Przewodnik pod Porto!

Mam ekscytującą informację! Postanowiłam rozpocząć serię wpisów! Napisałam już dziesięć artykułów i zdałam sobie sprawę, że nic nie sprawia mi większej przyjemności niż pisanie o miastach. Dlatego nadchodzi seria kompletnych przewodników po niektórych z moich ulubionych miejsc w Europie. Dzisiaj prezętuję Wam: Porto!

Do niedawna Porto było zupełnie przyćmione przez Lizbonę, stolicę Portugalii. Jednak obecnie szybko staje się popularnym kierunkiem wśród podróżników z całego świata. Przepiękna architektura, bogata historia i fantastyczne jedzenie (nie wspominając od słynnym winie porto) czynią z Porto idealne miejsce na krótki, ale bogaty w kulturę wyjazd!

Kiedy się wybrać

Wraz z moją mamą pojechałyśmy do Porto na początku grudnia. Od razu muszę powiedzieć, że wybrałyśmy złą porę roku! To były urocze wakacje, a miasto było przyjemnie przystrojone świątecznymi lampkami, ale cały czas padało. Obie zgodziłyśmy się, że jeśli miałybyśmy jechać do Porto jeszcze raz, zdecydowanie wybrałybyśmy bardziej słoneczny miesiąc. Sugeruję jednak unikać szczytu sezonu i zorganizować wyjazd późną wiosną lub wczesnym latem - maj lub październik są idealne. Pogoda będzie wspaniała, za to kolejki znacznie krótsze, a loty i zakwaterowanie zdecydowanie tańsze.

Gdzie się zatrzymać

Bardzo zadowolone byłyśmy z mieszkania, które wybrałyśmy. Mieszkałyśmy w samym centrum artystycznej dzielnicy miasta (ulica Miguel Bombarda), która znajdowała się niedaleko wszystkich ważniejszych atrakcji, a jednocześnie z dala od zgiełku panującego w zabytkowym centrum miasta. Zdecydowanie sugeruję zatrzymać się w tej okolicy.

Co robić

Obejrzyj niektóre z mostów w Porto

Ponte Luiz I (na zdjęciu poniżej) jest najprawdopodobniej najsłynniejszym w całym mieście i zdecydowanie musisz go zobaczyć. Powstanie mostu zawdzięczamy architektonicznemu geniuszowi, jakim był Théophile Seyrig. Przygotowany przez niego projekt pobił ten zaproponowany przez jego kolegę po fachu Gustava Eiffel'a (człowieka, który zaprojektował paryską Wieżę Eiffela). Ale spokojnie, Eiffel też miał okazję pracować w Porto. Dziewięć lat wcześniej pomagał przy budowie Mostu Maria Pia. Jeśli odwiedzisz któryś z tych dwóch mostów, zauważysz, że wyglądają nieco podobnie do francuskiego zabytku!

Możesz nawet przejść po pierwszym z mostów. A jeśli masz ochotę wspiąć się na jakiś, to polecam Ponte da Arrábida, który jest otwarty cały rok. Upewnij się tylko, żeby zarezerwować wszystko z wyprzedzenie, bo możesz się rozczarować.

Odwiedź Katedrę

Katedra Sé do Porto to zapierający dech w piersiach budynek. Mieszcząca się na szczycie wzgórza katedra zapewnia wspaniały widok na okolicę. Budynek stanowi niecodzienną mieszankę barokowej, gotyckiej i romańskiej architektury. Wstęp do katedry jest zupełnie darmowy. Polecam jednak zapłacić 3 euro za możliwość zwiedzenia krużganków, które pełne są wspaniałych, niebieskich płytek, ilustrujących sceny z Biblii.

Idź do Księgarni Lello

Księgarnia Lello jest jedną z najbardziej niezwykłych, jakie miałam okazję zobaczyć. Z przepięknymi witrażami i misternie wyrzeźbionymi schodami. Prawdopodobnie będzie długa kolejka, ale warto poczekać. Zwłaszcza jeśli jesteś fanem Harry'ego Pottera. J. K. Rowling była rzekomo stałym klientem, gdy mieszkała w Porto. Jeśli to możliwe, wybierz się do księgarni w ciągu tygodnia, bo jest wtedy znacznie mniej ludzi.

Zobaczcie miasto z góry

Jeśli czytałeś niektóre z moich innych wpisów, wiesz już pewnie, że lubię ładne widoki. W Porto zdecydowanie nie brakuje punktów widokowych! Moim ulubionym była chyba wieża Torre dos Clérigos. Jest to wysoka dzwonnica, najwyższa w kraju, przyległa do Kościoła Kleryków. Klatka schodowa jest dość wąska, więc nie jest to atrakcja dla osób z klaustrofobią, ale generalnie wejście było dość łatwe. Przez większość pobytu niebo było zachmurzone, ale na szczęście pewnego poranka wyjrzało słońce i okolica wyglądała niesamowicie!

