Dzień w Krakowie część 2 oraz darmowe zwiedzanie
W pierwszej części udało mi się opisać w większości Wzgórze Wawelskie i trasę, która biegnie ulicą Grodzką od Głównego Rynku, później byliśmy w Kościele na Skałce, który to już właściwie znajduje się na terenie Kazimierza według mapy.
Co to jest Kazimierz?
ON, na początku myślał, że idziemy odwiedzić jakiegoś znajomego, bo potrafił rozpoznać, że jest to dziwnie brzmiące ale imię. Zatem dla tych, którzy wiedzą mniej, albo tych co chcą wiedzieć więcej.
Nam w chwili obecnej kojarzy się z dzielnicą żydowska, ale zanim się nią stało Kazimierz był samodzielnym miastem, które znajdowało się przed miastem Kraków. Co było z punktu widzenia strategicznego bardzo ważne, bo w razie ataku na Kraków, najpierw cała armia kierowała swoją siłę na Kazimierz, który posiadał swoje mury obronne. Do dzisiaj z kształtu pierwotnego tego miasta zachował się plac, od którego my zaczęliśmy naszą wędrówkę, oraz sposób rozlokowania ulic. Tyle słowem wstępu o podstawach powstania miasta Kazimierz.
Dla większości z Nas jest to miejsce, które kojarzy się z kulturą żydowską nie bez powodu, ponieważ pod koniec XVI wieku właśnie tutaj osiedlili się mieszkańcy pochodzenia żydowskiego, którzy zostali przepędzeni z Krakowa.
Co ciekawe stworzyli oni jakby własne miasto rządzone tylko przez ich mieszkańców a podlegali tylko i wyłącznie władzy królewskiej, takie trochę państwo w państwie ciśnie się na język. Jeśli choć trochę wiemy na temat kultury żydowskiego, to wiemy, że byli oni bardzo dobrymi ekonomistami, w związku z czym przez następne dwa stulecie można było widzieć ogromny progres jeśli chodzi o rozwój.
Działo się to również dlatego, że to właśnie tutaj zamieszkiwało wielu znakomitych rzemieślników, którzy trudnili się u Królów. Niestety ta tendencja się zmieniła i Kazimierz zaczął podupadać, również za sprawą przeniesienia stolicy do Warszawy.
W końcu w pierwszej połowie XX wieku miasto Kraków zdecydowało, że Kazimierz zostanie włączony w posiadłość ziemi krakowskiej, nie było sensu utrzymywać tego jako oddzielnego miasteczka. Działo się to na niewielki czas przed rozpoczęciem II Wojny Światowej w związku z czym z racji chęci zniszczenia całkowicie ludności żydowskiej i jej kultury wiele z miejsc znajdujących się na Kazimierzu zostało zniszczonych, chociaż miejsca nie ucierpiały tak jak zamieszkująca tę dzielnicę ludność.
Punkt 5 Plac Wolnica
Po spacerze do Kościoła na Skałce należy udać się z powrotem na ulicę krakowską, którą musimy przejść aby znaleźć się właśnie na Placu Wolnica. Pierwszą budowlę jaka tutaj ujrzymy jest wielki, okazały Ratusz Miejski, chociaż powinnam napisać dawny ratusz miasta Kazimierz obecnie gdzie znajduje się część zbiorów Muzea Etnograficznego.
Ogólnie widać od razu budowę rynku jaki tu kiedyś był, bo jego konstrukcja jest prostokątna, która pozwalała chociażby zagospodarować tę przestrzeń na jarmarki i różne kramy. Niestety nie jest to wciąż aż tak popularne miejsce by to kontynuować, jednak większość takich jarmarków odbywa się na Rynku Głównym.
-
Kościół Bożego Ciała
Jeśli skierujemy się do wyjścia znajdującego się na północnym wschodzie o ile kierunków nie mylę to tam na rogu znajduje się ceglany Kościół Bożego Ciała.
To podobno jedno z najlepszych dzieł jeśli chodzi o budowle gotyckie, chociaż łączy ze sobą dodatkowo styl romański i barokowy. Ogólnie to interesujące chociażby z faktu, że to była dzielnica żydowska a właściwie w jej środku znajdował się kościół chrześcijański.
My udaliśmy się następnie ulicą Świętego Wawrzyńca i skręciliśmy w drugą ulicę po lewej, czyli ulicę Bartosza.
-
Synagoga Stara
Tutaj obecnie mieści się Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, w którym znajdują się zbiory związane z historią i kulturą żydowską. Mur, który znajduje się przy Synagodze jest pozostałością prezentującą zabytki z zakresu historii i kultury Żydów.
Budynek synagogi przylega do zrekonstruowanego fragmentu murów obronnych dawnego Kazimierza. Poza tym Synagoga Stara jest jedną z najstarszych zachowanych Synagog w Polsce. Synagoga była przebudowywana wiele razy.
Jeśli chodzi o muzeum, które się tutaj znajduje to ma ono przede wszystkim przybliżyć kulturę żydowska, nie odwołuje się tylko do modlitw i życia duchowego, w związku z czym zwiedzając to muzeum można zauważyć podział na wystawy poświęcone świętom i obrzędom corocznie towarzyszące żydom oraz życie rodzinne i prywatne.
