Wrażenia z Erasmusa w Salonikach, Grecja oczami Cristiny

Dlaczego zdecydowałaś się na wyjazd do Salonik (Grecja)?

Myślałam o wyjeździe do typowych destynacji: Wielka Brytania, Francja... ale po zobaczeniu Grecji na liście kierunków na Erasmusa, nie zastanawiałam się dwa razy. Poszłam za głosem serca i była to bardzo dobra decyzja!

Saloniki to drugie największe miasto w Grecji, stolica regionu Macedonia i ważne miasto portowe na wschodzie Morza Egejskiego. Populacja to (wliczając przedmieścia)1. 104. 460 mieszkańców.

Jak długie było twoje stypendium? Ile pieniędzy otrzymałaś od uczelni?

Stypendium trwało 9 miesięcy i pamiętam, że otrzymałam przynajmniej 2000 euro (8500 zł). Wysokość stypendium zależy też od społeczności autonomicznych, z tego co zrozumiałam w Andaluzji jest ono bardzo hojne. Do tego jest ustalone z góry stypendium dla osób z UE.

Jak wygląda życie studenckie w Salonikach?

Jest bardzo fajne. To miasto z tak dużą ilością studentów, albo może i większą niż Ateny, myślę, że jest jak Salamanka w Hiszpanii. Wiele rzeczy i wydarzeń przygotowywanych jest dla studentów, takich jak życie nocne, zniżki na autobus itp.

Poleciłbyś miasto i uniwersytet innym studentom?

Tak, polecam Uniwersytet Arystotelesa w Salonikach jest to ten, do którego chodziłam, jest też więcej uniwersytetów i szkół w Salonikach. Jest to największy uniwersytet w Grecji, z 44 wydziałami i krajowym oraz międzynarodowym prestiżem. Zajęcia odbywają się w języku angielskim, francuskim, niemieckim i włoskim. Miałam kolegów, którzy pomimo zajęć w języku greckim, nie mieli wielkich problemów z egzaminami i zdaniem. Możesz także być zaskoczony faktem, że niektóre wydziały to budynki mieszkalne, ale to nie znaczy, że zajęcia są gorsze. Ja miałam dobrych nauczycieli, którzy studiowali za granicą. Ponadto, pamiętam Nikoletę, osobę odpowiedzialną za podpisanie Learning Agreement, jest bardzo miła i wszystko załatwia szybko, nie miałam problemów z papierkową robotą.

Ponadto ograniczenie wydatków ułatwia to, że masz darmowe posiłki na stołówce, Leschi, od poniedziałku do piątku lunch i kolację oraz lunch w weekendy. Do tego książki, które musisz przeczytać, są dostępne w klasie za darmo dla wszystkich! Z wyjątkiem notatek, które zazwyczaj zostawiają w ksero w pobliżu uniwersytetu i musisz je odebrać.

Jakie jest jedzenie w Grecji?

Nie będziesz chodził głodny! Najbardziej popularne dania to "gyros" i "souvlaki" za niecałe 3 euro (13 zł), oczywiście jest to fast-food. Ser feta jest pyszny, są też produkty takie jak jogurt i mleko, które są trochę inne i muszą być zjedzone w ciągu dwóch dni, nie jak w Hiszpanii. Mousaka, której baza składa się z bakłażanów... W każdym razie, na samą myśl o tym jedzeniu leci mi ślinka. Nieskończona ilość egzotycznego jedzenia!

Co więcej, jedzenie na mieście jest tanie. Polecam wam pójść do jakiejkolwiek greckiej tawerny, za bardzo dobry posiłek (pierwsze i drugie danie plus deser) zapłacicie 11 euro (47 zł).

Czy znalezienie mieszkania było kosztowne?

Nie, szukałam już w Hiszpanii, żeby mieć wystarczająco dużo czasu. Ogólnie polecam znaleźć coś wcześniej i po przyjeździe tutaj dokładnie zobaczyć mieszkanie osobiście i ustalić wszystko chociaż będziesz musiał zapłacić parę dni w hotelu. W Salonikach są mieszkania, studia...

Ile kosztuje wynajem mieszkania i życie w Salonikach?

