Nowicjusz w Barcelonie

Od samego początku dołączyłam do tylu klubów, ile tylko mogłam. Kocham sport, więc pomyślałam, że musi tu być miejsce, do którego ludzie przychodzą w coś pograć. Po szybkim przeszukaniu Facebooka, znalazłam coś, co przyciągnęło moją uwagę: Tennis Barcelona. Na szczęście dla mnie, ludzie, których poznałam podczas niedzielnych treningów okazali się być również obcokrajowcami, chcącymi poznać nowych przyjaciół i kulturę w tym naprawdę międzynarodowym mieście.

Czas na drugą radę: poszukajcie na Facebookowych sportowych Erasmusowych grupach - możecie naleźć tam wydarzenia, które was interesują w miejscach, do których jedziecie. To dobra okazja do znalezienia nowych znajomych!

Klub, do którego chodziłam znajdował się w Monjuic - sportowym parku w zachodniej Barcelonie. To piękne miejsce, zdecydowanie warte odwiedzenia, szczególnie dla tych, którzy lubią spędzać czas na zewnątrz - zwłaszcza bieganie. To jedna z najlepszych lokalizacji i zawsze znajdziesz innych sportowców biegających swoje okrążenia.