Sześć powodów, aby pojechać na Erasmusa do Salamanki

Jako zagraniczna studentka wiem, jak nasze doświadczenia okazują się zależne od wielu różnych czynników; jeden z nich- a nawet rozstrzygający- to kraj "goszczący" i miasto. Od mojego przyjazdu tutaj byłam przekonana, że najlepszy sposób, by zamieszkać w Salamance, to prawdopodobnie pojechać na Erasmusa, bo miasto ma tak dużo do zaoferowania wszystkim na tyle zmotywowanym i otwartym, żeby dokładnie odkryć jego potencjał. W związku z tym piszę tego posta ze szczerą intencją przekonania Was do wyboru Salamanki jako miejsca na Waszego Erasmusa.

Powód pierwszy: w Salamance chodzi o naukę...

Mam świadomość, że Erasmus to o wiele więcej niż studenckie doświadczenie, ściślej: znamy wszyscy stereotyp, jakoby studenci Erasmusa nie musieli wcale się uczyć. Cóż, w odwołaniu do mojego stypendium mogę powiedzieć, że to nie do końca prawda i właściwie można podczas pobytu na wybranej uczelni uczyć się całkiem dużo. Jednocześnie muszę przyznać, że oczywiście zależy to od każdego z osobna- od tego, czy chce się wykorzystać to doświadczenie jako okazję do poszerzenia wiedzy. Jeśli jednak uważnie podejmiecie decyzję, Wasze "erasmusowe" doświadczenia mogą pomóc Wam- jak w moim przypadku- ukierunkować się na przyszłe plany i zawodowy rozwój. Podsumujmy więc: jeśli nie obchodzi Was zbytnio część edukacyjna i chcecie maksymalnie wykorzystać pobyt- spotykać nowych ludzi, dużo imprezować, itd. - w porządku, nikt Was przed tym nie powstrzyma; wciąż jednak nie można zaprzeczyć faktowi, że studiujecie na jednym z najstarszych uniwersytetów na świecie! To musi brzmieć całkiem atrakcyjnie (nie mówiąc o tym, jak dobrze będzie wyglądać w Waszych CV! ). Znana jest nie tylko "oświatowa" świetność uniwersytetów, ale sama nazwa miasta już w dawnych wiekach kojarzyła się z edukacją. Mogę Was zapewnić, że to miejsce pełne szkół, i dla starszych, i dla młodszych; znajduje się tam również bibliotek "na pęczki". Jeśli więc masz tylko chwilkę na decyzję, na której uczelni spędzić semestr Erasmusa, nie wahaj się i złoż podanie na jeden z uniwersytetów w Salamance!

Powód drugi: w Salamance jest tanio

Inny czynnik, który studenci Erasmusa muszą wziąć pod uwagę przy wyborze miejsca na stypendium to koszty utrzymania. Jakkolwiek kluczowa dla programu wymiany jest pomoc uczestnikom w sfinansowaniu ich semestru za granicą, wiele uczelni macierzystych rozdziela jedynie drobniejsze kwoty i to wszystko (co nie wystarczy Wam, żeby związać koniec z końcem). W rezultacie nie jest źle zdecydować się na mieszkanie w tańszym kraju i mieście oraz uniknięcie rodzinnych "kryzysów". Mogę Was zapewnić, że w odniesieniu do tych kryteriów Salamanka to idealne miejsce dla "Erasmusa", jako że jest względnie tania, w porównaniu z większością hiszpańskich miast. Można wynająć pokój w dzielonym mieszkaniu za jakieś 150-250 € miesięcznie, często już z wliczonym ogrzewaniem, wodą i internetem. Co więcej, dzięki temu, że Salamanka to mniejsze miasteczko, można zaoszczędzić na kosztach podróży, które ponieślibyście w większym mieście czy stolicy. Do większości kampusów i atrakcji turystycznych z łatwością można dojść pieszo, a nie ma lepszego uczucia, niż to, które daje spokojna przechadzka ulicami zabytkowego, historycznego miejsca, w drodze na poranne zajęcia. Co się tyczy zakupów: jestem przekonana, że ich koszt to w przeważającej mierze kwestia indywidualna, więc jeśli jesteście tego świadomi, możecie rozwiązać "problem" jedzenia za mniej niż 150 € miesięcznie.

