Jak się efektywnie spakować na wyjazd?
Moje wskazówki dotyczące pakowania, kiedy wyjeżdżasz na dłużej
Nieważne, czy wyjeżdżasz na semestr na Erasmusa czy wybierasz się w trzymiesięczną podróż z plecakiem przez Południową Amerykę, najprostsza i najważniejsza zasada pakowania jest zawsze taka sama - nie bierz zbędnych rzeczy! W tym wpisie zebrałam wszystkie zasady dotyczące bezstresowego pakowania i podróżowania, których nauczyłam się metodą prób i błędów podczas moich podróży.
Tak wyglądał mój zbyt duży bagaż. Na moje usprawiedliwienie dodam, że wyjeżdżałam na rok. Jednak wyobraź sobie jak problematyczne było ciągnięcie tego całego bagażu przez lotnisko… Był cięższy ode mnie!
Ubrania
Nie bierz tony ubrań na swoją podróż. Weź takie, które możesz dowolnie parować i łączyć oraz te, które naprawdę będziesz nosił. Jeden z moich ulubionych blogerów podróżniczych podzielił się następującą wskazówką dotyczącą pakowania ubrań: przygotuj te, które będziesz chciał nosić podczas podróży, a potem zostaw połowę z nich. Będzie to optymalna ilość, a co więcej, to będzie nadal więcej niż tak naprawdę będziesz potrzebował. Kiedy wyjechałam do Portugalii na moją erasmusową wymianę, wzięłam ze sobą całą walizkę ubrań. Skończyło się na tym, że nosiłam zaledwie połowę z nich.
Pamiętaj też, że ludzie w innych krajach mają takie urządzenie, które nazywa się pralka, więc możesz po prostu zrobić pranie w trakcie podróży. Dodatkowo noszenie tej samej koszulki dwa dni z rzędu Cię nie zabije. Dzięki temu, że nie weźmiesz tak ogromnej ilości ubrań, zostawisz sobie miejsce w plecaku na pamiątki.
Pewnie Cię zaskoczę, ale w innych krajach istnieją również sklepy z ubraniami, więc możesz je tam kupić. Dzięki temu dodasz coś nowego do Twojej szafy i odkryjesz nowe style. Po raz kolejny powtarzam, zabieranie pięćdziesięciu kilogramów bagażu jest całkowicie bez sensu.
Protip dotyczący pakowania ubrań (przyda się tylko wtedy, kiedy podróżujesz z walizką albo plecakiem): zwiń swoje ubrania, zamiast je składać. Niektórzy ludzie mówią, że zwinięcie ubrań nie jest zbyt efektywne i nie zajmuje mniej miejsca, ale po spróbowaniu obu metod podczas wielu lat podróży, doszłam do wniosku, że zwinięte ubrania zajmują o wiele mniej miejsca, zwłaszcza jeśli chcesz się spakować do małego plecaka.
Zwijanie ubrań zamiast składania jest dla mnie lepsze z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, dzięki temu masz więcej miejsca, jeśli zrobisz to w odpowiedni sposób oraz o wiele łatwiej jest je zmieścić w plecaku. Po drugie, gdy podróżuję z plecakiem i zwinę ubrania odpowiednio ciasno, to wtedy w ogóle się nie gniotą.
Tak wyglądała moja walizka z ubraniami na roczną podróż, zanim przeprowadziłam się do Stanów Zjednoczonych. Zwróć uwagę na to, że jest spakowana tylko do połowy. Próbowałam wcześniej włożyć normalnie złożone ubrania i wtedy była pełna.
Buty
To od celu (lub celów) Twojej podróży zależy, jakie buty powinieneś wziąć. Jednak ogólna wskazówka brzmi następująco: weź parę butów, która jest wygodna i Cię nie obetrze oraz klapki. Możesz ich użyć na spacerze, do chodzenia po hostelu czy hotelu, żeby nie musieć chodzić boso.
