Kompletny przewodnik po uniwersytetach medycznych na Węgrzech

Tak jak już wcześniej wspominałam, studiuję na uniwersytecie medycznym. Nie uczę się, żeby być lekarzem; chcę zostać doktorem farmacji. Jest to zarówno przytłaczające, jak i satysfakcjonujące. Każdy dzień jest wyzwaniem na swój sposób, ale na końcu pojawia się poczucie spełnienia i motywacji. W tym wpisie opowiem o uniwersytetach medycznych na Węgrzech oraz o powodach, dla których tak wielu studentów je wybiera.

Źródło

Uniwersytety medyczne z Europy Wschodniej są dość znane, a zwłaszcza te z krajów takich jak Bułgaria, Rumunia i Węgry. Z nich wszystkich to właśnie na Węgrzech znajdują się najbardziej renomowane uczelnie – to najkorzystniejszy kierunek ze wszystkich. Istnieją tu 4 uniwersytety medyczne, które mają miejsca dla zagranicznych studentów oraz prowadzą wykłady po angielsku. Jednak proszę, miej na uwadze, że piszę o tych uczelniach, które znam. Jestem świadoma, że na Węgrzech jest więcej uniwersytetów medycznych, ale ja nie słyszałam o żadnym zagranicznym studencie, który by na nich studiował, dlatego nie będę ich opisywać.

(Uniwersytet w Debreczynie)

Źródło

Każdy z tych uniwersytetów znajduje się w innym mieście. Pierwszy i najbardziej znany to Semmelweis egyetem, czyli Uniwersytet Semmelweisa w Budapeszcie. To na tej uczelni studiuję i jestem z niej naprawdę zadowolona (więcej napiszę później). Drugim uniwersytetem jest Uniwersytet w Segedynie. Kolejne uczelnie to Uniwersytet Medyczny w Peczu i Uniwersytet w Debreczynie. Każdy z nich oferuje studia medyczne, stomatologiczne oraz farmację. Jednak powinieneś pamiętać, że dostanie się na uniwersytet nie jest łatwe, dodatkowo każda uczelnia ma swój system rekrutacji, o czym napiszę później. Najpierw przyjrzyjmy się szybko uniwersytetom.

(Uniwersytet w Peczu)

Źródło

Dlaczego wybrać studia na uniwersytetach medycznych na Węgrzech?

Kiedy musiałam wybrać uniwersytet, na którym miałam studiować, wiele czasu spędziłam na poszukiwaniu informacji o Węgrzech. Biorąc pod uwagę, że byłam bardzo zainteresowana farmacją, to wiedziałam, że wybór tego kraju będzie korzystny z wielu powodów. Nie chcę nikogo na siłę zachęcać czy przekonywać, jedynie przedstawię moją opinię oraz doświadczenia, żebyś mógł skorzystać z tych informacji oraz podjąć świadomą decyzję. Dobrze, skoro wszystko jest wyjaśnione, mogę zacząć.

1) Studia uznawane międzynarodowo

Cóż, przede wszystkim tytuł zdobyty po ukończeniu studiów jest uznawany na całym świecie. Pewnie sobie teraz pomyślałeś: no co Ty Saba nie powiesz! Wiem, że to oczywisty punkt, ale jest bardzo ważny. Mówię z własnego doświadczenia: znam wielu studentów, którzy skończyli uczelnie medyczne w Malezji, które nie są uznawane na świecie. Znam również Persów, którzy studiowali na pewnych uniwersytetach, a kiedy wrócili do Iranu, nie mogli wykonywać zawodu, bo ich tytuł lekarza nie był uznawany w Iranie. To tylko kilka przykładów, które pokazują jak bardzo ważne jest, żeby Twoje studia na pewno były uznawane na arenie międzynarodowej. Oczywiście, każdy kraj ma inne procedury, ale nie musisz się martwić: siedzenie nad książkami nie pójdzie na marne, bo Twój stopień będzie wszędzie uznawany.

2) Niższe czesne

Każdy wie, że studiowanie na uniwersytecie medycznym kosztuje dużo, bardzo dużo. Nie każdy może sobie pozwolić na uczęszczanie na uczelnię medyczną w swoim kraju, nawet jeśli się do niej dostanie. Jednak na Węgrzech czesne jest niższe niż w Kanadzie czy w Stanach Zjednoczonych. Dokładna kwota czesnego zależy od uniwersytetu, ale w przybliżeniu jest to 9000 -10 000 dolarów za semestr. Szybka matematyka: w roku akademickim są dwa semestry, więc rocznie kwota wynosi około 20 000 dolarów. To nadal jest dużo, ale szczerze mówiąc, w innych krajach jest o wiele drożej. Przy okazji, farmacja jest nieco tańsza niż stomatologia i medycyna, więc dla mnie to dodatkowa korzyść.

