Totalny chaos - pomocy!

Plan zajęć

Po otrzymaniu kiepskich wyników z testu językowego w niedzielę rano, cały dzień spędziłam próbując ułożyć sobie plan zajęć na resztę semestru. Na mojej uczelni plan mam zawsze taki sam przez cały rok więc było to dla mnie nie lada wyzwanie. Połowa zajęć, na które chciałam chodzić odbywała się w tym samym czasie więc musiałam z kilku zrezygnować i poszukać innych, które brzmiały interesująco.

university-chaos-help-00a9b5e524e9bfb376

university-chaos-help-1b246b671cb5f6e1b5

Nie miałam pojęcia jak uruchomić Internet w moim pokoju, a pani w recepcji nie była w stanie mi pomóc. Postanowiłam iść do mojego opiekuna, który dał mi czyjś login, abym mogła się zalogować i powiedział mi kiedy dostanę swój własny. Nie mogli po prostu każdemu z osobna podać loginu? Przecież to by było o wiele łatwiejsze! W końcu jednak udało mi się zalogować i miałam dostęp do Internetu. Bardzo powolny Internet, ale przynajmniej działał. Nareszcie mogłam zapoznać się z innymi dostępnymi zajęciami w Internecie, a nie tylko na bardzo zagmatwanej liście, którą dostałam w piątek. W końcu udało mi się ułożyć plan zajęć i nawet nie wyglądał najgorzej, ale i tak nie byłam pewna czy wszystko się zgadza i pasuje. Dowiem się następnego dnia na uczelni.

university-chaos-help-590e1b5da672db1153

Dzięki dostępie do Internetu, dowiedziałam się kolejnej rzeczy. Myślałam, że będę chodzić na uczelnię na kampusie, który był tuż obok mojego akademika, ale okazało się, że wydział Ekonomii był w centrum miasta, oddalony o 5km od mojego tymczasowego miejsca zamieszkania. Świetnie po prostu... Musiałam więc przeszukać autobusy i na moje szczęście był jeden, który jeździł co 20 minut. Byłam bardzo podekscytowana. Postanowiłam się zrelaksować i jak najlepiej wykorzystać mój ostatni wolny dzień. Moja ekscytacja nie pozwalała mi się na niczym skoncentrować. Chciałam zobaczyć jak działa Internet więc zadzwoniłam do mojego chłopaka przez Skypa. Nie rozmawialiśmy długo, bo minęło dopiero kilka dni od mojego wyjazdu więc nie mieliśmy zbyt wiele do powiedzenia. Bardzo mi go brakowało i bałam się co mnie czeka następnego dnia na uczelni. Czy będę rozumieć co do mnie mówią? Jacy będą wykładowcy? Zastanawiałam się nad wieloma rzeczami. Przez te moje przemyślenia nie byłam w stanie zasnąć więc zadzwoniłam do rodziców. Powiedzieli mi, że wszystko będzie w porządku, żebym się nie martwiła i że dam sobie radę.

W końcu udało mi się zasnąć i dopiero rano obudził mnie budzik.

university-chaos-help-565b1b27dee44f298a


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!