Have you made up your mind about your destination? The best accommodation deals are being booked fast, don’t let anyone keep ahead!

I want to find a house NOW!

Pałac el - Badi (Marrakesz)


  - 1 opinie/i

Pałac el Badi

Opublikowane przez flag-pl Ola RR — 6 lat temu

Pałac el – Badi

Wydaje mi się, że Pałac El-Badi zaraz po placu Jemaa el Fna i ogrodach Majorelle jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych budowli miasta. Z resztą jakoś mnie to wielce nie dziwi, wspominałam Ci, że nazwa meczetu, placu pochodzi właściwie od jakiś zdarzeń, które miały miejsce w pobliżu.

W przypadku tego pałacu nazwa jest odniesieniem do jego wielkości, chcąc literalnie tłumaczyć nazwę el - Badi, będzie to pałac nieporównywalny. Nieporównywalny w znaczeniu lepszy, znakomitszy niż inne.

Pałac el Badi

Szkoda tylko, że nigdy takim nie mógł się stać o czym będzie w dalszej części.

Lokalizacja

Pałac el Badi znajduje się przy Ksibat Nhass, Marrakesh 40000, Maroko, może 20 minut od placu Jemaa el Fna. W innym kierunku niż pałac El – Bahia, jest jednak dobrze oznakowany, bo na murze jest napisane, że jest to pałac, a tego nie ukrywam, że się nie spodziewałam.

Pałac el Badi

Godziny zwiedzania

Pałac otwarty jest dla zwiedzających każdego dnia tygodnia, według mnie najlepiej być tu koło godziny 11:30, bo wtedy do zbiornika nalewana jest woda, my jak weszliśmy to był jeszcze pusty, a zdecydowanie lepiej wygląda to miejsce jak jest woda dookoła, ale to moje indywidualne zdanie.

  • poniedziałek, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • wtorek, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • środa, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • czwartek, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • piątek, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • sobota, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;
  • niedziela, Pałac el- Badi otwarty jest, w godzinach między 09:00– 17:00;

Cena wejścia

Za wejście na teren Pałacu należy zapłacić 10 dirham, czyli 1 euro (cena taka sama jak w przypadku Pałacu el – Bahia).

Historia

Intrygująca jest historia powstania tego pałacu, bo z taką chyba się jeszcze nie spotkałam.

Mianowicie władca portugalski Sebastian był w przymierzu z Abdullah Muhammad II, chcieli oni napaść sułtana Abu Marwan Abd al-Malika. Taki trójkącik…w rezultacie doszło do starcia, w którym wszyscy trzej ponieśli śmierć i to pierwszego dnia potyczek, ot i cała historia. Mówiłam, że początek jest ciekawy, ale dzięki temu to zostaje na jakiś czas w pamięci.

Z racji tego Marokiem zaczął władać sułtan Ahmad al-Mansur, który postawił sobie za cel wybudowanie najznakomitszego pałacu, nie zważając jak ogromne mogą być koszty tego przedsięwzięcia.

Nie ma co ukrywać władca miał pomysł, pieniądze i tanią (darmową) siłę roboczą. Za robotników służyli mu niewolnicy, architekci byli najznamienitsi podobnie jak i rzemieślnicy, których sprawdzono z zakątków Maroko ale i z Europy. Do budowli pałacu używano materiałów, które zostały sprowadzone z Indii, z Irlandii oraz z Włoch i innych krajów.

Interesujące wydało mi się nazwanie komnat, które nie miały nazw od funkcji jaką miały pełnić, albo ku czci jakiejś znaczącej osobistości, ale od materiału, z którego zostały stworzone.

Oznacza to, że różne części tego pałacu były wykonane z przeróżnych materiałów, była część stworzona tylko i wyłącznie z zielonych azulejos, była taka, której większa część została pokryta kryształami. Czego sobie władca nie wymarzył zaczęło się ziszczać.

Niestety obecnie będzie Ci trzeba wiele wyobraźni aby to zobaczyć. Czasami nie potrafię zrozumieć poczynań władców i odnosi się to do wszystkich, nie tylko europejskich. To miejsce zdecydowanie mogło być jedną z piękniejszych budowli myślę, że mogło spokojnie konkurować z niejednym pałacem europejskim.

Pałac el Badi

Szkoda jednak, że po śmierci pomysłodawcy nowy władca (którego rodzina rządzi po dzień dzisiejszy) doszedł do wniosku, że on nie ma ochoty kontynuować tej mozolnej pracy przy tej budowli. Co więc dzieje się z miejscami, które nie są objęte opieką, nic innego jak zaczyna się je grabić.

Tak było w przypadku tego pałacu, ówczesny władca zamiast skończyć to dzieło postanowił elementy jego świetności przenieść do innego miasta.

