Erasmusowe doświadczenie z Turynu, Włochy oczami Lia
Dlaczego zdecydowałaś się wyjechać do Turynu we Włoszech?
Zawsze kochałam Włochy i Turyn jest jednym z największych i najbardziej żywych miast w tym kraju.
Ile trwało stypendium? Ile pieniędzy otrzymałaś na pokrycie kosztów życia?
Stypendium trwało 5 miesięcy, tyle ile trwał mój pobyt, otrzymałam 300 euro ( 1200 zł) miesięcznie.
Jakie jest życie studenckie w Turynie?
Życie studenckie jest wspaniałe, miasto jest bardzo bezpieczne i zawsze jest gdzieś impreza lub jakieś wydarzenie.
Czy możesz polecić miasto i uniwersytet w Turynie innym studentom?
Tak, oczywiście. Musisz pamiętać, że większość nauczycieli nie mówi po angielsku, jednak włoskiego łatwo można się nauczyć, pomogą Ci ze wszystkim.
Jakie jest jedzenie?
To typowe włoskie jedzenie. Czy może być jakieś lepsze?
Czy ciężko było znaleźć zakwaterowanie w Turynie?
Nie jest łatwo, ale są organizacje które Ci w tym pomogą.
Ile kosztuje życie w Turynie?
Mogę powiedzieć, że nie jest to najtańsze miejsce do życia, ale nie jest też drogo. Ceny są normalne.
Czy ciężko jest się nauczyć języka? Czy uniwersytet oferuje kursy językowe?
Uniwersytet zapewnia darmowe kursy włoskiego, jednak najlepszym sposobem nauki są językowe Tandemy i przez lokalne osoby.
Jaki jest najprostszy i najtańszy sposób dojazdu z Twojego miejsca zamieszkania do Turynu?
Rowerem. Jest dobra sieć rowerów publicznych, za 20 euro ( 80 zł) rocznie dojedziesz wszędzie. Autobus jest również dobrą opcją.
Gdzie polecasz wyjść wieczorem w Turynie?
San salvario
A do jedzenia? Czy możesz polecić jakieś dobre restauracje w Turynie?
Idź do Camafá na najlepszą pizzę w mieście.
Jakie miejsca warto zobaczyć?
Turyn ma wiele świetnych muzeów, sprawdź je.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Turyn!
Jeżeli znasz Turyn, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Turyn! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)