Mój pierwszy miesiąc: Filadelfia

Do Nowego Jorku przyleciałam 22 czerwca 2015 roku. Następnie busem udałam się do Allentown, czyli miejsca gdzie miałam mieszkać przez kolejne trzy miesiące. Zostałam przydzielona do Cedar Crest College, żeńskiego colleagu, który w trakcie wakacji zamieniał się w miejsce zakwaterowania pracowników parku rozrywki. Mieszkali tam dwudziestolatkowie z całego świata, wszyscy byli pracownikami wspomnianego parku rozrywki.

Nawiasem mówiąc, pracowałam w Dorney Park i Wildwater Kingdom jako operator jednej z atrakcji w parku rozrywki. To doświadczenie, o którym nigdy nie zapomnę, poznałam wielu wspaniałych ludzi, oraz pracowałam bardzo ciężko żeby opłacić moje podróże! Ale to historia na kolejny post.

Pierwsze duże miasto, które odwiedziłam to Filadelfia. Miałam wolne 4 lipca i razem z piątką znajomych wynajęliśmy auto i pojechaliśmy tam. Dojechanie tam zajęło nam nieco ponad godzinę. Przyznam szczerze, że nie wiedziałam co mogę oczekiwać od miejsca gdzie powstawał serial "Fresh Prince" (Bajer z Bel-Air), haha.

my-month-philadelphia-04248bc33e455960ba

Naprawdę pokochałam to miejsce, ponieważ jest to mieszanka wielkiego miasta (metropolii), z mniejszym miasteczkiem. Mają wiele starszych budynków (Ratusz gdzie została podpisana Declarations of Rights, a także słynny Liberty Bell (Dzwon Wolności), i całkiem ciekawa Masonic Temple (Świątynia Masońska)... ) ale także kilka imponujących drapaczy chmur i ogromnych ulic. Nie zdążyłam jeszcze wspomnieć o Philadelphia Museum of Art (Muzeum Sztuk Pięknych), bardziej znane ze swoich schodów, po których Rocky biegał w trakcie swojego treningu! Oczywiście, zrobiliśmy też kilka zdjęć.

my-month-philadelphia-0ab47ab72be28f9ce8

Spędziliśmy tam świetny czas, robiąc zakupy i po prostu spacerując ulicami Filadelfii oglądając amerykańskie flagi na każdym kroku, które były symbolem celebracji Dnia Niepodległości. W jednej z fontann zażyliśmy nawet kąpieli. Było naprawdę bardzo gorąco!

my-month-philadelphia-4156d5548249934260

Jedliśmy też bardzo znaną potrawę Cheesesteak czyli przepyszną kanapkę z mięsem i serem (ciągle o niej myślę), jest to najbardziej popularne danie w Philly. Można było jej spróbować w bardzo znanym miejscu Carmen. Miejsce to jest zlokalizowane w Reading Terminal Market, co ciekawe nawet Prezydent Obama tam był. Zdecydowanie warto się tam wybrać!

my-month-philadelphia-d9339f925c6a92e244

Skończyliśmy nasze zwiedzenie na South Street (ulica Południowa), trochę mniej znanej części miasta, ale tętniącej życiem. Kupiłam sobie tam oldschoolowe koszulkę z Adidasa, oraz trochę pochodziłam za znalezieniem czegoś do picia, Wizyta w Filadelfii była strzałem w dziesiątkę!


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!