Burger Joint, Parker Meridian Hotel

To miejsce zarekomendował mi brat, przysięgając, że to najlepszy burger jakiego jadł w swoim życiu! Kiedy więc wróciłam do Nowego Yorku w 2012 roku, wróciłam, żeby je znaleźć. I uwierz mi, tego miejsca łatwo nie znajdziesz!

Jest schowane w punkcie, gdzie najmniej się go można spodziewać, w dość ładnym hotelu Parker Meridian Hotel. Jeśli wejdziesz do hotelu (ja czułam się totalnie nie na miejscu wchodząc tam po raz pierwszy), możesz zapytać na recepcji o Burger Joint. Ktoś wskaże Ci drogę do kąta, gdzie wiszą czerwone zasłony i oprócz małego wiszącego znaczka w kształcie burgera, nic nie zapowiada co może dziać się w środku.

Przechodząc przez te czerwone kurtyny poczujesz, że wkraczasz do zupełnie innego świata: mała restauracyjka z burgerami, kilka popisanych stolików, plakaty na ścianach. Nic ciekawego, nic miłego, nic ładnego... ALE! To najlepszy burger w mieście!

Bardzo często trzeba czekać w kolejce, żeby wejść do środka, bo to miejsce jest aż tak małe, a do tego robi się coraz bardziej popularne! Do tego menu jest bardzo skromne, ale większość ludzi przychodzi tu i tak tylko po jedno. Zawsze. Klasyczny burger, frytki i cola. .. i właśnie dlatego są najlepsi.

Jeśli więc będziesz w Nowym Yorku upewnij się, że odwiedzisz to miejsce, żeby spróbować prawdziwego, przepysznego, amerykańskiego burgera. Jeśli ma to być burger Twojego życia, do Ciebie należy ta decyzja! Co jest pewne w 100% to to, że sama droga tam, to prawdziwa przygoda sama w sobie, której warto doświadczyć.