22 cuda Amsterdamu

Verwelkoming iand begroeting! Wracam do Was z kolejnym postem o moim pierwszym doświadczeniu Erasmus na Uniwersytecie Amsterdamskim, gdzie spędziłam pięć miesięcy mojego studenckiego życia i które otworzyło mi oczy.

Gdy tylko mówię ludziom, że byłam tu na Erasmusie, zawsze szokuje mnie ich zdumienie i uśmiech na twarzy wyrażający "och, ale super! Amsterdam! Musiałaś się tam cieszyć nocnym życiem! *puszcza oczko*, ale jak już wspominałam w poprzednich tekstach, nigdy nie byłam specjalnie "imprezowym człowiekiem", jak tego po mnie oczekiwano. Nie po to tu przyjechałam.

Szokująco (lub nie), wybrałam Amsterdam ze względu na uczelnię. Oczekiwałam natłoku nauki i dostępu do jednej z najlepszych uczelni, do której pewnie ciężko byłoby się mi dostać (ze względu na odległość i środki materialne). Z drugiej strony może Amsterdam też mnie wybrał, ponieważ podczas tych pięciu miesięcy udało mi się odkryć, jak potrafię na własną rękę "być dorosłą" w jednym z najurokliwszych i aktywnych miast w Europie. W następnych akapitach opowiem Wam o najlepszych rzeczach, jakich tam doświadczyłam i które z całego serca polecam spróbować.

#1 Dom Anny Frank

Kto jeszcze nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o Dzienniku Anne Frank przynajmniej raz? Wiem, że jej dziennik trafił w moje ręce, gdy byłam w liceum i miałam dużo szczęścia, bo pożyczyła mi ją koleżanka, która wróciła z krótkiej wycieczki do Polski, podczas której zwiedziła też Auschwitz.

Pamiętam tylko, że była tak wciągająca, że nie mogłam jej wypuścić z rąk, ale także chciałam czytać ją powoli, aby dokładnie się zastanawiać nad okrucieństwem, jakie przydarzyło się społecznościom żydowskim podczas II Wojny Światowej, a które sprawiło, że Anne i jej rodzina ukrywali się przez dwa lata, nim zostali złapani i zesłani do obozu koncentracyjnego.

Dom zlokalizowany jest w Prinsengracht i jest obecnie prowokującym do rozmyślań muzeum, które odciśnie na Was piętno. Warto poczekać w kolejce i choć z zewnątrz wydaje się tu być bardzo tłoczno i żywo, w środku czeka na Was podróż w kompletnej ciszy, pełna pokory i ostrzeżenia w stosunku do tego "co się wydarzyło" i "co mogło się zdarzyć, jeśli ta dziewczynka i jej rodzina nadal by żyli".

Jest to bolesne przeżycie, ale nie powstrzymało mnie ono przed trzykrotnym zwiedzaniem muzeum (jako Erasmus żyjący w Holandii możecie poprosić o kartę do muzeum i zwiedzać je tak często, jak chcecie).

#2 Kręcenie się po dzielnicy Jordaan

To miejsce, do którego warto wybrać się w słoneczny dzień, podobnie jak Museumplein. Jako jedna z najbardziej uroczych dzielnic Amsterdamu, Jordaan ma świetną atmosferę, oddającą klimat miasta - wąskie uliczki, niezwykłe budynki, niezależne galerie sztuki, sklepy vintage, przytulne bary, restauracje i ogrody. Jest tu labirynt domów wyglądających jak z piernika, które zapewnią Wam najlepsze foty na Instagramie, ale także to dzielnica Amsterdamu, w której wszyscy chcą mieszkać, przez co obecnie jest tu drogo, choć w przeszłości była to dzielnica klasy pracującej.

22-wonders-amsterdam-925fd94d3dadb0d42c3

#3 Pałac królewski w Amsterdamie

Nie przegapcie tej okazji, jeśli macie kartę do muzeów. Pałac Królewski znajduje się w samym centrum zakupowym miasta i jest domem dla niektórych z najbardziej imponujących rzeźb i obrazów, które są metaforą tego, co pałacowy budynek znaczy dla mieszkańców Amsterdamu.

