Babka czekoladowa
Wypieki wielkanocne i nie tylko
Był przepis na mazurka to teraz będzie na babkę, uważam, że przepis jest prosty a jak zauważyłeś takie lubię najbardziej i takimi też chętnie się dzielę. To jest jeden z takich przepisów, który nie ma szans, że nie wyjdziea to oznacza, że nawet jeśli nie uważasz się za mistrza kuchni to są ogromne szanse, że zaskoczysz wszystkich nawet siebie.
Kwestia tradycji
Babki wielkanocne kojarzą mi się przede wszystkim z okresem świątecznym, ale nie tylko są pieczone na święta. Ogólnie historia babek wielkanocnych sięga XV wieku, okazuje się, że babki, które znamy do dziś są jednymi z najstarszych wypieków. Babki jeszcze bardziej zostały rozpowszechnione w wieku XVII, czyli mniej więcej za panowania Poniatowskiego Stanisława Augusta. Babki nie są ciastem, które spotkasz tylko i wyłącznie w Polsce stały się one znane w całej Europie, chociaż miewają inną formę i mają trochę inne składniki.
Wydaje mi się, że babka nie tylko jest rozpoznawalnym daniem w okresie świąt wielkanocnych, ale jednym z dań, którymi ogólnie się szczycimy i jest bardziej rozpoznawalne. Jak się zapyta kogoś co jest typowym daniem polskim cukierniczym, padnie od razu odpowiedź że babka.
Babka jest prostym ciastem, wykonywana przy udziale drożdży, dodatku mąki, jajek oraz mleka, czyli nic nadzwyczajnego byśmy powiedzieli. Na początku też słodzono je miodem.
Ciekawe są jednak same tradycje, które wiążą się z pieczeniem tego ciasta, które są zupełnie inne niż w przypadku mazurka, który to miał być ukoronowaniem cierpliwości w czasie postu. Sama nazwa po części wskazuje do czego odnoszą się tradycje, wiążą się one z nami kobietami, a dokładnie rzecz mówiąc z gospodyniami, które te ciasta przygotowywały.
Dobrze, że nie wiedziałam o tych tradycjach kiedy zaczynałam robić ciasto, bo obawiam się, że ze stresu mogłaby nie wyjść. W dawnych czasach jeżeli babka nie wyszła, nie urosła uznawano to za coś co powinno zawstydzić gospodynię. Był dowodem, że nie jest idealną gospodynią. Ja wiem, że to śmieszna tradycja, z drugiej strony jak napisałam na wstępie ciasto jest tak proste, że ciężko aby nie wyszło, mniemam więc, że było trzeba dołożyć wielu starań aby tak się stało. W ten sposób zapewniając rodzinie powodzenie.
Z drugiej strony łatwo mówić, obecnie korzystam z piekarnika elektrycznego, babki pierwotnie robiło się w piecu chlebowym, myślę, że tutaj mogłabym mieć trudności z jej wykonaniem, kwestia druga to drożdże, które teraz są łatwo dostępne. Jeśli ciasto nie wychodzi możliwe, że właśnie przez drożdże.
Jak wspomniałam tradycja mówiła, że jak ciasto nie wyjdzie to kobieta jest marną gospodynią, żadna taka być nie chciała tym bardziej jeśli nie była jeszcze zamężna. Mężczyźni przynosili pecha. Powiedzmy, że babkę traktowało się trochę jak kobietę, jak mężczyzna się pojawiał to ta się zawstydzała i opadała. Brzmi zabawnie, ale te tradycje długo się utrzymały w kuchni polskiej. W związku z czym na czas pieczenia bab, który rozpoczynał się w Wielki Piątek mężczyźni zwykle byli z domu wypraszani, jeśli mogę tak to ująć.
Z babką obchodzono się jak z jajkiem używając porównania, nic nie mogło przeszkadzać ani frasować gospodynię kiedy je wykonywała, podobnie podczas studzenia babka była otoczona wielką dbałością gospodyni. W końcu miał to być pokaz jej umiejętności kulinarnych.
