Wycieczka na Puy de Goules
Wyprawa na Puy des Goules
Zapewne kojarzycie już z moich poprzednich postów masyw puy'ów, czyli Chaîne des Puys położony w centralnej Francji. Puy des Goules to kolejny wygasły wulgan, który zdecydowałam się odwiedzić pewnego, słonecznego dnia podczas mojego wyjazdu na Erasmusa w Clermont-Ferrand. Wulkan osiąga wysokość 1146 metrów n.p.m i jest to wulkan typu efuzyjnego-strombolicznego. Zanim wybrałam się na wyprawę na Puy des Goules, odwiedziłam już Puy de Dome oraz Puy Pariou (tutaj i tutaj możecie przeczytać posty o wycieczkach na te wulkany). Wyprawa na Puy des Goules była zupełnie inna, te tereny są o wiele bardziej dzikie i nieokiełznane. Trasa na Puy de Goules, o której teraz piszę, jest zdecydowanie mniej popularna i mniej uczęszczana. Turystów, których zauważyłam, było bardzo niewiele, myślę że około 6 osób. Widziałam za to mnóstwo krów i inny zwierząt, np. jaszczurki! Zacznę od tego, że pod sam Puy des Goules nie da się dojechać transportem publicznym, może dlatego dociera tu mniej osób? Ale nie należy też zapomnieć o tym, że Francuzi poruszają się samochodami... Aby najszybciej dostać się pod górę, trzeba wziąć miejski autobus z centrum Clermont-Ferrand za 1,50 euro (tzw. "navette") na parking pod Puy de Dome, a nastepnie iść pieszo przez pola i lasy około 1-1.5 godziny na parking pod Puy des Goules. Trasa jest bardzo dobrze oznakowana, także nie sposób się zgubić. Kiedy dotrzecie już pod parking, musicie znaleźć wąską ścieżkę między krzakami, która doprowadzi Was do utwardzonej drogi. My niestety na tym etapie się lekko zagubiłyśmy i poszłyśmy w złym kierunku, dlatego warto mieć ze sobą mapę lub telefon z GPS'em. Jeśli dojdziecie na skrzyżowanie ze drogowskazem ze zdjęcia poniżej, znajdziecie się na jedynym i głównym szlaku na Puy des Goules oraz do Grotte de Sarcoui, ciekawej atrakcji, którą można zobaczyć po drodze. O tym później.
Skoro jest dotarliście pod drogowskaz i znaleźliście szlak, możecie ruszać w trasę na szczyt! Po drodze czekają Was piękne widoczki na Puy de Dome i na Puy de Pariou oraz dużo zieleni. Trasa jest bardzo ciekawa i magiczna, czuć wiejskie klimaty. Pamiętam, że w maju, na okolicznych polanach i łąkach kwitły przepiękne kwiatki, głównie fiołki. Trasa, która wiedzie na szczyt Puy des Goules jest bardzo delikatna i łagodna, podobna do tej wiodącej na Puy Pariou. Szlak jest zdecydowanie inny, bo nie są to drewniane schody w słońcu tak jak w przypadku tamtej góry, tylko udeptane ścieżki w cieniu drzew i krzaków. Droga na Puy des Goules była mocno porośnięta zaroślami, ale dzięki temu było chłodniej i przyjemniej, szczególnie w tak gorący dzień.
Grotte du Sarcoui
Kiedy będziecie się kierować w stronę Puy des Goules, z daleka zauważycie jaskinię o szaro-białej barwie, to jest właśnie Grotte du Sarcoui, miła niespodzianka na naszej trasie, o której nie miałyśmy pojęcia. W pewnym momencie w połowie trasy, droga na wulkan ulega rozwidleniu. To tutaj znajduje się drogowskaz, który wskazuje drogę do groty. Możecie "odbić" około 50-100 metrów lekko w górę, aby dotrzeć do Grotte du Sarcoui, a przy okazji zrobić sobie odpoczynek. Szczerze, to nie spodziewałam się odkrycia tak ładnego miejsca! Grota jest naprawdę ogromna i majestatyczna, ogrodzona drewnianym płotem, aby nie wchodzić do środka. Obok jamy znajduje się dużo skalnych formacji, głównie kamieni, idealne miejsce na napicie się łyka wody, zjedzenie kanapek i podziwianie ładnego widoczku na lasy w Owernii.
