Jak przeżyć i świetnie się bawić w Mediolanie
Wiele osób mnie pyta: Jak oceniłabyś twojego Erasmusa w Miediolanie, mieście mody? Powiedziałabym, dziwnie, ale również niezpomnianie i zabawnie. Na początku może wydawać się ciężko, ale to też zależy ile będziesz miał szczęścia.
Opowiem wam teraz trochę o Mediolanie i regionie, w którym się znajduje, Lombardia.
Położenie i terytorium
Lombardia jest regionem w północnej części Włoch, której stolicą jest Mediolan. Na północy graniczny z Alpami oraz Szwajcarią; na zachodzie z Piemont, gdzie znajduje się Turyn i znany klub piłkarski Juventus; na wschodzie z regionem Trydent-Górny Adyga i Veneto, gdzie znajduje się przepiękna Wenecja; i na południu z Emilia-Romania.
Region ten jest częścią Pianura Padana, który słynie z sera Grana Padano, przy rzece Pad.
Jeśli chcecie sobie wyobrazić rozmiar tego regionu, to tak jakby połączyć Alicante, Walencję i Castellón.
Lombardia jest również znana jako region jezior, gdzie możemy znaleźć przepiękne jeziora Como, Maggiore, Iseo, Garda; które należy do największych we Włoszech o wielkości 370m².
Miasto Mediolan
Jak już wcześniej powiedziałam, jest to stolica regionu Lombardia i również stolica przemysłu włoskiego. Na świecie znana jest jako miasto mody. Osobiście, nie podzielam tego zdania, szczerze mówiąc nie dostrzegłam tego "glamour", poza niektórymi miejscami jak plac Duomo czy Montenapoleone, poza tym, miasto jak każde inne.
Ludzie
Mediolan jest dosyć dużym i kosmopolitycznym miastem. Na ulicach możesz spotkać ludzi o różnych narodowościach i z różnych włoskich miast: Pakistańczycy, Chińczycy, Arabowie, Francuzi, Albańczycy, Hiszpanie, Sycylijczycy, Pugliese. Na dodatek, można powiedzieć, że trudniej jest spotkać właściwych mieszkańców Mediolanu niż tych z poza.
Jako miasto, Mediolan nie należy do najpiękniejszych we Włoszech, ale znajduje się tam parę ciekawych i ładnych miejsc, gdzie można pochodzić. Jednak ostrożnie, nie pomylmy tego z całym regionem, ponieważ wtedy moglibyśmy mówić o pewnej konkurencji.
- Park Sempione: jest przepiękny i ogromny, to tam znajduje się część Castello Sforzesco.
- Obszar Navigli i Porta Ticinese: dzielnica nowa i spokojna.
- Piazza del Duomo: katedra jest naprawdę piękna.
- Stadion San Siro i Hipodrom.
- Ogrody publiczne Indro Montanelli: to tutaj znajduje się Muzeum Historii Naturalnej, Planetarium i Park Motyli.
- "Idroscalo": jest to bardzo duże jezioro w Mediolane przystosowane do kąpieli. Mówią, że jest to mała plaża Mediolanu. W lecie musicie tam pójść!
Gastronomia
Typowe w Miediolanie są "zakąski" (aperitivo). Modne są nie przed obiadem, ale wieczorem. Ludzie idą do baru albo kawiarenki i za 5-8 euro możecie zamówić drinka albo jakikolwiek napój i najeść się jedzeniem z mini bufetu, gdzie znajdziecie typowe potrawy (polenta, focaccia, risotto alla milanesa, cottoleta alla milanesa - kurczak w panierce).
Dobrym miejscem, żeby pójść na zakąski (aperitivo) to Skip Intro (Via Donatello, zaraz przy Viale Abruzzi, wysiadając na stacji Loreto, czerwona linia).
Grzechem byłoby nie spróbować tych potraw:
- Włoskie lody: są bardzo kremowe.