Dotarłam do jednego źródła które parafrazując mówią o tym, że babka jak kobieta jest kapryśna, należy zatem traktować ją z wielkim wyczuciem i dbać o to by nie było jej zimno – może wtedy zaprotestować i nie wyrosnąć, może też się obrazić i będzie zakalec. Aby tego uniknąć, należy wszystkie możliwe okna zamknąć, najlepiej aby nikt nie wchodził i wychodził, bo babka nie lubi kiedy jest przeciąg. Później jest już tylko lepiej zaleca się aby gospodyni jeśli jest z kimś w pomieszczeniu mówiła szeptem, zbyt głośne mówienie może przeszkadzać babce. To jest tak zabawne jak bardzo w polskiej tradycji potrafiliśmy spersonifikować dania. Bardzo lubię czytać stare przepisy, bo to kopalnia wiedzy o polskiej kulturze.
Ja pamiętam, że babcia mówiła żeby nie zaglądać, bo ciasto nie urośnie.
https://de.fotolia.com/tag/fruchtsauce
Dzisiaj raczej już te tradycje nie funkcjonują, nie każdy też ciasto piecze, uważam jednak, że warto poznać historię naszej nieśmiałej baby wielkanocnej. Nie mniej jednak niebywałą radość sprawiło mi czytanie o tych zwyczajach.
Dekorowanie
Jeśli odniesiemy się do tradycji, to jednak na początku babki przystrajano białym lukrem. Obecnie jak z resztą zobaczysz w moim przepisie, można dekorować na wiele sposobów, polewą czekoladową, polewą z orzechami, dodatkiem bakalii i tak dalej. Do tego tematu jeszcze wrócę.
http://polki.pl/przepisy/desery,uroda-zycia-wielkanocna-babka-z-cytrynowym-lukrem,10719,przepis.html
Różne rodzaje babek
Jak wspomniałam tradycja pieczenia babek jest bardzo stara zatem zapewne nie zdziwi Cię, że powstało wiele rodzajów, co kolejny to dziwniejszy, możesz zatem zrobić:
- Babkę z makiem na białkach;
- Babkę cytrynową na kisielu;
- Babkę drożdżową;
- Babkę piaskową;
- Babkę majonezową;
- Babkę gotowaną;
- Babkę jogurtową;
- Babkę z owocami;
To oczywiście nie wszystkie rodzaje i właściwie podałam tylko pewnego rodzaju kategorię, ja najbardziej lubię, babkę piaskową, babkę drożdżową oraz jogurtową.
Babka czekoladowa
Mój wybór, oczywiście czekolada w roli głównej. Babka jest smaczna, taka miękka w środku, słodziutka, ładnie urosła. I ta czekoladowa polewa, mówię wam palce lizać.
Wspominałam, że babkę w Polsce robi się na święta, ale nie tylko, bo to właśnie taki stosunkowo prosty i banalny przepis, że chętnie do niego się wraca, w szczególności kiedy mamy ochotę na coś słodkiego do kawy lub herbaty. Kiedyś częściej podawano babkę w niedziele z szklanką kawy zbożowej zwanej inką, znaczy ja znak taką nazwę. Bardzo polecam. Z podanych proporcji wychodzi foremka ciasta. Odnośnie foremek są one zwykle karbowane, wyglądają jak stożek, ale bez czubka. Możesz spotkać się z formą pełną albo z tuleją, czyli z tunelem w środku.