Na szczycie Puy des Goules
Po krótkim odpoczynku w sąsiedztwie Grotte du Sarcoui, wróciłyśmy na trasę. Stamtąd było już tylko 20 minut na szczyt! Podejście pod górę zaczynało być coraz bardziej strome i trudniejsze do przejścia, ale i tak nie przebiło trudnością tego pod Puy de Dome. Czasami musiałam przedzierać się przez duże błoto, z powodu ostatnich obfitych opadów w Owernii! Kiedy już dotarłam na szczyt, ujrzałam zielone pola, obrośnięte bujną trawą bez ani jednej osoby, byłam po prostu zachwycona! Coś pięknego, pierwszy tak dziki wulkan, który miałam okazję zobaczyć w Owernii. Cisza, spokój i ćwierkanie ptaków – te słowa opisują szczyt Puy des Goules! Stożek wulkanu nie był zbyt widoczny, ze względu na to, że był bardzo porośnięty roślinami. Słyszałam, że w lecie pasą się tutaj stada owieczek, zresztą można to było zauważyć po resztkach ich odchodów... Stożek wygasłego wulkanu pokryty był pumeksem, w formie drobnych kamyczków. Wzięłam sobie jeden z nich na pamiątkę, aby przypominał mi o wulkanach Owernii. Wy możecie zrobić to samo!
Powrót do domu z La Fontaine du Berger
Przesiedziałyśmy na szczycie około godzinę, wpatrując się w niebo i okoliczne lasy. Zapewne jesteście ciekawi jak wróciłyśmy do domu z pod wulkanu Puy des Goules, skoro pisałam o tym, jak słabo to miejsce jest skomunikowane z miastem. Otóż dzień wcześniej, zamówiłyśmy autobus na żądanie (fr. transport a la demande) o godzinie 18.30 z miejscowości La Fontaine du Berger, około 10 minut na piechotę od parkingu pod Puy des Goules (jedyny minus jest taki, że trzeba iść poboczem przy ruchliwej jezdni). Uważam, że ten zamówiony autobus to najlepsza opcja transportu publicznego, jeśli chcecie zostać na szczycie jak najdłuzej i wrócić jak najpóźniej. Możecie także wrócić na przystanek autobusowy pod Puy de Domes, ale nie wiem, czy będziecie mieć siłę wracać 3 kilometry do tego samego miejsca, dlatego zdecydowanie zamówić ten autobus na żądanie. Pan kierowca podjechał pod nas punktualnie na przystanek pod zajazdem/restauracją w La Fontaine du Berger. Wycieczka na Puy des Goules była bardzo udana! Szkoda, że nie mogłyśmy zostać 2-3 godziny dłużej, zeby poczekać do zachodu słońca... A na koniec ciekawostka, nazwa miejscowości La Fontaine du Berger to po polsku Fontanna/Źródełko Pasterza. Słynna "fontanna" istnieje naprawdę i mieści się w centrum miejscowości, sami zobaczycie! To tutaj pasterze poili dawniej swoje owce. Woda nie jest zdatna do picia, ale można nią umyć ręce lub się ochłodzić.
Informacje praktyczne
-
Na wyprawę na Puy des Goules i Grotte de Sarcoui wystarczy poświęcić około połowy dnia, ale jeśli macie do dyspozycji cały dzień, warto połączyć tę wycieczkę z odwiedzeniem Puy Pariou
-
Najwygodniej dostać się tu samochodem, ale jeśli nie macie tej możliwości to polecam zamówić autobus na żądanie do miejscowości La Fontaine du Berger (transport a la demande), trzeba znać język francuski i zadzwonić na infolinię T2C pod numer +33 04 73 87 40 83 przynajmniej jeden dzień roboczy wcześniej, ale uwaga : autobusy kursują tylko w dni robocze i tylko do godziny 19
-
Nie zapomnijcie zabrać ze sobą wygodnych butów, dużej ilości wody i suchego prowiantu, po drodze nie ma żadnych barów ani sklepów
-
Warto poczekać do zachodu słońca, wychodzą wtedy najpiękniejsze zdjęcia
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)