Nocne życie i najlepsze miejsca do imprezowania
Salamanca jest miastem uniwersyteckim i z tego powodu jest tam mnóstwo pubów, barów i miejsc do imprezowania. Jeśli zdecydujecie się wyjechać tam na Erasmusa, zapewniam was, że nie będziecie ani trochę zawiedzeni życiem nocnym i spędzicie tam niesamowity semestr pełen imprez i wydarzeń.
Ja byłam na Erasmusie w małym szkockim miasteczku obok Glasgow, gdzie znajdował się tylko jeden klub i Student Union przy naszym mieszkaniu, dlatego często musieliśmy załapać się na tak zwany "Erasmus party bus", który dowoził nas do Glasgow do jednych z najbardziej znanych miejsc imprezowych dla Erasmusów.
Pomimo tego, że imprezowaliśmy aż do upadłego, w Salamance wszystko wygląda inaczej i jedynym problemem jest to, że trudno jest się zdecydować, do którego z wielu klubu pójść: istnieje wiele dzielnic imprezowych, w których możecie spędzić wolne od nauki noce. Młodzież w Salamance czasami zaczyna się bawić już w środy i jeśli nie, to w czwartki, piątki i soboty na pewno wszystkie kluby będą pełne, a część studentów będzie piła, rozmawiała i świetnie się bawiła na ulicach. Brzmi świetnie? Tak, i jeszcze lepiej, jeśli sami tego doświadczycie. W tym wpisie postaram się was "oprowadzić" po licznych hiszpańskich klubach znanych jako "discotecas".
Pierwszy obszar to La Cocina (w tłumaczeniu "Kuchnia") i obejmuje on Plaza de San Juan Bautista, niecałe 5 minut od El Toscano, bar z tapas po drugiej stronie Calle de Zamora, ale co ważniejsze, bardzo znane miejsce spotkać w mieście. W La Cocina znajdziecie bary, gdzie podają przeróżne drinki, ale najbardziej znani są z ogromnej i różnorodnej oferty "chupitos" (shotów) w bardzo dobrej cenie.
Kolejnym bardzo znanym imprezowym miejscem w Salamance jest Bordadores (po polsku "Hafciarze") i znajduje się dwieście metrów od Plaza Mayor, przy ulicy o tej samej nazwie, Calle Bordadores. Moim zdaniem, jest to zdecydowanie jedno z najważniejszych miejsc imprezowych w mieście, ponieważ to w tych barach spotykają się raczej studenci z wymian - i generalnie studenci zagraniczni. Te miejsca są zdecydowanie najlepszym wyborem z wielu powodów; ze względu na muzykę (hity na czasie, funky i nawet reggaeton), ekstrawaganckie i w przystępnej cenie drinki (z przeróżnymi nazwami, jak na przykład, "Diablo" czy "Sex on the Beach") i zwłaszcza ze względu na imprezy tematyczne organizowanie w każdy wtorek, które zazwyczaj poświęcone są różnym krajom, Belgia, Niemcy, Holandia, Irlandia, itd. Jeśli lubicie spotykać ludzi z całego świata, jest to dzielnica imprezowa, którą zdecydowanie polecam. Moje ulubione miejsca to Camelot, Gatsby i Zhivago, ponieważ to tam panuje najbardziej niesamowita atmosfera.
Trzecia dzielnica imprezowa, o której wam opowiem pokrywa cały obszar Gran Vía, główna ulica w Salamance. Jest tam bardzo fajnie, ponieważ jeśli nie podoba wam się któryś z klubów, możecie zawsze wyjść i pójść do następnego zaraz obok. Najlepsze miejsce w tym obszarze, według mnie - albo raczej według mojego chłopaka, który zabrał mnie do nich wszystkich nie zostawiając mi za dużo wyboru - to: De laval genoves (El Submarino), Bender i Molly Mallone. Pierwszy to klub, który wygląda jak statek - stąd jego nazwa. Puszczają tam muzykę angielską, zwłaszcza rock, jak Arctic Monkeys czy U2, więc jeśli nie przepadacie za muzyką hiszpańską, jest to miejsce właśnie dla was. Na przykład, w noc Halloween, po imprezie w mieszkaniu, poszliśmy właśnie tam.
Jeśli jednak lubicie hiszpańską muzykę rockową, polecam wam pójść do Pakipalla. Jest to duży klub znany z tanich drinków, ale nie jest w moim stylu. Kolejne miejsce to Bender, jest zupełnie nie w moim guście, ponieważ w większości puszczają tam muzykę komercyjną i czasami raggaeton, który bardzo lubię i jest w moim stylu (pomimo tego, że Hiszpanie uważają inaczej). Fak faktem, zawsze się tam dobrze bawiłam. I na koniec, ostatnie miejsce Molly Mallone, to "tylko" pub, ale za każdym razem, gdy mój chłopak chce się spotkać ze znajomymi, umawiają się właśnie tam. Byłam tam już wiele razy, jest to bardzo sympatyczny Irish pub, gdzie mieszkańcy Salamanki chodzą, żeby napić się przed imprezą. Od poniedziałku do piątku mają specjalne zniżki na "pintas" (duże piwo).
Ważna informacja, o której musicie pamiętać przed wejściem do klubu w Salamance, pomimo tego, że do wszystkich miejsc wejdziecie za darmo, istnieje niepisana zasada, według której oczekują od was, że zakupicie drinki czy piwo. Oczywiście, jeśli miejsce jest pełne, trudno to kontrolować, ale w mniej znanych czy zatłoczonych miejscach, mogą na was źle popatrzeć, jeśli wyjdziecie bez zakupienia czegoś do picia.
Warto też wiedzieć, że większość barów organizuje beerpong w poniedziałki - raczej, żeby przyciągnąć jak najwięcej osób jak tylko mogą, ze względu na to, że jest to pierwszy dzień roboczy w tygodniu. Mimo to, będziecie zaskoczeni ilością osób, które wychodzą, żeby świetnie się bawić, nawet w poniedziałki.
I na sam koniec, podaję wam dokładne adresy miejsc, które opisałam powyżej, w ten sposób na bank je znajdziecie:
- Camelot: Calle de los Bordadores, 3
- Gatsby: Calle de los Bordadores, 16
- Zhivago: Crespo Rascón, 2, 37002
- El Submarino: Calle San Justo, 27
- Bender: Calle Varillas, 11
- Pakipalla: Calle San Justo, 27
- Molly Malone: Calle Gonzala Santana, 7
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: The nightlife and the best party places in Salamanca
- Español: Sobre la vida nocturna y los mejores sitios de fiesta
- Italiano: La vita notturna e i migliori posti dove uscire
- Français: La vie nocturne et les meilleurs endroits pour faire la fête
- Türkçe: Salamanca Gece Hayatı ve En iyi Parti Mekanları
- Português: Vida noturna e os melhores lugares de festa
- Deutsch: Das Nachtleben und die besten Partyplätze in Salamanca
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)