3) Niskie koszty utrzymania

Nie zamierzam używać określenia „tani”, bo Węgry nie są bardzo tanim krajem, ale koszty utrzymania są zdecydowanie przyjazne studentom. Pisałam już w poprzednim wpisie o kwotach rachunków i wynajmu, ale powtórzę to jeszcze raz. Koszty utrzymania w Europie Wschodniej są z pewnością niższe, niż w Europie Zachodniej. Gdy student żyje dość oszczędnie, czyli nie wydaje zbyt wiele na przyjemności, podróże i markowe ubrania, może tutaj się utrzymać za 800 euro miesięcznie, włączając już w to czynsz. Oczywiście, można zmniejszyć te koszty, na przykład wynajmując pokój zamiast kawalerki i ograniczyć wydatki na niepotrzebne rzeczy. Przeciętne mieszkanie/kawalerka kosztuje około 400 euro lub 500 euro z rachunkami w cenie. Kwoty rachunków są tu dość wysokie, zwłaszcza te za prąd i gaz. Powodem tak wysokich opłat jest ogrzewanie zimą. Jeśli chodzi o ceny produktów spożywczych, takich jak mięso, owoce, chleb, nabiał i warzywa, to nie są wysokie, a jakość jest naprawdę dobra. Później opiszę i polecę kilka sklepów spożywczych. Ubrania nie różnią się niczym od tych, które znajdziesz w całej Europie, więc ceny są identyczne. Myślę, że nie ma co się rozpisywać na temat marek, które wszyscy znają.

Źródło

4) Środowisko przyjazne studentom

Zdecydowanie muszę powiedzieć, że w Budapeszcie panuje atmosfera bardzo przyjazna studentom. Jest tu wielu innych zagranicznych studentów, którzy przechodzą przez to samo, co Ty. Jest małe prawdopodobieństwo, że w danej sytuacji pozostaniesz całkiem sam – zawsze możesz skorzystać z doświadczenia innych. Również dziekanaty na każdej z tych uczelni pomagają we wszelkich problemach, które przydarzają się studentom zagranicznym. Możesz być pewny, że nie będziesz miał żadnych kłopotów z przystosowaniem się do Twojego życia studenckiego w Budapeszcie. Jednak to nie wszystko - jest tu wiele organizacji międzynarodowych, które organizują tu różnego typu wydarzenia dla zagranicznych studentów. Jest tu tak wielu erasmusów, że bardzo łatwo możesz ich poznać oraz podzielić się z nimi swoimi doświadczeniami. Odbywają się stałe imprezy, maratony między barami, imprezy na łódce, wydarzenia z okazji Halloween, Bożego Narodzenia itd. Udział w nich przychodzi z łatwością, bo nie kosztują bardzo dużo.

Jedyny fakt, który zaprzecza temu, że cały Budapeszt jest miastem przyjaznym obcokrajowcom, jest taki, że większość lokalsów nie mówi prawidłowo po angielsku lub zakłada, że potrafisz rozmawiać po węgiersku, co może być na początku niezręczne, ale szybko nauczysz się kilku zwrotów, które pomogą dogadać się na przykład z kasjerami lub recepcjonistami.

5) Renomowane uniwersytety

Wymiana czy nie, chciałbyś studiować na prestiżowym i wiarygodnym uniwersytecie, prawda? To ogromna zaleta Węgier – jest ich tutaj mnóstwo, nie tylko tych medycznych. Wiedza akademicka wykładowców na uczelni jest naprawdę dobra, tylko czasem mają problem z jej przekazaniem. A przynajmniej tak jest w przypadku niektórych moich zajęć. Pośród znanych węgierskich uczelni możemy znaleźć Uniwersytet w Debreczynie, w Peczu, w Segedynie, Uniwersytet Loránda Eötvösa, Uniwersytet Korwina w Budapeszcie i Budapesti Metropolian Egyetem. Oczywiście, nie mogę nie wspomnieć o moim Uniwersytecie Semmelweisa.

Proces rekrutacji na uczelniach medycznych

Myślę, że odkryliśmy już wszystkie powody, dla których ktoś chciałby wybrać Węgry jako kraj do studiowani. Jeśli chodzi o uniwersytety ekonomiczne oraz wszystkie inne, powinieneś skontaktować się bezpośrednio z daną uczelnią, żeby dowiedzieć się, jak wygląda proces rekrutacji. Jednak uniwersytety medyczne mają osobny proces rekrutacji, który jest dość trudny i skomplikowany; dlatego zamierzam Wam go teraz przedstawić. Zwróć teraz szczególną uwagę i użyj tych informacji, jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się studiować na uczelni medycznej na Węgrzech (jeśli wybrałeś studia na uniwersytecie medycznym, pożegnaj się z normalnym życiem).