- Panzerottis: są to bułeczki w kształcie pieroga, faszerowane pomidorem, mozzarellą i czasami szynką. Dobrym miejscem jest Luinis przy Via Radegonda obok Piazza Duomo; zazwyczaj kosztują 2, 50 euro.
- Panettoen i Pandoro: ten pierwszy to rodzaj ogromnego ciasta z owocami i ten drugi bez owoców i z cukrem pudrem. Typowe słodycze Bożonarodzeniowe.
- Chiacchiere o Bugie: są to ciasta francuskie z cukrem albo z czekoladą, typowe w czasie Karnawału.
- Typowe włoskie: tzn. dobra pizza, spaghetti i włoskie capuccino. Dobrym i tanim miejscem jest "Stop", zaraz przy stacji metra Loreto, czerwona linia.
Uniwersytety
W mieście znajduje się wiele uniwersytetów, wszystkie z ogromną liczbą kampusów oraz wydziałów.
- Unimi: Università Statale/Università Degli Studi di Milano.
- Cattolica del Sacro Cuore.
- Università Commerciale Luigi Bocconi.
- Accademia di Belli Arti di Brera: bardzo ważny uniwersytet.
- A IULM: Libera Università di Lingue e Comunicazione.
- Politécnica.
- Università Degli Studi di Milano-Bicocca.
Studia
System punktowy nazywa się CFU. Jeden CFU = 1, 5 w systemie hiszpańskim, generalnie są one tam wyższe.
Egzaminy w większości są ustne, mniej więcej 15 minut przemówienia po włosku przed całą klasą i profesorem. Żeby zaliczyć potrzebujesz 18 na 30.
Transport i Lotniska
Za transport dostają 5 gwiazdek. Transport publiczny jest świetny, szybki i tani. Zajmuje się nim ATM (Azienda Transporti Milanesi).
Metro
- Znajdują się tam 3 linie: 1, linia czerwona; 2, linia zielona y 3, linia żółta.
- Otwarte jest od 6 rano do 23:30 (w ciągu tygodnia) i do 00:30/01:00 (w weekendy).
- Bilet kosztuje 1 euro. Karta miejska studencka kosztuje 17 euro na miesiąc i ważna jest na cały transport publiczny, ale za pierwszym razem musicie zapłacić 10 euro za jej wyrobienie. Uważajcie, żeby nie wyjeżdżać za strefy; Różnica w cenie biletu wynosi 20 centów, ale kara za posiadanie biletu miejskiego zamiast aglomeracyjnego wynosi 35 euro, i wymówka typu "nie rozumiem, nie jestem stąd", nie wchodzi w grę, mówię z doświadczenia.
Istenija również inne środki komunikacji jak tramwaj (jest ich tyle, że miasto jest wypełnione kablami, stąd biorą się "latarnie", które oświetlają trochę ulice); trolejbusy, autobusy, pociąg podmiejski, rowery do wynajęcia, etc.
Ach, zupełnie zapomniałam! Bilety kupuje się na stacjach metra, w kioskach (edicola), w sklepach z papierosami (ricevitoria) i w niektórych supermarketach. Ważne są na wszystko. Dlatego nie próbujcie, tak jak ja to zrobiłam, zapłacić kierowcy, żeby nie popatrzył na was dziwnie i zaczął na was krzyczeć po włosku, he he. Ach, i zawsze go skasujecie albo kara gwarantowana!
Lotniska
W Mediolanie znajdują się trzy lotniska:
- Bergamo: wybierany przez uzależnionych od Ryanair'a.
- Linate: prawie w centrum miasta.
- Malpensa: największe.
Żeby jechać i wrócić z lotniska, macie bilety 3x2 za 19 euro na autobus, których odjeżdża i przyjeżdża ze stacji Stazione Centrale. Sam bilet kosztuje 9 euro. Żeby dostać się na Linate jest jeden autobus, x73, który za 1 euro z kawałkiem dowozi was z San Babila na lotnisko w niecałe 20 minut.
