Barcelona, część II

Jak pewnie łatwo wywnioskować z gwiazdek, kocham Barcelonę całym sercem. Mój pierwszy post o Barcelonie znajdziecie pod linkiem Barcelona, część I, w którym pokazuję Wam dlaczego tak bardzo kocham to wspaniałe miasto.

Tu znajdziecie ostatni post o Barcelonie: Barcelona, część III

Źródło

Teraz chciałabym udzielić Wam paru rad. Jeśli nie wybieracie się do Barcelony jako turyści, bo może dostaliście tam pracę, albo przyjechaliście na Erasmusa, to może się okazać, że podczas Waszego pobytu nie odwiedziliście miejsc, do których jako turyści na pewno byście trafili. Właśnie z tego powodu przedstawiam Wam listę miejsc, których moim zdaniem nie możecie pominąć podczas swojego pobytu.

Co warto zobaczyć

Na pewno jest więcej miejsc, do których warto się wybrać, ale te są moim zdaniem najważniejsze, więc jeśli macie więcej czasu, to zwiedźcie jak najwięcej w Barcelonie!

Zaczynamy:

1. Sagrada Familia
2. Casa Batlló
3. Park Güell
4. Oceanarium
5. La Barceloneta
6. MNAC (Museu Nacional d'Art de Catalunya)
7. Plaza de Toros
8. Las Ramblas

Zdaję sobie sprawę, że moja lista nie jest tak długa jak być powinna, ale te miejsca wywarły na mnie ogromne wrażenie i nadal je pamiętam, gdy myślę o Barcelonie. Zwiedziłam znacznie więcej miejsc, ale to te utkwiły w mojej pamięci.

Źródło

La Sagrada Familia

Zarówno La Sagrada Familia, Casa Batlló, jak i Park Güell, mają biletowany wstęp, lecz choć wieczne czekanie w długich kolejkach wydaje się głupim pomysłem, to naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość, bo nie ma w Barcelonie ważniejszych zabytków do zwiedzenia.

Oceanarium

Oceanarium jest w porządku, choć jeśli chcecie je pominąć, to możecie wybrać się do Camp Nou, którego nie umieściłam na mojej liście, bo nie jestem fanem piłki nożnej, więc zwiedzenie go nie było dla mnie warte kupienia biletu. Jeśli chcecie, możecie wybrać się do jednego z tych miejsc albo do obu!

Plaża

Nie jest trudno zdecydować się na zwiedzenie Barcelonety, bo to dzielnica Barcelony, w której możecie zrobić zakupy lub wybrać się na plażę (lub zrobić i to, i to)! Jest tu wiele restauracji i jest tu wspaniale podczas słonecznych dni. Można tu spędzić cały dzień lub kilka dni i jest to także świetne miejsce na wieczór, gdy szukacie dobrej imprezy!

Źródło

Muzea

Na liście umieściłam też "el MNAC" i "la Plaza de Toros", które znajdują się naprzeciwko siebie i są to najpiękniejsze budynki w całej Barcelonie. Do MNAC możecie dojechać autobusem turystycznym typu hop on hop off, który zawiezie Was na najwyżej położony punkt w Barcelonie, a potem pod MNAC - przyznam, że uwielbiałam ten autobus. Jeśli jednak nie korzystacie z autobusu, to będziecie musieli pokonać trochę schodów z Plaza de Toros, ale widok jest imponujący zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, gdzie macie możliwość zobaczenia wspaniałej sztuki, dlatego polecam kupić biletu wstępu. W słoneczny dzień możecie zrelaksować się na zewnątrz, bo jest tu dużo zieleni i wiele schodów, na których zazwyczaj siadają turyści, aby podziwiać panoramę miasta. Plaza de Toros to swojego rodzaju Koloseum, podobne do tego w Rzymie, które przypomina arenę, na której dawniej odbywały się pokazy dla publiczności, a która obecnie jest centrum handlowym! Tak, dobrze słyszeliście! Wiem, że jest to nieprawdopodobne! Możecie więc strzelić parę zdjęć i wrócić do domu. Żartowałam, wejdźcie do środka i potem wróćcie do domu.

Centrum miasta

Na koniec polecam Wam wybrać się do Las Ramblas, bo mimo, że nie ma tu nic do zobaczenia, to podobno jeden z najbardziej reprezentatywnych symboli Barcelony. Dla tych, co nie wiedzą zbyt wiele o Hiszpanii, na tej ogromnej alei znajdziecie milion sklepów, co jest charakterystyczne dla większości hiszpańskich miast, więc w tym przypadku Barcelona reprezentuje całą Hiszpanię!

Źródło

Oczywiście musicie poprzechadzać się po tej tragicznie zatłoczonej ulicy, gdzie możecie kupić mnóstwo rzeczy, zjeść coś dobrego i podziwiać stare budynki, wszystko to uważając na złodziei. Choć mnie się nic nie stało, to znam osoby, które zostały okradzione, więc miejcie oczy dookoła głowy i pilnujcie swoich rzeczy!

Poza tym powiem Wam jeszcze, żebyście się dobrze bawili i zwiedzili ile możecie, a także trzymajcie rękę na pulsie, bo niedługo pojawi się kolejny post o Barcelonie, w którym opowiem Wam o zakwaterowaniu, cenach i innych ciekawostkach!

Bawcie się dobrze w Barcelonie!