zobaczysz mocną zieleń.

Jeśli chodzi o smak, to jest słodkie, kremowe, delikatnie cytrynowe i świeże, polecam szczególnie latem.

Możesz górę przyozdobić pestkami granatu, które również bardzo dobrze współgrają ze smakiem tego ciasta.

ciasto-lesny-mech-b4c3404e978b76de2cc1b5

http://kuchniapodlipami.blogspot.co.uk/2014/05/dzisiaj-w-lesie.html

Jak zauważył mój chłopak tutaj dużą rolę odgrywa krem, który temu ciastu nadaje świeżości i zgadzam się z tym w stu procentach.

Trochę jest zachodu z tym ciastem, ale jestem w stanie ten czas poświęcić na przygotowanie tego tortu. Nie mniej jednak zachęcam do przygotowania, uwierz mi zachwycisz tym ciastem wszystkich gości, ale i samego siebie.

Uważam, że to ciasto z powodzeniem nadaje się na tort urodzinowy.

To jest też przepis, który pokazuje osobom, które nie przepadają na przykład za szpinakiem, że jego smaku w cale nie musimy czuć, ważne tylko aby się przekonać. Ciasto nie należy do najtańszych z tego co widzę, co musiałam użyć, jednak jeśli lubisz piec to warto zainwestować pieniądze w ten przysmak.


Galeria zdjęć


Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!