Paula na Erasmusie w Mediolanie (Włochy)

Dlaczego wybrałaś Mediolan?

Duże kosmopolityczne miasto, centrum Europy, prawie stolica Włoch. Głównym powodem, dla którego warto wybrać Mediolan jest to, że może on każdej osobie zaoferować 1001 rzeczy - bez względu na jej naturę i upodobania.

Ile trwał wyjazd? Jaką kwotę otrzymałaś w ramach grantu?

Mój wyjazd trwał 10 miesięcy i w sumie otrzymałam 4000 €. Na jeden semestr przypadało 2011/2012 €.

Jakie jest środowisko studenckie w Mediolanie?

Ośmielę się powiedzieć, że Mediolan jest doskonałym miejscem na wyjazd na Erasmusa - dzięki temu, że znajduje się w samym centrum Europy. Właśnie dlatego zawsze jest tam stały napływ studentów z innych krajów, którzy przyjeżdżają i wyjeżdżają, spędzając tu mniej lub więcej czasu. Jeżeli chodzi o samych Włochów to Mediolan jest ich ulubionym miastem, w którym duża część studentów z całego kraju decyduje się zrealizować swoje studia. Mediolan oferuje prestiżowe uczelnie o wysokich poziomach nauczania, a poza tym różne rozrywki w czasie wolnym od zajęć - w sumie ogrom atrakcji.

Poleciłabyś to miasto i uniwersytet innym studentom?

Tak. Polecałam, polecam i polecać. W oparciu o moje własne doświadczenia, które pozytywnie mnie zmieniły. Mediolan ukazuje i proponuje szeroki wachlarz możliwości.

Jeżeli zaś chodzi o uczelnie, to mogę się wypowiedzieć jedynie o Politechnice w Mediolanie: uczelni, która cieszy się wielkim uznaniem w Europie w zakresie inżynierii i architektury. Dla mnie był to zwyczajny rok studiów, nie dostałam niczego za darmo (na co liczy wiele osób wyjeżdżając na Erasmusa) dlatego też musiałam dużo pracować. Muszę jednak powiedzieć, że otrzymałam duże wsparcie ze strony wykładowców i koordynatorów.

Mocno polecam to miasto i tę Politechnikę, ja sama co chwilę wracam do Mediolanu i teraz rozważam pójście tam na studia magisterskie.

Jakie jest włoskie jedzenie?

Jedzenie jest takie, że kiedy wracasz do domu to słyszysz od taty: "no, dziecko... nie zaszkodziłoby Ci trochę ruchu"! Chodzi o to, że we Włoszech je się rewelacyjnie i to chyba jest oczywiste na całym świecie. Ale aby móc spróbować kuchni domowej, potraw "mammy" czy "nonny", polecam zaprzyjaźnić się z jakimś Włochem, jeśli to możliwe z południa (co nie jest niczym trudnym, chociaż Mediolan położony jest na północy kraju) i poznać jego kulturę. Z natury są to ludzie bardzo gościnni, uwielbiają zapraszać ludzi i częstować ich jedzeniem. Mój żołądek podbiła parmigiana - zapiekanka babci mojego chłopaka (tak, na Erasmusie znalazłam również miłość; ) ).

Źródło

Czy trudno Ci było znaleźć mieszkanie w Mediolanie?

Ja nie miałam żadnego problemu, wyjeżdżając z Hiszpanii miałam już znalezione mieszkanie. Politechnika w Mediolanie oferowała kilka miejsc w różnych akademikach, w bardzo przystępnej cenie. Wystąpiłam o miejsce w tym akademiku, który podobał mi się najbardziej i je dostałam. W tej chwili nie pamiętam już całej procedury, za to pamiętam, że nie miałam z tym większych problemów.

Ile kosztuje tam życie?

To chyba jest największy minus Mediolanu: drogie życie. Na szczęście dla studentów Erasmusa istnieje wiele różnych stowarzyszeń, które oferują liczne zniżki, poczynając od płatności za akademik, jak to było w moim przypadku, a na zniżkach w różnych sklepach i lokalach kończąc. Tylko wystarczy się popytać.

A jak język? Zrealizowałaś jakiś kurs włoskiego?

Język nie był żadnym problemem. Pewnie, że z początku się wkurzałam (koledzy z akademika robili mi żarty - nigdy złośliwe), ale nic poza tym. Będąc cierpliwym możesz mówić tak, aby cię rozumiano i również rozumieć wszystko co mówią inni - zwłaszcza na początku, gdy nie masz zielonego pojęcia o włoskim, jak było w moim przypadku. Zaczęłam uczęszczając na darmowy kurs oferowany przez uniwersytet, ale prawda jest taka, że o wiele szybciej uczyłam się sama na ulicy bądź w akademiku z Włochami. I jeśli chcesz się nauczyć włoskiego, to taka jest moja rada: wejść w otoczenie Włochów.

Jak najtaniej jest dostać się z Twojego miasta do Mediolanu?

Z Malagi najszybciej i najtaniej jest polecieć samolotem Ryanair lub EasyJet. Chociaż jeżeli masz dużo bagażu to lepiej jest porównać ceny końcowe również innych przewoźników, jak Iberia czy Alitalia, które oferują bilety z wliczonymi już walizkami. Będąc już we Włoszech musisz zwrócić uwagę na to, na jakim lotnisku się znajdujesz.