Składniki
ciasto
- 120 gram czekolady gorzkiej;
- 3 łyżki mleka, w temperaturze pokojowej;
- 200 gram mąki pszennej;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 2 łyżki kakao;
- 160 gram masła w temperaturze pokojowej;
- 170 gram cukru, to jakiego użyjesz zależy od Ciebie;
- 3 jajka, chyba, że są bardzo duże to wystarczą 2;
- 80 gram posiekanej drobno czekolady, czyli łącznie potrzebujesz tylko do ciasta 200 gram czekolady;
Polewa czekoladowo-orzechowa
- 120 gram czekolady mlecznej;
- 2 łyżki masła;
- duża garść orzechów laskowych;
Sposób przygotowania
Ciasto
- Po pierwsze musisz posiekać czekoladę, łatwiej będzie ją rozpuścić;
- Jak już ją rozdrobnisz to przerzuć ją do małej miseczki i dodaj trzy łyżeczki mleka, później na kilka sekund daj do mikrofalówki. Musi to być tylko kilka sekund, inaczej będziesz robił od początku, bo czekolada Ci się przypali;
- Jak już będziesz miał miękką czekoladę, to możemy wziąć się za ciasto;
- Do miski wczuć masło oraz dodaj cukier, musisz za pomocą miksera ubić te składniki, wyjdzie Ci puszysta, słodka i maślana masa;
- Teraz powoli wbijaj do tej masy jajko, nie przerywając miksowania;
- Do tej mieszanki musisz delikatnie dolać czekoladę i na małych obrotach włączyć mikser;
- Do drugiej miski wsyp suche składniki, zatem kakao, proszek do pieczenia, mąkę oraz posiekaną część czekolady, to ta, która jest na końca składników, wszystko wymieszaj.
- Włącz piekarnik na 180 stopni aby się nagrzał.
- Następnie do miski z masą delikatnie wsyp suche składniki. Zamień mikser na szpatułkę drewnianą i wszystko wymieszaj starannie;
- Potrzebujesz natłuścić formę, polecam taką typową formę do babki karbowaną, wlej do niej przygotowane ciasto. U mnie forma z tuleją;
- Ciasto w piekarniku powinno się piec około 40-45 minut, przypominam o technice z patyczkiem abyś sprawdził czy jest gotowe, nie rób tego za często możesz to zrobić przyjmijmy po 40 minutach, bo może się zdarzyć, że już będzie gotowe. Pamiętaj o tradycjach, babka nie lubi być za bardzo dotykana więc nie otwieraj za często piekarnika, nie chcemy przez powiew zimnego powietrza spowodować, że babka nam nie urośnie.
- Wystaw ciasto aby przestygło na jakąś kratkę.
Polewa
Teraz możesz zrobić polewę, co jest jeszcze łatwiejsze.
- Do miseczki daj masło, które musimy wstawić na 3 sekundy do mikrofalówki. Wyciągnij je wymieszaj i dodaj czekoladę, najpierw wymieszaj abyś wiedział na ile trzeba jeszcze wstawić do mikrofalówki. Zalecam krótkimi partiami aby nam się nie przypiekła czekolada. Możesz więc wstawić na kolejne 5 sekund a później już samemu mieszać.
- Orzechy powinny zostać obrane, warto też pomyśleć o ich uprażeniu, są wtedy smaczniejsze i skórka łatwiej odchodzi, ale to nie jest wymóg. Możesz również je zmiksować, jeśli nie czujesz za bardzo chęci siekania ich.
- Jak już posiekasz to dodaj do masy i wymieszaj, nasza polewa jest gotowa.
- Połóż ciasto na papier kuchennych i polej delikatnie polewą, możesz też postawić na talerzu, chodzi o to, że czekolada będzie spływać.
To jest wszystko co musisz zrobić.