Powód trzeci: czasami "mniej znaczy więcej"- nie musisz mieszkać w stolicy, aby czuć, że cały świat należy do Ciebie

Jeśli mogę udzielić Wam rady- wybierajcie mniejsze miasteczka na miejsca swoich "erasmusowych" doświadczeń; z jednej strony- można o wiele więcej zaoszczędzić, z drugiej- jedna jedyna "miejscówka" wystarczy, żeby wypełnić Waszego Erasmusa niezliczonymi przyjaciółmi i wspomnieniami. Myślę nawet, że mieszkanie w mniejszej miejscowości o mniejszej liczbie mieszkańców może przyczynić się do utworzenia przyjaźniejszego otoczenia, w którym poczujecie się jak w domu; gdzie wszyscy się znają i nawet ekspedientka z lokalnego spożywczaka, rozpoznawszy Cię, zmieni swój silny akcent i będzie mówić wolniej, żeby ułatwić Ci zrozumienie języka. Chociaż naprawdę idealna sytuacja to ta, kiedy znajdujesz się tylko o pół godziny drogi od większego miasta; tym sposobem "wyciskasz" wszystkie finansowe korzyści życia w mniejszej miejscowości, ale- kiedy tylko masz ochotę- możesz wskoczyć do autobusu czy pociągu i cieszyć się tym, co mogą zaoferować większe miasta. Jeśli chodzi o Salamankę: najbliższe miasto to Valladolid- stolica regionu Castilla y León- ale przy okazji radziłabym Wam spędzić szalony weekend w Madrycie, z przyjaciółmi z Erasmusa.

Powód czwarty: Uniwersytet w Salamance tętni życiem i z otwartymi drzwiami czeka na wszystkich spragnionych zabawy studentów

Skoro wcześniej była mowa o tym, jak ważne są "erasmusowe" imprezy, to inny powód, aby wybrać Salamankę- kluby znajdują się tu na każdym rogu; są wydzielone nawet różne "imprezowe" dzielnice. Wejściówki do tego typu miejsc zawsze są darmowe, ale w zamian wymaga się konsumpcji, co nie będzie stanowić problemu, jako że już Waszym pierwotnym celem było spicie się tak, żeby w drodze powrotnej musieć wziąć taksówkę. Choćby nawet było inaczej, nie możecie po prostu nie trafić na ulicy na ludzi parających się "zapędzeniem" do klubu tak wielu osób, jak tylko możliwe, reklamując, ile się da i zwyczajnie trudno cały czas powtarzać "nie"; prędzej czy później więc skończycie tańcząc w rytm reggaetonu i zapominając o tym, że właściwie nie nie cierpicie tego gatunku muzycznego. A jeśli to Wam nie wystarczy, nawet wydziały organizują swoje własne "fiesty"- każdy z nich ma swój tydzień, podczas którego studenci spotykają się na Plaza Mayor i przez całe dnie stają przed śmiesznymi, wesołymi wyzwaniami, a wieczorami trwa nieustająca impreza (często kostiumowa).

Powód piąty: Salamanka to najlepsze miejsce na naukę hiszpańskiego

Salamankę nazywa się często "miastem na naukę hiszpańskiego"; nie ma znaczenia, czy jesteś zupełnie początkujący, czy chcesz po prostu udoskonalić swoje umiejętności- masz do dyspozycji różne szkoły językowe i środowisko gotowe na powitanie cudzoziemców. Ponadto waga języka hiszpańskiego odgrywa kluczową rolę w dążeniach miasta: uważa się go za najważniejszą, wymagającą ochrony część kulturowego dziedzictwa (np. na ścianach w całej Salamance można odkryć ślady dawnej pisowni). W świetle powyższego, w Salamance na bazie nauczania hiszpańskiego powstał cały sektor usług, który jest wiąż i wciąż modernizowany. Innymi słowy: nie ma lepszego miejsca, żeby opanować hiszpański, niż Salamanka.

Powód szósty: Salamanka jest po prostu piękna

Szósty powód, aby przekonać Was na spędzenie Erasmusa w Salamance to fakt, że to jedno z najpiękniejszych miast, jakie w życiu widziałam. Nie dziwi, że przez wielu nazywana jest 'La Ciudad Dorada' (pl. 'złote miasto'), bo dzięki budynkom z piaskowca z daleka wydaje się miastem w kolorze lśniącego złota. W dodatku, spacerując między murami miasta nie można wprost oprzeć się poczuciu niedającej się opisać magii miejsc, które niespodziewanie "kradną" serca większości odwiedzających.

Galeria zdjęć