Zachęcam do odwiedzenia strony http://www.mhk.pl/oddzialy/stara-synagoga tutaj znajdziesz więcej informacji co do wystaw stałych, czasowych oraz zakupu biletu.
My uznaliśmy, że to będzie stanowiło nasz kolejny wyjazd do Krakowa, bo za wiele rzeczy chcieliśmy zobaczyć. Nam nie udało się wejść do środka, ze względu na to, że w okresie, w którym byliśmy w poniedziałki Muzeum funkcjonuje tylko do godziny 14:00 a my byliśmy tam około 15:30.
Dla zainteresowanych przedstawiam godziny wejść, może będzie Wam łatwiej zaplanować zwiedzanie i nie popełnić naszego błędu.
- 2 stycznia - 31 marca
poniedziałek, muzeum otwarte jest od godziny: 10:00 - 14:00;
od wtorku do czwartu, muzeum otwarte jest od godziny: 9:00 - 16:00;
piątek, muzeum otwarte jest od godziny: 10:00 - 17:00;
sobota i niedziela, muzeum otwarte jest od godziny: 9:00 - 16:00.
- 1 kwietnia - 31 października
poniedziałek, muzeum otwarte jest od godziny: 10:00 - 14:00;
od wtorku do niedzieli, muzeum otwarte jest od godziny: 9:00 - 17:00.
- 2 listopada - 31 grudnia
wtorek - czwartek, otwarte od godziny: 9:00 - 16:00;
piątek, otwarte od godziny: 10:00 - 17:00;
sobota i niedziela, otwarte od godziny: 9:00 - 16:00.
-
Synagoga Wysoka
Najlepiej po Synagodze Starej skierować się w lewą stronę gdzie znajdziemy się obok Synagogi Wysokiej.
To murowany budynek powstały w okresie późnego renesansu i jest on prostokątnego kształtu.
Swoją nazwę zawdzięcza temu, że sala modlitewna znajdowała się na pierwszym piętrze, bo parter był zarezerwowany jako pomieszczenie handlowe.
Kiedy mówiłam o szkodach jakie poniósł Kazimierz podczas II WŚ, to właśnie Synagoga Wysoka jest jednym z tych miejsc, ze względu na to, że została ona w dużym stopniu zniszczona i splądrowana. Później był w niej również pożar. Przez długi okres ten budynek stał i niszczał, dopiero od jakiś 9 lat odbywają się w nim wystawy związane z kulturą żydowską.
To akurat według mnie przykład zaniedbania ze strony miasta, że ten budynek tak długo stał pusty. Bardzo nie lubię jak zabytki marnują się tylko i wyłącznie przez opieszałość włodarzy.
-
Synagoga Izaaka
Synagoga mieści się na styku ulic Izaaka i ulicy Kupa (nie to nie jest to o czym większość myśli, to właściwie nawet nie jest polskie słowo, oznacza wiele). Dla mojego chłopaka łatwiej było zrozumieć, bo po angielsku te dwa słowa nie brzmią tak samo. Ja się uśmiechnęłam a On patrzył na mnie dziwnie.
Z interesujących faktów co do synagog na Kazimierzu jest fakt, że w przypadku tej właśnie, trwały spory, żeby w ogóle mogła prosperować, twierdzono, że jest za blisko kościoła chrześcijańskiego (co szło trochę na opak z twierdzeniem, że na Kazimierzu panuje harmonia, szczególnie w odniesieniu do religii), chociaż co ciekawe wisiał w niej krzyż!
W XX wieku dobudowano do niej schody, które mieszczą się z obu stron (i jak mówi jedna z wersji twórcą ich był Włoch - no kogo jak kogo ale tego się nie spodziewałam). Tutaj również doszło do grabieży ale i morderstwa, ze względu na odmówienie spalenia Tory - oczywiście mówię o okresie II WŚ.
Obecnie synagoga jest otwarta dla zwiedzających i znajduje się w niej coś jakby Centrum Edukacji Żydowskiej. Tutaj też jest sklepik z żywnością koszerną. Po zobaczeniu Synagogi Izaaka, należy udać się w kierunku ulicy ciemnej, znaczy my tak zrobiliśmy, można iść jeszcze okrężną drogą.
-
Synagoga Poppera
To co mi się spodobało to fakt, że wchodząc do tej synagogi wchodzi się przez jedną z trzech bram.
Ma ona zupełnie inny kształt niż wszystkie, które widzieliśmy wcześniej. Nad wejściem głównym jest tablica mówiąca o tym, że to Synagoga Poppera. To miejsce zainteresuje osoby, które ciekawi sztuka, bo odbywają się tutaj pokazy artystów.
-
Synagoga Remu
Właściwie jak już jesteśmy przy Synagodze Poppera, to znajdujemy się na najbardziej popularnej ulicy, czyli ulicy szerokiej.
Tutaj na rogu po lewej stronie znajduje się właśnie Synagoga Remu w raz z cmentarzem. I przy niej znajdowało się najwięcej osób również w środku, to tak w kwestii porównania synagog, które oglądaliśmy.