Typ butów, które będziesz chciał zabrać zależy również od Twojego planowanego stylu podróżowania. Oczywiście, jeśli jesteś dziewczyną i planujesz wyjście do klubu, to zdecydowanie powinnaś wziąć ulubioną parę szpilek i małą czarną, jeśli jednak planujesz wybrać się na trekking przez peruwiańską dżunglę, to prawdopodobnie zostawisz je w domu. W tym przypadku, zamiast nich powinnaś zabrać produkt odstraszający owady.
Kosmetyki oraz pielęgnacja ciała
Zawsze, kiedy podróżuję, to biorę ze sobą do połowy pełną, pełnowymiarową butelkę szamponu (więc mogę go wykorzystać całego i później po prostu wyrzucić butelkę) lub miniatury kosmetyków. Szczerze mówiąc, mój wybór zależy od celu oraz kilku innych czynników.
Jeśli naprawdę zależy mi na tym, żeby wziąć jak najmniejszy możliwy bagaż, to biorę ze sobą następujące produkty: mydło do włosów i ciała w kostce firmy Lush oraz płyn 10w1. Pozwól, że Ci to wyjaśnię. Kostka z Lusha zastąpi Ci szampon, żel pod prysznic i odżywkę do włosów. Pachnie pięknie (jest kilka rodzajów) oraz starcza na bardzo długo. Jest trochę droga, ale zdecydowanie warta swojej ceny.
Płyn dziesięć w jednym jest zdecydowanie moim ulubionym kosmetykiem pielęgnacyjnym do ciała. Dlaczego? Ponieważ, tak jak nazwa wskazuje, możesz użyć go na dziesięć różnych sposobów: jako żel pod prysznic, szampon, odżywkę, balsam, żel do mycia twarzy, pastę do zębów (nie żartuję), płyn do płukania jamy ustnej, środek do prania, płyn odstraszający komary i zwykły detergent. Oczywiście nie możesz oczekiwać wspaniałego smaku, ale pachnie ładnie, a co jest o wiele ważniejsze, działa.
Jeśli jesteś dziewczyną, nie zabieraj ze sobą tony produktów do makijażu ze sobą. Nie będziesz ich potrzebować. Swoją drogą, brak makijażu przez kilka dni jest bardzo wyzwalający.
Pieniądze
Pieniądze to prawdopodobnie najważniejsza rzecz podczas Twojego wyjazdu. Jakby nie patrzeć, nie możesz bez nich podróżować. Cóż, jest to możliwe, ale to historia na inny wpis. Jeśli wyjeżdżasz na dłużej, to potrzebujesz wziąć ze sobą sporą ilość pieniędzy. Najważniejsza zasada dotycząca przechowywania dużej ilości gotówki podczas wyjazdów: nie trzymaj całej kwoty w tym samym miejscu. Być może dla niektórych jest to dość oczywiste, ale podczas mojego wyjazdu na Barbados spotkałam w hostelu dziewczynę, która podróżowała z ogromną ilością gotówki. Każdego dnia zostawiała ją pod poduszką. To zdecydowanie nie jest dobre. No chyba że chcesz stracić pieniądze.
Jak więc w najbezpieczniejszy sposób rozdzielić swoje pieniądze? Przede wszystkim, to zależy od ogólnego bezpieczeństwa w kraju, do którego jedziesz. Ja zazwyczaj robię to tak:
Przede wszystkim warto mieć co najmniej dwie karty kredytowe/debetowe/przedpłaconą (prepaid). Prześlij trochę pieniędzy na każdą z nich. Jeśli będziesz gdzieś wychodził, to weź jedną, a resztę zostaw w pokoju, ale nie w tym samym miejscu. Brzmię, jakbym miała paranoję? Być może, ale kiedyś miałam do czynienia z nieautoryzowaną transakcją z i to wcale nie jest zabawne, więc jestem bardzo ostrożna.
Kilka lat temu dokonałam wspaniałej inwestycji, która nazywa się biustonosz podróżny. Wygląda jak zwykły stanik sportowy, ale ma wiele ukrytych kieszeni, gdzie możesz schować wartościowe przedmioty. Wygląda to dość dziwnie, kiedy musisz wyjąć z niego pieniądze (zazwyczaj robię to w ubikacji), ale to najbezpieczniejsza opcja, jaką znam. Jeśli jesteś chłopakiem, to produkowany jest bardzo podobny produkt – podróżne bokserki.