Jeśli nie masz ochoty na wysiłek fizyczny, wsiądź do kolejki Funicular dos Guindais, która wyręczy Cię w tym wysiłku. Przejażdżka kosztuje jedynie 2, 50 euro i zapewnia jeden z najlepszych widoków na most Ponte Luís I. A jeśli chcesz zobaczyć miasto z góry za darmo, znajdziesz mnóstwo małych punktów widokowych porozrzucanych po okolicy. Moje ulubione to Miradouro da Vitoria i Parque das Virtudes. Przechadzając się po mieście z pewnością znajdziesz ich więcej, niektóre wyposażone są nawet z lornetkę, której możesz użyć!

Wybierz się na wycieczkę po Palácio da Bolsa

Palácio da Bolsa (co w dosłownym tłumaczeniu znaczy „pałac giełdy"), jest imponującą budowlą, w której obecnie mieści się siedziba Stowarzyszenia Handlowego. Wycieczki po pałacu odbywają się w różnych językach, a godzinę rozpoczęcia każdej z nich zobaczysz na monitorze z recepcji. Nie jest konieczne dokonywanie wcześniejszej rezerwacji, ale miej na względzie fakt, że prawdopodobnie będziesz musiał nieco poczekać. Nie miałyśmy z mamą zbyt dużo czasu, więc dołączyłyśmy do wycieczki po hiszpańsku, przez co chyba dużo straciłyśmy. Zwiedziłyśmy wiele sal, ale moim ulubionym pomieszczeniem było chyba Pátio das Nações (Dziedziniec Narodów) z niesamowitym szklanym dachem.

Odzwiedź Kościół św. Franciszka

Tuż obok pałacu mieści się Kościół św. Franciszka, jest to kolejny kościół, który miesza w sobie różne style architektoniczne, w tym przypadku gotycki i barokowy. Jego złote wnętrze absolutnie zapiera dech w piersiach. Patrząc z zewnątrz w życiu nie spodziewałbyś się tego, co czeka w środku. Byłyśmy tak zszokowane, że zapomniałyśmy zrobić zdjęcia! Pamiętaj, żeby pójść do katakumb i muzeum. Do obu tych miejsc wejdziesz na ten sam bilet, co do kościoła.

Pójdź na Plac Wolności

Praça da Liberdade (Plac Wolności) to uroczy plac u stóp wzgórza, na którym znajduje się Torre dos Clérigos. Na środku znajduje się pomnik upamiętniający Króla Piotra IV, bohatera portugalskiej wojny domowej. Spójrz w prawo, a zobaczysz najbardziej wypasionego McDonalda, jakiego w życiu widziałam!

Odzwiedź kościół Igreja do Carmo

Obiecuję, że to już ostatnia budowla sakralna! Od frontu kościół wydaje nie różnić się niczym od innych budynków tego typu. Jeśli jednak zerkniesz za róg, zobaczysz że prawa ściana pokryta jest niesamowitymi niebiesko białymi płytkami, podobnymi do tych, które znajduję się na krużgankach katedry, ale te przedstawiają historię powstania Zakonu Karmelitów. Gdy już tam będziesz, zwróć uwagę na znajdujący się obok kościół Igreja dos Carmelitas (kościół Karmelitów) i zachwyć się najwęższym domem świata, który oddziela te dwa budynki.

Przejdź się wzdłuż Cais da Ribeira

Jeśli chcesz zobaczyć niesamowity zachód słońca, wybierz się na wieczorną przechadzkę nad rzeką Duero. Pamiętaj, żeby rozglądać się i podziwiać kolorowe budynki położone nad brzegiem. Postaraj się unikać barów i restauracji w tej części miasta, nawet jeśli wydają się kuszące. Wszystkie to pułapki na turystów, a jak dowiesz się za chwilę z tego artykułu, miasto usiane jest tanimi i fantastycznymi lokalami.

Where to shop

Fernandes, Mattos & Ca., Lda.

Nie jestem pewna, czy Porto słynie z zakupów, ale jako że gwiazdka była tuż za rogiem, razem z mamą miałyśmy okazję przekonać się, co ma do zaoferowania. Naszym ulubionym sklepem, odwiedziłyśmy go kilkukrotnie, był Fernandes, Mattos & Ca., Lda. , w którym sprzedawano praktycznie wszystko: mydła, jedzenie, książki, zabawki, plakaty itp. Było to idealne miejsce, żeby znaleźć prezenty dla całej rodziny (nie należały one jednak do najtańszych). W dodatku sklep był pięknie udekorowany z okazji świąt!

Chocolataria Equador

Innym świetnym sklepem jest Chocolataria Equador, sklep w którym sprzedają czekoladowe słodycze we wszystkich możliwych smakach. Tu również ceny nie należały do najniższych, ale produkty były wspaniale zapakowane i widać było, że zostały stworzone przez profesjonalistów.