Jest to też miejsce, w której do chwili obecnej ludność żydowska się modli. Pozostałe to albo muzea albo centrum nauki.
Znajdowały się też nagrobki, które miały zostać odrestaurowane, napisy na nich były i w języku polskim i w języku hebrajskim, cmentarz przy Synagodze Remu jest jednym z najstarszych zachowanych cmentarzy żydowskich w Polsce.
Wydaje mi się, że jeśli nie interesuje nas zbytnio wiedza na temat kultury żydowskiej ale zachowane fragmenty, jakby namacalne tej ludności i kultury to najlepiej odwiedzić tę Synagogę. Z drugiej strony najwięcej dowiesz się z muzeum.
http://tiny.pl/gjt52
Wiadomo, że ciekawym są zachowane budowle świadczące o kulturze żydowskiej, ale oprócz tego, że tutaj na Kazimierzu znajduje się wiele zachowanych synagog kwitnie tutaj i ciągle prężnie rozwija się życie towarzyskie.
Fakt, jeśli porozmawiacie ze starym mieszkańcem Krakowa, to powie Ci, że Kazimierz był bardzo niebezpieczną, zrujnowaną dzielnicą. Jednakże nie można tego powiedzieć o obecnym kształcie Kazimierza.
Tutaj jest jakby w powietrzu jakaś magia, to jakby za sprawą teleportera znaleźć się faktycznie w dawnej, żydowskiej dzielnicy. Kazimierz jest chyba nawet bardziej popularnym miejscem jeśli chodzi o usługi gastronomiczne niż Stary Rynek. Oczywiście to moje zdanie przy czym ja tu bywam tylko na chwilę.
Ja się jednak wcale nie dziwię, przede wszystkim przykuwają uwagę szyldy i witryny lokali. Tutaj można wejść do pubu, który nazywa się Stajnia, albo wybrać się do knajpki, która jest zaaranżowana jakbyśmy znajdowali się u Stolarza, albo w Salonie mody. Jest w czym wybierać no i ja chyba nie byłam w innym miejscu, który tak przyciąga swoim klimatem.
Podobnie mój chłopak, On myślał, że to prawdziwe sklepy, a nie stylizowane puby.
Zachęcam również do wybrania się na Plac Nowy, który właściwie z jednej strony otoczony jest samymy pubami i dyskotekami.
Na środku wciąż funkcjonuje coś na kształt rynku gdzie można zaopatrzyć się w świeże warzywa i owoce, ale jest tutaj też pchli targ, na którym znajdziemy i pozłacane świeczniki, i ordery (o ich autentyczności nie umiem powiedzieć), oprócz tego na Placu Nowym usłyszysz plątaninę różnych języków za sprawą okrąglaka, który się tutaj znajduje.
W okienkach tej dziwnej budowli można zakupić najsmaczniejsze zapiekanki - tak to właśnie był cel naszej podróży. Można zamówić je ze wszystkim i wcale nie są takie drogie, bo za taką porządną bagietkę zapłaciliśmy ok 9 złotych.
Po najedzeniu się, a właściwie po obżarstwie, ruszyliśmy dalej, w tym momencie naszym celem był jakiś supermarket, bo jednak ja miałam w świadomości, że następnego dnia jest święto (Wszystkich Świętych).
My ruszaliśmy do Zakopanego, więc nie mogliśmy sobie pozwolić aby nie zrobić chociaż najmniejszych zakupów, by kolejnego dnia z głodu nie umrzeć. Tutaj z pomocą przyszli nam mieszkańcy Krakowa, którzy nas odesłali nie gdzie indziej jak do Biedronki. Po zrobieniu zakupów udało nam się jakoś po omacku wrócić na Stare Miasto tylko po to by zostawić zakupy i ruszyć dalej.
Ciąg dalszy zwiedzania
Tym razem wybraliśmy się aby zobaczyć w całości okazały Rynek Główny, ale też pochodzić jeszcze między uliczkami.
Na początku skręciliśmy w lewo obok Pałacu Potockich, który jest jedną z piękniejszych według mnie kamienic (mówię kamienica bo w pierwotnej wersji były tam dwie kamienice, które postanowiono połączyć) znajdujących się na Rynku Głównym.
W Krakowie to co dla mnie widoczne jest jako jeden z elementów zastosowanych przy budowie fasad różnego rodzaju budynków to wykorzystanie kondygnacji dzielonej na dwie części, spróbuj rozejrzeć się w Krakowie a zobaczysz o czym mówię.
Pałac, który obecnie znajduje się na Rynku Głównym bardziej przypomina stylem budowle klasycystyczne, z resztą taki był zamysł jednej z przebudowy, która była tu prowadzona.
Jak spojrzeć na budowlę to widać zastosowane pilastry na elewacji zwieńczone koryncką głowicą, poza tym rzeźby, które widać u szczytu budynku również są nawiązaniem do stylu klasycystycznego.
Jak już wejdziesz w uliczkę, która nazywa się Bracka to możesz tak jak my pójść przed siebie skręcając w prawo w stronę Plantów. Naprawdę zdumiewająco mi się podoba otoczenie Starego Rynku przez zieleń, właściwie całość można okrążyć od zewnątrz i wewnątrz co daje ciekawy sposób zwiedzania.