Bardzo rzadko - żeby nie powiedzieć, że nigdy - można znaleźć bezpośredni lot z Malagi na Linate, lotnisko położone najbliżej miasta. Nie wiem dlaczego tak jest, możliwe, że obsługuje ono głównie loty krajowe. Na Linate masz dwie możliwości: taksówka lub transport publiczny. Kursuje tam autobus miejski, przez co nie jest taki drogi, ale jeżeli podróżujecie większą grupą, to być może warto będzie skorzystać z taksówki.

Samoloty Easyjet najczęściej lądują na Malpensie. Tutaj raczej radziłabym zrezygnować z taksówki: lotnisko położone jest jakieś 45 minut drogi od centrum i kurs może wynieść nawet ponad 80€. Dwa pozostałe wyjścia to pociąg (MalpensaExpress, który zatrzymuje się na wielu stacjach) oraz autobus (różni przewoźnicy, którzy oferują bilety w porównywalnych cenach, z bezpośrednimi połączeniami lub z kilkoma przystankami po drodze). Wszystkie jednak dojeżdżają do stacji głównej (Stazione Centrale).

Samoloty Ryanair lądują w Bergamo, czy też raczej lądowały, gdyż teraz wygląda na to, że połączenie zostało zawieszone. Z Bergamo można jedynie dojechać autobusem lub taksówką. Ja polecam autobus: podobnie jak na Malpensie, przy wyjściu z lotniska jest wielu przewoźników, którzy w podobych cenach kursują do centrum zatrzymując się na stacji głównej.

Jakie miejsca dobre na nocną imprezę w Mediolanie mogłabyś polecić?

Zależy od upodobań. Można znaleźć wszystko poczynając od obskurnych barów, a na fajnych lokalach kończąc.

Wśród studentów Erasmusa najpopularniejsze jest Alcatraz (znajdujące się w budynku przemysłowym), Old Faschion (dyskoteka, w której bawią się najróżniejsi ludzie w zależności od dnia), Le Banque (stary bank przekształcony na dyskotekę), Hoolywood, The Club, Eleven, The King, lista nie ma końca...

Miejsca, w których można się po prostu napić, lub te najbardziej zbliżone do naszych imprez ulicznych, znajdują się na le Colonne di San Lorenzo, olbrzymim placu z licznymi lokalami oferującymi piwo i koktajle w dużo niższych cenach niż te, sprzedawane w dyskotekach.

Inną opcją są tradycyjne aperitivos, okolice Navigli lub le Columna są tymi najbardziej uczęszczanymi, ale lokale tego typu znajdują się w całym Mediolanie - i w całych Włoszech.

A żeby coś zjeść w Mediolanie? Możesz polecić jakieś Twoje ulubione miejsca?

Żeby zjeść dobrze w Mediolanie, trzeba mieć gruby portfel. Dwa razy jadłam rybę i owoce morza (tak, w centrum kraju, nie dziw się) - przepyszne! To były dwa zaproszenia, jeśli musiałabym zapłacić chociaż raz ja, nadal bym stała przy zmywaku, żeby na to zarobić. Być może najbezpieczniejsze będą budki, które znajdziesz na ulicy, które oferują kawałki pizzy na wagę, pierożki panzerotti oraz inne włoskie smakołyki. Dwa genialne miejsca: Luini, w samym centrum, w pobliżu katedry Duomo, oraz Rosso Pomodoro (restauracja-pizzeria), zaraz za le Columna. Kilka cukierni w okolicy Lambrate. Lody! Cioccolati italiani! Jest to sieć posiadająca najlepsze lody, desery a przede wszystkim czekoladę.

A w kontekście zwiedzania?

Od strony czysto turystycznej: Duomo, plac Duomo i pobliskie okolice, zamek Sforzesco, park Sempione, ogrody miejskie, kościół Santa Maria delle Grazie, Ostatnia wieczerza Leonarda da Vinci, centrum handlowe Quadrilatero d'oro, i Navigli... Okolice Mediolanu, jezioro Lago di Como, Pawia... oferują przepiękne widoki. Targi organizowane na terenie Rho Fiera, Pinakoteka Brera prezentuje pokaźną kolekcję obrazów i co jakiś czas organizuje czasowe wystawy sztuki współczesnej. Muzeum Novecento w Pałacu Królewskim... Mediolan posiada obszerny kalendarz kulturalny, wystarczy wpisać hasło w wyszukiwarce internetowej i wyskakują setki informacji.

Źródło

Masz jakąś radę dla przyszłych studiujących w Mediolanie?

Moja rada to żeby się niczego nie bali, żeby maksymalnie wykorzystali wyjazd. Żeby spróbowali wkręcić się na całego we włoską kulturę, która naprawdę ma wiele do zaoferowania. Niech zwiedzają wszystko, co tylko mogą, niech poznają jak najwięcej ludzi: małych, dużych, młodych i starych - wszyscy mają coś ciekawego do opowiedzenia lub mogą dać jakąś dobrą radę. Byle do przodu i powodzenia!