Wygląda jak przeciętny stanik sportowy, prawda? Jednak jest o wiele bardziej użyteczny!
Jeśli jedziesz do kraju, w którym jest inna waluta, to nie wymieniaj ogromnej ilości gotówki, kiedy nadal jesteś w domu. Kurs wymiany jest zazwyczaj o wiele korzystniejszy na miejscu. Kiedy już dotrzesz do celu, nie wymieniaj pieniędzy w kantorach. Po prostu wypłacaj pieniądze z bankomatu, ponieważ dzięki temu będziesz miał najkorzystniejszy kurs wymiany. W zależności od Twojego banku, najprawdopodobniej będziesz musiał uiścić niewielką opłatę za tę transakcję, ale mimo to kurs będzie znacznie korzystniejszy. Jednak wróćmy do momentu, w którym nadal jesteś w swoim kraju. Będziesz musiał wymienić trochę pieniędzy, żeby mieć na wydatki na pierwsze kilka dni – od taksówki z lotniska, po jedzenie i tak dalej.
Kiedy podróżowałam przez kilka Wysp Kanaryjskich podczas jednej długiej podróży, poprosiłam zaufaną osobę o wysyłanie przelewów na moje konto co dwa tygodnie. W ten sposób w przypadku kradzieży karty, nigdy nie miałabym na niej wielkiej kwoty. Kolejnym „lifehackiem” jest posiadanie pieniędzy na czarną godzinę na koncie PayPal. Jeśli coś pójdzie nie tak, to zawsze możesz je przelać na swoje konto bankowe. W tym momencie powinieneś zrozumieć, dlaczego powinieneś podróżować z więcej niż jedną kartą. Jeśli ukradną Ci jedyną kartę, jaką masz, to nie możesz przelać na nią pieniędzy z PayPal.
Elektronika
Elektronika, jaką zawsze muszę mieć podczas moich podróży to: laptop (wielkości książki, który wszędzie się zmieści) lub tablet, aparat, telefon, GoPro oraz wszystkie niezbędne ładowarki. Nie kupuj nowego sprzętu elektronicznego tuż przed wyjazdem tylko dlatego, że jest modny. Im jest droższy, tym bardziej będziesz żałował, gdy zostanie skradziony lub zniszczony. Dodatkowa wskazówka – posiadanie wodoodpornego telefonu jest niesamowite. Mój telefon wpadł mi do bagna na Florydzie (przypadkowo! ) i nadal działa. Dlaczego? Oczywiście dlatego, że jest wodoodporny. I proszę, nie pytaj jak go stamtąd wyciągnęliśmy.
Możesz również wziąć ze sobą power banka, żeby naładować telefon w podbramkowej sytuacji. Kupiłam taki tani, który naładuje mój telefon do około czterdziestu procent. Możesz oczywiście kupić bardziej wydajny, którym wiele razy naładujesz telefon, ja jednak nie chciałam wydawać zbyt wielu pieniędzy, bo mogę go zgubić lub zniszczyć.
Jeśli planujesz podróże, które trochę wykraczają poza schemat, to bardzo mocno polecam Ci zainwestowanie w ładowarkę solarną. Możesz ją nosić na plecaku podczas dnia, żeby ją naładować, a nocą naładować wszystkie sprzęty elektroniczne. Najtańsza ładowarka solarna kosztuje jedynie piętnaście dolarów na Amazonie, a dodatkowo najczęściej jest wodoodporna, co jest niesamowite.
Leki
Nie bierz ze sobą całej apteki. Wiem, że pewnie Twoja mama prawdopodobnie kupi wystarczającą ilość leków dla całego miasta, ale wiesz co? W innych krajach również są apteki i możesz tam kupić takie same rzeczy, jak w Twoim mieście. Po prostu będą miały inną nazwę. Oczywiście jest kilka leków, które powinieneś wziąć ze sobą. Na mojej obowiązkowej liście znajdują się: leki przeciwbólowe, na rozstrój żołądka (PeptoBismol jest najlepszy), bandaże oraz środek odkażający (którego również możesz używać do dezynfekcji rąk).