Tutaj ja zalecam okrążenie Starego Rynku zgodnie z ruchem zegara, po naszej prawej stronie w niedalekiej odległości będzie kolejny pomnik, który uświetnia planty, tym razem poświęcony znakomitości, jaką był Mikołaj Kopernik, tak jak powiedziałam my kontynuowaliśmy spacer po plantach, obserwując bacznie wieczorne życie i otaczającą okolicę.
-
Barbakan Krakowski
W tym miejscu właściwie tego dnia rozpoczęliśmy swoją przygodę, ale z racji tego, że wiedziałam, że wieczorem się tutaj wybierzemy i następnego dnia też tutaj zajrzymy zostawiliśmy to jakoby na sam koniec, chociażby też dlatego, że było blisko naszego hostelu.
Barbakan w Krakowie, jest jednym z symboli architektury odnoszącej się do militari powstałych w okresie średniowiecza, który jest jednym z lepiej zachowanych obiektów nawet na skalę europejską.
Wyróżnia się chociażby przez swoją wielkość, kształt, ale przede wszystkim dlatego, że zachował się w tak znakomitej formie do dzisiaj.
Barbakan został wzniesiony ze względu na obawę przed najeźdźcą, od strony gdzie nie było fosy. No i trzeba przyznać, że konstruktorzy zrobili to z rozmachem, bo cała budowla ma ok 24, 5 metrów średnicy, ale to jeszcze nie koniec, mury barbakanu są grube na 3 metry.
Poza tym sprytnie według mnie wykorzystano mury miasta w sensie takim, że barbakan połączono z Bramą Floriańską w taki sposób że między murami powstał jakby tunel, a właściwie nie było tam nic, tyle, że w ten sposób zwiększało to moc i opór przed najeźdźcą.
Jak napisałam Barbakan ma średnicę około 24,5 metra a to oznacza, że cała budowla została wzniesiona na planie koła dzięki czemu w razie zagrożenia, obiekt był widoczny z każdej z siedmiu wieżyczek, które stanowiły przygotowane pod ten cel punkty widokowe.
Poniżej widać wiele małych otworków, które służyły jako miejsca do oddawania strzałów. Podczas budowy barbakan otoczono fosą, z resztą wgłębienie po niej wciąż okalają barbakan, fosa miała głębokość około trzech metrów z racji szerokości znajdowało się też wiele śluz i mostów prowadzących do Barbakanu, o istnieniu śluz nie wiedziałam.
Do Barbakanu prowadziły dwie bramy, jedna znajduje się tam gdzie dzisiaj mamy Kleparz a druga od Bramy Floriańskiej.
Dla mnie Barbakan to coś w rodzaju Konia Trojańskiego, chociaż moje porównanie może wydawać się dziwne. Chodzi o to, że Barbakan był zwykle pusty, ale w sytuacji oblężenia można tam było zgromadzić przeogromna armię i zaatakować (z zaskoczenia oprawcę).
Tak naprawdę to Barbakan nie ucierpiał jakoś znacznie ani podczas zaborów, ani podczas wojen jedyne co zostało zniszczone to ten pusty mur między Barbakanem a Bramą Floriańską, ale wydaje mi się, że takie zniszczenia to nie są zniszczenia.
W chwili obecnej w Barbakanie mieści się Muzeum Historyczne Krakowa, które oczywiście można zwiedzić. Zachęcam do sprawdzenia aktualności na stronie http://www.mhk.pl/oddzialy/barbakan. Cena wejścia na wystawę to 8 złotych od osoby dorosłej.
-
Brama Floriańska
Będąc koło Barbakanu nie sposób nie zauważyć kolejnej budowli z epoki średniowiecza, która była jedną z ośmiu bram miejskich, którymi można było do miasta wjechać jednocześnie posiadając charakter militarny.
Stąd prowadzi Droga Królewska na Zamek w Wawelu, to jakby taka symboliczna brama którą kroczyli najbardziej znani i dostojni panowie, a teraz kroczymy my.
Jak się patrzy na bramę od wewnętrznej strony miasta, to dokonano tutaj dobudówki, poprzez ganek, który widać i prowadzące tam schodki. Od wewnętrznej strony na murach wieży znajduje się wizerunek świętego Floriana a od strony Barbakanu znajduje się płaskorzeźba orła.
W środku Bramy, właściwie wiele osób to pomija albo nie uważa za istotne, (ON myślał, że to wymysł współczesnego Kościoła) znajduje się niewielki ołtarzyk przyozdobiony obrazem przedstawiającym Matkę Boską Piaskową. A oprócz tego pewnie będzie tam jakiś grajek, zbierający na hmmm trudno stwierdzić co.
Bramy nie da się nie zauważyć chociażby dlatego, że od zewnętrznej strony często można zobaczyć wiszące na niej obrazy, są to prace różnych artystów, które można kupić, powiedzmy taki uliczny stragan albo galeria na świeżym powietrzu.
