Jak poruszać się po Londynie
Poruszanie się po Londynie
Londyn jest bardzo dużym miastem, w którym to, co na mapie wydaje się być blisko, w rzeczywistości znajduje się w odległości o pół godziny drogi na pieszo. To właśnie dlatego próba zwiedzenia wszystkiego poruszając się na nogach i nasycenia się w krótkim czasie wszystkim, co miasto oferuje, może okazać się czymś niemal nieosiągalnym. Oto jest powód, dla którego w niniejszym artykule opowiem Wam, jakie są główne opcje poruszania się transportem publicznym po stolicy Anglii - coś, czego nauczyłam się w oparciu o własne doświadczenie, sprawdzając jakie są ich zalety i wady podczas zwiedzania miasta.
Głównymi środkami transportu, o których Wam opowiem, są linie metra, autobusy miejskie (nie turystyczne), londyńskie taksówki i “Black Cabs” oraz rowery, używane przede wszystkim w czasie słonecznych dni.
Metro, nasz główny towarzysz
Można powiedzieć, że londyńskie metro jest jednym z najlepszych na świecie i to nie tylko dzięki czystości i doskonałemu utrzymaniu, a także godnym pozazdroszczenia obiektom. Jedna z linii, którą dysponuje, porusza się po całym centrum miasta, dojeżdżając w bardzo krótkim czasie również do dalej położonych punktów. W taki sposób korzystnie łączy ona różne inne linie metra tak, aby podróże były dla użytkowników wygodniejsze, szybsze i prostsze. Metro w Londynie posiada w sumie 11 linii (chociaż niektórzy mówią, że jest ich 13) i trzeba dobrze wiedzieć dokąd chce się dojechać jeszcze zanim kupi się bilet, gdyż całe miasto podzielone jest na 9 stref - a w każdej z nich obowiązują inne ceny. Koszt biletu normalnego jest dosyć wysoki: między 4, 5 a 8 funtów, w zależności dokąd dokładnie się udajemy. Istnieją specjalne karty, nazywane “Travelcard”, o których potem dokładniej Wam opowiem, a które pozwalają zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Główne obiekty warte obejrzenia w Londynie znajdują się w ścisłym centrum, więc nie ma potrzeby opowiadać o tych liniach, które poruszają się po strefach, do których na pewno się nie zapuścimy. Metro jest najlepszą opcją w przypadku dalekich tras, gdyż w niedługim czasie pozwoli nam ono przemieścić się z jednego końca miasta na drugi w taki sposób, że znajdziemy się blisko miejsca, do którego chcemy się udać. Bardzo dużą zaletą sieci londyńskiego metra “underground” są liczne wejścia do stacji, które - gęsto rozsiane po całym mieście - nierzadko znajdują się w pobliżu wszystkiego, co można chcieć zwiedzić. Również aby dostać się z lotniska do centrum miasta metro jest doskonałym rozwiązaniem, gdyż w zaledwie kilka minut możemy dostać się w pobliże hotelu lub domu, w którym się zatrzymaliśmy. Opcja ta jest dużo tańsza niż wzięcie taksówki i dużo szybsza niż podróż autobusem.
Jeżeli chodzi o rozkład jazdy, to o godzinie 00:00 zamykane są wszystkie stacje, przez które nie będzie już tego dnia przejeżdżało żadne metro - chociaż oczywiście są i takie, które otwarte są dużo dłużej. Jeżeli chodzi o czas oczekiwania, to muszę powiedzieć, że nasze metro, do którego mieliśmy się przesiąść - w chwili, gdy wchodziliśmy na peron, właśnie na niego wjeżdżało, więc czas oczekiwania jest naprawdę bardzo krótki, a czasami wręcz żaden.
