La Alhambra y Generalife

Alhambra jest jednym z najpiękniejszych przypomnień mauretańskich wpływów w Grenadzie. Zwiedzanie tego miejsca nie tylko sprawia jakbyś miał wrażenie podróżowania w czasie, ale także na inny ląd.

Jest wiele sposobów dostania się tam, chociaż większość podróży odbywa się autobusem lub taksówką. Jeszcze dla tych z nas, studentów, którzy są bardziej przygodowi, głupi lub po prostu spłukani, to może być całkiem niezła wyprawa aby się tam dostać!

Noc wcześniej, moja siostra i ja, zostałyśmy w Hotelu Molinos, który jest tanim, ale wesołym, małym hotelem w dolnej części wspomnianej trasy do Alhambry, to działało dość dobrze, jako że ścieżka stamtąd do Alhambry była dosyć prosta.

Kiedy w końcu posuwałyśmy się do przodu i przez zalesiony obszar, zostałyśmy skierowane przez pomocnego, młodego mężczyznę do wejścia. Na szczęście dotarłyśmy bardzo wcześnie tego poranka i zdołałyśmy kupić nasze bilety do Alhambry (po przeglądnięciu innych postów o tym, najwyraźniej może być dosyć długo czekania, jeśli planujesz zakupić Twój bilet w tym samym dniu).

Teraz te bilety mogą okazać się mylące, więc w skrócie, możesz kupić zróżnicowane bilety, aby odwiedzić różne części Alhambry lub o zmiennych porach, w trakcie dnia, nocy, wieczoru... etc. W końcu zdecydowaliśmy się na ogólny bilet do Alhambry (w trakcie dnia) na nasz pierwszy dzień zwiedzania i jeden na El Generalife (ogrody) na nasz drugi dzień. (psstt... jedno słowo ostrzeżenia, Twój bilet do Alhambry, będzie wskazywać w jakim czasie możesz odwiedzić Pałace Nasrid, więc upewnij się, że dotrzesz tam na czas lub nie będziesz miał możliwości wejścia! ).

Na szczęście dotarliśmy do Pałacu Nasrid na czas (jeśli nie trochę za wcześnie), może tylko z powodu mojej paranoi dotyczącej wejścia wszędzie wcześnie, co moja siostra wyraźnie doceniła... I było to piękne!

Jedną z interesujących cech Alhambry jest to, że nie jest tylko rozłożona na dużym terenie (więc poszukiwacze przygód, strzeżcie się, możecie potrzebować mapy lub polegania na pomocy andaluzyjskich ogrodników), ale jest to także wykonane z tak wielu różnych i skomplikowanych dizajnów i wzorów, tak że często zorientowaliśmy się, że spędzamy godziny w tym samym miejscu.

Poza wszystkimi częściami, które odwiedziliśmy, ulubioną mojej siostry było 'Patio de los Leones', być może z powodu jej obsesji na punkcie lwów, ale także z powodu jego majestatycznych i ikonowych filarów. Dla mnie to była Sala de los Abencerrajes, z powodu jego wielu skomplikowanych stropów i sklepień.

Po odwiedzeniu wszystkich możliwych cali Alhambry, schodząc po jej wszystkich labiryntach jak korytarzach i ukrytych ścieżkach, skończyliśmy naszą przygodę. Czując zmęczenie z naszego nadmiernego biegania dookoła, poszliśmy do głównego miasta, gdzie ucztowaliśmy z tinto verano i paellą.

Alhambra jest jednym z miejsc, których nie można odpuścić będąc na Erasmusie w Andaluzji. Przechadzając się uliczkami oraz korytarzami pałaców  można poczuć się jak w innym świecie, odległym od europejskiej kultury. Alhambra w języku arabskim oznacza "czerwień" lub "czerwna-twierdza", została tak nazwa, ponieważ wzniesiono ja na czerwonym wzgórzu zwanym "Sabika".

Alhambra nie jest pojednyczą budowla to zbiór pałacy oraz fortyfikacji. Została wzniesiona przez arabskich arhcitektów we wczesnym średniowieczu. Podczas przechodzenia z rąk arabskich w ręce królów hiszpańskich  doszło do kilku modyfikacji między innymi król karol V wybudował pałac dla swojej żony Izabelii Portugalskiej.Niestety nie zachował się również meczt, pozostałości po nim można ogladać w muzeum znajdującym się  w pałacu Króla Karola V.

Ze szczytu twierdzy Alcazaby rozpościera się widok na całe miasto Granadę. Alhambra była zbudowana nad miastem, aby w myśl kultury arabskiej władcy nie mieszali się do życia ich podwałnnych byli z jednej strony odizolowani od nich ale z drugiej mogli doglądać jak pod ich twierdza rozwija się miasto. 

Wejście do Alhambry kosztuje koło 15 € jest to zdecydowanie cena, która warto wydać, żeby  zobaczyć bogatą orientalną architekturę, przejść się korytarzami pałacu, oglądając piekną historię, którą tworzy ten ogromny i niesamowity kompleks.
Myślę, że więcej o tym miejscu opowiedzą za mnie moje zdjęcia, które tam zrobiłem zachęcam do ich przejrzenia.