Helsinki - pierwsze wrażenie
Cześć wszystkim!
Moim następnym planem jest opisanie mojej podróży i przyjazdu do Helsinek - to nie jest takie proste jak sobie mogłam wyobrazić. Kwiecień 2013 był już dawno i ciężko sobie wyobrazić jakie myśli wtedy miałam. Pamiętam, że cała siódemka była bardzo podekscytowana na lotnisku ‘Liszt Ferenc’ w Budapeszcie. Dla niektórych z nas to był pierwszy lot samolotem w życiu, nikt z nas nigdy nie był w Skandynawii. Po przyjemnej podróży liniami skandynawskimi (SAS), nasz samolot wylądował w rodzinnym kraju Świętego Mikołaja. Z samolotu mogliśmy zauważyć, że Finlandia jest zielona, Finlandia jest lasem, natura jest czysta, dzika i dziewicza. Widok z samolotu tworzył wielki, zielony dywan stworzony przez lasy. Duży plus za to!
Małą węgierską grupę tworzyły studentki Anna ( położnictwo), Petra ( dietetyk), Dorka i Zsolt ( pielęgniarstwo) i ja ( fizjoterapia), dwie nauczycielki dołączyły nas : z dziedziny prawa i uzależnień. Nie rozróżniałam naszej grupy, na dwie. Tradycyjna hierarchia : student - nauczyciel została całkowicie zapomniana, ponieważ nasi nauczyciele byli młodzi, otwarci i pełni energii tak jak my. Co więcej, musieli przygotować się na ten uniwersytecki wyjazd, zrobić małe rozeznanie, podsumowanie i zaprezentować rezultaty tak samo jak my. Jest to tworzone do grupy :" Erasmusowa gorączka".
Szczerze polecam kurs ICHCI dla każdego studenta Nauk o Zdrowiu, ponieważ jednolitość, jedność, inkluzywność i poczucie wspólnoty jest specyficzne dla całego programu. Studenci i nauczyciele są partnerami i przyjaciółmi, bez względu na nasze specjalizacje, wykształcenie, dziedzinę studiów, kulturę, narodowość. Dwa tygodnie burzy mózgów, pracy w grupie, tworzenia zespołu i efektywnej współpracy. Szczerze mówiąc, sekretem tak krótkiej wymiany Erasmusa jest fakt, że wszyscy ludzie studiują nauki o zdrowiu ( pielęgniarstwo, położnictwo, logopedia, praca społeczna, terapia zajęciowa, żywienie, fizjoterapia itd. ), dziedziny, które opierają się na empatii oraz otwartość, akceptacji i altruizmie jako kluczowych cechach. Mamy wiele wspólnego, jestem szczęśliwa, że poznałam podstawy z ludźmi, których poznałam na kursie intensywnym.
Jaka jest Finlandia i Helsinki? Mieszkańcy powiedzieli nam, że w XX wieku większość starych, klasycznych budynków została zniszczona, została zastąpiona przez nowe, nowoczesne, ponieważ w Finlandia potrzebuje rozwoju, wygląda jak nowoczesne państwo, ze świeżą architekturą i nowoczesnym stylem architektonicznym. Jest wiele konstrukcji szkło - stal - beton, ceglane budynki, głównie w kolorze pastelowym, lub w odcieniach szarości lub jeszcze ciemniejsze. Helsinki są bardzo dobrze zorganizowane, bardzo czyste i świeże, jednak porównując do starych miast np. w Pradze, Helsinki dają mniej wrażeń wizualnych dla odwiedzających. Tajemnica, magia, majestatyczność, te słowa nie pasują do Helsinek, ale takie przymiotniki jak dobrze zorganizowane, jednolite jak najbardziej w 100%. Wyjątki : możesz znaleźć coś starszego np. kościoły, bazyliki, brukowane ulice i skwery, romantyczne restauracje, barokowe rzeźby i pomniki w centrum miasta, jednak nie tak dużo jak w Budapeszcie czy we wchodniej - europie. Oczywiście jest wiele charakterystycznych cech dla Helsinek, które sprawiają, że jest to szczególne miejsce na świecie, dla mnie wygląda to inaczej niż pozostałe miasta. Nie mogę zaprzeczyć, że pokochałam je ( w tym poście wytłumaczę dlaczego).
Helsinki to miasto przyjazne środowisku. Z drugiej strony, środki transportu składają się głównie z tramwajów, dużo ludzi korzysta też z rowerów i sprawiają, że środowisko jest mniej zanieczyszczone. Po drugie, supermarkety nagradzają klientów, kiedy oni zbierają plastiki, szkła, papiery czy kartony i przynoszą je do miejsc, gdzie są one zbierane i przetwarzanie. Za recykling 2 kilo plastikowych butelek dostaniesz 50 centów ( 2 zł) na wirtualne konto. Pieniądze, które dostaniesz za śmieci możesz wydać w sklepie, do którego je zanosisz. To dobry interes!
Inną cechą charakterystyczną dla Helsinek to spokój i cisza. Możliwe, że jest to spowodowane bryzą morską i jednolitym aspektem miasta, ludzie się nie śpieszą, wydają się być stabilni, zdrowi i zadowoleni ze swojego życia. Widziałam tylko kilka osób z marginesu społecznego, bezdomnych lub agresywnych osób, mogę śmiało powiedzieć, że Helsinki to jedna z najbezpieczniejszych stolic świata.
Po przyjeździe do naszego hostelu, który był położony na półwyspie Katajanokka (www.eurohostel.eu), zaledwie 2 minuty spacerem do portu i morza, natychmiast opuściliśmy nasze pokoje i walizki i poszliśmy na spacer by odkryć okolicę. Zobaczyliśmy wiele bloków i nowoczesnych domków, piękne boiska i ogrody, miłe mieszkania. Spacerowaliśmy w okolicy portu, zobaczyliśmy wielkie promy i łodzie. Słynny czerwono - biały prom Viking ( który kursuje codziennie pomiędzy Szwecją, a Finlandią) zacumowany blisko naszego hostelu. Nigdy nie widziałam tak dużego promu. Słuchaliśmy kłótni mew, cieszyliśmy się bryzą morską i oglądaliśmy zachód słońca. Czy ja właśnie powiedziałam zachód słońca? Lepiej wyjaśnić, że w Finlandii przez pół roku jest lato, przez pół roku zima. W kwietniu był akurat koniec lata, to oznacza, że nawet jak słońce zniknie to ciemność w nocy nie schodzili nad miasto. Gdybym nie patrzyła na zegarek, cały czas mogłabym powiedzieć, że jest godzina 17. Interesujące prawda?
Bardziej interesujące fakty o Helsinkach opiszę w kolejnych postach.
P. S. Przepraszam za jakość zdjęć, nie jestem profesjonalnym fotografem.
Dzięki za przeczytanie, Dora
Jeżeli jesteś zainteresowany innymi moimi tekstami, kliknij tutaj: http://erasmusu.com/en/dora-csatari-560876/erasmus-blog)
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
- English: Helsinki- first impressions
- Español: Helsinki- primeras impresiones
- Français: Helsinki - Premières impressions
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)