Supermarkety w Rzymie

Supermarkety w Rzymie

W Rzymie macie ogromną ilość sieciowych supermarketów, w którejkolwiek dzielnicy byś nie zamieszkał. Niektóre z tych sieci to:

• Tuodi
• Todis
• Conad
• Simply
• In'S
• Carrefour/Carrefour Market
• Auchan (Alcampo)
• Lidl

I na pewno zostało mi jeszcze więcej. Generalnie ceny są bardzo podobne do tych w Hiszpanii i w supermarketach typu Todis zauważyłem, że jest nawet taniej niż w Mercadonie, w której zazwyczaj robiłem zakupy w Hiszpanii. Co więcej Todis przy stacji Tuscolana jest otwarty 24h/dobę, co doceniam!

Nie chcę przez to powiedzieć, że nie ma droższych produktów, jak na przykład świeże ryby. Rzeczywiście tu w Rzymie nigdy świeżych ryb nie kupowałem, zawsze mrożonki, niestety, i gdyby nie to, koszty zakupów dość mocno by wzrosły. Chleb w zależności od tego, gdzie robisz zakupy może być albo bardzo tani, albo bardzo drogi. Czasem porównuję ceny z hiszpańskimi, odnosząc się do Todis, który jest tani, chociaż różnica pomiędzy tym a innymi nie jest kolosalna. Makaron, warzywa i owoce są tańsze niż w Hiszpanii. Warto wspomnieć o marce Barilla, możesz kupić produkty tej firmy po 40 czy 60 centów, podczas gdy w Hiszpanii cena może sięgać 2€, o ile dobrze pamiętam. Więc faktycznie, są opcje kupienia produktów lepszej jakości za cenę niewiele większą.

Warzywa też są tańsze, produkty takie jak ogórki, cebule i ziemniaki wyglądają mi na lepszej jakości w porównaniu z tymi, które można kupić w Hiszpanii. Ryż jest droższy, a jajka i mleko są w podobnym przedziale cenowym. Wędliy, płatki, ciastka i desery są nieco droższe lub w tej samej cenie. Szynka dojrzewająca (prosciutto crudo) jest bardzo droga. Strączki i oliwa z oliwek też są w podobnych cenach, produkty do domu również.

Do Lidla też zajrzeliśmy kiklukrotnie i jest tanio. Najgorsze, że znajduje się nieco dalej od naszej dzielnicy (bliższy jest w Pigneto) i nasze wyjście uzależnialiśmy od autobusu. Niestety nie ma żadnego Lidla w centrum, wszystkie są nieco oddalone. Najbliższe znajdują się na Tiburtinie (metro B) i na Pigneto (metro C).

Jedna z najbardziej zaskakujących tam rzeczy, to brak gotowych sosów pomidorowych. Sprzedadzą ci przetarte pomidory, ale musisz je sobie przygotować sam, to proste! Wrzuć pomidory do rondla, dodaj 4 łyżki oleju na każdy kilogram pomidorów, łyżeczkę cukru (dla równowagi z kwasowością pomidora) oraz sól do smaku. Kiedy płyn zacznie wrzeć, zmniejsz ogień i zostaw tak na około godzinę (albo do czasu, kiedy stwierdzisz, że już gotowe). Jeśli chcecie, możecie zmodyfikować sos dodając pieprz cayenne, pieprz, cebulę lub czosnek - na cokolwiek macie ochotę.

Zostawiam wam galerię ze zdjęciami zrobionymi z gazetki z Conadu, którą miałem w domu. Z tygodnia na tydzień mają wiele produktów w swojej promocji. Przepraszam za jakość, ale myślę, że wszystko widać!

Galeria zdjęć