Największe wrażenie zrobił na mnie sposób, w jaki główne wejście prowadzi wprost do ogromnej "sali balowej", gdzie możecie znaleźć znaczenie ukryte za dziełami sztuki, które ją dekorują. Atlas trzymający świat na swoich barkach symbolizuje centralne znaczenie Amsterdamu w czasie Złotego Wieku; Posejdon i jego połączenie z morzem w mieście pełnym kanałów, mapy gwiazdozbiorów i świata w "Burgerzaal", czyli obywatelskim ratuszu.

Zgubcie się jak my, spacerując po przepięknych pokojach tego pałacu i skorzystajcie z okazji, jaką on oferuje - poczujcie się jak holenderska wyższa klasa z dawnych czasów, czy nawet współczesna. Spojler: Nie, nie mieszka tam rodzina królewska.

22-wonders-amsterdam-13c4e06a25e03542e82

#4 Museumplein i napis I amsterdam

Dom dla najpopularniejszych muzeów w kraju, Museumplein, to idealne miejsce na spędzenie słonecznego popołudnia. Muzeum Vincenta van Gogha, Rijksmuseum... kultura otacza Was ze wszystkich stron, podczas gdy możecie cieszyć się słońcem, założyć słuchawki, usiąść na trawie obok swojego roweru i się opalać (słoneczne dni są tu tak rzadkie, że nie możecie pozwolić sobie nie spędzać ich na zewnątrz).

To utopijne miejsce jest pełne życia, nie tylko ze względu na turystów, którzy chodzą w te i wewte do napisu I amsterdam, ale także przez wiele wystaw i targów, jakie są tu od czasu do czasu organizowane, bez względu na porę roku.

22-wonders-amsterdam-620ff6eb4d66a48f471

22-wonders-amsterdam-abdcbb4f93f7c679f52

22-wonders-amsterdam-5860677fd1e0dbed9b3

#5 Śledź z ogórkiem konserwowym i cebulą

Był to posiłek obowiązkowy dla wszystkich przyjezdnych, nawet jeśli myśl o surowym śledziku z cebulą i ogórkiem konserwowym może brzmieć strasznie, ale jest "palce lizać"! Budki ze śledziami serwują te proste w przygotowaniu kanapki dosłownie wszędzie i każdy może ich spróbować.

Możecie dostać to danie na talerzu z osobno położonymi składnikami, które wymieniłam przed chwilą albo w postaci kanapki. Aby dostać tę drugą wersję, musicie poprosić o "broodje haring". Od lokalnych mieszkańców dowiedziałam się także czegoś interesującego, a mianowicie, jak słodkie rybie mięso może być w określonych częściach roku, przez co zauważycie różnicę w smaku dania końcem wiosny, około maja, w porównaniu z innymi porami roku.

#6 Muzeum Vincenta van Gogha

Van Gogh był bardzo popularny dwa lata temu, ale mam wrażenie, że nikt nie mógł przewidzieć sukcesu, jaki obecnie osiągnęła jego sztuka. Wybrać się do Amsterdamu i nie odwiedzić Muzeum Vincenta van Gogha to ogromna strata, nawet jeśli nie jesteście ogromnymi fanami sztuki. Ten nowoczesny budynek wydaje się żywy, a mieszkają w nim setki prac artysty, nawet listy i szkice. Taka podróż do przeszłości zbliży Was do Van Gogha i przeniesie Was na bardzo osobistą ścieżkę jego życia.

22-wonders-amsterdam-c986ca25aebbd70b707

#7 Reijksmuseum

Odwiedziłam to muzeum trzy razy i nie byłam w stanie zobaczyć wszystkich jego sal. Przeważnie nie ma kolejki do wejścia, choć jest to narodowe muzeum i znajduje się w dość centralnej części miasta, więc ludzie koniec końców chcą go zwiedzić, gdy już znajdą się w Amsterdamie.

Muzeum posiada wyjątkowe i bardzo słynne dzieła sztuki, jak "Kompania Fransa Banninga Cocqa i Willema van Ruytenburcha" Rembrandta to bardzo znany wielkoformatowy obraz, "Mleczarka" Jana Vermeera, domki dla lalek, ogrody na świeżym powietrzu, przejście, na którym zobaczycie ulicznych grajków, którzy dają z siebie wszystko, aby zaimponować przechodzącym miłośnikom sztuki, swoim wykonaniem hitów Vivaldiego, ze względu na wspaniałą akustykę tego miejsca.