Następnie przeszliśmy się kolejnymi małymi uliczkami błądząc gdzieś między nimi, chociaż odgłosy mówiły nam, że jesteśmy gdzieś za którymś rogiem Rynku Krakowskiego.
Tutaj właściwie w każdej uliczce można trafić jakąś fajną knajpkę i restauracje, niekoniecznie musi to być jedna z tych dokładnie na centralnym Rynku Głównym, które bywają droższe.
Jako, że to listopad, było już ciemno nawet o 18:00, to trudno było cokolwiek zobaczyć, w większości był to płomień z piecyków, na zewnątrz restauracji.
Pisałam o tym, że my nie zdecydowaliśmy się na zakup biletu całodobowego, bo według nas nie było uzasadnienia, całą trasę, która opisałam spacerowaliśmy, my w ogóle lubimy spacerować.
Ze względu na to, że mimo iż przewodniki są bardzo dokładne i coraz to więcej dodają to i tak chodząc jesteś w stanie znaleźć ciekawe miejsca, o których nie znajdziesz słowa. Poza tym w przewodnikach nie zawsze jest to co dla Ciebie jest atrakcją.
Może wydawać się, że zrobiliśmy jakieś niezliczone ilości kilometrów, ale wcale tak nie było.
Nasza trasa to:
- Przejście z Dworca Głównego -> Hostel Rynek 7 (około 1,5 kilometra, 18 minut drogi); adres: Hostel Rynek 7, Rynek Główny 7, 31-042 Kraków.
- Hostel - Zamek Królewski na Wawelu (około 1,3 kilometra, 16 minut drogi); adres: Zamek Królewski na Wawelu, Wawel 5, 31-001 Kraków.
- Zamek Królewski na Wawelu - Bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa (Kościół na Skałce) (około 1,4 kilometra, 17 minut drogi); adres: Kościół Na Skałce, Skałeczna 15.
- Kościół na Skałce - Plac Wolnica (około 550 metrów, 7 minut drogi); adres: plac Wolnica 11, 33-332 Kraków.
- Plac Wolnica - Kościół Bożego Ciała (około 120 metrów, 1 minuta drogi); adres: Kościół Bożego Ciała, Bożego Ciała 26, 30-001 Kraków.
- Kościół Bożego Ciała - Synagoga Stara (około 500 metrów, 6 minut drogi); adres: Synagoga Stara, Bartosza 46, 31-053 Kraków.
- Synagoga Stara - Synagoga Wysoka (około 70 metrów, 1 minuta drogi); adres: Józefa 38, 30-001 Kraków.
- Synagoga Wysoka - Synagoga Izaaka (około 120 metrów, 2 minuty drogi); adres: Kupa 18, 31-057 Kraków.
- Synagoga Izaaka - Synagoga Poppera (około 300 metrów, 4 minuty drogi); adres: Szeroka 16, 33-332 Kraków.
- Synagoga Poppera - Synagoga Remu (około 72 metrów, 1 minuta drogi); adres: Szeroka 40, 30-001 Kraków.
- Synagoga Remu - Plac Nowy (około 450 metrów, 6 minut drogi); adres: Nowy Plac, 31-056 Kraków.
- Plac Nowy - Hostel (przy okazji zakupy w Biedronce) (600 metrów, około 8 minut drogi) - wybraliśmy najdłuższą drogę bo jeszcze chcieliśmy zobaczyć Synagogę Tempel, o której nie napisałam. Z biedronki do Hostelu (około 1,1 kilometra, 15 minut drogi).
- Hostel - Pałac Zbaraskich (około 130 metrów, 2 minuty drogi); adres: Rynek Główny 20, 33- 332 Kraków.
- Spacer plantami - Barbakan (około 1,5 kilometra, 18 minut drogi); adres: Basztowa, 30-547 Kraków.
- Barbakan - Brama Floriańska (około 40 metrów, 1 minuta drogi);
- Spacer po uliczkach starego miasta (około 1,7 kilometra, 20 minut drogi).
Nie pisałam tutaj o wszystkich kościołach, które zwiedzaliśmy tylko, dlatego, że nawet jeśli nie byliśmy zainteresowani ich oglądaniem (nie były uwzględnione w planie) to znajdowały się na interesującej nas trasie więc i tak je oglądaliśmy.
Z przedstawionej powyżej trasy - jeśli czytałeś moje wcześniejsze wpisy to wiesz, że to są tylko wartości od punktu A do B wyszło 11 i pół kilometra a w praktyce dreptaliśmy chyba 17 kilometrów.
Nie policzyłam tutaj też trasy, która wiąże się ze spacerowaniem po Krakowskim Rynku, bo to tutaj bardzo indywidualna sprawa, ile może to zająć.
Darmowe zwiedzanie
Pisząc w pierwszej części o zwiedzaniu Zamku Królewskiego wspomniałam, że można to zrobić za darmo w wybrany dzień, udało mi się przed wyjazdem sprawdzić miejsca, które można odwiedzić za darmo danego dnia.