Autobus miejski; doskonałe uzupełnienie
Jestem przekonany, że po skorzystaniu z metra nie będziecie chcieli nawet posłuchać o innych środkach transportu, ale autobusy miejskie również posiadają ogromne zalety. W przeciwieństwie do metra autobus jest dużo wolniejszy, ale - co za tym idzie - tańszy, a w porównaniu z podziemnym metrem, posiada jeszcze jedną bardzo ważną zaletę: porusza się po ulicach. Jednym z doskonałych sposobów na poznanie miasta - oraz nacieszenie się nim bez konieczności zrobienia chociażby jednego kroku - jest przejechanie się którymś z kursujących po głównych ulicach centrum Londynu autobusem. Bilet normalny kosztuje około 2 funty, ale jeżeli wybierzecie odpowiednie linie, zobaczycie całe centrum Londynu w kilka godzin. Jest to jedna z form zwiedzania, która mi osobiście się w ogóle nie podoba, ale jeżeli nie macie już ochoty na chodzenie, bądź jeżeli pada deszcz i nie chcecie zmoknąć, czy też po prostu chcielibyście przejechać się na górze jednego z dwupiętrowych brytyjskich autobusów - może się okazać dla Was idealnym rozwiązaniem (ale bądźcie ostrożni przy wyborze autobusu, żebyście nie skończyli gdzieś na przedmieściach). To prawda, że trasy autobusów turystycznych przebiegają przez najważniejsze zabytki, place i ulice, ale koszt jednego biletu na taki autobus może osiągnąć wartość dziesięciu biletów na zwykły autobus miejski. Jeżeli chcielibyście udać się nocą do centrum Londynu, ale mieszkacie w jednym z licznych hoteli, które znajdują się na przedmieściach, zawsze możecie skorzystać z któregoś z najbliższych połączeń nocnych. Jest wiele linii, które kursują całymi dniami - a nawet nocami - zwłaszcza te, które przejeżdżają przez najbardziej oblegane dzielnice Londynu. Jeżeli chodzi o czas oczekiwania, to jest on znacznie dłuższy niż w przypadku metra. W tym ostatnim wynosi on mniej niż dwie minuty, podczas gdy na autobus trzeba czekać zdecydowanie dłużej, od 10 do 20 minut w zależności od linii (jak to zazwyczaj bywa, połączenia w centrum miasta są częstsze i oczekiwanie jest krótsze).
(Ten link zawiera informacje, które mogą się Wam przydać. )
W trakcie mojego pobytu, grupą studentów wsiedliśmy do jednego z autobusów, kursującego po centrum, usiedliśmy na górze, skąd mieliśmy widok na niektóre z najsłynniejszych zabytków miasta, będących kwintesencją Londynu.
Londyńskie taksówki lub "black cabs"
Trzecim środkiem transportu są londyńskie taksówki - jedne z najdroższych w Europie (a być może i najdroższe), posiadające takie stawki, że mniej ostrożnym osobom mogą się ugiąć nogi z wrażenia. “Black Cabs” zdecydowanie nie są środkiem transportu, który można by było polecić studentom - za dużo mniejsze pieniądze można podróżować metrem lub autobusem. Niemniej jednak dla osób, które mogą sobie pozwolić na lekkie nadszarpnięcie budżetu, ta forma poruszania się po mieście może okazać się korzystna. W pewnym sensie przejechanie się taksówką w Londynie może nawet posiadać swój urok, chociaż trzeba będzie za niego słono zapłacić. My oczywiście nie zdobyliśmy się na przejażdżką taksówką - bardziej ze strachu przed rachunkiem niż z jakiegokolwiek innego powodu. Być może dla kogoś, kto wyszedł w nocy na miasto, do jednej z londyńskich dzielnic i chciałby wrócić do hotelu bez konieczności czekania na autobus nocny i znoszenia podchmielonych osób, może się to okazać najlepszą opcją, mając na uwadze, że metro w nocy jest zamknięte, a biorąc taksówkę w trzy lub cztery osoby kurs wcale nie będzie taki drogi. Ale w dzień, według mnie, wzięcie taksówki w Londynie byłoby całkowicie zbędnym luksusem.
Abyście mieli porównanie: kurs taksówką z lotniska Heathrow do centrum miasta może wynieść około 60 funtów w zależności od adresu oraz obranej przez kierowcę trasy. Jeżeli się nie mylę, w przeliczeniu na nasza walutę to 75 euro za przejazd, który metrem lub autobusem kosztuje dużo mniej.
Publiczna sieć rowerowa
Do grupy dostępnych dla turystów środków transportu w Londynie wliczymy również rower - pomimo pewnych “ograniczeń” w jego użytkowaniu, takich jak pogoda, która w dużym stopniu determinuje wybór formy przemieszczania się, oraz czas, który zamierzacie spędzić w mieście.
Wynajem publicznego roweru wcale nie kosztuje dużo, jest to jednak usługa przewidziana dla osób, które wybierają się do Londynu na dłużej. Istnieją różne oferty na najem rowerów; 24 godziny, 7 dni i 1 rok - ta ostatnia jest idealna dla studentów, którzy będą przebywać w Londynie dosyć długo. Oferta na 24 godziny może być tą najlepszą dla turystów, jednak jeżeli zamierzacie spędzić w mieście kilka dni - najlepsza będzie oferta na 7 dni. Jeżeli chodzi o koszta, to cena oferty na 24 godziny kosztuje 1 funt, a na 7 dni - 5 funtów (na temat ceny oferty rocznej, szczerze mówiąc, w ogóle nic nie wiem). Jak to bywa w wielu innych dużych miastach, można również wynająć rower na godziny - i wówczas pierwsze pół godziny jest bezpłatne.
