Staż w Madrycie

Zakwaterowanie:

Tirocinio a Madrid

Mogę powiedzieć tylko tyle, że nie wiem czy poradziłabym sobie tak dobrze bez grupy na Facebooku dla anglojęzycznej społeczności obcokrajowców w Madrycie poświęconej nauczaniu języków.

Jeśli chodzi o zakwaterowanie, nie bardzo miałam ochotę na mieszkanie w hostelu z bagażem, który przywiozłam na rok czasu i jednoczesne szukanie zakwaterowania, dlatego dołączenie do grupy osób poszukujących mieszkania w tej samej okolicy oszczędziło mi wiele czasu i pieniędzy. Na początku zamieściłam adres mojego miejsca pracy, żeby zobaczyć czy inni ludzie też poszukują mieszkania w tej okolicy. Na szczęście poinformowano mnie, że w Madrycie większość ludzi dojeżdża do pracy.

Mając tę informację, wiedziałam, że nie muszę się ograniczać do konkretnej okolicy jeśli chodzi o mieszkanie, więc zdecydowałam się zamieszkać w Alcalá de Henares, małym mieście na wschodzie Madrytu. Mieszkanie tam oznaczało, że moja droga do pracy zajmie 25 minut, ale za to będę mieszkać w pięknej, znanej okolicy, płacić niższy czynsz i cieszyć się spokojniejszym stylem życia z dala od chaosu miasta. Pasowało mi to, że od Madrytu dzieli mnie tylko jedna podróż pociągiem. Nie minęło wiele czasu, a napisali do mnie inni ludzie szukający mieszkania w tej okolicy, więc stworzyliśmy grupę i znaleźliśmy razem ładne mieszkanie. Mieszkaliśmy tam z ludźmi z Hiszpanii, Włoch i Wielkiej Brytanii. To było bardzo wielokulturowe mieszkanie.

Tirocinio a Madrid

Podróże i komunikacja miejska:

Tirocinio a Madrid

Muszę pochwalić komunikację miejską w Madrycie. Jest naprawdę przydatna. Jeśli macie mniej niż 26 lat, możesz skorzystać z Abono Joven, karty miejskiej dla młodych ludzi, która oferuje nielimitowane przejazdy za 20 euro na miesiąc. Karta pozwala na korzystanie z każdego rodzaju transportu w obrębie Madrytu (Madrid Renfe Cercanías, metro i autobusy). Bardzo mi się to przydało, zwłaszcza, gdy zbliżały się święta Bożego Narodzenia - nigdy nie musiałam się martwić o transport publiczny, żeby zdążyć na lotnisko na czas. Był wyjątkowo punktualny, co bardzo doceniam! Nie było również problemów, żeby zamówić taksówkę na lotnisko.

Aby dostać kartę, wypełnijcie formularz online tak szybko, jak tylko możliwe, bo jest dużo chętnych, a cały proces aplikacji może chwilę potrwać. Można o nią aplikować tutaj.

Poza tym, z uwagi na położenie geograficzne Madrytu, jest bardzo łatwo zwiedzić cały kraj dzięki licznym połączeniom kolejowym oferowanym przez AVE. Tanie loty również są dość powszechne. Na koniec dodam, że Metro de Madrid Oficial to przydatna aplikacja na telefon, którą naprawdę polecam, bo szybko wytycza najszybszą trasę, aby dostać się z punktu A do punktu B. Podróżowanie w Madrycie nie mogło być łatwiejsze.

Tirocinio a Madrid

Staż:

Tirocinio a Madrid

Mój staż w dwujęzycznej szkole był znakomitym doświadczeniem od samego początku do końca. Przed rozpoczęciem stażu nie byłam pewna, czy chcę zostać nauczycielką w szkole podstawowej. Teraz już znam odpowiedź na to pytanie, a ten staż pomógł mi podjąć ostateczną decyzję. Czas minął mi bardzo szybko, ponieważ uczyłam różnych przedmiotów. Głównie były to nauki społeczne i przyrodnicze, prowadziłam też lekcje plastyki z dziećmi po angielsku oraz udzielałam lekcji z gramatyki i konwersacji. Mówi się, że "jeśli wybierzesz zawód, który naprawdę kochasz, nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu".