Może Ci się to przyda jak będziesz wybierać się na wycieczkę po Krakowie. Niestety już na wstępie alarmuje, że nie da się wszystkiego zobaczyć za jednym zamachem, bo przede wszystkim ogranicza, nas czas, zatem proponuje wybrać te miejsca, które według Ciebie są najfajniejsze - ja również dorzucę kilka swoich groszy, co według mnie warto zwiedzić.
Nam tym razem nie udało się wybrać, na żaden z kopców, ale jak wspomniałam w niedługiej przyszłości zdecydowanie odwiedzimy Kraków raz jeszcze więc pewnie wtedy nam się uda.
Ja raz jeszcze podkreślę, że według mnie Kraków jest jednym z piękniejszych miast, pod względem historycznym, kulturowym, tutaj bardzo dużo się dzieje. Podoba mi się również Wrocław.
Jednakże Wrocław powiedzmy odkryłam niedawno, chociaż mimo wszystko jeśli miałabym wybrać to i tak moim faworytem będzie to Kraków. ON też jest zachwycony Krakowem chociażby ze względu na różnorodność, jaką Kraków oferuje.
Co w Krakowie jest za darmo
Przedstawiam listę miejsc, mniej i bardziej oczywistych, co do muzeów i tak dalej, to napisałam to z podziałem na dni tygodnia, żebyś przyjeżdżając do Krakowa miał już gotową pomoc.
Ja z części z tych rzeczy skorzystałam, z niektórych nie, bo zabrakło czasu, ale to się jeszcze nadrobi przy kolejnej wizycie w Krakowie. Pamiętaj jednak, że te dni i cała lista mogą ulec zmianie.
- Przede wszystkim do większości kościołów można wejść za darmo, jeśli więc lubisz sztukę sakralną, interesuje Cię jak zmieniały się kościoły ze względu na epokę to zdecydowanie zachęcam do obejrzenia kościołów w środku.
- A tutaj jest co oglądać jak już pewnie zdążyłeś się zorientować. Jedynie co, to jak zwiedzasz Kościół Mariacki, to do pewnego momentu możesz to uczynić za darmo, ale jeśli już z bliska chcesz zobaczyć ołtarz autorstwa Wita Stworza to musisz zapłacić, chociaż i tak uważam, że warto bo nigdzie indziej nie zobaczysz czegoś tak wspaniałego.
- Możesz również za darmo obejrzeć Katedrę na Wawelu, bo płacisz tylko za wejście aby obejrzeć krypty i dotknąć dzwona Zygmunta.
- Możesz wybrać się na kopiec Piłsudskiego albo Kopiec Kraka i widoki z nich są również nieodpłatne.
Co warto zobaczyć w ciągu tygodnia za darmo
Poniedziałek:
- Apteka pod Orłem - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 14:00; adres: Bohaterów Getta 18; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/apteka-pod-orlem. To jedna z wystaw poświęconych pamięci ofiar holocaustu. Normalnie cena biletu to 9 złotych a od wtorku do niedzieli muzeum otwarte jest od 09:00 do 17:00.
- Fabryka Schindlera - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 14:00 lub 16:00 (sezon zimowy i letni); adres: Lipowa 4; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/fabryka-schindlera. To miejsce poświęcone historii mieszkańców pochodzenia żydowskiego podczas II WŚ. Normalnie cena biletu to 21 złotych, muzeum jest otwarte od wtorku do niedzieli do 18:00 lub 20:00.
- Muzeum Archeologiczne - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 14:00; adres: sasanek 2A; Więcej informacji tutaj: http://www.ma.krakow.pl/artykuly.php?i=4.402&gl=1&j=0; Normalnie cena biletu to, muzeum jest otwarte od poniedziałku do wtorku od 10:00 do 14:00 oraz dodatkowo w sezonie letnim od 14:00 do 18:00.
- Stara Synagoga - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 14:00 (niezależnie od sezonu); adres: Szeroka 24; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/stara-synagoga. Wystawa w Synagodze dotyczy kultury żydowskiej. Normalnie cena biletu wynosi 10 złotych, od wtorku do niedzieli, muzeum jest otwarte od 09:00 do 17:00.
- Wieża Ratuszowa - zwiedzanie w godzinach od 10:30 do 18:00; adres: Rynek Główny 1; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/wieza-ratuszowa; Normalnie cena biletu wynosi 9 złotych, w sezonie letnim (kwiecień – październik) od poniedziałku do niedzieli czynne od 10:30-18:00, w sezonie zimowym od 10:30 (w marcu) 12:00 (Listopad i Grudzień) do godziny 18:00.
- Zamek Królewski na Wawelu - zwiedzanie w godzinach od 9:30 do 13:00 (w okresie od 1.IV do 31.X a w okresie letnim niedziela jest darmowa); Wzgórze Wawelskie; Więcej szczegółów tutaj: www.wawel.krakow.pl. Normalnie w zależności od wystawy jaką chcemy zwiedzić można zapłacić od 8 złotych do 25 złotych.
Wtorek
- Celestat - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 17:30; adres: Lubicz 16; Więcej szczegółów tutaj; http://www.mhk.pl/oddzialy/celestat. Dotyczy obronności miejskiej. Normalnie cena biletu to 8 złotych, w sezonie zimowym (listopad-marzec) otwarte od wtorku do soboty między 09:30 a 17:00, w sezonie letnim (kwiecień-październik)od wtorku do soboty między 10:00-17.30.