Na lotnisko Malpensa można dojechać pociągiem. Jeśli chcecie jechać pociągiem na lotnisko Bergamo, musicie najpierw jechać do miasta Bergamo i stamtąd autobusem, który odjeżdża z tej samej stacji (1, 75 euro), i który zostawia was przy samym wejściu na lotnisko. Pociąg kosztuje około 5 euro.
Supermarkety, sklepy i centra handlowe
Generalnie wszystko jest dosyć drogie, zwłaszcza mięso, wędliny (przygotujcie się, że 5 plasterków szynki tej najgorszej kosztuje 3-4 euro! ), olej i tekstylia.
Najbardziej znane supermarkety to (od najtańszych do najdroższych):
- Lidl: przy stacji Lambrate.
- Carrefour.
- Gigante.
- Bon Dia: przy większych stacjach.
- Esselunga.
- Standa.
- M & S.
- Coop.
- Pam.
- Carrefour Express.
- Di per Di: te trzy ostatnie znajdziecie zwłaszcza w centrum.
Dla tych, którzy przeżywają załamanie nerwowe zadając sobie pytania: Jest tam Bershka? Stradivarius? Ubrania są takie same jak w Hiszpanii? Tak, znajdziecie tutaj wszystko, oprócz Blanco, są bardzo znane Zaraz i H&M. Ubrania są zazwyczaj takie same i droższe (na przykład, spodnie 5-10 euro drożej). Ulice, przy których znajdziecie te sklepy to Corso Buenos Aires, czerowna linia, przystanki Loreto, Lima i Porta Venezia; Via Torino, przy Duomo.
Centra handlowe są zazwyczaj poza centrum miasta.
Niektóre z nich to:
- C. C. Vulcano: żeby tam dojechać, linia czerwona do Sesto Rondó i stamtąd autobus 701, wysiadacie przy Viale Italia, zobaczycie od razu po lewej stronie. Znajduje się tam jeden z dwóch Stradivariusów, supermarket Gigante oraz również miejsce, gdzie robią pyszne lody argentyńskie Patagonia.
- C. C Carosello: linia zielona w kierunku Cologno Nord i stamtąd autobus (Navetta) Ikea. Jest to darmowy autobus i zawozi was pod samą Ikeę. Problemem jest to, że żeby dostać się do Carrefoura trzeba szybko przebiec ruchliwą ulicę.
Klimat
Klimat generalnie jest suchy. We wrześniu jest zazwyczaj ciepło i jest dużo komarów (serio, zabierzcie ze sobą coś przeciwko komarom, ponieważ jest okropnie). W zimie pada śnieg zazwyczaj 5-10 razy, mniej w centrum miasta.
Pada zdecydowanie więcej w październiku i na wiosnę, ale jest to lekki deszczyk.
Zimno da się znieść, ponieważ nie jest ono wilgotne (i mówi wam to osoba z Murcji, która myślała, że umrze tutaj z zimna, ale wręcz przeciwnie).
Jedna rzecz, której zupełnie nie lubię w Mediolanie to zanieczyszczenie powietrza i "szara warstwa" na niebie, rzadko można zobaczyć niebieskie niebo, zwłaszcza w zimie.
Dokumenty i sprawy, które trzeba załatwić zaraz po przyjeździe
Po przyjeździe będziecie mieli do załatwienia tysiąc spraw.
Powiem wam niektóre:
- Karta ESN: kosztuje 5 euro, potrzebujecie jedno wasze zdjęcie z dowodu. Wyrabiacie ją na uniwersytecie w biurach Erasmus albo w biurach ESN. Z tą kartą możecie wejść do klubów przed 01:00 albo zapłacić 10 euro za 2 drinki, czy dostać wiele zniżek w innych miejscach. Firma ta pomaga znaleźć zamieszkanie, organizuje imprezy, podróże.
- Karta ATM (transport): czasami proszą was o Codice Fiscale, a czasami nie. Miejcie przy sobie zdjęcie z dowodu i wypełnijcie formularz, który wam dadzą. Kosztuje 17 euro miesięcznie + 10 euro za wyrobienie karty. Załatwcie to jak najszybciej, bo czasami potrzebują 2-3 tygodnie na wyrobienie jej. Punkty ATM (tam gdzie możecie ją wyrobić), znajdują się przy Piazzale Loreto, Garibaldo, Duomo.