Mózgi dzieci chłoną wiedzę jak gąbka, a różnica, jaką zauważyłam od października do czerwca była niesamowita. Nauczyciele, z którymi pracowałam byli zawsze bardzo mili, wspierali mnie zarówno podczas lekcji, jak i poza nimi. Jako że obserwowałam ich pracę podczas stażu, miałam okazję poznać ich lepiej. Zyskałam dużo doświadczenia dzięki ich metodom nauczania, zwyczajom i ogólnej zdolności do zapanowania nad klasą. Powtarzałam sobie, że im bardziej będę zaangażowana w staż, tym więcej z niego wyniosę.

Zajęcia dodatkowe:

Tirocinio a Madrid

Okazało się, że drużyna futbolu gaelickiego Madrid Harps trenowała dwa razy w tygodniu w okolicy mojej pracy, więc uznałam, że to znak, aby się zapisać. Miło było poczuć się trochę jak w domu, gdy pracowałam za granicą przez rok i poznać ludzi robiących to samo, co ja. To może być dobry pomysł, zwłaszcza dla tych, którzy tęsknią za domem, bo przeprowadzka może czasami być trudna. Poczucie przynależności do irlandzkiej społeczności za granicą z pewnością mi pomogło. Spotkania na boisku Vicálvaro, trochę zabawy połączonej z wysiłkiem fizycznym, były super. Drużyna futbolowa dała mi też szansę podróżowania po kraju w weekendy, co było wielkim plusem! Nigdy nie zapomnę weekendu w Barcelonie, podczas którego nasza męska i żeńska drużyna wygrały zawody Iberian Cup. Świętowanie podczas tego weekendu było niezapomniane.

Zerknijcie na ich stronę na Facebooku tutaj. W Madrycie jest dużo fajnych wydarzeń sportowych podczas całego roku. Możesz dowiedzieć się więcej o nadchodzących wydarzeniach tutaj.

Pogoda:

Tirocinio a Madrid

Nie dajcie się zwieść, Hiszpania nie jest słoneczna przez cały rok. Ostatnia zima w Madrycie była bardzo ciężka, a na wiosnę niewiele się poprawiło. Spakujcie zimowe kurtki i buty, żeby uniknąć rozczarowania. Jedna rzecz jest pewna, pogoda w Madrycie zmienia się w zależności od pory roku. W maju i czerwcu zaczyna się już sezon letni, więc warto kupić karnet na basen w pobliżu. Pamiętajcie o tym, że w mieście panuje duża wilgotność, a temperatura może osiągnąć nawet 29 stopni. Chwila odpoczynku i orzeźwienia przy basenie na pewno się Wam przyda.

Język:

Tirocinio a Madrid

Głęboko wierzę w to, że jeśli chce nauczyć się języka obcego, powinno się w nim zanurzyć. Każdego dnia uczymy się nowych słów i czasami trudno to nawet zauważyć. Zaczynając od otwarcia konta w banku na początku roku, kończąc na jego zamknięciu pod koniec wyjazdu, uzyskanie dowodu tożsamości cudzoziemca, chodzenie do lekarza... Mieszkając za granicą trzeba stawić czoła normalnym wyzwaniom. Załatwianie spraw, takich jak wspomniane wyżej wzmacnia pewność siebie i umiejętności językowe. Na początku może to być stresujące, ale jak już coś załatwicie, poczujecie ulgę!

