Międzynarodowa kolacja

Gdy na początku zdecydowałem się przyjechać do Portugalii, nie myślałem, że będzie to tak niesamowite doświadczenie, dzięki któremu poznam znajomych z całego świata.

Mimo że całe studia spędzam na Uniwersytecie w Evorze, oryginalnie pochodzę z Brazylii i myślę, że dlatego właśnie od razu dogadałem się z ludźmi z Erasmusa, a także ponieważ mieszkamy razem w akademiku António Gedeão.

Zdecydowaliśmy się zorganizować kolację, na której każdy przygotuje tradycyjne danie ze swojego kraju i było to bardzo przyjemne i zabawne.

Jestem bardzo leniwy, więc niczego nie przygotowałem. Zamiast tego przyniosłem alkohol Ginja, który jest typowy w Portugalii, a nie w Brazylii, całkiem podobny w smaku do leków. Był to pomysł Czeszek!

Wieczór był bardzo miły, a wszystkie dania były przepyszne. Nie pamiętam ich nazw, bo niektóre z nich były bardzo skomplikowane.

To nasze koleżanki z Polski - Gosia i Amelia. Amelia nie mogła przestać jeść, ale nic nie szkodzi, po prostu nie widziała nigdy tak wiele różnych dań na raz.

To była najsłynniejsza potrawa ugotowana przez Dee i Tantam z Filipin. Bardzo smaczna i znana jako czarny kurczak.

Na zdraví! Oto Kalina i Petra z Czech, które przygotowały dla nas czeskie placki.

Pośrodku siedzi Neusa z Republiki Zielonego Przylądka, która ugotowała potrawę o nazwie cachupa, która jest typowa dla jej wyspy.

Był to naprawdę udany dzień!

Galeria zdjęć