- Codice Fiscale: jest to numer, który musicie wyrobić w Ufficio Anagrafe. Będziecie go potrzebować, żeby móc wynająć mieszkanie, kupić telefon, kartę na metro i wiele innych rzeczy. Jeden z urzędów znajduje się przy Via Moscova 1, jeśli jedziecie metrem, nie wysiadajcie przy Moscova, która znajduje się bardzo daleko, tylko przy Turati. Radzę iść tam z samego rana albo stracicie cały dzień. Weźcie ze sobą dowód osobisty i jego kopię.
- Telefon: prawie wszyscy z Erasmusa mamy sieć Wind i wybieramy taryfę "Wind Campus", za którą płacicie 6 euro miesięcznie i macie rozmowy i SMS'y do osób z Wind prawie nieograniczone.
- Lekarz: jeśli zatrzymujecie się tam dłużej niż 3 miesiące, musicie iść do ASL (Azienda Sanitaria Locale) z waszą Europejską Kartą Zdrowia albo formularzem E112, czy z waszym prywatnym ubezpieczeniem. Tam dostaniecie dokument, który będziecie musieli zabrać do lekarza, jeśli coś wam się stanie. Jedno z biur ASL znajduje się przy Via Ricordi, zaraz przy Loreto.
- Zakup książek na studia: jeśli nie zdążycie albo nie znajdziecie waszej książki, macie jedną księgarnię, która nazywa się Hoepli, przy ulicy Ulrico Hoepli, obok Duomo. Mają tam wszystkie książki i możecie je zamówić.
Środowisko Erasmus i Kluby
Środowisko Erasmus i, generalnie, młodzieżowe w Mediolanie jest dosyć dobre. Można by powiedzieć, że w Mediolanie jest organizowanych najwięcej imprez w całych Włoszech.
Opowiem wam trochę o imprezach włoskich. Nie są jak te hiszpańskie. Chociaż czasami starają się nas naśladować, niektórzy śpiewają, albo raczej bełkoczą piosenkę "alcohol, alcohol, alcohol, alcohol... hemos venido a emborracharnos, y el resultado nos da igual".
Co raz częściej spotyka się tradycję picia na ulicy, ale organizowanym zazwyczaj w domach albo w akademikach, zwłaszcza w zimie. Drinki pije się raczej bez lodu, ponieważ sklepy i stacje benzynowe zamykane są wcześnie i trudno jest o otwarte " typowe sklepy chińskie".
Kluby zamykane są między 03:00 a 05:00, zależy od klubu. Puszczana jest muzyka hiszpańska i reggaeton, chociaż można znaleźć wszystkiego po trochu, zazwyczaj piosenki po sezonie.
Żeby wrócić do domu, w weekendy macie autobusy nocne (Circolare), i jeśli wolicie, przy wyjściu z klubów zazwyczaj stoją taksówki. Istnieje także "taxi-bus", po który trzeba zadzwonić. Zazwyczaj jest on tani i może zabrać wiele osób.
Niektóre z bardziej znanych klubów to te: Le Banque, Alcatraz, Shu Milano, Luminal, Loolapaloosa, Hollywood, The Club, Lime Light, The Rolling Stones, Lotus, Old Fashion, Nephenta, West End Studios, Black Hole, Karma, The Beach, Ondanomala, First Floor, Le Jardin. Prawie wszystkie z tych ostatnich otwierane są na wiosnę/lato, zostawiając w cieniu te pierwsze, które otwierają na zimę.
Jeśli chodzi o słynne "zakąski" (aperitivo), polecam jechać do Navigli, tramwajem numer 3 z Via Torino, przy Duomo. "Slice" oraz jeszcze jedno inne miejsce, jak statek, to najlepsze miejsca w Navigli. Dla koneserów piwa polecam "Birrificio" w Lambrate.
