Telefon komórkowy w Belgii?
Cześć!
Dzisiaj chciałbym Wam opowiedzieć o tym, jak wygląda sprawa telefonów komórkowych w Belgii, jako że jest to dość istotna sprawa. Jeżeli pojedziecie do Belgii na Erasmusa, na rok czy pół, zapewne będziecie chcieli porozumiewać się ze znajomymi, tymi stąd jak i z tymi, którzy zostali za granicą.
Jak już wiecie, za każdym razem jak wjeżdżacie do innego kraju, Wasz operator wysyła Wam wiadomość, w której informuje o kosztach połączeń, wiadomości, internetu itp. Zanim wyjedziecie, upewnijcie się, że macie uaktywniony roaming, bo inaczej nie będziecie mogli odbierać ani wykonywać połączeń.
Porada: jeżeli masz uaktywniony pakiet danych komórkowych w Twoim kraju, wyłącz go zanim będziesz zagranicą, bo może Ci potem przyjść bardzo wysoki rachunek z używanie internetu, np. za wysyłanie wiadomości na Whatsappie itp. Pamiętaj o tym!
Ja mam wykupiony abonament w Orange i kiedy przyjechałem do Belgii dostałem taką wiadomość:
Pakiet „travel’’ aktywowany: dzwoń do UE z Belgii za 0, 17€ za minutę i połączenie, odbieraj połączenia za 0, 1€ za minutę. Koszt wysłania SMS: 0, 11€, za połączenie z internetem zapłacisz 1, 21€/5Mb/24h. Podatek VAT wliczony w cenę. Połączenie z numerem alarmowym 112 jest gratis.
Dzięki tej wiadomości, mniej więc możecie zobaczyć ile będą was kosztować połączenia w Orange. Podejrzewam, że reszta operatorów ma bardzo podobne ceny.
Porada: lepiej jest kupić abonament w Belgii i zrezygnować z Waszego obecnego numeru. Wytłumaczę Wam dokładnie cały proces.
Najpierw poszedłem do salonu operatora Base (w Hasselt możecie go znaleźć przy ulicy handlowej, blisko „The Phone House”). W salonie musicie poprosić o taryfę podstawową. Jest to taryfa z umową, ale działa tak, jak ta na kartę. Wiem, że brzmi to dziwnie (przynajmniej dla Hiszpanów, bo u nas nie ma takiej możliwości).
Za tę taryfę będziecie płacić 15 euro miesięcznie, ale nie musicie podawać numeru konta, bo opłatę można uiścić, idąc do salonu i płacąc na miejscu.
Co dzięki temu zyskujecie?
W ofercie dostaniecie 75 minut gratis na rozmowy krajowe (numery belgijskie), nielimitowaną ilość SMS-ów i 1GB danych komórkowych!
Wydaje mi się to dość dobrą ofertą, biorąc pod uwagę, że w Hiszpanii płaciłem w Orange 25 euro miesięcznie i nie miałem nawet połowy z tych możliwości. Jest to całkiem dobra oferta.
Większość studentów z Erasmusa szuka właśnie takiej oferty, żeby móc umówić się ze znajomymi na spotkanie, korzystać z Whatsappa itp. Weźcie pod uwagę fakt, że WiFi w akademiku może być limitowane, tak jak jest w Studho, więc bez danych komórkowych może być ciężko. WiFi lepiej wykorzystać na rozmowy na Skypie na komputerze, buszowanie po Facebooku czy sprawdzenie maila.
Co zrobić, jeżeli nie mogę zerwać abonamentu w moim kraju?
Pozwólcie, że Wam opowiem jak rozwiązałem ten problem. Jak wcześniej wspomniałem, mam abonament w Orange na 2 lata. Dlatego też zadzwoniłem do salonu, pytając ile będzie mnie kosztować przedwczesne zerwanie umowy. Dowiedziałem się, że będzie to koszt 200 euro, więc od razu odrzuciłem tę opcję.
Po krótkim czasie dowiedziałem się jednak, że mimo tego, że nie można zerwać umowy przedwcześnie, istnieje możliwość zawieszenia numeru. Zatem:
Możecie zawiesić numer (przynajmniej w Orange) maksymalnie na 90 dni w ciągu roku. W ciągu tego okresu będzie to wyglądać tak, jakbyście wcale nie mieli telefonu. Dlaczego? Dlatego że, nie będziecie w stanie wykonywać ani odbierać żadnych połączeń czy wiadomości, ale nie będziecie też płacić za usługi. Minusy? (Tak, jest w tym też haczyk) Te 90 dni zawieszenia dodają się do długości trwania umowy.
- Możecie zawiesić linię na mniej niż 90 dni?
- Możecie zawiesić linię na więcej jak 90 dni?
Tak.
Nie.
Trik: możecie zawiesić linię od połowy września do połowu grudnia (90 dni), a następnie zrobić to samo od stycznia do kwietnia, jako że liczy się jako kolejny rok (zapytałem i można tak zrobić).
Cały proces można też z góry zaprogramować, dzwoniąc na infolinię i mówiąc, że od dnia „x” do dnia „y” chcecie zawiesić linię, a automatycznie przywrócą Wam serwis po upływie tego czasu.
