Warowny kościół - Busneti
Wprowadzenie
Drodzy czytelnicy tuptający za jeżem! Mam nadzieję, że macie się dobrze, przeżywacie mnóstwo przygód i nadążacie z tuptaniem. W dzisiejszym poście chciałbym opisać swoją podróż do kościoła warownego w Busneti.
Autostop Cloasterf - Busneti
Natomiast po dwudziestominutowym spacerze z Cloasterf do drogi głównej czekałem tylko niecałe pięć minut na następnego kierowcę, który podrzucił mnie do Busneti - kierowcą był Adrian, który podrzucił mnie prawie na drugi koniec wsi (co nie było daleko, bo wieś mała), ponieważ bał się policji stojącej w centrum zabudowań. Rzeczywiście, w całej wsi, oprócz kilkudziesięciu domów i warownego kościoła znajdował się jeszcze tylko komisariat policji.
Warowny kościół w Busneti
Informacja turystyczna była zamknięta, ale znajdowała się tam mapa okolic. I z tej oto mapy dowiedziałem się, że w okolicy Sighisoary nie znajduje się, tak jak wcześniej myślałem, jakieś dziesięć warownych kościołów, ale znajduje się ich tam kilkadziesiąt! Wśród wymienionych na mapie, a o których nie wiedziałem, między innymi: Hoghiz, Dacia, Jibert, Lovnic, Granari, Fiser i Messendorf. Oraz Crit, który już widziałem po drodze z Cloasterf do Busneti i pomyślałem, że może jeszcze tam zawrócę, zależy jak autostopa złapię - czy do Viscri, czy do Rupei, czy z powrotem w kierunku Cloasterf i Saschiz.
Na drzwiach w bramie kościoła widniała informacja, abym w celu otwarcia bramy zadzwonił na numer:
0040 727 344 718
Drzwi otworzył mi starszy pan, to jest Klucznik. Klucznik szybko znikł, chroniąc się przed deszczem, w pobliskiej przybudówce, skąd jął mnie bacznie obserwować. Ale nie omieszkał wziąć opłaty - pięciu lejów ze zniżką za posiadanie legitymacji studenckiej.
Sam kościół miał dość potężne mury, w środku oprócz paru budynków należących do parafii nie było nic ciekawego, a wnętrze kościoła pozostawało zimne - chociaż w przeciwieństwie do gotyckiego kościoła w Cloasterf ten miał zawieszone obrazy, a ambona była malowana.
Szybko więc pożegnałem się z panem Klucznikiem.
Po czym z warownego kościoła w Busneti udałem się na skrzyżowaniu z drogami prowadzącymi do Sighisoary, Rupei oraz Viscri.
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)