Płaciłam 150 euro (620 zł) za mieszkanie plus rachunki, które musieliśmy płacić mniej więcej co 3 miesiące. Moje mieszkanie było dobrze usytuowane, w okolicy centrum. Do tego musisz uwzględnić inne wydatki (np. imprezy, jedzenie), ale jak już wyjaśniłam, w darmowej stołówce nie musisz wydawać zbyt dużo.

Transport jest bardzo tani, w Salonikach najczęściej podróżuję autobusem. Teraz budują metro, które ma zostać ukończone w 2018 roku. Bilet autobusowy kosztuje 0, 4 euro centów (1, 7 zł); 0, 5 euro centów (2, 1 zł) za bilet w dwie strony i 0, 80 euro centów (3, 4 zł) za bilet dzienny - to obejmuje wzrost cen spowodowany kryzysem gospodarczym. Jeśli nie jesteś studentem, cena jest podwójna i warto wspomnieć, że nawet kara za niezakupienie biletu to połowa ceny dla studentów. Do tych zniżek potrzebujesz karty PASO, legitymacji studenckiej - przynajmniej dla AUTH (Uniwersytet Arystotelesa); w mieście jest więcej uniwersytetów.

Z drugiej strony istnieje wiele supermarketów, które są też w Hiszpanii, takich jak Lidl. Poza tym mają własne marki. Na przykład zawsze chodziłam do supermarketu Masoutis, gdzie stawka podatku VAT wynosiła 23% przez co było drożej. Istnieją miejsca fast food, są to greckie miejsca. Trudno jest znaleźć McDonald's (widziałam go tylko raz w całym mieście). Jak już powiedziałam, posiłek na mieście kosztuje 11 euro (50 zł), napoje są nieco droższe minimum 6 euro (30 zł), a napoje bezalkoholowe kosztują 3 euro (15 zł). Jasne, że jeśli po prostu spędzasz cały wieczór na tarasie i nie kupujesz zbyt wiele nie wyproszą cię. Również zazwyczaj mają gry i inne rzeczy w barach.

Następnie musisz doliczyć koszt telefonu komórkowego. Najlepsza sieć telefonii komórkowej to "Cosmote", wydajesz mniej niż 10 euro (43 zł) miesięcznie i masz darmowe połączenia i SMS-y do innych klientów firmy Cosmote. To najlepsza opcja dla studentów Erasmusa. Za pomocą tej karty SIM i taniego telefonu za około 25 euro (120 zł) nie będziesz mieć problemów z komunikowaniem się z innymi.

Koszt życia ogólnie jest podobny do Hiszpanii, a jeśli już mieszkasz w mieszkaniu, nie będzie ci trudno zarządzać swoimi wydatkami w Salonikach.

A co z tym językiem? Czy chodziłaś na kurs językowy na uniwersytecie?

Na początku trochę się bałam, że wybiorę się do kraju, w którym mówi się w tak dziwnym języku - przynajmniej tak to wygląda z perspektywy obcokrajowców - ale kiedy już przyjedziesz, łatwo ci się dogadać po angielsku. Nawet starsze pokolenie zna angielski, jeśli są na tyle uprzejmi, aby ci pomóc, a jeśli powiesz, że jesteś z Hiszpanii, pomogą ci ze wszystkim czego potrzebujesz (oni nas kochają).

Jeśli chodzi o Grecki, chodziłam na prywatne lekcje z przyjaciółką, która była w stanie mi pomóc. Prowadzą także kursy w różnych terminach w ciągu semestru lub całego roku w szkole nowoczesnego języka greckiego. Aby wziąć udział w tych zajęciach, musisz wcześniej się zarejestrować i uiścić opłaty. W roku, w którym tam byłam, przeprowadzili konkurs, w którym można było wygrać bezpłatne lekcje - więc uważaj na ich ogłoszenia.

Język w piśmie jest skomplikowany, ale jak przykładasz się do nauki, staje się łatwiejszy. Zauważysz wszystkie podobieństwa między greckim i hiszpańskim i to ci pomoże. Grecy zwykle uważają, że język hiszpański jest łatwy do opanowania, a coraz więcej młodych ludzi zaczyna go uczyć. Naucz się dobrze alfabetu, abyś mógł czytać nazwy miejsc w języku greckim.

Jak najłatwiej i najtaniej jest dojechać do Salonik z twojego miasta?