Osoby z organizacji ESN (jest ich wiele w Mediolanie, ze względu na ilość uniwersytetów) również organizują imprezy oraz interesujące i tanie wycieczki. Jedną z bardziej znanych imprez jest "Evento Nazionale", gdzie w jednym miejscu, przez 3 dni imprez i zabaw, spotykają się wszyscy studenci Erasmusa we Włoszech. W zeszłym roku miał on miejsce w maju na Sycylii, było nas tam ponad 2000 studentów Erasmusa.
Tak czy siak, jest bardzo powszechne między studentami z Erasmusa rezerwowanie tanich biletów Ryanair i podróżowanie po Europie. Możecie również znaleźć tanie loty na www.volagratis.com. Zaraz za Ryanair'em jednymi z tańszych są Fly Air One, należąca do Alitalia; oraz AZfly, zwłaszcza, jeśli chcecie podróżować po Włoszech.
Żeby podróżować po Włoszech, polecam pociągi. Mediolan ma idealne połaczenia i jako że jest to jedno z głównych miast, pociągi odjeżdżają bardzo często i gdzie tylko chcecie. Zazwyczaj nie są drogie.
Regionalne są najtańsze; potem intercity i te, które mają przedziały są trochę droższe; później Eurostar, na dłuższe odcinki, są zazwyczaj bardzo drogie; i na koniec Frecciarosa, pociągi szybkobieżne i bardzo drogie w porównianiu z regionalnymi. Na przykład, za pociąg z Mediolanu do Wenecji zapłaciłam 16 euro, ale jeśli złapiecie te o 7 rano, są one najtańsze.
Uważajcie, gdy będziecie drukować bilety. Jeśli jest na nich napisane "Biglietto per Convalidare", pamiętajcie o skasowaniu ich w żółtych maszynach, które znajdują się przy peronach, bo inaczej, kara! Jeśli jest napisane "Prenotazione", z zarezerwowanym miejscem i trochę droższy, nie musicie go kasować. Warto jest rezerwować pociagi z Prenotazione, zwłaszcza na dłuższe odcinki, ponieważ czasami pociągi są pełne i musicie stać przez wiele godzin.
Główne stacje to Centralne, Garibaldi i Lambrate. Bilety możecie kupić w "Biglietteria", uwaga na kolejki; albo w maszynach "Biglietteria Automatica".
Akademik czy mieszkanie?
Uff.. Jeśli chodzi o zamieszkanie w Mediolanie, jest to kompletny chaos. Zależy dużo od tego, czy macie szczęście, zwłaszcza dla tych, którzy chcą wynająć mieszkanie.
Dla tych, którzy szukają mieszkania, polecam wam zostać na miesiąc w akademiku, poznać ludzi i potem spokojnie czegoś szukać. Ponieważ jest bardzo możliwe, że będziecie musieli wydać dużo pieniędzy na hostele, albo że właściciel was wyrzuci (dlatego zawsze podpisujcie kontrakt! ) i do widzenia mieszkanko...
Może się wydarzyć wiele rzeczy i dopóki tutaj nie przyjedziecie i nie pocierpicie, nie będzie wiedzieli. Zazwyczaj, z przyzwyczajenia, ludzie zatrzymują się w Piero Rotta, dlatego jest czymś normalnym, że to tam poznaciewaszych nowych przyjaciół albo współlokatorów.
Typowe mieszkania w Mediolanie zawsze mają jakiś haczyk, jeśli są tanie, dlatego nie ufajcie im. Albo nie chcą podpisać kontraktu, są bardzo daleko, albo w złej dzielnicy (na przykład, Via Padova, raczej nie polecam), albo tysiąc innych rzeczy. Wiele osób wynajmuje w okolicach Lambrate i Piazzale Loreto, które należą do dobrych dzielnic.
I jeśli nie, zawsze możecie iść do "Politecnico". Tam znajdziecie mur pełny ogłoszeń o mieszkania, na dodatek najtańsze jakie możecie znaleźć. Możecie również skontaktować się z ESN z waszego uniersytetu. Pójść do agencji nieruchomości albo poszukać w darmowych gazetach rozdawanych w metrze, ale wtedy zawsze będziecie musieli trochę doliczyć i wcale nie jest tanio.
