Podróżowanie samemu vs. podróżowanie z innymi
Od dłuższego czasu planowałam post o moich osobistych doświadczeniach związanych z podróżowaniem i przemyśleniach na temat tego, czy lepiej ruszać w podróż samemu czy w jakimś towarzystwie. Przez większość mojego życia podróżowałam z przyjaciółmi lub chociaż z ludźmi, których w jakimś stopniu znałam, ale miałam też okazję doświadczyć jak to jest, gdy można liczyć tylko na siebie - choć trwało to zaledwie miesiąc. Po latach spędzonych w liceum, nie dostałam się na wymarzoną uczelnię, więc postanowiłam wyjechać z Węgier i spróbować swoich sił jako au pair w Londynie. I chociaż mój pobyt nie zakończył się ogromnym sukcesem, to z pewnością uczynił mnie bogatszą o pewne doświadczenia i zachęcił do częstszego podróżowania.
Oto największe zalety i wady podróżowania samemu i z innymi:
Podróżowanie z innymi
Zazwyczaj podróżuję z przyjaciółmi, więc zacznę od tej kategorii wyjazdów.
Zalety:
- Na początek wspomnę, że człowiek jest istotą społeczną, więc poniekąd jest absolutnie zrozumiałe, że wolimy dzielić wspaniałe momenty z innymi: z kimś, z kim możemy przegadać całą dobę, śmiać się razem do rozpuku i z kimś, kto nas zmotywuje do dalszej podróży, gdy dopadnie nas zmęczenie. Ponieważ wszystko jest lepsze, gdy jest robione razem. Nawet problemy wydają się mniejsze, gdy mamy bliską osobę u naszego boku. Ponadto, gdy podróż się zakończy, możemy razem ją wspominać i wracać myślami do naszych wspólnych przygód. Dobrze mieć kogoś, kto przeżył dokładnie to samo, co my i wie dokładnie, jakie wrażenia przywieźliśmy z danego miejsca i w jaki sposób przyczyniło się ono do ukształtowania osoby, którą jesteśmy.
- Druga zaleta wiąże się w pewnym stopniu z pierwszą: chodzi mi o bezpieczeństwo. Kiedy podróżujemy z towarzyszem, możemy się wspierać bez względu na to, co się wydarzy. Mimo że, w rzeczywistości, możemy nie być ani trochę bardziej bezpieczni i prawdopodobieństwo bycia okradzionym albo pozbawionym pieniędzy pozostaje takie samo, to mamy odczucie, że z drugą osobą u boku jesteśmy bardziej bezpieczni. I samo to poczucie znaczy bardzo wiele, kiedy przychodzi nam żyć w nieznanym otoczeniu.
- Trzecia i być może najważniejsza zaleta: podróżowanie z przyjacielem lub partnerem zawsze jest bardziej ekonomiczne. Możemy dzielić wszystko: jedzenie, picie, pokój, ubrania i cokolwiek nam jeszcze przyjdzie do głowy. W zasadzie jedyny moment, kiedy nie możemy podzielić się wydatkami, zdarza się, gdy kupujemy bilety na autobus czy wejściówki do muzeum. Poza tym, wszystko staje się tańsze. Przykład: znaleźliśmy się w mieście, które jest znane z pewnych tradycyjnych potraw, a my chcemy spróbować ile się da. W towarzystwie nie sprawia to większego problemu: możemy zamówić różne rzeczy; jeśli nam zasmakują - możemy poprosić o więcej, jeśli nie - nie musimy wszystkiego wyrzucać. Poza tym płacimy razem, więc nie wydajemy za dużo.