Ornitorrinco

Jeśli poszukujesz odzieży vintage koniecznie wybierz się do Ornitorrinco! Znajdziesz tam ubrania, buty i dodatki z lat 70. i 80. Wiele z nich jest wyprodukowanych przez znane marki, a ceny są bardzo rozsądne.

Mercearia das Flores

Mercearia das Flores to mały bar z tapasami. Ale jeśli miniesz stoliki i krzesła, znajdziesz się w sklepie pełnym lokalnych przysmaków. Mamie i mnie szczególnie przypadły do gustu przepięknie udekorowane puszki z rybą!

Centro Comercial Bombarda

Wydaje mi się, że ten pasaż jest swego rodzaju ukrytym skarbem. Prawdę mówiąc, odkryłyśmy to miejsce, tylko dlatego że musiałyśmy poczekać gdzieś przed zameldowaniem się w naszym mieszkaniu z Airbnb. Jest tam mnóstwo galerii sztuki oraz butików. To idealne miejsce na oglądanie wystaw i robienie zakupów, jeśli tylko Cię na to stać!

Gdzie zjeść

Pimenta Rosa

Skoro już mówimy o Centro Comercial Bombarda, zacznę od polecenia jednej z restauracji znajdujących się w tym centrum handlowym, która nazywa się Pimento Rosa. To miejsce, w którym zjesz posiłek solidnej wielkości w absurdalnie niskiej cenie, dlatego to miejsce od razu stało się naszym ulubionym miejscem na lunch. Codziennie można było wybierać spośród innych dań głównych i sałatek, jak również świeżo pieczonych ciast. Jeśli się tam wybierzesz, koniecznie zamów ich szklankę przepysznego, domowej roboty soku ananasowego! (na zdjęciu poniżej)

Lareira Baixa

Kolejnym świetnym lokalem, do którego zajrzałyśmy była Lareira Baixa. To malutka, przytulna restauracja, w której jest świetny stosunek jakości do ceny. Pamiętam, że cały ten posiłek, w tym alkohol, kosztował około 7 euro! Ja zdecydowałam się na grzaną sangrię, a moja mama na białe wino. Ale w karcie było też wino porto, więc jeśli masz ochotę spróbować tego alkoholu i nie przepłacić, to jesteś we właściwym miejscu! Jest to dość zatłoczony lokal, nawet zimą musiałyśmy czekać w kolejce na stolik, ale zdecydowanie warto poświęcić trochę czasu!

Brick Clerigos

Jest to nieco droższy lokal, ale wciąż jest to fajne miejsce na zjedzenie lunchu. Brick Clerigos to przepiękny lokal, wypełniony roślinami i lampkami choinkowymi. Zamówiłam zupę warzywną i tost z wędzonym łososiem, oba dania gorąco polecam. Miej na uwadze, że jest to bardzo popularny lokal, więc będziesz musiał zarezerwować stolik z wyprzedzeniem. Raczej nie licz, że znajdziesz wolne miejsca bez rezerwacji.

Nata Lisboa/Fabrica de Nata

Grzechem byłoby wyjechać z Porto, nie kosztując portugalskiej babeczki budyniowej Pastel de Nata. W całym mieście jest mnóstwo cukierni, w których je sprzedają, ale my miałyśmy okazję wybrać się tylko do dwóch. Nata Lisboa i Fabrica de Nata, wypieki każdej z nich przeszły nasze najśmielsze oczekiwania! W obu cukierniach są stoliki, przy których można zjeść, ale jeśli zdecydujesz się wziąć ciasta na wynos, pamiętaj żeby zjeść je póki są jeszcze ciepłe! Na zdjęciu trzymam swoje zakupy z Nata Lisboa, stojąc dość niepewnie przed zupełnie inną cukiernią.

Poruszanie się po mieście

Porto jest bardzo przyjazne pieszym. W zasadzie nie korzystałyśmy z transportu publicznego poza podróżą z i na lotnisko. Ale jeśli zależy Ci na czasie lub chcesz dać swoim stopom nieco wytchnienia, masz do dyspozycji tramwaje, autobusy i metro. Jeśli planujesz jakieś wycieczki za miasto, w centrum Porto znajduje się stacja kolejowa Estação Ferroviária de São Bento. Przed odjazdem poświęć trochę czasu na zerknięcie na przepiękne płytki (tak zgadłeś, są biało niebieskie! ) ułożone na ścianach przy wejściu.

I to by było na tyle ludziska!

Tak więc oto mój kompletny przewodnik po Porto! Wraz z mamą miałyśmy naprawdę wspaniałe wakacje w Porto i to pomimo ponurej, zimowej pogody. Nie mogę się doczekać, żeby tam wrócić. A w międzyczasie mogę sobie pomarzyć o tych babeczkach budyniowych!

Galeria zdjęć