Mieszkania kosztują normalnie około 400 euro (akademik kosztuje 300 euro) i zawsze wymagają depozyt (mnie raz poprosili o 2500 euro! ) i czasami też proszą o zapłatę za kilka miesięcy albo co dwa miesiące.
Mieszkania zazwyczaj są dwupokojowe: jedna łazienka, mini kuchnia, która czasami znajduje się w salonie, który czasami też używają jako pokój. Są to mieszkania, które, zazwyczaj, znajdują się w starych budynkach. Trudno jest o pokój dla jednej osoby, no chyba, że możecie sobie na to pozwolić. Poza tym, trzeba doliczyć dodatkowe wydatki: czynsz, woda, energia, internet, itd.
Jeśli chodzi o akademiki, również musicie mieć dużo szczęścia. Macie jedne z najwygodniejszych jak te w Sesto San Giovanni, które posiadają siłownie, bibliotekę, pokoje jednoosobowe albo dzielone, raczej nowe...
I macie też te jak Plinio i Canzio, malutkie i stare. Plusem jest to, że znajdują się w centrum. Pokoje są 2-3 osobowe (poza 3 pokojami jednoosobowymi), mają 4 lodówki i 2 pralki (możecie je używać tylko 3 razy w tygodniu od pokoju, wyobraźcie sobie pokój trzyosobowy... ). Na cały akademik w kuchni nie ma piekarnika i jest zamykana; otwierają od 07:00 rano do 23:00. Kolejnym problemem są osoby, które kradną lodówki i internet z ograniczeniami (bez YouTube, Messengera, Skype oraz innych stron) i co chwilę się wyłącza (ja kupiłam sobie modem USB, Chiavetta).
Plusem akademików jest to, że mieszkają tam Włosi i w ten sposób możecie nauczyć się włoskiego.
Jeśli będziecie mieli problem ze znalezieniem mieszkania i będziecie chcieli pokój w akademiku, piszcie na [email protected].
Dla osób z Akademii Sztuk Pięknych oraz Accademia di Brera problemem jest to, że nie mają podpisanego porozumienia z akademikami, więc muszą szukać mieszkania.
Ciekawostki i rady
- Gorąco polecam zabrać ze sobą spray przeciw komarom. We Włoszech istnieje plaga komarów tygrysich. Bardzo gryzą na początku lata i również we wrześniu. Spray przeciwko komarom kosztuje jest tam drogi (5-6 euro za butelkę).
- Ludzie przyzwyczajeni są do picia wody gazowanej (frizzante) zamiast zwykłej (naturale), dlatego zawsze przed wypiciem sprawdźcie, co zamówiliście.
- Psy mogą być zabieranie do wszystkich miejsc, oprócz tych, które mają napis z zakazem, co raczej się nie zdaża. Widziałam psy w restauracjach, siłowniach i w sklepach. Bardzo typowe są tutaj jamniki.
- Uważajcie, gdy będziecie przechodzić przez pasy, jeśli chodzi o prowadzenie pojazdów, Włosi to prawdziwi kamikadze.
- Na ulicach nie ma prawie latarni, dlatego jest tam dosyć ciemno, uważajcie, gdy zacznie się ściemniać, zwłaszcza, że tutaj ściemnia się dosyć szybko, i przy Via Padova tym bardziej.
- W metrze i w pełnych autobusach trzymajcie torebki przed sobą. Zwłaszcza w tych nocnych, żeby iść na imprezę. Wiele osób swędzi tutaj ręka.
- Bardzo popularne są tutaj outlety.
- Na ulicy raczej nie zobaczycie osób palących papierosy.
- Trudno jest również zobaczyć osoby z nadwagą, pomimo tak pysznego jedzenia.
- Nie zwracajcie uwagi na osoby sprzedające bransoletki albo róże, zwłaszcza przy Duomo.
