Podróż po Andaluzji

Przetłumaczone przez flag-xx Paulina Brys — 4 lat temu

Oryginalny tekst flag-xx Justine Evrard

Blog: Wycieczka na Île de Ré
Oznaczenia: Ogólnie

Podczas mojego rocznego pobytu w Sewilli, miałam okazję zwiedzić mnóstwo zakątków Andaluzji. W każdy weekend, z grupami Erasmusów organizowane były wycieczki, ale uczestniczyłam tylko w jednej z nich. Pozostałe z moich podróży odbyłam w bardziej kameralnym gronie, z rodziną lub bliskimi przyjaciółmi.

Gibraltar, mały angielski zakątek zagubiony pod andaluzyjskim słońcem

Podróż po Andaluzji

Był to pierwszy z terenów, które zwiedziłam podczas mojej wymiany Erasmus. Wycieczka zorganizowana została w ramach klubu Erasmus. Miejsce to usytuowane jest na koniuszku Andaluzji, na wprost Afryki, z jej wybrzeży możecie dostrzec afrykańskie ziemie. Pomimo lokalizacji geograficznej, na Gibraltarze nie mówi się w języku hiszpańskim, a w angielskim, ponieważ jest to terytorium brytyjskie. Przechadzając się po ulicach tego miasta, ma się wrażenie, że pojechało się do Anglii z dodatkiem słońca i upału.

Podróż po Andaluzji

Podróż po Andaluzji

Tego dnia, byli ze mną moja przyjaciółka oraz dwóch współlokatorów. Zwiedzanie Gibraltaru odbywa się dość szybko, jeden dzień w tym miejscu spokojnie wystarcza. Zajmuje ono bardzo małą powierzchnię. Rankiem, można wybrać się na przechadzkę po centrum miasta lub ulicy handlowej. W sklepach znajdziecie mnóstwo angielskich pamiątek i maleńkich flag. W porze obiadowej, możecie zamówić słynne fish & chips lub inne typowo angielskie danie. Jeśli chodzi o walutę, w której można płacić, jest to głównie funt szterling jednak większość handlarzy akceptuje płatności w euro. Druga opcja najczęściej wiąże się z wyższymi cenami, a więc doradzam wymienić trochę pieniędzy przed przyjazdem.

Podróż po Andaluzji

Po południu proponuję główną atrakcję w Gibraltarze: zabawę z dzikimi małpami. Zanim będziecie mogli się do nich zbliżyć, trzeba odnaleźć miejsce, w którym można je znaleźć czyli góry. Na miejsce zawiozły nas małe busy, a droga była dość stroma. Kiedy znaleźliśmy się na dość sporej wysokości, w końcu mogliśmy zobaczyć te dzikie stworzenia. Są ona przyzwyczajone do obecności ludzi, a więc z łatwością możecie się do nich zbliżyć. Mimo wszystko należy uważać, przewodnik daje nam kilka rad: nie należy karmić małp ani też zbliżać się zanadto. Owszem, są ona przyzwyczajone do obcowania z człowiekiem, ale bywają agresywne i mogą zachowywać się gwałtownie.

Wraz przyjaciółmi, oczywiście zrobiliśmy sobie pośród nich zdjęcie, zachowując jednocześnie zdrowy rozsądek.

Ta pierwsza z wycieczek była dość udana, Gibraltar jest miejscem do zwiedzenia jeśli tylko macie okazję być w Andaluzji. To maleńki, atypowy skrawek ziemi, warty zobaczenia.

Podróż po Andaluzji

Granada, weekend w sercu muzułmańskiej kultury

Podróż po Andaluzji

Podróż po Andaluzji

Wraz z moimi trzema najlepszymi przyjaciółkami, zdecydowałyśmy się na trzydniowy pobyt w Grenadzie, mieście, które odwiedzić należy koniecznie. Dostałyśmy się tam z Sewilli blablacarem, jest to rozwiązanie praktyczne i ekonomiczne. Jeśli chodzi o zakwaterowanie, wynajęłyśmy Airbnb.

Grenada jest małą, bardzo sympatyczną miejscowością, znajdziemy w niej liczny brukowane i wąskie uliczki. Przechadzanie się nimi było prawdziwą przyjemnością, chociaż przyznać trzeba, że niekiedy trzeba mieć parę w płucach. Mnóstwo tam stromych podejść!

W Grenadzie czujemy, że kiedyś rządziła tu okupacja muzułmańska, potwierdza to architektura miasta, a także restauracje i sklepy. Mogłyśmy zanurzyć się w kulturze muzułmańskiej przechadzając się po suku, czyli bazarze muzułmańskim, czy jedząc przepyszny kuskus w małej, sympatycznej arabskiej restauracji. Kelner był uroczy, jako dodatek do naszej przepysznej herbaty, podał nam do zjedzenia małe ciasteczka. Punktem nie do pominięcia podczas zwiedzania Grenady jest Alhambra! Usadowiony na wyżynach miasta, zamek, wiekowy świadek obecności muzułmańskiej w Hiszpanii. Rozmaite monumenty, które się na niego składają, a także ogród są wspaniałe. Ponadto, będziecie mieć zapierający dech w piersiach widok na całe miasto. Dużo ludzi zjeżdża z okolicznych stron aby zwiedzić zamek, a więc nie zapomnijcie zarezerwować biletów odpowiednio wcześniej.