Nadal pamiętam to wspaniałe uczucie, gdy przejeżdżałam tamtędy szybko na rowerze, mijając szklane panele po lewej i prawej oraz podziwiając wspaniałe wnętrze muzeum. Co za uczucie!

#8 Rembrandthuis (muzeum Rembrandta)

To prawdopodobnie najprzytulniejsze muzealne doświadczenie jakie miałam w Amsterdamie z moją muzealną kartą. Odwiedzenie domu Rembrandta było dokładnie tym, co chciałam zobaczyć od dawna w muzeum - małe, bogate w informacje, pokazujące prywatny świat artysty, który poświęcił tak wiele w swoim życiu malowaniu. Jeśli kochacie sztukę, zdecydowanie spodoba Wam się zobaczenie pokojów, w których mieszkał i pracował Rembrandt przez większość swojego życia, nim zbankrutował i umarł w biedzie. Darmowe audio-przewodniki to coś, co znajdziecie w większości amsterdamskich muzeów i tutaj też je znajdziecie.

Wskazówka: sprawdźcie ich stronę i zobaczcie, kiedy odbywają się pokazy obrazów i rycin, które jeszcze bardziej zanurzą Was w świecie Rembrandta. Po dziś dzień pamiętam wiele wnikliwych szczegółów, które sprawiły, że nigdy więcej nie popatrzyłam na kolory tak samo.

22-wonders-amsterdam-f228689ab0118c0e851

#9 Vondelpark

Zawsze miałam poczucie, że ten pełen młodzieńczej energii park leży w samym sercu amsterdamskiej kultury, szczególnie gdy zza chmurki wychodzi słońce. Organizowane są pikniki i grille, ludzie wypoczywają na trawie z rowerami zaparkowanymi w pobliżu, grają we Frisbee ze swoimi psami, niektórzy śmieją się ze swoimi dziećmi, inni popijają piwo i patrzą na pływające po małych jeziorkach kaczki... zdecydowanie warto wybrać się tu w słoneczne popołudnie.

To największy park w mieście, a w czasie wakacji możecie wybrać się tam na koncerty na żywo w teatrze na świeżym powietrzu lub wybrać się na drinka do jednej z restauracji czy baru. Jeśli jednak szukacie czegoś innego, nigdy nie skończy się Wam wybór. Westerpark czy Sarphatipark przy De Pijp, czy Rembrandtpark w zachodniej części miasta to także świetne alternatywy, choć nie są to aż tak duże parki, ale wystarczająco przytulne, by Amsterdamczycy byli zadowoleni.

22-wonders-amsterdam-2c981f69cded8a34f79

22-wonders-amsterdam-442fe2545139f0ff9c6

#10 Foodhallen

To tu wybierzcie się na kolację ze swoimi znajomymi z Erasmusa albo... za każdym razem, gdy zaburczy Wam w brzuchu. De Hallen jest wspaniałym miejscem spotkań, które znajduje się w odnowionym budynku przemysłowym (nie, to nie jest tylko wystrój), gdzie znajdziecie wszystko w bardzo szerokim wachlarzu dobrej jakości jedzenia ulicznego. Najbardziej podobało mi się ustawienie stolików, które znajdują się z dala od miejsc, w których kupujecie jedzenie, więc nie musicie się martwić, że Wy i Wasze ubranie przesiąkniecie zapachem jedzenia.

22-wonders-amsterdam-86a4cf9970e398f76a5

22-wonders-amsterdam-1b76e47602d5e324f49

#11 Ulice zakupowe

Zdecydowanie czuć "klimat konsumpcjonizmu" głęboko zakorzeniony w amsterdamskiej kulturze. W przeszłości było to centrum handlu, ale zawsze czułam się bardzo komfortowo robiąc zakupy w tym mieście, gdy tylko wybrałam się na zakupy na Dam Square. Jest to miejsce, w którym znajdziecie najbardziej turystyczne i oczywiście najlepsze miejsca, w których sprzedaż jest wysoka, bo przychodzi tu niewyobrażalna liczba klientów. Wszystko to dzieje się w okolicy przepięknego Koninklijk Paleis (pałacu królewskiego) i przy ulicy Kalverstraat, która pełna jest znanych sieciówek (C&A, H&M, ZARA itd. ).

