Ze sklepu do sklepu!

Po korepetycjach udałem się w "rejs" po second-handach.

Tuż po wyjściu z jednego, nie możesz otrząsnąć się ze zdziwienia, co udało Ci się kupić za taką cenę.

Tu, w Helsinkach, normalnie robi się zakupy w tego typu sklepach; ludzie zostawiają w nich to, czego już nie potrzebują lub już im się nie podoba (często nowe). Już Wam mówię; kupiłem sobie: kurtkę, płaszcz, sweter, dwa szaliki i koszulkę za skromne 8, 50 €. A wszystko w bardzo dobrym stanie.

Więc jeśli ktoś nie nosi się dobrze, to dlatego, że nie chce! Tak, tak, tak...

Już nie dużo czasu zostało do podróży do Sztokholmu! Uczelnia organizuje w piątek zebranie w spawie pieszej wycieczki, na którą się wybiorę, żeby zobaczyć przyrodę tego cudownego kraju.



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!