Czas na Wyspy Książece
Mieszkanie w zatłoczonym mieście bywa przytłaczające. Stambuł jest wyjątkowy przez to, że niecałą godzinę drogi stąd znajduje się relaksacyjne miejsce przy plaży, idealne na ucieczkę od miejskiego życia. Dzięki promom (vapur), które codziennie wyruszają z Eminönü, Kadiköy, Beşiktaş, i Bostancı w kierunku Wysp Książęcych (Adalar), możesz w mgnieniu oka rozkoszować się słońcem i falami.
Stambuł leży nad morzem Marmara i można z niego dojrzeć kilka większych wysp. Wybrać można się na cztery z nich: Kinaliada, Burgazada, Heybeliada, i Buyukada. Byłam ostatnio na pikniku na wyspie Burgazada ze znajomymi, lubię tez bardzo wybierać się na Buyukada, największą z nich. Każda z tych wysp jest wyjątkowa, fajną przygodą jest odwiedzić każdą z nich i zobaczyć, jak wygląda.
Oto kilka rzeczy, z których te wyspy słyną:
- Na najwyższym punkcie Buyukada znajduje się stary klasztor. Z ostrym podejściem, wejście tam jest wyzwaniem dla odważnych, ale można tam także dostać się wozami, ciągniętymi przez konie, albo wypożyczyć rower. Widok z tego klasztoru jest przepiękny, a można także wejść do środka i obejrzeć znajdują się w tej małej kaplicy obrazy.
- Na wyspach znajdują się małe plaże, na których można zapłacić za wynajem leżaka, parasola i miejsce nad samą wodą. Są także miejsce, gdzie można popływać za darmo (mam na myśli małe drabinki, prowadzące bezpośrednio do chłodnej wody). I mimo że plaże nie są jakieś luksusowe, można na nich posiedzieć i popatrzeć na fale.
- Na Buyukada znajdują się miejsca na piknik, gdzie możesz spędzić czas ze znajomymi i swoim ulubionym jedzeniem. Zarówno na Buyakada, jak i na Burgazada znajdują się sklepy spożywcze, nie musisz więc brać ze sobą zbyt dużo jedzenia.
- Wybranie się na wyspy będzie oznaczało okazję na cudowną i dość długą (od 45 minut do 1, 5 godziny) podróż promem. Są one jedną z moich ulubionych rzeczy związanych z mieszkaniem w Stambule, i jeśli udajesz się na wyspy ze znajomymi, jest to idealny czas na rozkoszowanie się widokami, granie w gry i robienie zdjęć.
- Na każdej z wysp można kupić lody. Za 3 małe gałki zapłacisz 5 lir (4, 5 zł), a więc jest to obowiązkowy zakup, który świetnie skomponuje się z pobytem na plaży.
- Po wyspach nie jeżdżą samochody (poza śmieciarkami). Możesz więc chodzić po mieście, nie musząc zmagać się z ruchem ulicznym (poza rowerami i wozami konnymi, które zastępują tu samochody).
- Piękne, tradycyjne mieszkania wypełniają wyspy, i przejście się pomiędzy nimi jest świetnym sposobem na spędzenie czasu.
Gdy masz wolny weekend, wskocz na prom ze znajomymi i wbijajcie na wyspy! Wrócicie odświeżeni, opaleni i gotowi na kolejny tydzień nauki.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: Island Time on the Prince's Islands
- Español: Disfrutando de las Islas Príncipe
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)