Mimo to, jedną z "najprzytulniejszych zakupowych dzielnic" (które uznają nawet mapy Google) jest ulica De Negen Straatjes, czy raczej "dziewięć ulic", czyli magiczna przestrzeń, w której znajdziecie setki sprzedawców, ekskluzywne butiki, sklepy vintage i w których kupicie zarówno tanie, jak i drogie rzeczy.

Mówię tylko, że jeśli chcecie coś kupić, możecie poszukać tego w okolicy wschodniego Amsterdamu, zamiast centrum miasta, a przy odrobinie szczęścia doświadczycie czegoś więcej niż zwykłego "sklepu", jaki znajdziecie prawie we wszystkich dużych miastach.

22-wonders-amsterdam-fc925490ca56413fb73

#12 Lokalny targ na Waterlooplain

To tu dorwałam mój rower i zawsze wracałam, gdy potrzebował naprawy. Waterlooplain umożliwi Wam spróbować swoich sił w negocjacjach poprzez targowanie się ze sprzedawcami i jednoczesne ich poznawanie. Raz poczęstowano mnie nawet ciastkiem.

Weźcie pod uwagę, że większość sprzedawców to nie Holendrzy i przyjechali oni z innych krajów, głównie Afganistanu. To jeden z powodów, dla których Amsterdam jest tak międzynarodowym miastem, w którym rozwija się wiele kultur.

Poza rowerami, targami jak ten, Albert Cuypmarket na De Pijp czy Lindengracht w dzielnicy Jordaan to miejsca, w których znajdziecie stare książki, ręcznie robione Stroopwaffles, ubrania w stylu vintage i pamiątki. Bądźcie świadomi, że wszystkie otwarte są jedynie od poniedziałku do soboty, a ten w Jordaan odbywa się tylko w soboty.

#13 Sekretne dziedzińce

Begijnhof to jedno z miejsc, które prawdopodobnie odkryłam podczas mojego Erasmusa zbyt późno. Jako jeden z najstarszych dziedzińców w Amsterdamie, świetnie nadaje się na ucieczkę od zgiełku miasta. Centralny zielony skrawek ziemi otoczony jest typowymi domami, a całe doświadczenie jest tylko Wasze, jak tylko przekroczycie progi Begijnensteeg.

#14 Ukryte kościoły - Our Lord in the Attic

Nic na zewnątrz nie sugeruje, że to kościół i dokładnie taki był zamysł katolików, którzy byli w XVII wieku w Holandii prześladowani. Jednak jak już dowiedziałam się z darmowej wycieczki z przewodnikiem po Amsterdamie (jeśli jeszcze nie wiecie o tych wspaniałych wycieczkach, możecie przeczytać dlaczego zawsze polecam je tu moim przyjaciołom). Możecie tu robić wszystko, o ile przestrzegacie trzech zasad: nie przeszkadzacie innym, nikogo nie krzywdzicie i przynosicie miastu pieniądze.

Władze miasta nie były specjalnie zainteresowane faktem, że 200 ludzi wchodzi do budynku w niedzielny poranek, znika na dwie godziny, po czym wychodzi, ponieważ nikogo nie krzywdzili, nikomu nie przeszkadzali, a co więcej, nie opłacało się miastu wygonić z miasta takiej liczby ludzi, ponieważ byli to ich pracownicy, nauczyciele i ludzie, którzy przynoszą dochody i napędzają ekonomię - nie byłoby więc "opłacalne" odsyłać ich z kwitkiem. W ten sposób kościół przetrwał i obecnie jest drugim najstarszym muzeum w Amsterdamie.

Wszystko tu jest bardzo dobrze zachowane i wygląda jak 400 lat temu. Wchodząc do środka przez ukryte w przedpokoju drzwi, kontynuując po spiralnych schodach, znajdziecie się na poddaszu, gdzie ponad 150 wierzących ludzi gromadziło się i oddawało cześć zgodnie z religią, której nie mogli praktykować publicznie.