Przede wszystkim, musisz być świadomy tego, że żeby zostać przyjętym na uczelnię medyczną na Węgrzech, musisz napisać egzamin wstępny. Każdy uniwersytet organizuje własny egzamin, więc zależnie od tego, na które uczelnie planowałeś aplikować, musisz napisać ich egzaminy wstępne. Po prostu miej na uwadze, że najpierw piszesz egzamin wstępny, a dopiero potem możesz aplikować na uniwersytet.

Źródło

Porozmawiajmy teraz więcej o tym, co zawiera ten egzamin. Wielu kandydatów bierze udział w kursach przygotowujących organizowanych w college’ach: "Pre Medical program”, który pomaga im się przygotować do egzaminu i pogłębia ich wiedzę na temat przedmiotów ścisłych i medycyny. Ten kurs jest bardzo popularny wśród uczniów, którzy skończyli tylko 11 lat edukacji i nie ukończyli 12. roku lub jakiegoś program uniwersyteckiego. Jest to również dobre rozwiązanie dla tych, którzy nigdy nie studiowali w języku angielskim – to dobra szansa na poprawienie jego poziomu.

Jeśli chodzi o college w Budapeszcie, to mamy Mac Daniel College oraz Avicenna College. Obydwa są renomowane, jednak jako że nie brałam udziału w żadnym kursie, to nie mogę wyrazić o nich swojej opinii. Ci, którzy do nich uczęszczali, uważają proces rekrutacji za zdecydowanie łatwiejszy, niż gdyby mieli się sami przygotowywać do egzaminu i rejestrować na uniwersytet, na który się dostali.

(Mac daniel college, o nim później)

Źródło

Wyobraźmy sobie, że nie uczestniczyłeś w kursie i zdecydowałeś się napisać egzamin wstępny. Jednak zanim się zabierzesz za jego pisanie, sprawdź, czy istnieje jakiś sposób, żeby go ominąć. Niestety, nie ma zbyt wiele takich możliwości, ale zawsze można spróbować. Przede wszystkim, jeśli masz już ukończony licencjat lub inne studia, to możesz starać się o zwolnienie z egzaminu. Oczywiście, dotyczy to tylko niewielkiej liczby osób, więc jaki jest inny sposób? Ten, o którym opowiem, nie jest na 100% pewny i wszystko zależy od wydziału i jego decyzji.

Jeśli ukończyłeś międzynarodową szkołę średnią lub dwunasty rok i masz uznawany certyfikat z angielskiego, taki jak IELTS lub TOFEL, możesz przedstawić wszystkie dokumenty potwierdzające i czekać na decyzję. Jest małe prawdopodobieństwo, że to zadziała na stomatologii i medycynie, ale może uda się uzyskać zwolnienie na farmacji. Tak było w moim przypadku: miałam bardzo wysoki wynik z IELTS, skończyłam międzynarodową szkołę średnią i dwunasty rok, zdecydowałam, że postaram się o zwolnienie i mi się udało. Nie musiałam pisać egzaminu wstępnego, tylko od razu przystąpiłam do rejestracji.

Radzę Ci jednak nie nastawiać się na zwolnienie, bo zazwyczaj się go nie dostaje; lepiej jest się przygotowywać w tym czasie do egzaminu. Nie jest ani ekstremalnie trudny, ani niemożliwy do zdania. Większość materiału jest ze szkoły średniej i z programu nauczania z 12 klasy. Egzamin składa się z testu z biologii, chemii i angielskiego. Jeśli się nie mylę, to na Uniwersytecie w Segedynie jest również test z fizyki, ale musisz to sprawdzić na stronie internetowej uczelni. W każdym razie, część pisemna jest wielokrotnego wyboru, a na egzaminie ustnym zostaniesz zapytany o kilka zagadnień biologicznych i chemicznych. Większość z nich jest naprawdę podstawowa i powinieneś bez problemu na nie odpowiedzieć. Zazwyczaj wyniki są ogłaszane w ciągu tygodnia. Potem musisz się zarejestrować na wybraną uczelnię, czyli opłacić czesne oraz pokryć pozostałe koszty oraz odebrać wszystkie wymagane informacje na temat ubezpieczenia oraz immatrykulacji etc.

To jest podstawowy proces rekrutacji, który różni się nieznacznie na każdym z uniwersytetów oraz każdego roku. Oczywiście możesz dowiedzieć się więcej o tych procedurach na stronie uniwersytetu, bardzo polecam tę, której ja używałam: Study in Hungary. Możesz również kontaktować się mailowo z różnymi agencjami edukacyjnymi, które będą bardziej niż szczęśliwe, że mogą Ci pomóc. Oczywiście, jeśli masz jakieś wątpliwości, możesz zawsze spytać się mnie.

W następnym wpisie będę kontynuować temat: przedstawię kilka z najbardziej znanych uczelni medycznych na Węgrzech.

Galeria zdjęć