Ja tak właśnie tak zrobiłem i nie mam teraz hiszpańskiego numeru. Kiedy wrócę do kraju, aktywuje go ponownie w Orange i opowiem Wam, jak to wyglądało.
Wasz telefon ma blokadę na kartę SIM?
Przede wszystkim, kiedy jedziecie na Erasmusa weźcie ze sobą telefon, który takiej blokady nie ma, żeby później nie mieć z tym problemu.
Ale jeżeli nie pomyśleliście o tym wcześniej, istnieje rozwiązanie: sprawdźcie w Internecie jak zdjąć blokadę z Waszego modelu telefonu, za co można zapłacić przez konto na PayPalu i po jakimś czasie (może to trochę zająć) dostaniecie maila z instrukcjami jak tego dokonać. Wydaje mi się, że koszt zależy od modelu i marki telefonu. Ja zapłaciłem 11 euro i mam telefon Samsung Galaxy S Plus.
W Hasselt istnieją też sklepy, gdzie można ściągnąć blokadę, ale dowiedziałem się, że kosztuje to około 30 euro, także nie jest to opłacalne!
Mam nadzieję, że te informacje Wam pomogły. Jeżeli macie jakieś pytania, nie wstydźcie się!
P. S. Na dole dodałem zdjęcie loga salonu Base, żeby Wam było łatwiej go znaleźć w Waszym mieście!
Cześć! Dodam kilka informacji, jako że od dłuższego czasu korzystam z usług Base i chciałem skomentować jak wszystko wygląda w praktyce.
Ceny
Najpierw chciałbym omówić ceny, bo wydaje mi się, że to dość ważny aspekt. Wiem, że zawsze mówię o pieniądzach, ale jako student nie mogę sobie pozwolić na wiele!
Co miesiąc wydaje około 20 euro. W zasadzie, to już się przyzwyczaiłem do tej ceny, ale na początku myślałem, że wyjdzie mi to trochę taniej, skoro dostałem informację, że ten pakiet kosztuje 15 euro. Wychodzi na to, że nie do końca tak jest. Okazuje się, że sam pakiet kosztuje około 12 euro, ale do tej ceny należy dodać podatek VAT. Oczywiście, dzwoniąc na jakikolwiek numer, który nie jest belgijski, płacisz straszne sumy. Wyobraźcie sobie, że za wysłanie nie więcej jak 5 wiadomości na numery zagraniczne, zapłaciłem 5 euro, więc trzeba uważać do kogo się dzwoni. Co dziwnego, rachunki płaci się na początku miesiąca, czyli musisz zapłacić zanim je wykorzystasz (nie tak jak w Hiszpanii na końcu miesiąca za to co wykorzystałeś).
Jakość
Jeżeli chodzi o jakość, szczerze mówiąc nie mogę narzekać. Już tłumaczę. Po pierwsze operator oferuje całkiem bogaty pakiet usług, a przynajmniej więcej niż jakakolwiek inny operator w Hiszpanii. Ja przynajmniej w Orange miałem dużo gorszą ofertę. W dodatku, kiedy wykorzystasz większość danych komórkowych z pakietu, operator wysyła wiadomość o aktualnym stanie danych, żebyś mógł kontrolować ile Ci jeszcze zostało. Internet w żadnym momencie nie przestał mi działać, co zdarzało się w Hiszpanii. Dlatego zdecydowanie polecam tego operatora.
Kolejnym plusem, przynajmniej jak dla mnie, jest to, że wysyłają Ci rachunki do akademika i jedyne co musisz zrobić to iść do salonu i je zapłacić. Dostajecie prawie trzy tygodnie na zapłatę. Jeżeli nie zapłacicie na czas, dostaniecie wiadomość przypominającą, że brak zapłaty grozi dezaktywowaniem numeru.
W dodatku, jeśli wracacie do domu na Święta, możecie zawiesić ten numer (tak jak Wam już wspominałem). Jedyne co musicie zrobić, to iść do salonu i wytłumaczyć jak wygląda Wasza sytuacja, a bez problemu wszystko zostanie uregulowane.
Należy również pamiętać, że jeśli zamierzacie wyjechać na dłuższy czas (około miesiąca), będziecie musieli zapłacić rachunki, które dotrą wtedy, kiedy nie będziecie w Hasselt. Jeżeli ich nie zapłacicie, mogą usunąć Wasz numer!
Mam nadzieję, że pomogłem! Jeżeli macie jakieś pytania, zostawcie komentarz!
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- Español: ¿Móvil en Bélgica?
- English: Getting a SIM card in Belgium
- Italiano: Cellulare in Belgio ?
- Français: Téléphone portable en Belgique ?
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (1 komentarzy)
Michał Gburzynski 1 rok temu
Witam mam pytanie, pracowałem w Belgii ale sytuacja życiowa zmusiła mnie na powrót do kraju, mam iPhona na abonament w sieci Proximus i teraz nie stać mnie na opłacanie jego, moje pytanie brzmi czy w Belgii jest tez tak jak w Polsce jeśli się nie opłaca abonamentu to operator blokuje telefon i telefon się do niczego nie nadaje ? Czy posiada pan jakieś informacje na ten temat , mam zamiar sprzedać telefon i bez tej wiedzy mam stracha ze operator zablokuje telefon