Jest to ciekawe doświadczenie, a na samym szczycie możecie zobaczyć przepiękną panoramę miasta przez małe okna, co tworzy jeszcze bardziej uroczą atmosferę, niż można by się spodziewać. Co więcej ten skarb nadal jest używany, więc jeśli chcecie, możecie uczestniczyć w mszy.

#15 Amsterdam Noord

To, co było dla nas najwspanialsze w tym drogim mieście (jeśli pochodzicie z Rumunii, z pewnością się zgodzicie), to darmowe przepływy promem, który zabierze Was i Wasz rower na drugą stronę rzeki do Amsterdam Noord - miejsca, gdzie na dużą skalę organizowane są pchle targi. Wielu turystów nigdy tam nie dociera, dlatego jest tam tak przytulnie.

Jedzenie, drinki, tarasy, plaże, na których można usiąść, cieszyć się swoim drinkiem i podziwiać panoramę po drugiej stronie wody, ta krótka, darmowa przejażdżka to drzwi do jednych z najlepszych nadwodnych miejscówek, festiwali i wydarzeń.

Sekret: zazwyczaj szliśmy na drugą stronę rzeki, aby wybrać się na organizowany od czasu do czasu w soboty targ, aż pewnego razu odkryliśmy, że dźwig powyżej rzeki IJ to tak naprawdę hotel Faralda.

Nie uwierzycie w to, dopóki tego nie sprawdzicie w necie, ponieważ z daleka wygląda jak zwykły dźwig, który czeka na kogoś, by zacząć pracować i coś wybudować, ale w rzeczywistości w środku znajdują się trzy designerskie apartamenty, spa, basen i pokój wypoczynkowy z wspaniałą panoramą. Mówi się, że jedni z najbardziej znanych DJ-ów, szefów i członków rodzin królewskich spędzali tam czas. Niezłe odkrycie...

22-wonders-amsterdam-c4e21c8257ffb955a29

#16 A’DAM Lookout Swing – w północnej części Amsterdamu

Jest to doświadczenie, którego jeszcze nie skreśliłam z mojej listy rzeczy do zrobienia przed śmiercią, a A’Dam Lookout to miejsce, którego w Amsterdamie nie możecie przegapić, szczególnie podczas zachodu słońca, chociaż nie jest to panorama jak w Paryżu czy Londynie. Dodatkowo jest tu restauracja z 360-stopniowym widokiem, w której można miło spędzić czas nim zdecydujecie się na huśtawkę, choć jest ona dość kosztowna. Jednak większość moich znajomych już próbowało tego huśtawkowego doświadczenia i mogę je polecić także dlatego, że jest to najwyżej położona huśtawka w Europie. Poczujecie się wolni jak ptaki!

#17 EYE Film Museum

Nawet jeśli nie złapiecie darmowego promu "Buiksloterweg", nie możecie przegapić tego dominującego nad miastem muzeum, który wznosi się wysoko ponad Dworcem Centralnym, który uznawany jest za ważny punkt w mieście. Jeśli macie konika na punkcie filmu (a nawet jeśli nie, to muzeum wejdziecie na muzealną kartę, więc zdecydowanie tam idźcie! ), będziecie się dobrze bawić, bo to interaktywne doświadczenie ma na celu przybliżyć Wam świat filmu i fotografii. Pokazany w nim jest szeroki wachlarz współczesnych tematów, możecie nawet pooglądać parę filmów i napić się drinka w restauracji z widokiem na rzekę IJ.

#18 Muzeum NEMO

Z jakiegoś powodu unikałam tego muzeum, ponieważ wydawało mi się bardziej miejscem dla dzieci, niż dla nas, ale w rzeczywistości wycieczka do NEMO była bardzo fajna i interesująca, ponieważ wszystko tu jest interaktywne.

Spędziliśmy tam chyba ze trzy godziny, zanim zorientowaliśmy się ile czasu minęło, ponieważ namawiano nas do dotykania i wypróbowania samodzielnie wystaw, no i można było robić tyle zdjęć, ile się chciało. Najbardziej podobał nam się pokój, gdzie wszystko zależy od kąta, w którym stoicie i w jednym wyglądacie jak giganci, a w drugim jesteście malutcy. Iluzja jest bardzo fajną rozrywką, szczególne pod nasz Instagram.