Tak o to zakończył się fiaskiem plan zbudowania nieporównywalnego pałacu. Owszem jest nieporównywalny, wydaje mi się, że wciąż ma coś w sobie. Poza tym jak doszliśmy do wniosku z chłopakiem to rzadkość móc spacerować po posadzce, która powstała w XVI wieku.

Zwiedzanie

Wchodząc do pałacu, czyli w mury tejże budowli najpierw należy skierować się do kasy, gdzie płacisz 10 dirham i idziesz dalej. Wycieczkę możesz zacząć od trzech różnych stron. Ja jednak powiem Ci jak przebiegała nasza wycieczka.

W centralnej części tego całego pałacu znajduje się dziedziniec, który długością może sięgać około 130 metrów. Jeżeli spojrzysz na dziedziniec to w każdym z czterech rogów znajduje się coś w rodzaju ogrodu, który znajduje się jakby poziom niżej.

Poza tym dziedziniec zdobią baseny, które za dnia wypełnione są wodą.

Spacerując od lewej strony możesz zobaczyć ruiny jednego z pawilonów, które tutaj się znajdowały. Należy jednak w tym miejscu użyć wyobraźni aby widzieć jak majestatyczne być mogły.

Pałac el Badi

Tego co udało się dowiedzieć z pomieszczenia, w którym była wystawa można wnioskować, że większość pokojów była tak zbudowana aby mogły one wychodzić na dziedziniec. Wspomniałam o tym, że niektóre z pomieszczeń miały swoje nazwy od materiału, z którego zostały zbudowane. Mniejsze pokoje były wykonane z kości słoniowej, były ozłacane, marmurowe. Inne zaś wykonano za pośrednictwem rzeźb z drzewa cedrowego albo przy użyciu kamieni półszlachetnych.

Nie ukrywam, że jak ogląda się te zdjęcia, to faktycznie można uznać, że ten pałac miał potencjał i mógł być zgodnie z nazwą najznamienitszym.

Jeżeli skierujesz się na wprost i przejdziesz przez bramę znajdziesz się w kolejnej części pałacu, daj ponieść się swoim nogom i intuicji a prawdopodobnie doprowadza Cię one do podziemnego przejścia.

W owym przejściu znajdują się lochy, gdzie były raptem (albo aż) cztery cele. Swego czasu król trzymał tutaj więźniów. Możesz też zobaczyć Koubba el Khamsiniyya. Odnośnie lochów·, nie daj się przekonać, że jak nie weźmiesz przewodnika to ich nie znajdziesz, znajdziesz tylko musisz zaglądać w każdy z możliwych zakątków. Prawdą jest, że to miejsce nie jest oznaczone w żaden sposób, a na początku zejścia siedzi tam ochroniarz.

Nie uważam jednak aby przewodnik był tutaj potrzebny.

Następnie trzeba skierować się wzdłuż ścian pałacu tam po kilku metrach będzie pomieszczenie, w którym jest wystawa fotografii i elementów związanych z pałacem. Można zobaczyć fragment mapy, z czasów Abdullaha Muhammad II. Są stare ryciny pokazujące projekty pałacu. Można też znaleźć kilka obiektów, które zachowały się z pomieszczeń, w tym fragment kafelej azulejos. Wiele fotografii wskazujących na świetlność el - Badi. Tutaj nie mozna było robić zdjęć.

Pałac el Badi

Na zakończenie dodam, że znajduje się tutaj też pomieszczenie do modlitw oraz kolejne gdzie odbywa się projekcja filmu, nie wiem jednak czego, bo nie było kogo o to zapytać.

Podsumowanie i moja ocena

To co rzuca się w oczy to wszechogarniająca pustka i przestrzeń, musisz użyć ogromne pokłady swojej wyobraźni aby zobaczyć jak wyglądały te luksusowe pokoje, ozdobne hale i pawilony i zielone ogrody.

Z drugiej strony mimo iż zniszczenia są ogromne, bo jak napisałam oglądasz pustkę to i tak przytłacza ogrom tego miejsca. Te gołe, surowe ściany, ciągnące się wokół 130 metrowego dziedzińca tylko potęgują wrażenie iż było to znaczące miejsce. I choć obecnie możesz tylko dojrzeć ślady i ruiny po istniejących pokojach to i tak ten obraz jawi się według mnie jako fenomenalny.

Wiem, że teraz to raptem kawałek muru z piaskowca, swoiste fundamenty a może lepiej byłoby użyć słowa szkielet.

Niektóre elementy tej budowli jak chociażby Koutobia minbar, miejsce gdzie można był się modlić, coś na kształt naszej ambony bym powiedziała wyglądają wręcz magicznie. Przede wszystkim za sprawą tego, że gdzie nie gdzie trawa przedarła się przez płytki i zaczęła porastać ruiny pałacu.

