Śpiewając habanery przybyłem do Torrevieja
Przetłumaczone przez 
Malgosia Stepniak
— 14 lat temu
Oryginalny tekst
Salvador Sánchez
0 0
Oznaczenia: Erasmusowe doświadczenia Torrevieja,
Torrevieja,
Hiszpania
Habanery, ale nie tylko, to jedna z głównych atrakcji tego turystycznego miasta okręgu Vega Baja w Alicante. I mówię to nie tylko dlatego, że Torrevieja (piąta miejscowość pod względem liczby ludności w Comunidad Valenciana) jest znana jako “miasto soli” (posiada dwa jeziora z słoną wodą). Sól produkowana tutaj jest przeznaczona przede wszystkim do rozpuszczania lodu, przez co większa części jest eksportowana za granicę.
Torrevieja jest miastem nowoczesnych, które rozwinęło się w ostatnich dziesięcioleciach, co umożliwiła turystyka słońca i plaż, pzzemysł mieszkaniowy i zagraniczny. Wiele osób postanowiła zamieszkać tu na stałe, do tego stopnia, że dziś Hiszpanie reprezentują jedynie 46% całkwitej liczby ludności, stąd można tu nawiązać kontakt z wieloma rodzajami kultur, z wyróżnieniem społeczności pochodzenia brytyjskiego. I nie tylko w tym mieście, ale również w całym okręgu.
Torrevieja ma dobre połączenia autobusowe z miastami Murcji, Alicante czy Kartageną, wszystkie wyruszające ze stacji autobusowej. Co więcej posiada system komunikacji miejskiej łączący nowsze dzielnice z plażą czy centrum.
Przyroda jest w stylu półpustynnym, z wyróżnieniem parku regionalnego Lagunas de la Mata y Torrevieja (gdzie znaleźć można flamingi, bociany, CHORLITOS czy orlęta, i gdzie poza sosnami i palmami znajdują się rośliny typowe dla terenów słonowodnych suchych jak SALSOLA) i plaż. Plaże w Torrevieja nie są niczym wielkim, co więcej, można powiedzieć, że są niewielkimi zatoczkami pomiędzy którymi znajduje się silnik przemysłowy miasta - port. Dzięki niemu, eksportowi soli oraz handlowi zagranicznemu, mówi się, że do miasta przybyli ludzie z Kuby, którzy przywieźli tradycję śpiewania habaner; tradycję, która z czasem zaczęła odgrywać coraz większą rolę aż do zorganizowania dorocznych imprez międzynarodowych z tego typu muzyką. Będąc tak niewielkimi, plaże zawsze są zatłumione (w szczególności latem) i wręcz przeludnione przede wszystkim w weekendy, przez tzw. niedzielnych gości. Jedna dobra rzecz to fakt, iż obszar ten cieszy się swego typu mikroklimatem, gdzie maksymalne temperatury latem nie przekraczają 35ºC a minimalne zimą cyrkulują w granicach 13ºC, co powoduje, że turyści z północnej Europy, potrafią kąpać się w morzu nawet w listopadzie czy grudniu.
Z drugiej strony, Torrevieja jako podokręg, pełni różne rodzaje funkcji i usług, co powoduje, że masa ludzi przenosi się tutaj z sąsiednich wiosek. Posiada również trzy duże centra handlowe, na których opiera się handel w centrum.
I na zakończenie... imprezy!! W Torrevieja znajduje się park wodny o nazwie Aquapolis, do którego przyjeżdża mnóstwo ludzi z południa Alicante oraz z regionu Murcji, wiele pubów w centrum (María Sarmiento, Casablanca czy Menfis), oraz dwie dyskoteki bardzo znane w tym regionie - KKO i La Pachá.
Jedyną rzeczą bardzo niewygodną w mieście jest parkowanie (w centrum praktycznie niemożliwe) oraz fakt, że latem, jak we wszystkich miejscowościach turystycznych wszystko jest droższe i miasto jest przeludnione.
Jechać, czy nie jechać? Zapytaj 1,2,3 czy dostaniesz mieszkanie (był czas gdy było to modne) i jeśli nie, wpadnij tu w sierpniu na tydzień, spodoba Ci się.
