Kurs francuskiego w Kanadzie

Opublikowane przez flag-pl M Biel — 8 lat temu

Blog: Spontaniczne podróże
Oznaczenia: flag-ca Erasmusowy blog Montreal, Montreal, Kanada

We wrześniu bieżącego roku miałam pewne plany na wyjazd, jednak jak się okazało w ostatniej chwili plany uległy zmianie. Chyba nie ma nic gorszego! Na szczęście mama podpowiedziała mi, żebym pojechała na jakiś obóz językowy aby wykorzystać jeszcze ostatnie 3 tygodnie wakacji.. Tak więc postanowiłam, że polecę do Kanady na kurs języka francuskiego :) 

Wybrałam Kanadę dlatego, że chciałam spróbować czegoś zupełnie nowego i nieznanego. Mogłam przecież lecieć na kurs francuskiego do Francji lub jakiegoś państwa w Europie.. ale przeszukując różne oferty szkół językowych wybrałam właśnie Montreal. 

Zdecydowałam się na kurs języka francuskiego ponieważ uczyłam się go przez 2 lata w liceum i chciałam sobie wszystko przypomnieć. Ponadto chyba nie ma lepszego sposobu na odświeżenie języka niż wyjazd w miejsce, w którym trzeba się nim niemalże cały czas posługiwać, a dodatkowo uczyć się go w szkole :D 

Dlaczego ta podróż była spontaniczna? 

Ponieważ bilety lotnicze oraz miejsce w szkole rezerwowałam w środę, a w niedzielę rano byłam już w samolocie do Frankfurtu, następnie Paryża, a finalnie do Montrealu :) 

Trochę o pobycie w Kanadzie: 

Spędziłam w Montrealu 2 tygodnie, przez ten czas mieszkałam u rodziny goszczącej i codziennie miałam po około 6 godzin zajęć z francuskiego. 

Miałam bardzo dużo czasu wolnego dlatego zwiedziłam właściwie wszystko co było możliwe. Przeszłam miasto wzdłuż i wszerz - dziennie przechodziłam po kilkanaście kilometrów. Odwiedziłam prawie wszystkie muzea, zobaczyłam każde miejsce z przewodnika, spacerowałam po najbardziej odległych dzielnicach, poznałam na ulicach wielu ludzi oraz uczestniczyłam w kilku wydarzeniach muzycznych.. To było niezwykłe przeżycie - również z tego względu, że pierwszy raz leciałam tak daleko sama.

W szkole językowej poznałam wielu ludzi z każdych stron świata (z niektórymi do dziś utrzymuję kontakt).

Na fotografiach widać między innymi widok ze wzgórza Mont Royal, panoramę miasta z wyspy Św. Heleny, wspaniałą architekturę oraz lokalny specjał kulinarny Poutine :) 

Niestety przez dwa tygodnie byłam tylko Montrealu ale w przyszłości mam zamiar udać się w głąb Kanady i poznać jej naturę, Parki Narodowe i góry :) 

-MB


Galeria zdjęć


Komentarze (0 komentarzy)


Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?

Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!

Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Proszę chwilę poczekać

Biegnij chomiku! Biegnij!