- Dla osób uwielbiających słodycze, polecam Nutelandia, zielona linia metra, przystanek Sant Ambrogio.
- Żeby kupić lekarstwa, prawie zawsze potrzebna jest recepta.
- Na siłowniach zazwyczaj płacicie za rok albo za 6 miesięcy. Niektóre są bardzo taniej, na przykład, Cus Milano, które mają podpisane porozumienie z uniwersytetem. Żeby się zapisać, potrzebujecie pozwolenie od lekarza.
Stypendium Erasmus - sprawy generalne
- Kwota stypendium zależy od regionu, z którego pochodzisz, gdzie regiony południowe otrzymują (zazwyczaj) więcej. Mniej więcej 4000-5000 euro na cały rok.
- Stypendium jest wypłacane stopniowo. W Murcji są to 3 wypłaty, zazwyczaj z miesięcznym opóźnienie, w styczniu, kwietniu i we wrześniu. Dlatego, aż do stycznia trzeba za wszystko płacić z własnej kieszeni.
- Jeśli nie zaliczysz danej ilości punktów, mogą odebrać ci stypendium i będziesz musiał oddać całą sumę.
- Istnieją różne dodatkowe pomoce od urzędów miasta, możecie o nie poprosić.
- Stypendium Mec jest łączone ze stypendium Erasmus, dlatego możecie o nie złożyć podanie. Poza tym, jeśli jesteście Erasmusem z tym stypendium dostaniecie dodatkowe wynagrodzenie, dosyć wysokie w porównianiu z tym, które otrzymwują osoby bez stypendium.
- Jeśli chodzi o zaliczanie przedmiotów, zależy to od waszego wydziału. To oni powiedzą wam czy musicie szukać podobnych zajęć, do tych, które powinniście mieć na waszym uniwersytecie, w moim przypadku tak nie było. Generalnie, żeby wystawić wam ocenę, dodają wszystkie oceny z uniwersytetu, który wybraliście i liczą średnią. Później te ocenę dostajecie ze wszystkich przedmiotów, na które byliście zapisani.
- Jeśli nie zaliczycie przedmiotu albo nie zapiszecie się na zbyt wiele zajęć i chcecie, żeby zaliczyli wam je na waszym uniwersytecie (tzn. musicie uczyć się w wakacje, żeby zaliczyć we wrześniu), możecie wybrać opcję dla Erasmusów i pójść na egzaminy we wrześniu na tamtejszym uniwersytecie. Albo będzie musieli zapisać się jako "oficjalni studenci". Musicie wtedy iść do sekretariatu na waszym uniwersytecie i zapisać się na egzaminy wrześniowe. Jeśli właśnie tak zrobicie albo macie już tak zaplanowane od miesięcy, zacznijcie prosić waszych znajomych o notatki, żeby móc się przygotować.
Koniec końców...
Mam nadzieję, że mogłam wam trochę pomóc, i że przydadzą wam się te informacje!
Zostawiam wam linka, jeśli chcielibyście przeczytać wywiad ze mną odnośnie Mediolanu: www.in-formados.com, szukajcie Erasmus w Mediolanie.
Obecnie istnieje projekt między uniwersytetem i urzędem mieasta w Mediolanie, gdzie byli studenci Erasmusa, którzy byli na wymianie w Mediolanie, będą mogli spędzić tam tydzień, żeby wam pomóc. Mam nadzieję móc pojechać i osobiście wam pomóc!
Strona tego projektu to www.erasmusvillage.com, i mój profil to sorimilano.
Pozdrawiam i bawcie się dobrze na waszym Erasmusie!
Powodzenia!
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- Español: Sobrevivir y pasarlo genial en Milán
- English: How to survive and have a great time in Milan
- Italiano: Sopravvivere e passarsela bene a Milano
- Português: Sobreviver e desfrutar da vida em Milão
- Deutsch: Mailand überleben und geniesen
- Français: Survivre et s'éclater à Milan
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Mediolan!
Jeżeli znasz Mediolan, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Mediolan! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)