Torrevieja jest miastem nowoczesnych, które rozwinęło się w ostatnich dziesięcioleciach, co umożliwiła turystyka słońca i plaż, pzzemysł mieszkaniowy i zagraniczny. Wiele osób postanowiła zamieszkać tu na stałe, do tego stopnia, że dziś Hiszpanie reprezentują jedynie 46% całkwitej liczby ludności, stąd można tu nawiązać kontakt z wieloma rodzajami kultur, z wyróżnieniem społeczności pochodzenia brytyjskiego. I nie tylko w tym mieście, ale również w całym okręgu.
Torrevieja ma dobre połączenia autobusowe z miastami Murcji, Alicante czy Kartageną, wszystkie wyruszające ze stacji autobusowej. Co więcej posiada system komunikacji miejskiej łączący nowsze dzielnice z plażą czy centrum.
Przyroda jest w stylu półpustynnym, z wyróżnieniem parku regionalnego Lagunas de la Mata y Torrevieja (gdzie znaleźć można flamingi, bociany, CHORLITOS czy orlęta, i gdzie poza sosnami i palmami znajdują się rośliny typowe dla terenów słonowodnych suchych jak SALSOLA) i plaż. Plaże w Torrevieja nie są niczym wielkim, co więcej, można powiedzieć, że są niewielkimi zatoczkami pomiędzy którymi znajduje się silnik przemysłowy miasta - port. Dzięki niemu, eksportowi soli oraz handlowi zagranicznemu, mówi się, że do miasta przybyli ludzie z Kuby, którzy przywieźli tradycję śpiewania habaner; tradycję, która z czasem zaczęła odgrywać coraz większą rolę aż do zorganizowania dorocznych imprez międzynarodowych z tego typu muzyką. Będąc tak niewielkimi, plaże zawsze są zatłumione (w szczególności latem) i wręcz przeludnione przede wszystkim w weekendy, przez tzw. niedzielnych gości. Jedna dobra rzecz to fakt, iż obszar ten cieszy się swego typu mikroklimatem, gdzie maksymalne temperatury latem nie przekraczają 35ºC a minimalne zimą cyrkulują w granicach 13ºC, co powoduje, że turyści z północnej Europy, potrafią kąpać się w morzu nawet w listopadzie czy grudniu.
Z drugiej strony, Torrevieja jako podokręg, pełni różne rodzaje funkcji i usług, co powoduje, że masa ludzi przenosi się tutaj z sąsiednich wiosek. Posiada również trzy duże centra handlowe, na których opiera się handel w centrum.
I na zakończenie... imprezy!! W Torrevieja znajduje się park wodny o nazwie Aquapolis, do którego przyjeżdża mnóstwo ludzi z południa Alicante oraz z regionu Murcji, wiele pubów w centrum (María Sarmiento, Casablanca czy Menfis), oraz dwie dyskoteki bardzo znane w tym regionie - KKO i La Pachá.
Jedyną rzeczą bardzo niewygodną w mieście jest parkowanie (w centrum praktycznie niemożliwe) oraz fakt, że latem, jak we wszystkich miejscowościach turystycznych wszystko jest droższe i miasto jest przeludnione.
Jechać, czy nie jechać? Zapytaj 1,2,3 czy dostaniesz mieszkanie (był czas gdy było to modne) i jeśli nie, wpadnij tu w sierpniu na tydzień, spodoba Ci się.
Treść dostępna w innych językach
- Español: Cantando habaneras llegué a Torrevieja
- Português: A cantar habaneras cheguei a Torrevieja
- Italiano: Mentre cantavo habanere sono arrivato a Torrevieja
Podziel się swoim Erasmusowym doświadczeniem w Torrevieja!
Jeżeli znasz Torrevieja, z perspektywy mieszkańca, podróżnika lub studenta z wymiany, podziel się swoją opinią o Torrevieja! Oceń różne aspekty tego miejsca i podziel się swoim doświadczeniem.
Dodaj doświadczenie →
Komentarze (0 komentarzy)