Hiszpańska uczta cz. 1
Dzisiaj chcę Wam przedstawić Jaen, a ogólniej rzecz biorąc południową część Hiszpanii od strony kulinarnej.
Jedzenie/przekąski
Tapas
Tapas to przekąski podawane w barach/pubach za darmo, gdy zamawiane jest tam piwo. O ile w pozostałych częściach Hiszpanii tradycja podawania tapas nie jest tak bardzo lub w ogóle praktykowana, o tyle w Andaluzji jest to standard, w szczególności w miastach takich jak Jaen czy Granada. Koszt piwa do którego otrzymać można tapas waha się od nieco ponad 1 euro do 2 euro. Niektóre bary oferują specjalne menu tapas z którego można wybrać i zamówić taką przekąskę, oczywiście jest ona wliczona w cenę piwa, które w takim przypadku może kosztować nieco więcej niż 2 euro.
O historii powstania tapas krąży wiele legend. Jedna z nich mówi o tym, że pewien hiszpański król tak się rozchorował, że jeść mógł tylko takie niewielkie przekąski przy czym popijał wino. Gdy wyzdrowiał stwierdził, że to zasługa takiej właśnie diety i zarządził, aby ludziom w różnych lokalach/gospodach podawano za darmo takie małe porcje jedzenia, dla zdrowia. Druga wersja mówi, że hiszpański król czy też dowódca wojska pijąc kielich wina gdzieś na zewnątrz przy silnym wietrze poprosił o coś niewielkiego do przykrycia kielicha, tak aby nie wlatywał do niego piasek i dostał właśnie taką niewielkich rozmiarów przekąskę. Takich historii oczywiście można znaleźć więcej.
Jako tapas podawane są zazwyczaj kawałki bagietki z szynką serrano, chorizo, tortilla de patatas (omlet z jajek i ziemniaków), ryż z mięsem lub owocami morza (paella), oliwki (z których Jaen słynie), a do drinków czasem można dostać żelki.
Poniżej na zdjęciach w kolejności prawdziwa hiszpańska uczta z tapas w roli głównej jaką sprawiła nam uczelnia przyjmującaczyli UJA, ryż z atramentem z kałamarnicy (tapas dla 2 osób do Sangrii - Granada), mini paella (tapas do piwa w Granadzie).
Kupując piwo i wybierając w jego cenie tapas możemy w menu znaleźć takie przekąski jak pincho (szaszłyk z mięsem z kurczaka), brocheta de carne (szaszłyk z mięsem i warzywami), kiełbaski chorizo (bardzo polecam), kalmary, różne wersje ziemniaków (patatas fritas - najpopularniejsze - domowe, grubo krojone frytki).
Zrób to sam
Najczęściej po powrocie do Polski zdarza mi się przygotowywać tortillę de patatas (omlet z jajek i ziemniaków). W Hiszpanii jadałam ją często jako tapas na kawałku bagietki. Na początki było to dla mnie trochę dziwne - ziemiak na chlebie itd. a jeszcze wcześniej zastanawiałam się co to w ogóle na tej bagietce. Najpierw zdjęcia :)
W wersji czysto hiszpańskiej ziemniaki podsmażone pokrojone w kostkę (czytaj: miekkie) mieszamy z jajkami, tak żeby powstała masa wypełniła wypełniła patelnię, pewnie trochę soli (dokładnie nie wiem) i smażymy. Ja ziemniaki najpierw gotuję, kroję, zalewam i mieszam z jajkami, dodaję co chcę lub co mam. Po powrocie do Polski miałam przywiezioną ze sobą kiełbasę chorizo, więc dodałam ją do tortilli, dodałam również między innymi ser feta, szpinak, pomidory, sól, pieprz, smażyłam na oliwie ok. 10 minut z każdej strony i gotowe. Dobra rada: lepiej zrobić dwie na mniejszej patelni, niż wszystko wylać na dużą.
W pewnego wieczoru będąc jeszcze w Jaenie, na zakupach kupiłam ciasto fracuskie, chciałam zrobić coś na słodko, zapiec w nim jabłka, a wyszło to co możecie zobaczyć poniżej.
Z ciasta powycinałam kółka. W połowie z nich umieściłam, po platrze chorizo, kawałek pomidora, ser i oliwki (w takiej kolejności). Drugą połowę kółek ponacinałam, posmarowała z wierzchu oliwą. Połączyłam spody z ponacinanymi wierzchami, posmarowałam oliwą i posypałam ziołami prowansalskimi i piekłam oczywiście w piekarniku. Taka francusko - hiszpańska przekąska.
Na śniadania jadam czasem to co w Hiszpanii zwie się tostada con tomate y aceite. Takie proste i tak bardzo przypomina mi Hiszpanię. Tam jest to oczywiście bagietka, ja biorę zwyczajną bułkę, wyszuszam ja w piekarniku, blenduje pomidora. W końcu taką bułkę polewam oliwą, łyżeczką nakładam pomidora, posypuję solą i gotowe.
Więcej o hiszpańskim jedzeniu już niebawem :)
Galeria zdjęć
Chcesz mieć swojego własnego Erasmusowego bloga?
Jeżeli mieszkasz za granicą, jesteś zagorzałym podróżnikiem lub chcesz podzielić się informacjami o swoim mieście, stwórz własnego bloga i podziel się swoimi przygodami!
Chcę stworzyć mojego Erasmusowego bloga! →
Komentarze (0 komentarzy)