Styl życia w Walencji

Kiedy przyjechałam do Walencji, pogoda była bardzo ładna, temperatura wynosiła około 25 stopni. Właśnie to natchnęło mnie do wyjścia na spotkanie z naturą (rzecz u mnie prawie niespotykana).

Przechodząc do rzeczy poważnych, sklepy otwierają tutaj około godziny dziesiątej, a zamykają około dwudziestej pierwszej, co bardzo różni się od Orléans (miejscowości, w której mieszkam). W Walencji znajdziemy mnóstwo butików, tak więc przejście przez nie i niekupienie niczego nie jest możliwe.

Inną rzeczką, która bardzo mi się podobała to życie nocne miasta. Nic dodać, nic ująć, genialne. Koncerty odbywają się na środku ulicy, to przyprawia o szaleństwo.

Życie jest tutaj bardzo intensywne. Ulice zawsze zapełnione są ludźmi i różnymi wydarzeniami. Pomimo kryzysu, ludzie stale utrzymują uśmiech na twarzach.

Styl życia w Walencji

Zauważyłam, że w niedzielne wyjścia, każdy ubiera się tu odświętnie, a osoby starsze wciąż mają klasę.

Również inna rzecz przykuła moją uwagę już od pierwszego dnia: pomarańcze. Pochodzę z Brazylii, a dokładniej z okolic Amazonii. Kiedy zobaczyłam drzewa pomarańczy, od razu chciałam wskoczyć na jedno z nich i zerwać pomarańcz, ale... pomarańcze rosnące na ulicach Walencji nie są jadalne, szczerze odradzam próbowania.

Styl życia w Walencji

Ulice i inne miejsca do zwiedzenia w centrum mają bogate zaplecze historyczne i nawet jeśli tego typu rzeczy nie są w Waszym stylu, są one interesujące i pobudzają ciekawość.

Szczerze, mieszkańcy Walencji są bardzo sympatyczni!


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!