22-wonders-amsterdam-ad626ff330e156047c7

22-wonders-amsterdam-db5adead973b7b27744

#19 Doświadczenie Heineken

To muzeum także omijaliśmy, ponieważ jest ono bardzo popularne, a łatwość dotarcia przyciąga wielu ludzi, więc zawsze jest tam tłoczno. Nie mówiąc nawet jak drogie ono jest, bo zapłacicie 18 euro za osobę dorosłą (i tego muzeum nie ma na liście karty do muzeów). My wybraliśmy się tam za darmo na początku listopada, kiedy miasto zorganizowało "Noc Muzeów Amsterdamu", więc jeśli będziecie tam w tym czasie, możecie z tej opcji skorzystać.

Byłam zaskoczona, że nie było ono "tak zglobalizowane", jak oczekiwałam, było bowiem bardziej oparte na grach i interakcjach ze zwiedzającymi, niż na historii budynku i samego Heinekena. Czasami trafialiśmy na jakieś pomieszczenie, w którym wyjaśniano jak wygląda proces tworzenia piwa i w jaki sposób rodzina stworzyła markę, którą znamy dziś wszyscy.

Sam budynek był wielokrotnie modyfikowany, aby mógł zostać przekształcony w muzeum, ale nadal ma się wrażenie, że ten stary browar zachował swój oryginalny charakter, szczególnie w największej hali, gdzie pełno jest naczyń, w których trzymano piwo, nim butelki znalazły się w browarze i napełniły się trunkiem. Możecie także dotknąć niektórych składników, a nawet załapać się na testowanie piwa z zawiązanymi oczami. Na koniec będziecie mogli zobaczyć najnowsze reklamy marki, popijając darmowe piwo. Czego więcej możecie oczekiwać? 10 punktów dla Heinekena!

22-wonders-amsterdam-8d3c9ea1c858193723d

#20 Museum of bags and purses (muzeum torebek)

Teraz dziewczyny coś dla Was, podczas gdy faceci mogą przeżyć swoje futbolowe doświadczenie w Heinekenie. Jeśli chcecie wiedzieć, jak wyglądałaby Wasza torebka, gdybyście żyły w innym stuleciu, to największe muzeum torebek na świecie da Wam odpowiedź. Przynajmniej o tym myślałam, gdy przechodziłam przez pokoje z torebkami z danych czasów.

Dom, w którym muzeum się znajduje, jest po prostu piękne i jest częścią strong>Pierścienia kanałów w Amsterdamie, który wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zobaczycie tu wiele wyjątkowych torebek i znajdziecie się w wyjątkowym świecie mody, którego nawet nie oczekiwaliście, jeśli ocenialiście to miejsce z zewnątrz, ponieważ wszystko w Amsterdamie jest wąskie i wysokie. Pod koniec wycieczki możecie nawet napić się herbaty w jednym z salonów i wyszukać sobie jakieś akcesoria do torebki w muzealnym sklepie z pamiątkami, który podobno nosi tytuł "najlepszego muzealnego sklepu z pamiątkami w Amsterdamie".

#21 Targ kwiatowy

Targ, na który towar przypływał łodziami pełnymi kwiatów, jest obecnie jednym z najbardziej kwitnących miejsc w Amsterdamie, które otwarte jest przez cały rok bez względu na sezon. To tu kupiliśmy do domu niektóre z cebulek czarnych tulipanów w puszkach i wiele tanich pamiątek. Możecie tu znaleźć każdy kolor kwiatów, ale uważajcie, bo czasem kolor na opakowaniu może się różnić od rzeczywistego koloru rośliny. Mój czarny tulipan okazał się być czerwony...

#22 Rejs po kanale

Dzięki 165 kanałom, które znajdują się w Amsterdamie, zdecydowanie macie wystarczająco dużo wody, by zwiedzać miasto pływając po nim łodzią. Nigdy ich nie wypróbowałam, ponieważ większość miasta widziałam jeżdżąc na rowerze, ale większość z ofert zawiera poza rejsem jedzenie, drinki i przewodnika - amsterdamcanalcruises.

To już wszystko na dziś, do następnego razu! Czekajcie na kolejne rzeczy do zrobienia i do zobaczenia w Holandii!

Planujecie przyjechać do Amsterdamu na paradę gejów? Sprawdźcie nasz pełen informacji post, aby dowiedzieć się więcej!


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!