Na przykład, jeżeli wykupicie ofertę na jeden dzień i będziecie używali rowerów nie dłużej niż pół godziny za każdym razem, nie zapłacicie za to więcej niż jeden funt. Jeżeli natomiast wypożyczycie rower i będziecie z niego korzystać dłużej niż 30 minut jednorazowo, będziecie musieli uiścić dodatkową opłatę za każde półtorej godziny użytkowania. I oczywiście istnieją kary finansowe w przypadku, gdy dłużej zwleka się z oddaniem roweru. Jeżeli natomiast w ogóle nie dokona się zwrotu, bądź zwrócony sprzęt będzie w złym stanie - kary są jeszcze wyższe.
Ale pamiętajcie o tym, że w Londynie jest naprawdę trudno o bezdeszczowe dni, dlatego nie wiem w jakim stopniu zdecydujecie się na korzystanie z tego środka transportu. Być może najlepszym rozwiązaniem będzie dla Was kupienie własnego roweru - takiego zwykłego - i uważanie na to, gdzie go zostawiacie.
Karta Travelcard - wspaniałe rozwiązanie dla turystów
Jak już wspomniałem, trzeba pamiętać o tym, że w Londynie istnieje coś takiego, jak “Travelcard” - co pozwoli Wam zaoszczędzić pieniądze i czas przy poruszaniu się po mieście. Wspomniana karta służy do poruszania się po całym mieście wszelkimi środkami transportu, w zależności od dzielnic. Karta “Travelcard” - podobnie jak bilet normalny - uprawnia do podróżowania metrem, niemniej jednak strefy pozostają strefami, dlatego też im więcej stref zawiera karta, tym jej cena jest wyższa. Poza tym, Travelcard uprawnia również do korzystania z autobusów miejskich. Z metra można korzystać tyle, ile się tylko chce - oczywiście w strefie, za którą się zapłaciło. Jeżeli chodzi o okres ważności karty, to istnieją różne opcje; oferta na 24 godziny, która jest idealna w przypadku wizyt krótkich. Karta “Travelcard” na 7 dni jest idealna na trochę dłuższą wizytę w Londynie. Istnieje również karta miesięczna, ale ją zostawmy na pobyt naprawdę dużo dłuższy. My, przed skorzystaniem z metra, wykupiliśmy kartę w ofercie na 24 godziny, aby móc swobodnie poruszać się po strefie 1 i 2 w Londynie, co nas wyniosło około 15 funtów (jakieś 20 euro). Kalkulując wszystkie odbyte przez nas podróże okazało się, że było to bardzo dobrym posunięciem.
Aby zakupić taką kartę najlepszym sposobem jest podejście do najbliższego wejścia do metro i zapytanie, czy jest ona w sprzedaży w tym miejscu - pamiętam, że my kupiliśmy ją właśnie w wejściu do metro, ale nie pamiętam już, w którym. Domyślam się, że we wszystkich wejściach znajdujących się w centrum miasta oraz w punktach najbardziej uczęszczanych przez turystów - będzie ona w sprzedaży.
Podsumowując w kilku linijkach:
- Najwygodniejszym i najszybszym środkiem transportu publicznego w Londynie jest metro.
- Oryginalnym środkiem transportu, który pozwoli Wam poznać miasto jest autobus.
- Środkiem transportu, który z góry możecie skreślić - no chyba że Wasza wycieczka ma charakter ekspresowy - jest autobus turystyczny.
- Środkiem transportu, który finansowo jest totalnie poza zasięgiem zwykłego studenta jest taksówka.
- Dobrym pomysłem - ale całkowicie uzależnionym od pogody - jest rower.
- W przypadku krótkich kilkudniowych wizyt najkorzystniejsza będzie karta “Travelcard”.
Ja, po przeczytaniu tego wszystkiego, miałbym ochotę na złapanie pierwszego lepszego samolotu do Londynu, na znalezienie jakiegoś hotelu w przystępnej cenie i na zwiedzanie i poznawanie stolicy Anglii, która bezsprzecznie jest jednym z największych celów turystycznych na świecie.
Polecam również rzucić okiem na kompletny przewodnik - Londyn w cztery dni.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- Español: Cómo moverse por Londres
- English: How to get around London
- Italiano: Come spostarsi a Londra
- Français: Comment se déplacer dans Londres
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)