- Muzeum Inżynierii Miejskiej - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 16:00; adres: świętego Wawrzyńca 15; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mimk.com.pl/ . To muzeum poświęcone temu na co normlanie w codziennym życiu nie zwracamy uwagi, zwiedzanie obejmuje wystawę stałą. Normalnie cena biletu to 10 złotych, w pozostałe dni muzeum jest otwarte od 9:00 lub 10:00 od środy do niedzieli do 20:00, w poniedziałki jest nieczynne.
- Muzeum Lotnictwa Polskiego - zwiedzanie w godzinach od 09:00 do 17:00; adres: Jana Pawła II 39; Więcej szczegółów tutaj: http://www.muzeumlotnictwa.pl/ . Muzeum jest jak nazwa wskazuje poświęcone lotnictwie, Normalnie cena biletu to 15 złotych, od środy do niedzieli muzeum otwarte jest od 09:00 do 17:00 a w poniedziałki jest nieczynne.
- Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 18:00; adres: Konopnickiej 26; Więcej szczegółów tutaj: http://manggha.pl/ Normalnie cena biletu to 20 złotych jest czynne od wtorku do niedzieli w godzinach 10:00 - 18:00.
- Muzeum Sztuki Współczesnej (MOCAK) - zwiedzanie w godzinach od 11:00 do 19:00; adres: Lipowa 4; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mocak.com.pl/. To muzeum koncertujące się na sztuce najnowszej. Normalnie bilet kosztuje 14 złotych, muzeum otwarte jest od wtorku do niedzieli od 11:00 do 19:00, poniedziałki nieczynne.
- Pałac Krzysztofory - zwiedzanie od godziny 10:00 do 17:30; adres: Rynek Główny 35; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/palac-krzysztofory dotyczy wystawy Cyberteka, otwarte od wtorku do niedzieli między godzina 10:00 a 17:30.
- Podziemia Rynku - zwiedzanie od godziny 10:00 do 16:00; adres: Rynek Główny 1; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/rynek-podziemny. Tutaj dowiesz się jeszcze więcej o Krakowie. Normalnie bilet kosztuje 19 złotych, muzeum jest otwarte w poniedziałki, środy aż do niedzieli od 10:00 do 20:00 a w sezonie letnim do 22:00.
- Ulica Pomorska - zwiedzanie od godziny 09:00 do 16:00 (w sezonie letnim do 17:30); adres: Pomorska 2; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/ulica-pomorska; To miejsce dotyczy mieszkańców Krakowa i ich losów miedzy 1939-1945-1956. Normalna cena biletu to 7 złotych, w sezonie zimowym (listopad – marzec) we wtorek, środę, piątek od 09:00-16:00, w czwartek od godziny 12:00-19:00, sobota - niedziela 10:00-17:00. W sezonie letnim (kwiecień – październik) od wtorku do niedzieli od 10:00 do 17:30.
Środa
- Dom Zwierzyniecki - zwiedzanie od godziny 09:00 do 16:00 (w sezonie letnim do 17:00; adres: Królowej Jadwigi 41; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/dom-zwierzyniecki. Cena biletu normalnego to 7 złotych, muzeum otwarte jest w sezonie zimowym (listopad – marzec) w czwartek od 10:00-17:00, od piątku do niedzieli między 09:00 a 17:00, w sezonie letnim (kwiecień – październik) od środy do niedzieli między 09:30 a godziną 17:00.
- Kamienica Hipolitów - zwiedzanie w godzinach od 09:00 do 16:00 (w okresie letnim do 17:30); adres: plac Mariacki 3; Więcej szczegół tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/kamienica-hipolitow. Wystawa dotyczy mieszkańców kamienicy Hipolitów. Normalnie cena biletu wynosi 9 złotych, w sezonie zimowym sezon zimowy otwarte jest w czwartki od godziny 12:00 do 19:00 a od piątku do niedzieli między 09:00 a 16:00, w okresie letnim czwartek - niedziela między 10:00 a godziną 17:30.
- Historyczne Miasta Krakowa – Dzieje Nowej Huty - zwiedzanie w godzinach od 10:00 do 17:00; adres: osiedle Słoneczne 16; Więcej szczegółów tutaj: http://www.mhk.pl/oddzialy/dzieje-nowej-huty. Normalnie cena biletu wynosi 6 złotych, sezon zimowy (listopad - marzec), we wtorek czwartek i sobotę otwarte od 09:00-16:00 oraz w co drugą niedzielę miesiąca między 09:00 a 16:00, w sezonie letnim od wtorku do niedzieli od 09:30-17:00.
Sobota
- Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego - zwiedzanie w godzinach od 10 do 14:00 (w okresie zimowym); adres: Jagiellońska 15; Więcej szczegółów tutaj: http://www.maius.uj.edu.pl/ , Normalnie bilet kosztuje 12 złotych, godziny otwarcia zależne od dnia i sezonu zwykle od 10:00 do 14:20 lub 17:20.