Jako że pracowałam w szkole dwujęzycznej, a moją pracą było nauczanie angielskiego, zdecydowałam się podjąć lekcje hiszpańskiego wieczorami od poniedziałku do czwartku. Podczas dnia orientacyjnego dowiedziałam się o La Escuela Oficial de Idiomas, szkole językowej oferującej dobre zajęcia w atrakcyjnej cenie. Zajęcia hiszpańskiego naprawdę bardzo mi się podobały. Każdy oddział szkoły w Madrycie ma swoją własną stronę internetową.

Problemy społeczne:

Tirocinio a Madrid

Szczerze mówiąc, nigdy nie czułam się zagrożona podczas mieszkania w Madrycie. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to całkiem bezpieczne miasto. Jednak ubóstwo stanowi duży problem w Hiszpanii, a z tym wiążą się kolejne problemy społeczne. Padłam ofiarą jednego z nich, a mianowicie kieszonkowców. Moja rada to zwracać uwagę na to co dzieje się wokół i być czujnym. A już zwłaszcza, jeśli chodzi o metro i ogólnie komunikację miejską. Ukradziono mi telefon z kieszeni kurtki podczas przejazdu jedną z zatłoczonych linii metra w środku tygodnia. Nawet nic nie poczułam. Byłam zrozpaczona i nie mogłam uwierzyć, że przytrafiło się to właśnie mnie. Jedyne, co mogłam zrobić to zgłosić sprawę do ochrony. Biedę w Madrycie widać na każdym kroku: na ulicach i w pociągach są żebracy, a niektórzy grzebią w koszach na śmieci w poszukiwaniu jedzenia i ubrań. Zobaczenie takiej biedy na własne oczy było dla mnie dość szokującym przeżyciem, być może innych nie dotknęło to tak bardzo. Po prostu bądźcie na to przygotowani.

Zwiedzanie:

Chociaż każde miasto ma swoje problemy, moim zdaniem Madryt ma wiele do zaoferowania. Można na przykład wybrać się na spacer, po hiszpańsku "dar un paseo", do Parku Retiro jeśli znajdziecie wolną chwilę. Można tam popływać łódką po jeziorze z widokiem na pomnik dedykowany królowi Alfonsowi XII, odwiedzić Pałac Kryształowy, pójść na wystawę, pooglądać występy uliczne, dzikie pawie, pojeździć na rolkach... Ten wielki park jest prawdziwym cudem natury i jednym z moich ulubionych miejsc w Madrycie, aby uciec od zgiełku miasta.

Świątynia Debod: ta świątynia została ofiarowana przez Egipcjan. Na początku znajdowała się w Dolinie Nilu, ale musiała zostać przeniesiona z powodu budowy nowej zapory. Więc teraz jej miejsce jest w Madrycie. Polecam odwiedzić wnętrze świątyni, a potem podziwiać zachód słońca.

Jedzenie:

Tirocinio a Madrid

Wreszcie, jeżeli jesteście wielbicielami jedzenia, picia, lub obu tych rzeczy, Mercado de San Miguel to miejsce dla Was. To pełen życia hiszpański targ, na którym znajdziecie duży wybór typowych hiszpańskich tapas i tradycyjnych hiszpańskich win i piw. Chociaż jest tam trochę drogo, to nadal taniej niż w Irlandii, co mi osobiście pasuje! Jeden napój, który szczególnie mi zasmakował i zawsze polecam go moim znajomym, kiedy odwiedzają Hiszpanię to el tinto de verano. Jest to napój na bazie wina (wino i gaseosa, napój gazowany albo wino z gazowaną lemoniadą). Każdy bar może serwować go trochę inaczej. Na przykład pani z baru, gdzie spotykaliśmy się po treningu dodawała do niego na końcu trochę piwa dla mocniejszego smaku! Zawsze dawała nam darmowe tapas do drinków, co było super! Puby na przedmieściach są zazwyczaj bardziej tradycyjne, więc na pewno dostaniesz coś gratis do jedzenia do napoju.

Obejrzyjcie sobie zdjęcia poniżej, żeby poznać Madryt trochę bliżej:


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!