Wady:
- Bez względu na to, jak fajne i ekscytujące jest podróżowanie z kimś, prędzej czy później będziemy musieli pójść na kompromis, czego nie musielibyśmy robić, gdybyśmy podróżowali samemu. Musimy dostosować się do planów i potrzeb drugiej osoby, co może z łatwością skończyć się na rezygnacji z naszych planów i potrzeb – oczywiście jeśli chcemy uniknąć kłótni. (A jestem przekonana - i wynika to również z moich doświadczeń - że praktycznie nie da się tego uniknąć. ) Krótko: kiedy podróżujemy z kimś, nigdy nie mamy całkowitej wolności.
Podróżowanie samemu
[Źródło]
Zalety:
- Kontynuuję wspomniany wyżej negatywny aspekt podróżowania z innymi: kiedy jesteśmy w drodze sami, możemy robić cokolwiek tylko chcemy, nie musimy niczego uzasadniać. I chociaż samo bycie w nieznanym mieście może w nas wyzwolić poczucie wolności, to nic nie przebije uczucia, które pojawia się, gdy jesteśmy pozostawieni sami ze sobą.
- Kolejną zaletą jest fakt, że każdy pojedynczy moment będzie przez nas przeżyty ze zwiększoną intensywnością, ponieważ będziemy pozostawieni sami ze swoimi myślami i zmysłami. To zupełnie inne doświadczenie, które pozwala nam na lepsze poznanie siebie.
- W dodatku gdy podróżujemy w samotności, zazwyczaj jesteśmy bardziej otwarci na nowe znajomości niż gdy jedziemy z kimś, kto nas zna. Komunikacja to inna z podstawowych potrzeb człowieka, więc prędzej czy później zaczniemy szukać partnera; nagle będziemy chcieli opowiedzieć o naszym długim dniu pięćdziesięcioletniemu mężczyźnie śpiącemu na sąsiednim łóżku w hostelu, chociaż w zwyczajnych okolicznościach nigdy byśmy tego nie zrobili. Wierzę, że więcej przyjaciół zdobędzie się podczas samotnych wypraw.
- Na koniec wspomnę o tym, że podróżowanie to ciągły proces uczenia się: na swojej drodze napotkamy tysiące mniejszych lub większych przeszkód i wszystkim będziemy musieli sprostać sami. Na decyzjach, które podejmujemy, ciąży znacznie większa odpowiedzialność, co pozwala nam doświadczyć i nauczyć się niezależności. To bardzo dobry sposób na wydoroślenie – i prawdopodobnie najłatwiejszy, najbardziej naturalny. Ponieważ drugiej szansy nie będzie, jesteśmy zmuszeni zaakceptować to, co dalece odbiega od naszej strefy komfortu. Nie mamy wokół siebie ludzi, którzy zawsze nas wspierali, musimy liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Wady:
- Minusem może być to, że pomimo otwartości na poznawanie nowych ludzi, nadal możemy czuć się samotni. Ponieważ niezależnie od tego, jak interesujące są krótkie pogawędki z ludźmi z całego świata, nie może się to równać z przyjacielem, który wie dokładnie, kiedy jesteśmy w nastroju na zrobienie czegoś, a kiedy brak już nam sił i jesteśmy gotowi położyć się ze zmęczenia na środku ulicy. To po prostu nie jest to samo.
- Druga wada, jaka przychodzi mi na myśl, to fakt, że będąc samemu, możemy przykuwać uwagę; w dobrym i złym sensie. Sprawiając wrażenie, że podróżujemy sami, możemy zachęcić ludzi do zagadania do nas, ale możemy też sprowokować różnych kryminalistów. Bądźcie bardzo ostrożni, gdy podróżujecie w pojedynkę!
Jeśli zapytacie mnie o moje zdanie, to wolę podróżować z innymi, choć uważam, że każdy powinien chociaż raz w życiu przekonać się, jak to jest podróżować samemu.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: Travelling alone vs with others
- Italiano: Viaggiare da soli VS con gli altri
- Español: Viajando sola vs con otros
- Português: Viajar Sozinho(a) vs. Viajar com Outros!!
- Français: Voyager seul ou voyager en groupe ?
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)