Niedziela
- Dom Matejki - zwiedzanie w godzinach od 10 do 16:00; adres: ul. Floriańska 41; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/dom-jana-matejki. Normalnie bilet kosztuje 9 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00.
- Dom Mehoffera - zwiedzanie w godzinach od 10 do 16:00; adres: Krupnicza 26; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/dom-jozefa-mehoffera Normalnie bilet kosztuje 9 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, wtorek, środa, piątek, sobota, niedziela od 10:00 do 16:00 w czwartek - 10:00 - 18:00.
- Europeum - zwiedzanie w godzinach od 10 do 16:00; adres: Plac Sikorskiego 6; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/osrodek-kultury-europejskiej-europeum. Normalnie bilet kosztuje 9 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00, w niedziele od 10:00 do 16:00.
Muzeum Armii Krajowej - zwiedzanie w godzinach od 11:00 do 18:00; adres: ul. Wita Stwosza 12; Więcej szczegółów tutaj: http://www.muzeum-ak.pl/zapraszamy/index.php Normalna cena biletu to 13 złotych, od wtorku do niedzieli w godzinach 11.00-18.00. - Muzeum Czapskich - godziny zwiedzania od 10:00 do 16:00; adres: ul. Piłsudzkiego 12; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/muzeum-im-emeryka-hutten-czapskiego. Normalnie bilet kosztuje 9 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00, w niedziele od 10:00 do 16:00.
- Muzeum Czartoryskich - godziny zwiedzania od 10:00 do 16:00; adres: św. Jana 19; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/muzeum-ksiazat-czartoryskich. Normalnie bilet kosztuje 17 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00, w niedziele od 10:00 do 16:00.
- Muzeum Narodowe w Krakowie – Gmach Główny - godziny zwiedzania od 10:00 do 16:00; adres: Al. 3 Maja ; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/gmach-glowny. Normalnie bilet kosztuje 11 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00, w niedziele od 10:00 do 16:00.
- Pałac Ciołka - godziny zwiedzania od 10:00 do 16:00; adres: Kanonicza 17, Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/palac-biskupa-erazma-ciolka Normalnie bilet kosztuje 9 złotych, godziny otwarcia poniedziałek - nieczynne, od wtorku do soboty 10:00 do 18:00, w niedziele od 10:00 do 16:00.
- Sukiennice godziny zwiedzania od 10:00 do 16:00; Adres: Rynek Główny 1-3; Więcej szczegółów tutaj: http://mnk.pl/oddzial/galeria-sztuki-polskiej. Normalnie bilet kosztuje 16 złotych, w poniedziałek: nieczynne, od wtorku do soboty od 10:00 do 18:00, w czwartki między 10:00 a 20:00.
Jak widzisz oferta jest przeogromna i można naprawdę dużo zaoszczędzić jeżeli zdecydujesz się na wybór któregoś z muzeum w danym dniu.
Fakt, że wiele z nich jest otwartych o tej samej godzinie, ale nie jest powiedziane, że tak samo interesuje nas sztuka współczesna jak historia żydów podczas II WŚ.
Można dowolnie łączyć to co chcemy zobaczyć a uważam, że Kraków naprawdę oferuje bardzo różnorodną ofertę zwiedzania (porównując z innymi miastami w Polsce i za granicą).
Pamiętać należy, że większość rzeczy o których pisałam tyczy się organizowanych w tych miejscach wystaw stałych, na wystawy czasowe mogą być normalne ceny lub zniżkowe.
Z racji tego, że wiele z tych miejsc jest bardzo popularnych podałam strony internetowe w celu wcześniejszego zarezerwowania biletów, zwykle należy je odebrać w kasie w muzeum albo wydrukować.
Czas otwarcia, o którym piszę jest aktualny na rok 2017. Odnośnie czasu pamiętaj jednak, że zwykle zwiedzanie trochę trwa więc należy odliczyć mniej więcej około 30 minut od godzin zamknięcia, które podałam, bo wtedy odbywa się ostatnia wizyta.
I już naprawdę na sam koniec polecam bardzo możliwość skorzystania z tak zwanych darmowych wycieczek po Krakowie, odbywają się one w języku polskim, angielskim czasami nawet i włoskim i francuskim.
One są w pół darmowe, bo przewodnikowi należy jakąś przyjętą kwotę dać, ale uwierz mi to i tak mniej niż miałbyś zapłacić normalnie a dowiesz się zdecydowanie więcej. Miejscem spotkań free walking tour zwykle jest pomnik Adama Mickiewicza.
Liczę, że choć niektóre z informacji tu zawartych na coś się przydadzą i zaoszczędzisz czas na szukanie i przeglądanie ich w Internecie. Nie uważam, że ja ten czas zmarnowałam szykując się do swojej podróży, ale gdybym miała takie informacje byłoby mi znacznie łatwiej.
Uwaga, jak planujesz wyjazd, to nie zależnie od dnia tygodnia upewnij się, że nie ma wtedy żadnego święta. Ja miałam cały plan wycieczki na kolejny dzień z rozpiską gdzie idziemy, o której i w jakiej kolejności i raptem dwa dni przed przyjazdem olśniło mnie, że to Wszystkich Świętych.
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)