Bled
Listopad 2015
Bled to jedno z najbardziej popularnych miejsc Słowenii- malownicza brama Alp ze słynnym kościołem na wyspie jeziora. Określane jest też jako “najromantyczniejsze miejsce Słowenii” (może chodzi o ramkę z serca, przy którym wszyscy pozują do zdjęć?). Przejeżdżałam tam wcześniej po drodze w góry, ale w końcu przyszedł czas, żeby stało się celem wyjazdu.
Kościół na wyspie
Zbliżały się urodziny kumpla, więc postanowiliśmy zorganizować na ten dzień jakąś niespodziankę. Dzień wcześniej wróciliśmy z naszego wyjazdu do “prawie Wenecji”, więc zdążyłam wziąć prysznic, rozwiesić mokry namiot w pokoju i wskoczyłam na rower, żeby w środku nocy piec urodzinowe ciasto w mieszkaniu koleżanki z Portugalii. Solenizant nie wiedział nic, poza tym, że o 9 rano spotykamy się w mieszkaniu w Sisce. Wręczyłyśmy ciasto i wyjaśniłyśmy, że zaczynamy zawody autostopowe Polska-Portugalia do Bled. Portugalczycy dzielnie walczyli, ale jednak to my wygraliśmy;). Złapaliśmy jedną podwózkę na wylotówkę Ljubljany, a następną już do samego Bled. Przy okazji odbyliśmy dość…ciekawą rozmowę z gościem, który stwierdził, że Słoweńcy to rasiści “wiecie, fajnie, że przyjeżdżacie, pozwiedzajcie, ale wróćcie do siebie, nie lubimy jak ktoś się osiedla”. Nie wiem, w jakim stopniu dotyczyło to nas, ale ostatecznie był miły, więc uznaliśmy, że to nic osobistego.
Zamek w Bled
Na miejscu czekaliśmy jeszcze trochę na Portugalczyków i zaczęliśmy piknik nad brzegiem jeziora. Bled jest miejscem typowo turystycznym, na turystów czekają łódki do wypożyczenia, muzycy w strojach regionalnych w knajpach, pamiątki do kupienia. Był listopad, więc nie było tłumów. Jeśli ktoś chce zejść trochę z głównej ścieżki i poszperać po skalnych zagłębieniach za zamkiem może tam znaleźć skrzynkę do geocachingu ;) Można też wejść na skałkę poza murami, skąd rozciągają się świetne widoki… najważniejsze jednak, żeby nie mieć lęku wysokości. Poza zamkiem najważniejszą atrakcją (i najbardziej znaną) jest same jezioro z kościołem na wyspie. W mojej ocenie jest to miejsce, które obowiązkowo trzeba odwiedzić podczas pobytu w Słowenii. Dobre miejsce na spędziene leniwego popołudnia, żeby po prostu się poszwendać po okolicy, wejść na zamek, wypożyczyć łódkę. Przy dobrej pogodzie widać okoliczne góry i całość wygląda spektakularnie.
Brama zamku
Wariacje nt zdjęcia z sercem- "Love isn't always easy"
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)