Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Listopad 2015

Ten wpis będzie o Škofja Loka- małym miasteczu niedaleko Ljubljany. I trochę o chandrze. Nadszedł listopad, dni zrobiły się krótsze i dopadła typowa jesienna deprecha. Nie żałuję wyjazdu tutaj (piszę te słowa w moim pokoju w akademiku w Lj), ale nie zawsze jest świetnie, pięknie i czasem po ludzku się tęskni. Spędziłam kilka dni oglądając filmy, czego normalnie nie robię, unikałam życia towarzyskiego i w końcu powiedziałam sobie ‘dość!’. Stwierdziłam, że muszę gdzieś pojechać, ruszyć się, zmienić myślenie. Sprawdziłam mapę, pociągi i padło na Škofja Loka. 

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Wyjechałam rano i po około pół godziny byłam na miejscu. Stacja znajduje się trochę na uboczu i wypad zaczęłam od pójścia w złą stronę i wylądowaniu na końcu miasta. Oczywiście nie zapytałam nikogo o drogę, tylko szłam w kierunku, który jakoś wydawał się właściwy i w końcu trafiłam do centrum. Dzień był słoneczny, więc odrobina spacerowego błądzenia była dość przyjemna. Było dość wcześnie, gdy dotarłam na starówkę, więc usiadłam na zewnątrz kawiarni na małym rynku z kawą, tortem kasztanowym (kasztany! będzie mi ich brakować po powrocie do domu) i książką. Siedziałam tak sobie mimo chłodu, czytałam, piłam kawę. Tak bez pośpiechu, bez planu zwiedzania, przymusu zobaczenia czegoś. Powłóczyłam się po uliczkach i trafiłam na zamek- uwielbiam zamki. Ten może nie imponuje rozmiarem ani wyglądem z zewnątrz, ale dalej to zamek, a zamki są świetne!

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

W środku znajduje się muzeum i w piątkowe popołudnie byłam w nim sama. Bilet studencki kosztował niewiele, a ekspozycja jest imponująca. I znów- bez pośpiechu, na spokojnie. Od historii przez sztukę i przyrodę regionu.

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Za zamkiem znajduje się kilka chat, coś w rodzaju małego skansenu i całkiem malownicze wzgórza. Pospacerowałam tam trochę łapiąc słońce i zaczęłam powoli zmierzać w kierunku drogi wiodącej do Lj. Przeszłam jeszcze uliczkami i natrafiłam na TO:

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Drobiazg, ale bardzo poprawił mi humor- wszakże wypad był w ramach leczenia chandry.  Z drugiej strony karteczki widniał napis “P.S. I love your shoes’;) Uśmiechnięta poszłam dalej, zrobiłam tabliczkę z napisem ‘LJ’ i zaczęłam łapac stopa. Dość szybko złapałam samochód do Lj, a kierowca akurat jechał w okolice dworca, gdzie zostawiłam rano rower. Chyba jednak miałam trochę szczęścia. Thank you, stranger!

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry

Škofja Loka i leczenie jesiennej chandry


Galeria zdjęć


Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!