Podróż po Andaluzji

Podróż po Andaluzji

Trzy dni w Grenadzie, tyle wystarczy aby zwiedzić wszystko na spokojnie. Ta podróż była na prawdę udanym doświadczeniem. Świetnie się bawiłyśmy. Przechadzki po Grenadzie były odprężające, gdy tylko oddaliłyśmy się od centrum miasta, wspięłyśmy się trochę, spokój zaczynał rządzić na ulicach. Możecie podziwiać tutaj prawdziwe górskie krajobrazy, białe, a czasami i niebieskie fasady budynków. Podczas naszej podróży, spotkałyśmy drobnych handlarzy ulicznych, starszą kobietą siedzącą u progu swego domu czy też małe muzeum starych fotografii zagubione na zboczu góry.

Podróż po Andaluzji

Podsumowując: udany wypad w gronie przyjaciółek!

Ronda i jedna z najpiękniejszych aren na świecie

Podróż po Andaluzji

Kiedy przyjechała do mnie z wizytą rodzina, postanowiliśmy wykorzystać okazję, wynająć samochód i udać się na zwiedzanie kilku z sąsiednich miejscowości.

Mieliśmy więc przystanek w andaluzyjskiej miejscowości Ronda, jest ona dość mała. Przemierzyliśmy ulice centrum historycznego, a także te ścielący się wzdłuż urwisk, z których możemy podziwiać obrazy, na widok których opada szczęka, most Puente Nuevo (nowy most) oraz z ścielących się u dołu dolin. Widok jest przepiękny, hipnotyzujący. Niektóre fragmenty widoku robią niesamowite wrażenie. Jest to jedna z miejscowości, którą bardzo doceniam, jeśli chodzi o krajobrazy. Ronda to bardzo ładne i spokojne miasto.

Podróż po Andaluzji

Inną rzeczą, która sprawiła mi nie lada przyjemność, było zwiedzanie areny. Jest ona ogromna, jedna z największych jak mniemam. Zawsze byłam przeciwna korridom, uważam ten spektakl za nieco barbarzyński. Jednak będąc w Hiszpanii i chcąc prawdziwie wyrobić sobie własną opinię, mimo wszystko wybrałam się na jedną z nich. W końcu rozumiem, że Hiszpanie prawdziwie kochają tę tradycję. Korrida, to przede wszystkim spektakl z uczestnictwem byka, zasad i z przygodowaną historią. Przygotowany jest właściwie cały scenariusz. Najlepiej jest wybrać się na korridę z kimś, kto zna się na jej obchodach, kto będzie mógł wytłumaczyć Wam, co tak właściwie oglądacie, o co chodzi w jej przebiegu. Oczywiście, z drugiej strony jest to również smutny i wzruszający moment, na Waszych oczach zabija się ogromnego byka, bycie świadkiem takiego wydarzenia może być zbyt silnym bodźcem.

Podróż po Andaluzji

Zatrzymaliśmy się również w Kordobie, innej andaluzyjskiej miejscowości, gdzie współistnieją kultura katolicka i muzułmańska. W tym mieście, dzięki wizycie w Mezquicie, możemy zobaczyć współistnienie dwóch religii. La Mezquita i Most Rzymski to dwie atrakcje tego miasta nie do pominięcia. La Mezquita jest niesamowita. Kiedy tylko znajdziemy się wewnątrz, przez chwilę jesteśmy w katedrze, a sekundę później, mamy wrażenie bycia w meczecie. Mamy tutaj do czynienia z jednym budynkiem, w którym dwa style przeplatają się wzajemnie.

Słabe światło, niskie i zaokrąglone sufity, łuki, styl arabski, który dobrze rozpoznajemy, aż nagle robimy krok na przód i znajdujemy się w środku oświetlonej katedry, z bardzo wysokimi sufitami i białymi ściany. Różnica pomiędzy tymi dwoma stylami jest nieco niepokojąca, ale majestatyczna.

Malaga, wyjątkowe doświadczenie

Była to moja najbardziej udana podróż. Upał w Sewilli stał się nie do zniesienia, za dnia o wychodzeniu z domu nie było mowy, a nocą wciąż panował zaduch. Było zdecydowanie za gorąco, a więc z przyjaciółką zdecydowałyśmy dość spontanicznie, że wyjedziemy na dwa dni do Malagi i i będziemy mogły spędzić dwa dni nad morzem.

Było to od razu po zakończeniu roku akademickiego, w czerwcu ubiegłego roku, nie miałyśmy zbyt wiele pieniędzy, a więc postanowiłyśmy rozegrać tą wycieczkę w sposób ekonomiczny. Malaga znajduje się o około 2 i pół godziny od Sewilli, a więc postanowiłyśmy dostać się do niej stopem. Dla mnie był to pierwszy raz, ale moja koleżanka miała to doświadczenie już za sobą, byłyśmy we dwie więc w ogóle mnie to nie stresowało. Ostatecznie, łapanie stopa we dwoje to bardzo fajna sprawa. Z tabliczką "Malaga" w ręku, ustawiłyśmy się przy wylotówce i czekałyśmy, aż ktoś się zatrzyma.

