Gorgany

Wprowadzenie 

Drodzy czytelnicy tuptający za jeżem! Mam nadzieję, że macie się dobrze, przeżywacie mnóstwo przygód i nadążacie z tuptaniem. W dzisiejszym poście chciałbym kontynuować opis naszego, 2 Poznańskiej Drużyny Wędrowników "Turbacz", obozu wędrownego w Gorganach, tym razem przechodząć do zejścia z gór i zakończenia naszej wędrówki po najdzikszych górach Ukrainy oraz o moim harcu na naramiennik wędrowniczy. 

Gorgany 

Zejście z Sywuli 

Podążając nadal szlakiem pomarańczowym, dostaliśmy się do wsi w górach, z której dwa razy dziennie odjeżdżała marszrutka do Iwano - Frankiwska. Tam rozbiliśmy namioty, część wędrowników przygotowała sobie nocleg na dworze pod gołym niebem, w ramach zdawania na trzygwiazdkową, jedną z trudniejszych, sprawności "Wędrowiec górski", a reszta drużyny spotkała się pod altaną na omówieniu przyszłorocznych działań i opracowaniu planu pracy. 

gorgany-95c4d641a70b1e6854b1fc1e5a35d46e

gorgany-f3b9370938f7cc78071b264fdde78d71

gorgany-b12e71b0674da459e648e47c1632e441

gorgany-2a6af7e185b80952c49b6a7ae444f040

Fotografie: A. Ropelewski. 

W międzyczasie do wsi zjechały setki ludzi, ukraińców, na zbieranie owoców leśnych. Wyglądało to dość smutno, ponieważ ludzie ci ściśnięci podróżowali w furgonetkach, aby przez następne dziesięć godzin zbierać po górach jagody i maliny a potem sprzedawać je za grosze na targach w mieście... 

gorgany-eca745ea86638e35f5419ba2a789d264

gorgany-ce89a77bb47abb6217e929ec4bf0f53c

gorgany-d78b92942e280939004ec1ab9eb5923b

Fotografia: A. Ropelewski. 

Harc na naramiennik wędrowniczy 

W pewnym momencie Antek zrobił mi alarm mundurowy. Udało mi się, z pomocą drużyny, która schowałą Antkowi kilka elementów umundurowania, wygrać w wyścigu kto szybciej założy mundur. 

Za zadanie miałem uszycie polskiej flagi narodowej. Już się ściemniało, więc co prędzej pożyczyłem od wędrowników nitkę i igłę i pośpieszyłem do najbliższej wsi, gdzie na migi udało mi się już w drugim domu, do którego zapukałem, dostać czerowny i biały materiał. Uszyłem jako tako flagę i powiesiłem ją między drzewami, rozpalając nieopodal ognisko, po czym odbył się tajemny harceski obrzęd przyznania naramiennika wędrowniczego. 


Galeria zdjęć


Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!