Cannes

Dziś, po długim czasie, pojechaliśmy w końcu do Cannes. Można się tam dostać zarówno autobusem, jak i pociągiem (i prawdopodobnie wieloma innymi, bardziej fantastycznymi i ekskluzywnymi środkami transportu, ale mówię tylko o tych, które są przydatne dla studentów Erasmusa bez pieniędzy, jak my). Można tam dojechać z Nicei autobusem nr 200, który wyjeżdża z przystanku Opera-Vieille Ville, obok Place Masséna. Bilet kosztuje 1 euro i prawdopodobnie będzie w cenie biletu miesięcznego, a podróż trwa około 1. 5 godziny. Nie mogę Ci jednak obiecać, że będziesz tam miał miejsce siedzące. Pociągiem natomiast jest wygodniej, ale oczywiście kosztuje on dużo więcej. Bilet w dwie strony kosztował nas 9. 50€. Nie jest najgorzej.

Podróż pociągiem trwa około 20 min i jeżeli zdobędziesz dobre miejsce blisko okna, będziesz mógł przez cały ten czas podziwiać nadmorskie widoki, które są dość relaksujące. Dobra muzyka + morze= wspaniała wycieczka. Kiedy dotarliśmy na miejsce, zauważyliśmy, że informacja turystyczna znajduje się na samej stacji. Dostaniesz tam mapę miasta i dowiesz się, co powinieneś zwiedzić i jak dotrzeć do głównych atrakcji.

Najpierw należy zobaczyć miejsce, w którym rozdaje się nagrody filmowe. Prawdę mówiąc nie jest to nic niezwykłego, jest to zwykły budynek, jakich wiele na tym świecie. Kiedy tam przyjechaliśmy, musieli się do czegoś przygotowywać, ponieważ wszystko było zamknięte i nie mogliśmy nic zobaczyć.

Wokół budynku można jednak zobaczyć odciski rąk aktorów, wraz z ich autografami. Jeżeli będziesz mieć chwilkę czasu, warto jest się tam przejść. Są tam również pomniki aktorów rzeczywistej wielkości, przy których można sobie zrobić zdjęcie. Przez chwilę możecie się poczuć jak Jack Sparrow, Aniołek Charliego czy pan Jedi.

Jeżeli pójdziesz dalej promenadą, dojdziesz do portu, gdzie stoi ogromna ilość niesamowitych jachtów, jeden bardziej luksusowy od drugiego. Na końcu portu znajduje się molo, przy którym możesz kupić bilet na wyspę Sainte Marguerite Jest to maleńka wyspa dość blisko Cannes, która jest przepiękna i na której znajduje się fort.

Podróż statkiem jest dośc zabawna, przynajmniej według mnie. Muszę również wspomnieć, że minęło już sporo czasu odkąd płynęłam ostatni raz statkiem, w związku z czym byłam dość podekscytowana. Powietrze okalające moją twarz, zapach morza, witanie się z ludźmi z innych statków oraz ich uprzejme odpowiedzi. Świetnie się tam bawiłam. Jeżeli jednak masz chorobę morską, lepiej tam nie płyń. Chociaż wyspa jest naprawdę ładna i warto ją zobaczyć.

Kiedy na nią dotarliśmy, przeszliśmy się wśród drzew (których jest tam całe mnóstwo). Wyglądało na to, że wyspę warto jest zwiedzić i skorzystać z jej plaż i mimo to, że było dość chłodno, mieliśmy ochotę się tam wykąpać. Wspięliśmy się na fort, ale do niego nie weszliśmy, ponieważ było tam mnóstwo ludzi. Zdecydowaliśmy się zejść na plażę i usiąść, mocząc sobie stopy w wodzie i ciesząc się widokiem i dźwiękiem fal. Zrelaksowaliśmy się, a ja zrobiłam kilka zdjęć.

Wróciliśmy statkiem na stały ląd i chociaż powinniśmy jeszcze zobaczyć starą część miasta, zdecydowaliśmy wrócić do Nicei. Z jednej strony byliśmy zmęczeni, a z drugiej ponieważ wiedziałam, że wrócę tam w następnym tygodniu z moimi rodzicami i nie musiałam zwiedzić wszystkiego naraz (wydawało mi się to nawet lepszym rozwiązaniem, w ten sposób nie zwiedzałam dwa razy tego samego).

W przyszłym tygodniu zrobię dużo więcej zdjęć i opowiem Wam więcej o wyspie i mieście. Jak na dzisiaj wystarczy informacji.

Słyszałam wiele opinii, że nie warto jest jechać do Cannes, ponieważ nie jest to zbyt piękne miasto. Muszę przestać słuchać innych, bo co jadę do jakiegoś miasta, to słyszę, że nie jest wystarczająco piękne. Cóż, każde miasto jest inne i każde ma w sobie coś specjalnego. Każde miasto ma coś pięknego do zaoferowania i coś, co sprawi, że je polubisz. Albo nie ma w nim nic, ale przynajmniej będziesz miał satysfakcję, że tam byłeś i na własne oczy się o tym przekonałeś. Nie będziesz żałować, że tam nie pojechałeś. :)



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!