W Hiszpanii, łapanie stopa nie jest czymś zbyt rozpowszechnionym. Wiele osób będzie dawało Wam znaki, że tak się nie robi, że tak nie można, ale łapanie stopa nie jest nielegalne. Policja przejechała obok nas kilka razy, ale nie zwróciła nam uwagi.

Koniec końców, każdego ze stopów udało nam się zatrzymać dość szybko, nie czekałyśmy więcej niż 15 minut. Jednak żaden z kierowców nie jechał do Malagi, podjeżdżałyśmy po kawałku z różnymi osobami. Najpierw jechałyśmy ze starszym Panem, bardzo miłym i sympatycznym, później z parą, która przyjechała do Hiszpanii na wakacje z Holandii, a na końcu z parą hiszpańską. Wszyscy byli bardzo sympatyczni. Jeśli tylko jesteście we dwoje i uważacie, podróż stopem to bardzo praktyczny sposób komunikacji. Pozwala ona na poznawanie ludzi, rozmawianie z nimi, poznanie nowych walorów danego miejsca czy kraju. Bardzo podobało mi się to doświadczenie w towarzystwie mojej przyjaciółki.

Dotarłyśmy na miejsce wczesnym popołudniem, od razu udałyśmy się na plażę. Malaga jest bardzo sympatycznym, nadmorskim miastem. Jest tam wszystko, co cieszy, piękne parki, morze i śliczne centrum historyczne. Podczas naszego pobytu, nie zwiedzałyśmy typowych miejsc turystycznych, a jedynie spędzałyśmy czas na plaży przed powrotem do upalnej Sewilli.

Podróż po Andaluzji

Wieczorem, miałyśmy umówione spotkanie z naszym hostem ze strony internetowej Couchsurfing. Jest to bardzo interesująca strona jeśli chodzi o wyprawy w miejsca, których zupełnie nie znacie. Zasada jest prosta, wprowadzacie nazwę miejscowości, do której chcecie się udać, ilość nocy, które chcecie spędzić, liczbę osób, a następnie wyszukujecie. Wyświetlą się wtedy profile ludzi, którzy są dostępni, należy jedynie wybrać osobę, która Wam odpowiada i wysłać prośbę. Jeśli dana osoba zaakceptuje Was, możecie u niej nocować, za darmo! Taki właśnie jest zamysł tej strony, nocowanie za darmo i świetny sposób na poznawanie nowych ludzi i atrakcji miasta.

Tego wieczoru, naszym hostem był mężczyzna w wieku 41 lat. Spędziłyśmy u niego dwie noce, była to najlepsza z zawartych znajomości! Był on kochany i uprzejmy. Zgarnął nas z okolic plaży w drodze z pracy i zawiózł do domu. Ja i przyjaciółka miałyśmy tam wspólny pokój. Powiedział, że jeśli tylko będziemy czegoś potrzebowały, wystarczy powiedzieć.

Podróż po Andaluzji

Wspólnie z przyjaciółką chciałyśmy wyjść na miasto aby coś zjeść, a więc zapytałyśmy go, czy ma ochotę pójść z nami. Przyjął zaproszenie i zabrał nas do bardzo dobrej restauracji. Był fanem muzyki, wspólnie spędziliśmy wieczór u niego, na grze na gitarze i perkusji.

Niekiedy zdarza się nam poznać niesamowitych i unikatowych ludzi, którzy zapadają w pamięć na resztę życia, spędzamy z nimi kilka chwil, po czym nadchodzi czas aby się rozstać. Życie składa się z pięknych znajomości, najlepsze momenty zawsze trwają krótko, ale przeżywa się je intensywnie.

Madryt, hiszpańska stolica

Podróż po Andaluzji

Była to ostatnia z moich podróży jako studentki programu Erasmus. Wraz z moją ulubioną współlokatorką spędziłyśmy tam 3 dni. Wybrałyśmy się tam podczas parady homoseksualistów. Tu również wybrałyśmy opcję Couchsurfing w celu znalezienia noclegu. Tym razem, host również był bardzo miły, miał bardzo piękne mieszkanie i poddał nam kilka fajnych pomysłów na zwiedzanie miasta. W ciągu tych trzech dni, zwiedzałyśmy głównie muzea. Pozwoliło to na podbudowanie naszej kultury, a zobaczenie na żywo obrazów, o których uczono nas w szkole, robiło ogromne wrażenie. Zwiedziłyśmy również Pałac Kryształowy, park Retiro, pomnik Puerta de Alcalá.

Podróż po Andaluzji

Pomimo faktu, iż jest to stolica, wciąż jest to miasto warte odwiedzenia, łatwo da się przemierzyć je na rowerze. Był to świetny sposób na podsumowanie wyjazdu na wymianę Erasmus w tym roku.

Podróż po Andaluzji


Galeria zdjęć



Treść dostępna w innych językach

Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!