Zwróć uwagę na to, że do niektórych krajów nie możesz zabrać ze sobą tabletek, które nie są w oryginalnym opakowaniu! Stany Zjednoczone są jednym z nich. Sprawdź te zasady przed wylotem.
Różne przedmioty
Weź notes oraz długopis. Spisz rzeczy, które Ci się podobały, Twoje przemyślenia i miejsca, które odwiedziłeś. Zobaczysz, jak bardzo interesujące będzie przeczytanie tych notatek po kilku latach.
Nie ciągaj ze sobą książek, chyba że są w formie elektronicznej. Książki zajmują dużo miejsca w Twoim bagażu, a gdy masz je na telefonie, to on nie zrobi się od tego cięższy. Muszę przyznać, że czasem zabieram ze sobą książki, ale jako że są z biblioteki, to zawsze jestem niesamowicie zestresowana, że je zgubię. Jeśli już mówimy o książkach, to przewodniki Lonely Planet i Frommer ratują życie! Znajdziesz tam tak wiele użytecznych porad odpowiednich dla wszystkich budżetów i stylów podróży!
Jeśli Twoja podróż będzie trwała naprawdę długo, to weź ze sobą coś małego, co będzie Ci przypominało o domu. Dla mnie jest to breloczek do kluczy, który kupili mi znajomi i rodzina przed moją pierwszą samotną podróżą. Oczywiście byłabym bardzo smutna, jeśli bym go kiedyś zgubiła, ale jaki byłby jego sens, gdybym zostawiła go w domu?
Torebki strunowe o różnych rozmiarach. Potrzebujesz, żeby Twój telefon lub aparat był wodoodporny, gdy pada lub po prostu wiesz, że zmokniesz? Włóż go do torebki strunowej. Niesiesz plecak podczas ulewy i nie chcesz, żeby ubrania zawilgły? Włóż je do torebki strunowej. Kolejny protip – trzymaj paszport (jeśli z nim podróżujesz) i trochę pieniędzy w torebce strunowej przez cały czas. Wiesz, tak na wszelki wypadek. Torebki strunowe możesz wykorzystać na tysiące sposobów. Jedyne, co musisz zrobić, to wziąć je w podróż. Potem mi podziękujesz.
Jeśli podróżujesz z plecakiem, to weź mały zestaw do szycia, bo jeśli Twój plecak się popruje pośrodku niczego, to będziesz mógł go naprawić. Chociażby na chwilę. Taka sytuacja zdarzyła mi się na Dominikanie – byłam naprawdę szczęśliwa, że posłuchałam znajomego, który mi powiedział, żebym zawsze miała ze sobą zestaw do szycia.
Jeśli planujesz nocować na campingu lub u kogoś na podłodze, śpiwór i mata do jogi to dobry pomysł. Mata zajmie dość dużo miejsca, ale jesteś w stanie znaleźć naprawdę mały śpiwór, który nie zajmie Ci więcej miejsca w bagażu niż kurtka.
Kilka słów na zakończenie…
Kiedy byłam jeszcze początkującym podróżnikiem, to bałam się pakowania, ponieważ wiedziałam, że spakuje zbyt wiele rzeczy. Jednak po kilku wyjazdach szybko się zorientowałam, które rzeczy są mi potrzebne, a które mogę zostawić w domu. Mam nadzieję, że moje wskazówki pomogą Ci w pakowaniu na Twoją podróż, lub chociaż trochę je ułatwią. Bezpiecznych wyjazdów!
Zapomnisz o wszystkich problemach z pakowaniem, kiedy ujrzysz taki widok… To zdjęcie było zrobione podczas mojej podróży z Ohio do Las Vegas.
Galeria zdjęć
Treść dostępna w innych językach
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)