Wnioski i wskazówki
Babka jest bardzo prostym przepisem,który nie wymaga wiele od nas, możesz też zamiast miksera robić wszystko ręcznie ubijaczką. Jest wiele przepisów na babkę, bo możesz zrobić babkę piaskową, która w smaku będzie bardziej krucha i sypka, że tak powiem, są babki polane lukrem, mogą być zrobione na bazie herbaty- dobrze słyszysz. Ja lubię bardzo babkę cytrynową uważam, że jej smak jest oszałamiający. Do tego szklanka herbaty i zwyczajnie odpływam. Polecam znaleźć sposobność na wykonanie więcej niż jednego przepisu, nie są one bardzo skomplikowane. Możesz też zrobić kolorową babkę w sennie połączenie ciasta normalnego z ciastem czekoladowym tworzy coś w rodzaju zebry po przekrojeniu, to również forma zdobienia.
http://zaytoon.przepisy.net/drozdzowa-babka-zaparzana/
Co do dekoracji, to teraz właściwie już wszystkim można dekorować, swoją babkę możesz posypać cukrem pudrem, polać lukrem białym, lukrem różowym. Zrobić polewą z ciemnej czekolady z białej, dodać migdały, orzechy. Możesz też pokusić się o dodatki owoców świeżych, albo kandyzowanych, lub posypać startą skórką cytryny. Coraz częściej używa się też kolorowych posypek i czekoladowych drażetek. Zależy to od Ciebie, pamiętaj, że to sprawia, że ciasto ma większą kaloryczność. Jeśli jednak przygotowujesz ciasto raz do roku tylko na święta to czemu by się nie skusić.
Odkąd jednak jestem z fanatykiem czekolady, to staram się podpasować również pod jego gusta, bo chciałabym żeby mu smakowało. Jak zatem widzisz większość z ciast, które przygotowuje ma dużą zawartość cukru i czekolady, jak robię torty to też z czekoladą, ale w końcu musimy się czymś cieszyć prawda?
Ostatnio jednak nawet jemu, zwolennikowi czekolady przypadł do gustu mój tort urodzinowy, który rzecz jasna sama sobie zrobiłam. Podstawa tortu był szpinak. Gdzieś już wspominałam, że mój ukochany zaczyna się bać tego co gotuje.
Zdecydowanie żadna z pozycji, którą do tej pory prezentowałam nie nadaje się dla osób będących na diecie - raczej służy temu aby ich skusić, namówić chociaż na kawałek. Mam wrażenie, że zdecydowanie więcej gotuję i piekę odkąd mieszkam za granicą, nie wiem czy to wynika z mojego lenistwa w ojczystym kraju. Czy tego, że odkryłam jak wiele przyjemności mi to sprawia.
Zdarza się tak, że nie mogę tutaj znaleźć jakiś naszych, polskich sprawdzonych produktów, podoba mi się jednak to, że jest tutaj wiele takich produktów, których my w Polsce nie mamy, albo które są bardzo drogie. Nie ukrywam, że wiele czasu zajęło mi odnalezienie angielskim odpowiedników naszych produktów spożywczych, chociaż i tak nie wszystkie lubię i choćby nie wiem co nie zamieniam. Chyba do tej pory największym problemem jest proszek do pieczenia, problemem w sensie takim, że uważam, że jest nie do zastąpienia.
W związku z czym jeśli nie mam polskiego to odkładam na kolejny dzień kiedy to mogę udać się na zakupy. Pamiętaj zatem, że zanim zdecydujesz się na to aby coś upiec czy ugotować musisz sprawdzić, czy posiadasz wszystkie składniki. W innym wypadku będziesz zmuszony szukać ich, a nie ma wielu sklepów tak samo jak w Polsce, które otwarte są cała dobę.
Chodzi o to aby robić to z głową.
Wracając do babki zdecydowanie uważam, że warto ją robić, nie tylko żeby pojawiała się na święta wielkanocne ale co jakiś czas jako dodatek do niedzielnej kawy. Wiem, że u mnie dużo pojawia się ciast. Staram się chyba walczyć z tym, że mi one kiedyś nie wychodziły więc szukam przepisów, które pokażą, że jednak nie jest ze mnie taka zła gospodyni, ten przepis na szczęście potwierdza, że radzę sobie całkiem nieźle.
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)