Odnosi się wrażenie, jakbyśmy byli w innym pałacu, gdzieś w lesie, w miejscu niedostępnym dla ludzi. Tak przynajmniej ja to miejsce widziałam.

Zamknij jednak na chwile oczy i wyobraź sobie spacerującego sułtana po tym dziedzińcu albo odbywające się tutaj przyjęcia.

My na zakończenie udaliśmy się na taras, wydaje mi się, że stąd jest jeszcze lepszy widok na to co kiedyś mogło być ósmym cudem świata.

Pałac el Badi

Oprócz tego, że z tarasu był widok panoramiczny na cały dziedziniec to z drugiej strony widok na miasto. Poza tym sam taras według mnie był interesujący, możesz dojrzeć jeszcze pozostałości po posadzce, niektóre ściany są znacznie naruszone, ale większość jest w dobrej kondycji.

Zwiedzanie zajmuje około godziny, nie więcej.

Udało mi się znaleźć stronę internetową tego miejsca, możesz tam przeczytać o historii, dowiedzieć się innych szczegółów http://www.palais-el-badi.com/en/situation/ uważam jednak, że ze stronami atrakcji turystycznych w Marakeszu coś jest nie tak, wszystkie działają połowicznie.

Z informacji dodatkowych na terenie obiektu znajdują się toalety.

Na koniec zostawiłam jeszcze jedną kwestię, która dla mnie była niemałym zaskoczeniem, mianowicie chodzi o bociany.

Bociany w Pałacu el – Badi

Wiadomym jest, że bociany kojarzą się z Polską, przynajmniej dla Nas, jakoś są one ulokowane w naszej kulturze i choć wiem, że na zimę bociany migrują to nie wiem czemu zobaczenie ich w Marrakeszu było dla mnie czymś dziwnym.

Dopiero po powrocie do Hostelu mogłam zapytać o co właściwie z nimi chodzi, bo też co należy przyznać, na samym zamku doliczyłam się kilku gniazd zatem nie są one stąd przepędzane.

Pałac el Badi

Jak się okazuje bociany w Maroko podobnie jak w naszym kraju odbierane są pozytywnie, przede wszystkim ze względu na to jakie znaczenie mu nadano.

Bocian w Maroko jest utożsamiany z uzdrowicielem Marabutem, który również był osobą niosącą tradycje islamskie. Według legend bocian to przemieniony człowiek, który co jakiś czas przybiera właśnie postać tego zwierzęcia.

Podobno istnieje jeszcze kilka różnych legend i zwyczajów związanych z bocianami.

Fakt jest taki, że choć w legendy mało kto wierzy i jak wspomniał nasz gospodarz może niekoniecznie kto skrzywdzi bociana jest uznawany za największego zbrodniarza to w jakimś stopniu wciąż oddaje się im cześć i uważa za bardzo ważny element kultury marokańskiej.

Pałac el – Badi czy Pałac el – Bahia

Zastanawiałam się jakiś czas czy te pałace da się zestawić, w jakiś sposób porównać ze sobą. Próbowałam w wyobraźni przestudiować to co widziała i uważam, że nie da się ich ze sobą porównać. Nie dlatego, że jeden jest znacznie lepszy od drugiego chodzi o to, że to zupełnie inny rodzaj atrakcji mimo iż oba nazwane są Pałacami.

W Pałacu el – Bahia, uwaga skoncentrowana jest na pomieszczeniach, na tym jak zostały skonstruowane, na przepięknie zdobionych drzwiach, towarzyszącym temu mozaikach i nierzadko dodającym uroku lampom i żyrandolom. Ten pałac jest mniejszy, nowszy i jak już wcześniej napisałam dla mnie to bardziej coś w rodzaju muzeum pomieszczeń.

W przypadku Pałacu el – Badi nie mamy możliwości zobaczyć jak wyglądały tutejsze pomieszczenia, wiele odbywa się za pomocą naszych wyobrażeń na temat tego miejsca. Ten pałac to ogromna przestrzeń i pustka, która zanim została ukończona już została zniszczona. To ogromny dziedziniec, który bez otoczenia murów mógłby stanowić samodzielną atrakcję, coś na kształt parku miejskiego.  

Według mnie należy wybrać się do obu miejsc, szczególnie, że opłata za wejście nie jest wysoka, wtedy sam będziesz mógł ocenić obie budowle. Dla mnie Pałac el – Badi miał potencjał to się czuje patrząc na to otoczenie, taką siłę tego miejsca. Pałac el – Bahia w moim odczuciu to bardziej rezydencja. Mogę jednak nie być do końca obiektywna, bo jakby nie patrzeć mogliśmy zwiedzić tylko fragment tejże budowli zatem mogę się mylić.

Galeria zdjęć


Oceń i skomentuj to miejsce!

Czy znasz Pałac el - Badi (Marrakesz)? Podziel się swoją opinią o tym miejscu.


Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!