Pochodzę z Santiago de Compostela i przyleciałam samolotem firmy Ryanair, zatrzymując się w Bergamo (Włochy). Musiałam lecieć dwoma samolotami i odprawić się obu lotach. Nie pamiętam dokładnie ceny, ale było to co najmniej 100 euro (420 zł), co w rzeczywistości nie jest zbyt dużo.

Jakie miejsca związane z kulturą polecasz odwiedzić?

Saloniki znane są w Europie z dobrych imprez. W lecie jest przepełnione są ludźmi, podczas gdy w zimie wszyscy czekają na poprawę pogody, zanim wyjdą na miasto. Niemniej jednak będziesz dobrze się bawić w zimie, ponieważ zimno, choć może być bardziej intensywne niż w Santiago, nie trwa długo... Ladika to na przykład miejsce, do którego młodzi ludzie się wybierają, gdzie jest wiele barów; tam jest najlepsza atmosfera. "La Torre Blanca" jest również popularna, chociaż jest to raczej miejsce na wypicie drinka i spacer, a można nawet wsiąść na łódkę, którą płynie się pół godziny wokół portu. Oprócz tego są kluby takie jak "8ball" i "Figaro" (do którego często chodziliśmy), bary "Silver Dollar" i "Monroe", które są świetne w środku, z muzyką rockową z lat 70. i 80.. Bary są zawsze pełne... Wielkie miasto z dużą ilością studentów i dobrą pogodą... Każde miejsce jest dobre, jeśli chcesz się napić.

Smakuje ci jedzenie na mieście? Masz jakieś ulubione restauracje?

W tej chwili nie pamiętam nazw tawern, ale szczerze, będziecie się nimi delektować i dobre jedzenie znajdziecie wszędzie, gdziekolwiek się zdecydujecie. Najczęściej chodziłam do Ladadiki, są tam tawerny na tawernach głośne i pełne ludzi - w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie zapomnij też wypić ouzo, a jeśli się odważysz, idź i zatańcz do Rembetiko (greckiej muzyki ludowej), którą zwykle grają muzycy na podium lub platformie. Zwykle zaczyna się, gdy ludzie jedzą swoje desery i jest to całkowicie normalne, nie wstydź się. Jeśli wstaniesz w trakcie jedzenia deseru możesz już nie wrócić na miejsce.

Jakie miejsca związane z kulturą polecasz odwiedzić?

Cała Grecja pełna jest kultury. W Salonikach znajduje się dużo muzeów, z których wiele jest bezpłatnych dla studentów. Bycie studentem w tym mieście ma wiele zalet! Ale nie licz na greckie kolumny ani nic takiego, to jest w Atenach. Saloniki są bizantyjskie; możesz spokojnie spacerować po ulicach, a zobaczysz niewątpliwie kościół skryty pomiędzy dwoma budynkami. Istnieje wiele kościołów, muzeów i Ano Poli (Górne Miasto) ma starożytny mur, który jest bardzo uroczy, itp. I to nie tylko miasto ma interesującą kulturę, ale także obrzeża.

Masz jakąś radę, którą chciałabyś się podzielić z innymi studentami przyjeżdżającymi do Salonik?

Przede wszystkim chciałabym powiedzieć, że Grecy są bardzo przyjaźni i pomogą ci we wszystkim, nawet jeśli w niektórych miejscach chcą cię oszukać, ponieważ jesteś obcokrajowcem, są dobrymi ludźmi. Na pewno, jeśli potrafisz się targować, zrób to, jeśli nie, to i tak możesz obniżyć cenę, żeby podtrzymać tradycję targowania się.

Ciesz się każdą chwilą, czas będzie leciał przez palce. Chłoń kulturę, mów ich językiem - lub próbuj, nawet jeśli uważasz, że jest to język bezużyteczny - poznaj mieszkańców i innych studentów Erasmusa, a jeśli możesz, u studentów, którzy nie pochodzą z Twojego kraju, im dalej od nich, tym bardziej będziesz tolerancyjny i zrozumiesz więcej rzeczy.

Erasmus jest przede wszystkim doświadczeniem akademickim, ale potem zauważysz jak bardzo przyczynił się do twojej osobowości. To zmieni cię na lepsze; wielu z nas już chce ponownie wyjechać na Erasmusa. Będzie to jedna z najlepszych rzeczy, które możesz zrobić, przynajmniej na uniwersytecie!

Galeria zdjęć