Doświadczenie w Seulu, Korea Południowa, Jang Ho

Jak wygląda życie w Seulu? Poleciłbyś to miasto? Jakie ono jest?

Seul jest jednym z najlepiej rozwiniętych miast Azji. Nie ma wątpliwości, że spędzisz tu świetnie czas. W mieście życie toczy się szybko. Najszybszy internet, najszybszy transport publiczny. To dlatego generalnie mieszkańcy Seulu ze wszystkim się śpieszą. Trzeba się do tego przyzwyczaić, ale potem się to lubi.

Jak wygląda życie studenckie w Seulu?

Jest tu masa rzeczy do roboty, szczególnie jeśli jesteś studentem.

Wiele muzeów i galerii ma co tydzień wystawy. Jest też dużo barów, gdzie można poznać ludzi. Polecam Itaewon i Hongdae.

Co więcej, studenci są ciekawi innych kultur, więc z łatwością znajdziesz kogoś, kto będzie chciał się wymienić doświadczeniami.

Jakie są koszty utrzymania w Seulu?

Jeśli chcesz mieszkać poza kampusem, to zapłacisz około 600 $. Nie wiem jak wygląda kwestia akademików, ale z pewnością jest tam taniej i czyściej.

Jedzenie na mieście kosztuje w granicach 7-10 $.

Pojedynczy bilet transportem publicznym to jakieś 1, 5 $, więc miesięcznie wyniesie Cię on około 30-40 $.

Czy ciężko było znaleźć zakwaterowanie w Seulu? Masz jakieś rady?

Nie. Wszędzie są hotele, choć ze względu na cenę zdecydowanie polecam hostele. Są znacznie tańsze od hoteli, gdzie ceny przekraczają 100 $.

Jakie jest jedzenie? Masz jakieś ulubione dania?

Jedzenie jest pyszne. Nawet jeśli nie znasz koreańskiej kuchni, to gwarantuję, że będzie Ci smakować (chyba, że nie cierpisz pikantnego jedzenia).

W Seulu jest też wiele zagranicznych sieci (np. : Burgerking, McDonald's, Tacobell), także nie musisz się o to martwić.

Jakie miejsca polecasz odwiedzić?

Kyungbok-kung (경복궁). Jest to pałac cesarski dynastii Joseon. Jest naprawdę piękny i ma tradycyjną koreańską atmosferę.

A jeżeli chodzi o jedzenie na mieście? Możesz polecić jakieś dobre restauracje?

Nie pamiętam... ale wiem, że masz YELP.

Jak wygląda życie nocne? Gdzie warto wybrać się na imprezę w Seulu?

Pewnie. Nie trzeba nawet nic planować. Wysiadasz na stacji "Itaewon" lub "Hongdae" i widzisz jak dobrze bawią się Koreańczycy.

Jakiej rady udzieliłbyś przyszłym studentom udającym się do Seulu?

Większość Koreańczyków kiepsko mówi po angielsku. Musisz więc dobrze mówić, albo po koreańsku, albo po angielsku (albo i tym, i tym). Ponieważ Korea ma swój własny język, może Ci być ciężko podróżować, bo wszędzie będą Koreańczycy. Jeśli jednak mówisz po angielsku, to na pewno ktoś Ci pomoże.